Dreyes 103 Opublikowano 15 stycznia 2010 Opublikowano 15 stycznia 2010 Sherlock Holmes i jego wierny przyjaciel dr Watson zostają poddani kolejnej próbie. Tym razem sławny detektyw, wykorzystując swoje nieprzeciętne umiejętności oraz legendarny intelekt, stanie do walki, podczas której zdemaskuje śmiertelny spisek mogący zniszczyć kraj. Jak ukarze jego twórców? Robert Downey Jr. odtwarza w filmie postać legendarnego detektywa w niespotykany dotąd sposób. Jude Law wciela się w zaufanego przyjaciela Holmesa, Watsona, lekarza i weterana wojennego, bardzo oddanego detektywowi. Rachel McAdams gra Irene Adler, jedyną kobietę w życiu Holmesa, którą łączy z nim burzliwy związek. SHELROCK Lepiej iść na 3D czy na zwykłe? Cytuj
Gość Opublikowano 15 stycznia 2010 Opublikowano 15 stycznia 2010 lepiej z dźwiękiem czy bez? Na ten film-przyznaje- czekam. Liczę na dobre kino przygodowe, bardziej w stylu Indiany Jonesa niż klasycznych filmów z SH. Cytuj
Danonek 2 Opublikowano 18 stycznia 2010 Opublikowano 18 stycznia 2010 Wczoraj byłem w kinie. Fabuła taka sobie ale za to główna postać zagrana jest wyśmienicie. Za tą rolę Jr. dostał dziś globa Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 18 stycznia 2010 Opublikowano 18 stycznia 2010 Joseph, okradli cię!!! Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 18 stycznia 2010 Opublikowano 18 stycznia 2010 Zimmer zrobił zaje.bisty soundtrack. Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 Po trailerach to mi ten Holmes House'a przypominał, epoka jest zarąbista, na dniach idę do kina. Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 Dr House jest inspirowany głównie Sherlockiem Holmesem, tym normalnym, z książek Doyle'a, tak że wiesz... Ogólnie film trochę w stylu "Iron Mana", czyli: gdyby nie Downey, to raczej nie dało by się tego oglądać. Ale jest Downey. Co nie zmienia faktu, że Joseph został okradziony z Globa. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 sugerujesz ze gdyby nie Jr. to film bylby konska s(pipi)ina? Bo planowalem na to isc do kina ( z ukochana oczywiscie) Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 ogladam kawalkami w domu, i stwierdzam ze nawetz nim jest konska spie,rdolina, (pipi)a ten film nie ma nic, bezplciowy bohater, klimat specyficznie ch,ujowy, wszystko nijakie. Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 Czyli tak jak Iron man haha. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 Tez mam juz DVDrip i się kurdens zastanawiam czy to tykać bo oczekiwania mam spore - liczę na dobre kino awanturnicze w starym stylu z zabawnym głownym bohaterem, a jak ten film zostanie spier.dolony to juz nie wierze w Lobo. Napiszcie coś więcej. Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 Mnie tam sie podobao, luźny filmik z kilkoma słabszymi momentami w których próbowano uciec do nadmiernego efekciarstwa. Fajny klimacik, zawodowo prezentuje sie odmłodzony Londyn, naprawde zabawne gagi. Nie mając wygórowanych oczekiwań można naprawde niezle sie bawić podczas seansu Generalnie. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 (edytowane) Po 50min jest bez spustu, jak bym oglądał Rocknrolle w czasach sherlocka. Jedna zabójcza scena a tak to miałkie to takie jakieś. Jutro dokończę. W(pipi)ia mnie, że sherlock to taki super hero, do dupy. Wolałbym psychologiczną rozkmine, zagłębianie się w głowę morderców a nie Iron Mana(wiem wiem nie ten reżyser). Edytowane 20 stycznia 2010 przez Wiolku Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 trudno zeby slaby rezyser zrobil dobry film Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 Tez mam juz DVDrip i się kurdens zastanawiam czy to tykać bo oczekiwania mam spore - liczę na dobre kino awanturnicze w starym stylu z zabawnym głownym bohaterem, a jak ten film zostanie spier.dolony to juz nie wierze w Lobo. Napiszcie coś więcej. No to możesz obejrzeć od biedy, bo negatywne opinie wyżej mają na celu tylko podniesienie samooceny ich autorów. Poza tym, że film nie ma w ogole fabuły mozna obejrzeć ze względu na całkiem spoko OST i Downeya Jr. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 20 stycznia 2010 Opublikowano 20 stycznia 2010 ost jest specyficzne, mnie w(pipi)iało, a downey co z tego ze ponoc dobry aktor, jak sam sie gubi w roli, nie bylo pomyslu na film, choc w sumie to on tez go spartolil, to jak kanapka z gow.nem, niby kanapka, a jednak z go.wnem. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 21 stycznia 2010 Opublikowano 21 stycznia 2010 (edytowane) No masz rację, ale mi akurat OST do gustu przypadł, a Downey to taki aktor, na którego grę po prostu fajnie się patrzy niezależnie od roli. Cały ten Londyn też zrobił na mnie spore wrażenie. Nie ma co się podniecać, ale nie ma co przesadnie narzekać na film, który z założenia miał być filmem do obiadu. Nikt nie pokazał kutasa, a to już chociażby plus. Edytowane 21 stycznia 2010 przez gekon Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 21 stycznia 2010 Opublikowano 21 stycznia 2010 Widzę, że moda na narzekanie i pie^%$#enie głupot jest w modzie. Nie wychwalam tego obrazu, ale film jest spoko. Można podejść pod kino, kupić bilet z popem karmelowym, kubeł kokakoli i się troszkę odprężyć. D Jr daje radę, scenki akcji są ok, czasem można się uśmiechnąć na widok tego co się dzieje na ekranie. Film jest dokładnie tym, czego się spodziewałem. Znacznie lepsza zabawa niż żenująco sypiące gnojem 2012. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 21 stycznia 2010 Opublikowano 21 stycznia 2010 Ale żeś porównaniem przywalił. W konfrontacji z 2012 to nawet Ciacho ma szanse wyjść na film nadający się do oglądania. Co prawda tylko dlatego, że w 2012 Cusack nie pokazał cycków, ale zawsze. Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 21 stycznia 2010 Opublikowano 21 stycznia 2010 Konfrontacji żadnej nie ma. SH stanowi lepszy materiał na lekkie przesiedzenie seansu i o to mi mniej więcej chodzi. O zabawę. Cytuj
mozi 1 986 Opublikowano 22 stycznia 2010 Opublikowano 22 stycznia 2010 Jak już się d(pipi)sz to nie jest to klasyczny screener tylko wersja dla recenzentów/krytyków :> Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 24 stycznia 2010 Opublikowano 24 stycznia 2010 (edytowane) Dobry film. Jaj nie urywa, ale jak się lubi takie klimaty, to zobaczyć warto. Polecam też fanom House'a. Edytowane 24 stycznia 2010 przez Hejas Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 24 stycznia 2010 Opublikowano 24 stycznia 2010 (edytowane) Dostałem to czego się spodziewałem, a nawet trochę więcej. Wartka, szybka akcja, brak przynudzania, klimat XIX wiecznej Anglii i całkiem przystępnie przeprowadzone śledztwo. Dobrze że poruszone został wątki tylko lekko nakreślone w książce takie jak znajomość sztuk walki przez Holmesa. Na ogromny plus zasługuje także interakcja między 2 głównymi bohaterami filmu. Donwey JR. i Law przestawili właściwie na nowo swoje książkowe pierwowzory, i udało im się to znakomicie. 8+/10 Edytowane 24 stycznia 2010 przez Kalel Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 28 stycznia 2010 Opublikowano 28 stycznia 2010 No, taki House bez chorej nogi w XIX wiecznej Anglii wraz ze swoim Wilsonem rozwiązują zagadkę dotyczącą złego Lorda Blackwooda. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.