Domowy arcade cab

[Patrese 1]

Witam!

 

Będąc maniakiem staroszkolnych bijatyk od Capcom i nie tylko, miałem ciągły niedosyt od pykania na zwykłej konsoli z emulatorami CPS. Zero klimatu budy "u Stacha", ciągły niedobór arcade sticka, pikseloza na większym TV... Kicha! Wkurzyłem się, znalazłem odpowiednich ludzi do pomocy i zmontowałem własny arcade cab, z najlepszymi szlagierami 2D w historii (pomijając BlazBlue i SF4)

 

 

 

 

 

 

Automat ma oryginalny monit z chassisem, więc gry wyświetlane są w 24hz, co daje obraz identyczny jak na cabach arcade. Całość oparta jest na pierwszym Xboksie z konwerterem J-pac brytyjskiej firmy Ultimarc i śmiga rewelacyjnie. Oryginalny cab był w tragicznym stanie, więc musiałem go odrestaurować (malowanie, regeneracja ubytków na krawędziach, nowe gałki, przyciski, pokrycie panelu, nowy flyer). Sama buda to najmniejszy problem, ale już znalezienie takowego z porządnym, nieprzepalonym kineskopem i obudową nie przeżartą przez grzyba... Uuuu, trzeba mieć spory fart Do dźwigania trzeba co najmniej 4 chłopa - ustrojstwo waży koło 200 kilo, więc z wynoszeniem na 4 piętro przydają się plecki ze spiżu

 

Do odpalenia między innymi:

 

 

 

SF 3rd Strike - must-have każdego maniaka SF...

 

 

 

 

 

Najlepszy crossover od Capcom to też podstawa

 

 

 

 

 

Hołd starej szkole - Hyper Street Fighter II Turbo...

 

 

 

 

No i oczywiście wszystkie fightery Capcom CPS2 i NEO-GEO

 

 

 

Jeśli ktoś z Krakowa chciałby się zmierzyć w rzeczone tytuły, pisać śmiało - również w kwestii porad jak samemu zmontować taki sprzęcik. Pozdro!

[ciwa22 856]

Za(pipi)ista sprawa! Rządzisz człowieku!!!! Zapodaj pełny zestaw tytułów, w jakie możesz zagrać na tym cudzie. Wszystkie te tytuly są zamontowane na stałe, czy może chcąc jakiś odpalić, musisz grzebać za każdym razem w bebechach automatu?

Edytowane 27 grudnia 2009 przez ciwa22

[Patrese 1]

Pełna lista zajęłaby trochę... To może te najlepiej rozpoznawalne: Street Fighter cała seria (w tym Alphy, plus crossovery z Marvelem), King of Fighters 94 - 2004, Fatal Fury 1 - 3, Special i Re-Bout, Guilty Gear XX Reloaded, seria Samurai Shodown 1 - 5, Capcom vs SNK; Mark of the Millennium, JoJo Bizarre Adventure, Red Earth... Ufff. Praktycznie wszystko, co ukazało się w 2D do roku 2004.

 

Wszystkie tytuły odpalają się z poziomu menu, więc niczego nie trzeba przełączać. Wszystko jest odsługiwane buttonami na panelu, prosto jak w zabawkach Fisher Price

 

Plus jeszcze takie udogodnienie...

 

 

Przed rozłożeniem...

 

Po rozłożeniu, z "Henrykiem" w roli modela

 

 

[ornit 2 945]

Pełna lista zajęłaby trochę... To może te najlepiej rozpoznawalne: Street Fighter cała seria (w tym Alphy, plus crossovery z Marvelem), King of Fighters 94 - 2004

To jakaś chińszczyzna?

 

Automat mi się podoba z wyjątkiem tych koszmarnych przycisków (ich rozmieszczenia i kształtu) oraz gałek

[Patrese 1]

Jeśli masz na myśli bebechy to chińszczyzny brak, przejściówki Xbox - jamma są z brytyjskiego Ultimarc. Gałki i buttony miały już wcześniej zdefiniowane wpusty na panelu, nie chciało mi się ciąć i nawiercać nowej płyty. Do ułożenia buttonów można się przyzwyczaić po kilku godzinach grania, ja osobiście lubię te wysunięte midy (są bardziej intuicyjne, w końcu palec "fakujący" jest dłuższy niż pozostałe no i w linii wszystkie trzy zajmują mniej miejsca). Gały - nie wiem jaka to firma, chyba sanwa ale głowy uciąć nie dam... Zastanawiałem się kiedyś nad zakupem multiboardu ze złączem jamma (np 168 in 1), ale z tego co czytałem szybko padają w nich karty pamięci. Są wersje wyposażone w dyski twarde, ale cena jest niezbyt zachęcająca... Polecam rozwiązanie Xbox plus konwertery jamma, oprócz emulacji można odpalić cały lineup tej konsoli, wraz z bijatykami 3D (Soul Calibur 2, Dead or Alive 3 itp), wyścigami jak Outrun Coast 2 Coast i tym podobne.

 

 

[Gość GaScAn]

Jeśli masz na myśli bebechy to chińszczyzny brak

Chodziło o to że Kof 2004 nigdy nie powstał, tzn powstał ale chiński czy tam jakiś inny hack kofa innego który nazwali 2004.

 

 

Automat świetny co do rozmieszczenia guzików to chyba jest beznadziejne ale może się mylę i dało by się grać (wątpię)

 

Jaki program albo dashboard na xboxie używasz jako menu do tego automatu? No i koniecznie odpal sobie Killer Instinct jest na sieci wersja obu części działająca na xboxie.

[ornit 2 945]

Jaki program albo dashboard na xboxie używasz jako menu do tego automatu? No i koniecznie odpal sobie Killer Instinct jest na sieci wersja obu części działająca na xboxie.

Ale dwójka to chyba nieźle spowalnia

[Gość GaScAn]

Da się grać ale wiesza się na ekranie tytułowym na filmiku, który się uruchamia jak nikt nie gra takie przedstawienie postaci i nie ma na to rady.

[Patrese 1]

W 2004 roku pojawił się King of Fighters 94 o podtytule Re-Bout, który jest poprawioną wersją KOF-a z 94 roku (m. in. trójwymiarowe areny) - jego port pojawił się na X-a i to jego miałem na myśli, mówiąc o KOF 2004

 

Korzystam z UnleashX, to chyba najlepszy dash jeśli chodzi o funkcje multimedialne (trailery wmv po podświetleniu danego tytułu, BGM, świetny skin SF3: 3rd Strike z animowanym intro). Oczywiście, Killer Instinct 1 & 2 również znajdują się na pokładzie Nie wspomniałem o nich tylko dlatego, że są to tytuły raczej 3D

 

Z innych ciekawostek: buttony po bokach panelu (widoczne na fotkach z podtrzymką na browar) wykorzystywane są w gierkach typu pinball (emu Amigi z Pinball Fantasies, emu Sega Genesis z Psycho Pinball, Xboxowe porty Pure Pinball), jest możliwość podpięcia maty (seria DDR) oraz lightguna (House of the Dead III). Wszystko śmiga jak należy, fun w kategoriach czasowych to całe lata zabawy

 

 

[ornit 2 945]

Oczywiście, Killer Instinct 1 & 2 również znajdują się na pokładzie Nie wspomniałem o nich tylko dlatego, że są to tytuły raczej 3D

Lepiej przerób tego caba na budkę z hot dogami...

 

 

PS muszę jakoś odreagować święta, dlatego tu wróciłem

Edytowane 27 grudnia 2009 przez ornit

[Patrese 1]

Od fast-foodów dupa rośnie, więc zostanę przy tym co jest. Jak chcesz mieć u siebie, to na początek wystarczy: dwa gary, kibel musztardy i dziurkacz do bułek. Możesz startować z interesem

[kowal 0]

chcesz miec wrazenie jak na oryginale ale zostało ci z tego tylko granie na stojaco :potter: , i ten panel przypominajacy nawrot koszmaru z miejscowej wyporzyczalni. to jakies sun-bety czy inne szroty wiec nie wiem skad ta niby sanwe wytrzasnołes na dodatek w drewnianym panelu. panel sanwy od automatu by cie kosztował wiecej niz ta buda.

naprawde nie widze sensu w posiadaniu caba aby z gory podpiac pod niego PC czy konsole. caby sa do oryginalnych gier a do oryginałow wystarczy supergun. gadanie o 15/24khz wrazeniach jest z deka bez sensu jak i tak to leci z emulatora i ograniczone jest przez sprzet na ktorym to zwyczajnie idzie. z jamma masz od razu sygnał RGB i zwykły TV wystarczy w zupełnosci

naprawde lepiej bys zrobił jakbys zrobił sobie porzadny panel bo to z deka smiesznie wyglada i przeczy samej idei grania,

a reszty starych wrazen szukał w ewentualnych oryginałach a nie w stojaku pod piwo.

[Patrese 1]

caby sa do oryginalnych gier a do oryginałow wystarczy supergun. gadanie o 15/24khz wrazeniach jest z deka bez sensu jak i tak to leci z emulatora i ograniczone jest przez sprzet na ktorym to zwyczajnie idzie. z jamma masz od razu sygnał RGB i zwykły TV wystarczy w zupełnosci

naprawde lepiej bys zrobił jakbys zrobił sobie porzadny panel bo to z deka smiesznie wyglada i przeczy samej idei grania,

a reszty starych wrazen szukał w ewentualnych oryginałach a nie w stojaku pod piwo.

 

Panel jest nie z drewna tylko z płyty aluminiowej, to raz. Dwa - sanwy nie wytrzasnąłem tylko wysnułem przypuszczenie, a jeśli nawet jest to szrot, to szrot nad wyraz wytrzymały patrząc na ponad roczne łojenie jakie do tej pory zniósł (i znosi nadal). Trzy - miałem w komplecie z budą PCB Super Street Fighter II, w CPS2. I powiem tyle - chrzanię pykanie na jednym lub kilka PCB, bo takie gadanie o "idei grania" to jakaś paranoja... Tym bardziej że sam wspomniałeś o supergunie który daje obraz w zwykłym RGB. Żeby odpalić Mario Bros, wyciągasz z szafy starego NES-a? Jaasne. Granie w SF3: 3rd Strike na czymś innym niż oryginalny CPS3 nie ma duszy? To kupuj board za 400 euro (używany, z drugiej ręki) i módl się żeby nie padła w nim bateria podtrzymująca, bo wtedy położysz sobie na półeczce kawałek bardzo kosztownego złomu (CPS3 to chyba najbardziej skopana architektura wszechczasów, dlatego Capcom przestał go serwisować). Mi chodziło tylko o pokazanie komfortu grania we dwie osoby w tego typu gry, a nie o jakieś tam "obcowania". Kwestie estetyczne które poruszyłeś przemilczę - każdy ma swój gust, ja nie komentuję czy ktoś lubi podświetlane gałki i buttony, które sobie zakłada w robionych przez siebie arcade stickach. Kolejna sprawa - obraz nie jest przekłamany dzięki konwerterowi sygnału I-pac, więc nie różni się niczym od oryginalnego obrazu arcade. I ostatnia rzecz: tak, jaram się podstawkami na piwo, jest pod ręką w przerwie między rundami

 

Pozdro, poproszę jeszcze o jakieś obiekcje - robi się ciekawie Czy ktoś jeszcze uważa że ten patent to gwałt na "idei grania"?

Edytowane 27 grudnia 2009 przez Patrese

[Gość GaScAn]

 

Pozdro, poproszę jeszcze o jakieś obiekcje - robi się ciekawie Czy ktoś jeszcze uważa że ten patent to gwałt na "idei grania"?

 

Obawiam się, że żadnych obiekcji nie będzie gdyż wszystkie 3 osoby wypowiadające się w tym dziale już wyraziły swoją opinię.

[Patrese 1]

Szkoda tylko, że opinie mało konstruktywne Ale wszystkie trzeba szanować... Ubolewam nad jednym faktem: salony arcade w Polsce to już historia, szkoda że nie jesteśmy w tym temacie bliżej Japonii czy USA, gdzie wszyscy najlepsi gracze łapią skilla na automatach. Niestety, konsole zabiły te przybytki niemal w całej Europie

[Gość GaScAn]

Daigo w jakimś wywiadzie mówił, że salony w Japonii to też już będzie wkrótce historia.

[kowal 0]

nie bardzo rozumiem o co ci chodzi skoro nie szukasz polotu oryginalnosci ale zwykłego grania to na tym panelu raczej tego nie znajdziesz wyglada jak dezerter z tej strony http://www.wickedretarded.com/~crapmame/ gały easy mount sa koszmarne i stały w co drugiej budzie w PL dust cover scalony z shaftem trze o baze po prostu ssa ma maxa. chodza bo chodza... jedyna ich zaleta, to nie kwesta gustu tylko wykonania i działania. fajnie ci sie gra - spoko ale widac jestes mało wymagajacy

dla zykłego grania jest arcade stick ale dobry stik kosztuje wiecej niz taka buda z allegro co jest w porywach do 400zł. nie wiem co moze byc fajnego z grania z kumplem i szturchania sie łokciami i łapaniem obrazu z lewego badz prawego kata, obcenie caby w układzie dual stoja juz tylko po kawiarniach w japoni wszedzie w slonach sa versusy. granie we 2 osoby to relikt przeszłosci bo był zwyczajnie niewygodny no moze na Megalo.

w ogole nie bardzo rozumiem tego "ze w zykłym RGB" a jest jakies niezwykłe RGB? przeciez gry arcade nie liczac atomiswave daja zawsze RGB. oczywiscie ze lepiej grac na nesie mam znajomego co przerobił NES na RGB wykorzystujac układy z playchoise tylko w tym celu.

po prostu uwazam ze takie rzeczy kupuje sie z sentymentu bo inaczej nie ma sensu trzymanie trociniaka na hacie w celu podpiecia PC czy konsoli. a jak ktos patrzy na ogolny komfort i (pipi)e ma sentymenty to sory ale zwykłe 2 stiki starczaja do tego. Cab to swieta rzecz ale jak jest zyczajnie nowa i w odpowiedniej konfiguracji, tutaj to proba reanimacji trupa.

moze chodzi ci o J-PAC bo I-PAC to encoder klawiatury

[Patrese 1]

To może po kolei: ta stronka którą podałeś w linku to jakaś masakra, sorry ale nie poszedłem w przesadę tego typu. Czy jestem mało wymagający? Jeśli patrzysz przez pryzmat tylko tego ile co kosztuje, to pewnie tak jest. Bo być może Ciebie stać na wywalenie kilku tysięcy euro na nowiutki cab, ja nie robiłem tego na pokaz tylko dla własnej (i kumpli) satysfakcji. Cab w układzie versus? Ok, jeśli ktoś mieszka w Belwederze to może znajdzie na to miejsce... A granie z kimś obok właśnie MA swój klimat, bo to w 99% standard salonów z naszej młodości - i o to właśnie mi chodziło.

 

Kwestie techniczne: RGB z częstotliwością odświeżania 15khz to jednak coś innego niż "zwykły" RGB PAL 50hz - miałem na myśli różnicę między jakością obrazu TV a obrazu arcade. W tym drugim masz rację, miałem na myśli J-pac (zwykła literówka). Ogólnie, mam wrażenie że sam jesteś zwolennikiem takich zabawek, ale syndrom "czepialstwa" nie pozwala Ci na docenienie czyjegoś pomysłu. Szkoda że nie mam okazji pokazać tego na żywo, myślę że zrobiłoby to wrażenie na każdym, kto ma sentyment do dawnych "trociniaków" A wszystkich, na których wrażenie robią tylko caby o wyglądzie instalacji NASA zapraszam do Japonii

[Snake. 9]

Czy ktoś jeszcze uważa że ten patent to gwałt na "idei grania"?

Nie, ja uważam że to zaje.biste (z wyjątkiem przycisków i ich rozmieszczenia) Fajnie by było postawić sobie coś takiego na chacie, gdybyś miał tam jeszcze sf4, ggac i bb to już w ogóle bym ci zazdrościł.

[kowal 0]

nie słyszałem o PAL RGB w 50hz po to sie puszcza w RGB aby wyminac ograniczenia PAL/NTSC zreszta prawie kazdy TV po 90 roku ma obsloge NTSC a co za tym idzie 60hz nawet po AV

kazdy jeden TV takiego CPS2 czy MVS po RGB wyswietli w lepszej jakosci niz monitor z caba co ma 15-20 lat. Mam tak zapuszczonego PCBki i niczym sie to nie rozni, tak na chłopski rozum kto by kupił dzis TV co ma taki przebieg? byłby problem aby ktos to za darmo wzioł i chociaz z domu wyniusł - takie czasy.

caby z MDF mozna samemu złozyc koszt max 300-400zł i cała konstrukcja jest nowa, MDF wyremontowac sie zwyczajnie nie da lub koszt remontu zblizy sie do kosztu wyciecia nowych płyt. do tego TV a jak kogos stac to trisync z HAPP 27" mozna dorwac nowke do 400$ nie czepiam sie ale mowie tylko ze remonty takich uzywek to wtopa kasy a efekt jets taki ze dalej mamy bude z dworca

klimat nie wroci tworzyło go kilkanascie/kilkadziesiat osob poza tym nie wiem jaki jest sens tesknic za darciami, wrzaskami, sepieniem kasy i wkurzaniem sie ze wiecznie cos nie działa. normalnie lepiej wziasc 2-4 stiki na impreze alkoholowa i skombinowac rzutnik, kazdy widzi co jest na ekranie i mozna komentowac (klnac i drac sie do bolu).

w salonie mozna było sie posmiac pare lolowych akcji ale na dłuzsza mete to wszystko było z punktu widzenia gracza uciazliwe. dla gracza najwazniejszy jest sprzet, jego sprawne działanie i komfort jaki ma dawac a dopiero potem to czy siedzi przed TV czy stoi przed buda.

Caby remontowane sa tylko gdy maja zachowane oryginalne sidearty a co za tym idzie i PCBka, dotyczy to gier z golden era. w przypadku customow tnie sie je od nowa i daje na panel multifunkcyjny kombajn i wtedy mozna sie jarac ze sobie stoje przy trackballu czy triggerze z prawdziwego samolotu. ale tutaj dalej stoisz przy sun-bety

[Patrese 1]

Ech... No dobra Kowal, nie ma sensu wciskanie Tobie mojej koncepcji grania Z Twojego opisu salonów (darcie się, natłok ludzi, nic nie widać itp) wyraźnie trąci brakiem sentymentu do nich, dlatego jest oczywiste że olewasz takie klimaty. Stałeś pół godziny w kolejce do automatu z Contrą? Więksi koledzy odbierali Ci żetony? Być może... Ale jest spora grupa STARSZYCH Graczy, który z nostalgią wspominają słynne grajbudy (mam na myśli Graczy z mojego pokolenia, koło 30-stki). Dla Ciebie jestem wiochmen, siarowiec i gmoch tęskniący za PRL-em, ślepy na dzisiejsze kosmosy techniczne. Tylko Ty dalej nie rozumiesz, że ja nie do tego dążyłem żeby mieć kosmosa, tylko właśnie budziaka z tamtych czasów, za to zadbanego i z najlepszymi fighterami 2D na pokładzie. Jaki trackball, jakie triggery? Dla mnie domówki przy starym Hyper Street Fighterze II, którego kojarzy większość kumpli i prawie każdy umie wykręcić jakiegoś "hamburgera / czisburgera" (hadoukeny / shoryukeny po paru piwach ) to jest właśnie klimacik, którego nie daje mój PS3 i SF4, na którego patrzą ale z pytaniem "o co tu chodzi"? Ani ja, ani oni nie jesteśmy maniakami lecz casualami (pomijając mnie i SF4, bo tu skill już jest, a także SF3 3rd Strike, którego intensywnie męczę na cabie), więc nikt nie oczekuje obrazu jakości HD, gałek z kości słoniowej i PCB wyjących jak opętaniec (wiatrak w boardzie CPS2 doprowadzał mnie do szału). Sam mówisz że zapuszczasz PCB przez supergun i dla Ciebie to jest klimat - ok, ja to szanuję i daj Boziu zdrowie. Dla mnie to nie była wtopa kasy, spokojnie mógłbym go odsprzedać i jeszcze na tym zarobić, miałem już kilka ofert. Tak więc - graj i daj grać innym, nikogo nie przekonuję że jest to jedyny słuszny sposób grania w starocie, jedynie pokazuję pewien patent na to, jak odtworzyć sobie klimat dawnych czasów.

Edytowane 28 grudnia 2009 przez Patrese

[ciwa22 856]

Widzę, że jak tak dalej pójdzie to Patrese, będziesz musiał przeprosić CPNiCSCSD (Czołówka Polskiego Narzekania i Czepiania Się Czego Się Da), że założyłeś ten temat. Zresztą i tak masz farta, że chłopaki znaleźli czas, żeby skomentować jakość twojego caba (pomiędzy kolejnymi partyjkami w potężnego Tekkena 6). Możesz być im za to wdzięczny

Edytowane 28 grudnia 2009 przez ciwa22

[Patrese 1]

Heh stary, tak to już jest - jak płyniesz pod prąd to zbierasz chlasty. Ani przepraszać, ani okazywać wdzięczności nie zamierzam, za to dziękuję takim forumowiczom jak Ty, że traktują podobne thready jak coś więcej niż tylko hyde park do pyskówki Pozdro, jak będziesz w Krakowie to wbijaj na caba

[Gość GaScAn]

pomijając mnie i SF4, bo tu skill już jest

 

...skromność.

[wet_willy 2 163]

To sa te buttony co jak sie na nich gralo pol dnia to zazwyczaj albo mialo sie polamane paznokcie albo obolale palce ??