Skocz do zawartości

Jak namówić rodziców na drugą konsolę?


Artai

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć. Mam problem - mianowicie mam Xboxa 360 i PSP. Xiaka od jesieni 2008, a PSP od stycznia 2009. Chodzi o to, że mam X-a, dokupiłem kierownicę (za 500 zeta) i mam pełno gier. Ale nie mam online'a. Chodzi o to, że chciałbym PS3. Myślałem o Lockerz.com , gdzie jestem, ale oni wysyłają mi PS3 w formacie NTSC, czyli Blu-raya i DVD na PS3 mogę se odpuścić. A Blu-ray to jednak coś...

 

I teraz pojawia się pytanie - jak mam namówić starych (cytat sprzed roku: "Nie będzie już więcej konsol w tym domu" (jak wracaliśmy z PSP) "Oczywiście, tato. Znaczy się... do następnej generacji")?

 

"Ale ona odpala Blu-raya" - tak łatwo go nie namówię, zamierza kupić nagrywarkę Blura za ponad 1000 zeta. Właśnie - zna ktoś sposób na namówienie ojca na PS3? No bo co... odtwarzacz Blu-ray, Buzz!, wbudowane Wi-Fi, Polski PS Store... Coś jeszcze? Killzone? Hmm... Macie pomysł??

 

I jeszcze jedno - wie ktoś coś o rozgałęźnikach HDMI. Nie, że jeden sygnał na parę TV, tylko odwrotnie - bo mam LCD tylko z jednym HDMI. To ma być coś takiego, że podłączam dekoder CYFRY+, Xboxa i jeszcze PS3 (lub zwykłego Blu-raya) i mogę przełączać sygnał. raz wejście 1, drugi raz wejście 2, potem znów 1, a na koniec 3, by pograć w Buzza. Wie ktoś? Odnośnik na Allegro lub do sklepu internetowego?

Edytowane przez Artai
  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

I teraz pojawia się pytanie - jak mam namówić starych (cytat sprzed roku: "Nie będzie już więcej konsol w tym domu" (jak wracaliśmy z PSP) "Oczywiście, tato. Znaczy się... do następnej generacji")?

 

Moze najpierw nabierz troche szacunku do rodzicow, ktorzy kupuja ci zabawki... :whistling:

A w sumie to proponuje ci isc do pracy i zarobic sobie na konsole - problem z glowy.

Opublikowano

Trzeba było nie kraść gierek wideo to byś miał online'a w tym xboksie :potter: na ps3 nie ma piratów.

 

Mimo wszystko zazdroszczę, też bym chciał żeby rodzice mi konsolki kupowali jak byłem troszkę mniejszy.

Opublikowano

Trzeba było nie kraść gierek wideo to byś miał online'a w tym xboksie :potter: na ps3 nie ma piratów.

 

Mimo wszystko zazdroszczę, też bym chciał żeby rodzice mi konsolki kupowali jak byłem troszkę mniejszy.

 

Ja nie kradnę - po prostu nie jestem do neta podłączony. A do tego mój TATA lubi sobie pograć w Call of Duty czy Burnouta...

Opublikowano

Nie bierz drugiej konsoli, tylko kiedy nie grasz porób coś innego.

 

A nagrywarka Blu-ray może być lepszy niż PS3, sam namówiłem ostatnio rodziców do zakupu kina domowego Blu-ray, bo wiem, że tak naprawdę sprawdzi się lepiej od kolejnej konsoli (głównie chodziło o głośniki).

Opublikowano

Zabij ich, poćwiartuj i daj mięso do chińskiego baru, powiedz że to koty i gołębie czy coś. Będziesz miał kase na plejstejszyn 3.

słabe rasisto ;/

Opublikowano

Korzystając z okazji mogłeś jeszcze spytać czy ktoś chce kupić zbanowaną konsolę -_-. Przestań się uczyć, zacznij pić i jak będą cię chcieli wyrzucić ze szkoły, to powiedz że jak kupią ci PS3 to się opamiętasz.

Opublikowano

idź i zarób. Jeśli masz więcej jak 14-15 lat to nie ma najmniejszego problemu.

 

Kurde czemu mi rodzice nigdy nie chcieli kupic konsoli;/

Opublikowano

Jak bym miał harować jak wół lub się zapożyczać na kupno kolejnej konsoli to raczej wolę pozostać przy tym co mam! a wolny czas przeznaczyć na panienki, piwo, kumpli...

 

znaczy się gdybym miał wolny czas, nie był zajęty i nie miał problemów z wątrobą :D

 

Ale póki nie masz jakichś konkretnych życiowych zobowiązań, szkoła/studia nie dają ci w dupę i co najważniejsze nie stajesz co noc przed dylematem konsola czy kobieta? Po prostu rusz dupę i zarób!!! jak po roznosisz ulotki czy co tam innego, przez kilka miechów, zarobisz trochę grosza a wtedy rodzice nie będą na ciebie patrzeć krzywo jak ich poprosisz żeby ci połowę dołożyli :)

 

swego czasu w 8 klasie podstawówki w ten właśnie sposób nabyłem lekko używane N64 :)

Opublikowano

Jak bym miał harować jak wół lub się zapożyczać na kupno kolejnej konsoli to raczej wolę pozostać przy tym co mam! a wolny czas przeznaczyć na panienki, piwo, kumpli...

 

znaczy się gdybym miał wolny czas, nie był zajęty i nie miał problemów z wątrobą :D

 

Ale póki nie masz jakichś konkretnych życiowych zobowiązań, szkoła/studia nie dają ci w dupę i co najważniejsze nie stajesz co noc przed dylematem konsola czy kobieta? Po prostu rusz dupę i zarób!!! jak po roznosisz ulotki czy co tam innego, przez kilka miechów, zarobisz trochę grosza a wtedy rodzice nie będą na ciebie patrzeć krzywo jak ich poprosisz żeby ci połowę dołożyli :)

 

swego czasu w 8 klasie podstawówki w ten właśnie sposób nabyłem lekko używane N64 :)

 

Po co ma się męczyć kilka miesięcy 'ciężko' pracując, skoro lepiej wybłagać u ojca kolejną zabawkę? :potter:

Opublikowano

No chociaż by po to żeby mieć satysfakcje że ta konsolka jest naprawdę twoja!!! a nie że należy do twoich rodziców! że jak coś pójdzie nie tak w twoim wspaniałym "pijawkowatym" życiu to rodzice zastanowią się dwa razy zanim wypomną czy zabiorą rzecz w którą włożyłeś własną pracę! nie będą mieli prawa... Żeby zachować się HONOROWO! nie wiem jak tobie ale mnie bardziej podchodzą gry na które zapracowałem! (jeszcze lepiej te które ukradłem ale to inny temat :D )

Opublikowano

"Miły bądź, słowa waż, glancuj but wytrzyj...twarz"

A tak od siebie powiem, że przychylam się do opinii wypowiadających się wcześniej.. "Młodszej młodzieży" się w głowach przewraca... :/ Znajdź sobie pracę w ferie/wakacje i zarób sobie na tę konsolę sam.. Wtedy poczujesz jej prawdziwą wartość i może wreszcie podziękujesz rodzicom za to co już masz a nie ciągle będziesz wymagał od nich więcej i więcej. Pamiętaj, że nic Ci się od NIKOGO nie należy, a jeżeli już coś dostajesz, powinienneś być za to conajmniej wdzięczny.

Opublikowano

Ludzie, my nie jesteśmy w Chinach, ciężko tutaj oprócz noszenia ulotek za zawrotne stawki znaleźć pracę dla kogoś kto ma mniej niż 16 lat (ludzie po studiach (nie wspomnę już jakich ;)) miewają problemy a Wy tutaj mówicie, że 15-latek ma bez problemu iść do roboty).

 

Zamiast do roboty iść lepiej weź się za naukę, jeśli dotychczas nie miałeś przyzwoitej średniej (mam na myśli >5.0 w gimnazjum) to sobie na taką zapracuj, rodzice na pewno na wakacje przychylniej spojrzą na propozycję zakupu pieniędzy.

 

Na pewno też dostajesz kasę od rodziców, rodziny na urodziny, imieniny i inne święta. W takim razie nie rozwalaj na gry/żarcie/pierdoły tylko sobie odkładaj. Nie musisz od razu stać się tybetańskim mnichem, ale jak połowę tego co dostajesz zaczniesz odkładać to również fajniej brzmi "Tato dołóż mi, uzbierałem sobie już część." niż "Tato kup mi.".

 

Ostatnia rada - to nie jest tak, że należy się Tobie wszystko co zachcesz. Sprzęt za ponad 1000 zł to naprawdę spory wydatek i może zabrzmi to jak z ust rodziców, ale dawniej nie dostawali tak ot takich sprzętów. Zresztą masz już inną konsolę (no i nie jest to N64 tylko Xbox 360). Zrozum rodziców, nie chcą wychować rozpieszczonego bachora który będzie tylko żądał, spróbuj zapracować (niekoniecznie w fabryce adidasów) na nagrodę.

Opublikowano

Gosc ma 12 lat a wy mu karzecie isc do pracy. Zal wam dupe sciska ze nic nie chcieli wam rodzice kupowac i teraz sie rzucacie. xD

 

 

hehe, dokładnie, chciałem coś takiego napisać.

 

 

 

Trzeba było nie kraść gierek wideo to byś miał online'a w tym xboksie :potter: na ps3 nie ma piratów.

 

Mimo wszystko zazdroszczę, też bym chciał żeby rodzice mi konsolki kupowali jak byłem troszkę mniejszy.

 

 

To co ty robiłeś, zgrywałeś sierotę w wieku 12 lat na dworcu prosząc o pieniądze?

Gość Albert Wesker
Opublikowano

Ja na swoją pierwszą konsolę zapracowałem w wieku 15 lat i to było N64 w 1996 roku (zbierałem na PSXa). Ah, cudowne uczucie ;] Ciesz się, że Ci rodzice kupują takie drogie zabawki, ogromna większośc z nas nie miała takiego szczęścia. A Ty chcesz trzecią. Nie przesadzaj, ciesz się tym co masz

Opublikowano (edytowane)

Oczywiście mając 12 lat możesz zatrudnić się do pracy w jakiejś fabryce i dać się wyzyskiwać za psie pieniądze. Jeśli żyjesz w XIX wieku, bo zdaje się, że dzisiaj się już tego nie praktykuje, przynajmniej nie u nas. Zresztą wtedy i tak w sklepach było tylko PlayStation2, a może nawet PSX (to taka starodawna konsola, która nie miała blureja i sygnału HD).

 

Myślę jednak, że powinieneś przekonać ojca, że lepiej kupić PS3, niż odtwarzacz blu-ray, bo za te same pieniądze dostaniesz znacznie więcej. Poza tym pamiętaj, że PS3 to nie konsola do gry, tylko "domowe multimedialne centrum rozrywki dla całej rodziny". ;) Może poszukaj na YouTube jakieś prezentacje możliwości konsoli np. z targów E3 i zanotuj sobie jakieś hasła. ;)

Edytowane przez Hejas
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...