Skocz do zawartości

Battlefield Bad Company 2


Quaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ej, no co wy. Przecież to gierka dla dzieci... Trzeba roboty szukać! I harować do końca życia! :thumbsup:

Miałem na myśli, że nowego kompa pod gry to raczej nie kupie. Tak więc będę cisnął w BF BC2.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do końca czerwca. :ninja:

Edytowane przez Shankor
Opublikowano (edytowane)

Zawsze możesz zacząć drugi kierunek, będzie dobra wymówka :potter:

 

 

Co sobie kupisz za pierwszą wypłatę jak nie komputer? No co? Nigga plz ;)

 

Edytowane przez ako
Opublikowano

Ja nie mam ale możecie się zrzucić i mi zasponsorować :potter:

 

A tak serio to szykujcie wazelinę na jutrzejszy wieczór, bo przyjdę i będę bił, gwałcił od tyłu (hi Edziu) i takie tam różne dziwne rzeczy :diablo: Trzeba ciężki tydzień odreagować.

Opublikowano

Ja dziś miałem niezłego STREAK'a

11-0 na t90 , koko dżambo, tararira, pierwsze miejsce, że czitery itp :D i nagle punkbuster!!

Se myślę ładafak!

 

Na szczęście to był autokick za brak update'a PB :D

 

Ale przez chwilę już myślałem że jakiś "zdrowy inaczej" Niemiec mi dał bana :D

Opublikowano

Ostatnio nawet więcej ludzi PB wywalał na serwerach za hacki, może coś jest na rzeczy. Zapdejtowany, thx za info za wczasu ;)

Opublikowano (edytowane)

PS:

Widzim się dziś tak w okolicach 21:00?

:yes:

 

Co do PB to w teorii powinien być autoupdate, ale różnie z tym bywa i zazwyczaj trzeba aktualizować ręcznie dla pewności.

Edytowane przez ako
Opublikowano

Jest jakieś auto-update tego w grze czy trza instalki z neta ściągać?

 

 

 

PS:

Widzim się dziś tak w okolicach 21:00? Dawno nie rzucaliśmy limonkami na bazarze :P

 

 

Folder z grą>PB>i tam masz updatePB.

 

Teoretycznie sam to robi, w praktyce raz na ruski rok autoupdate nie działa. Tak samo było w BF2 ;/ Tylko tam były jeszcze większe cyrki.

Opublikowano

dzisiaj nie był mój dzień, nawet z 40mm nie trafiałem

 

ale trolowanie ako i stony na metalu było niezłe - w planie było nasłuchiwanie kiedy się pojawią i puszczenie mortara na heli ale oczywiście mortar obrał sobie za cel krzak 20 metrów za nimi. sorry chłopaki ale grzechem by było nie wykorzystać takiej miejscówki - pięknie wiliście się za workami szukając snajpera nie z tej strony co trzeba ;)

 

 

btw

nie grajmy już na HM - ta mapa jest wyjątkowo źle wyważona (a jak się wykorzystuje ten "bug" z naprawą to cała rozgrywka traci sens)

Opublikowano

Ajtam, to było słabe przez duże Ł.

Człowiek się przyzwyczai do autoadmina, to później jest zdziwiony że mu ktoś baserape robi :(

Opublikowano

Tu nie o admina chodzi. Jeżeli jedna strona ma dobrego Heli a druga nie ma żadnego (nie liczę poderwania maszyny i backflipa ;p) to na tej mapie nie ma co grać.

 

Nie będę się tu chwalił bo i nie ma czym specjalnie ale jak na początku drugiej rundy złapałem jakiegoś co nie rozbijał maszyny po 10s to parę razy spadliście ;)

Opublikowano

Albowiem Ako strzelać jak Janek Kos nie potrafi [dżołk ofkoz Akusiu] ;P

Ja Ci chyba pokazałem jaki ze mnie ownzator :D

 

Szkoda że screen się jednak nie zrobił :/

Opublikowano (edytowane)

Tu nie o admina chodzi. Jeżeli jedna strona ma dobrego Heli a druga nie ma żadnego (nie liczę poderwania maszyny i backflipa ;p) to na tej mapie nie ma co grać.

A w pierwszej rundzie wystarczyło żebyście wzięli HINDa we trójkę i było by kopanie tyłków, to nie, woleliście poczekać aż ktoś z Waszych nam go odda, hłe hłe hłe.

 

Ale przyznać muszę ze Szakira nieźle kombinuje z tym M136AT4, kilka razy miałem pełne gacie :ninja:

No i zakończenie samej rundy było epickie, takiego wyrównania ticketów to odkąd gram, nie widzialem.

 

Ale że Stony za czity nie wykopali to się aż dziwię, kto to widział 87/7 czy ile tam było, skandal :whistling:

Edytowane przez ako
Opublikowano

A w pierwszej rundzie wystarczyło żebyście wzięli HINDa we trójkę i było by kopanie tyłków, to nie, woleliście poczekać aż ktoś z Waszych nam go odda, hłe hłe hłe.

Ja nie umiem latać - I'ma urban fighta! Nie ma sensu bym nawet za ster zasiadał.

 

 

No i zakończenie samej rundy było epickie, takiego wyrównania ticketów to odkąd gram, nie widzialem.

Tru, pretty darn epic! (mimo że przegraliśmy ;P)

 

 

Ale że Stony za czity nie wykopali to się aż dziwię, kto to widział 87/7 czy ile tam było, skandal :whistling:

Siusiak ma pewnie admina, tylko nic nie mówił :>

Opublikowano
A w pierwszej rundzie wystarczyło żebyście wzięli HINDa we trójkę i było by kopanie tyłków, to nie, woleliście poczekać aż ktoś z Waszych nam go odda, hłe hłe hłe.
W drugiej rundzie zamieniliście się miejscami i już wam tak dobrze nie szło (Stona narzekał, że budynki zasłaniają mu VADSa) :lol:

 

 

Ale musicie przyznać jedno - będąc po stronie US nie lataliście przez większość rozgrywki tylko wisieliście za C i na zoomie działkowy ściągał wszystko na B a jak kilkukrotnie udało mi się zmiękczyć Was z AA to zaraz słyszałem w głośnikach "naprawiaj w locie" a heli znikał za górką żeby po kilku sekundach wrócić na tę samą pozycję. Zresztą po wyniku (ako jako pilot miałeś chyba mniej niż 10) widać, że to nie było CC.

I nie mówcie, że było inaczej, bo chyba przez 10 minut kampiłem w ruinach na B czekając aż przybiegnie medyk i wszystko widziałem jak na tacy. 8)

 

 

Ogólnie nie przepadam za HM - strona US jest op; po przejęciu B może bez większych problemów zasypać wszystko przy A gradem pocisków czołgowych a UAV jest tak ustawiony, że bez rozbicia budynków nie ma szansy na sprzątnięcie tego stanowiska. Dodatkowo ten "bug" z naprawą w locie powinni załatać, bo raz że wprowadza to kolejny poziom op do gry a dwa, że jest to zwyczany absurd.

 

 

Ja nie umiem latać - I'ma urban fighta! Nie ma sensu bym nawet za ster zasiadał.
Podobnie. Niby coś tam tym heli robię, czegoś unikam etc. ale prędzej czy później zaliczę faceplanta, bo cos mi nie wyjdzie.

 

 

Jeśli będziemy dzisiaj grać to nie na HM, bo wczoraj wynudziłem się na niej do granic możliwości. Proponuję Oasis na CQ z 500 na liczniku - tan przynajmniej coś się dzieje.

Opublikowano

(...)

 

Srlsy, chyba nie rozkminiasz tej mapy. Jeśli masz AA na B, to możesz latać gdzie chcesz, jak nie masz AA na B, to jesteś ograniczony do A/C i ewentualnych rajdów na partyzanta. Krową takich rajdów nie zrobisz, bo jest za wolna i za mało zwrotna.

 

Co do naprawy, to nie wiem dlaczego jest to traktowane przez Ciebie jako BUG i OP. W hołku możesz robić to samo przecież. I jeśli są tylko 2 osoby w czopku, to nie jest to żadna przewaga, bo taka naprawa trwa 3x dłużej. Po prostu z daleka wygląda jakby czop był nieśmiertelny, bo nie widzisz kiedy ląduje :D

 

Jeśli chodzi o strony, to IMHO równie dobrze ze strony flagi A, ze wzgórz z lasem można farmić B.

Tylko to jest cały czas bezsensowna taktyka, bo zawsze należy dążyć do przejęcia flag, bez tego nie wygrasz [choć jak mówił niejaki Lebowski[?] w tej grze chodzi o kilsy, nie o flagi XD].

 

 

Tak czy srak, rozpykaliśmy Was nieprzeciętnie.

 

No a na SQDM jakoś żadnego noża nie zebrałem :D :D :D :D :D

Opublikowano

Problem w tym, że Wy rozbijaliście AA i dalej wisieliście nad C. Tak jak wspomniałem - kilkukrotnie siedziałem w ruinach czekając raz na medyka, raz na odnowienie AA i cały czas widziałem Was albo na wysokości C albo po Waszej lewej stronie, nad stokiem. Nie mówię, że to Wasza wina, bo zwyczajnie ta mapa jest tak skonstruowana, że - jak wspomniał Kazuun - w momencie jak w heli siedzi dwóch kumatych to przeciwnik nic nie zrobi, bo AA jest tylko jedno a trafienie z AT4 w heli, który jest tak daleko, że cyt. ako "widać tylko piksele budynków", graniczy z cudem.

 

Dlaczego uważam naprawę za bug i op? Heli powinien być podatny na obrażenia i być naprawiany na helipadzie albo chociażby na ziemi. Dlaczego? Aby nie robić nim suicide dropów, nie szarżować i - co najważniejsze - nie przesiedzieć w nim całej rundy. Przykładowo HUEY z dodatku - zwinny i szybkostrzelny ale potrafi go zestrzelić byle medyk z M60 dlatego pilot zawsze musi się nieźle napocić.

 

Przyznam szczerze, że zirytowała mnie wczorajsza rozgrywka - nie ze względu na to, że przegraliśmy (wszak to jest tylko gra :) ) ale ze względu na tę niemoc związaną z brakiem opcji na zniszczenie heli (tak jak wspomniałem AA ciągle niszczone, AT4 nie działało, tracer odpadał).

 

btw

ako jest dobrym pilotem i to dzięki niemu wygraliście - strzelać z działka to potrafię nawet ja :P

Opublikowano

Dlaczego uważam naprawę za bug i op? Heli powinien być podatny na obrażenia i być naprawiany na helipadzie albo chociażby na ziemi. Dlaczego? Aby nie robić nim suicide dropów, nie szarżować i - co najważniejsze - nie przesiedzieć w nim całej rundy. Przykładowo HUEY z dodatku - zwinny i szybkostrzelny ale potrafi go zestrzelić byle medyk z M60 dlatego pilot zawsze musi się nieźle napocić.

 

btw

ako jest dobrym pilotem i to dzięki niemu wygraliście - strzelać z działka to potrafię nawet ja :P

 

 

Możemy pograć w BF2, tam musisz naprawiać helkę i ładować AMMO [!!!!] na helipadzie.

BC2 to inna gra.

 

Co do tego , że strzelać każdy potrafi, to chyba jednak nie latałeś za często jako gunner. Jako pilot wiem, że ogarnięty gunner, a jakikolwiek gunner to OGROMNA różnica.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...