Skocz do zawartości

Boardwalk Empire


Keymaker

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Całkiem spokojne rozpoczęcie nowego sezonu, a największy plus to brak Margaret. Mogłoby tak zostać już do końca.

 

 

Całkiem szybko doszło do ugody z Masserią i Rothsteinem, a szkoda, bo spodziewałem się, że trochę to pociągną. Richard się nie opierdala i wybija kilka osób, choć nie wiadomo do końca  w jakim celu. W każdym razie chyba wrócił do siostry. Tymczasem babunia Tommy'ego walczy o wnuka, ale chyba nic z tego nie będzie.

 

Panienka którą rżnął murzyn, a potem zabił jej męża prawdopodobnie będzie punktem zapalnym przyszłego konfliktu.

 

Capone ma wielki problem, bo ktoś pomylił się w jego nazwisku. Przy okazji myślałem, że ten redaktor wyleci przez okno jak to było w scenie z traileru. Szkoda, że nie było Van Aldena.

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Początek całkiem spoko. Coś czuje że BW będzie jedynym serialem który będę oglądał na bieżąco. Ale raitinig poszły im o 13 % w dół względem poprzedniego sezonu.

 

Nie rozumiem tylko jednej rzeczy:

 

 

Gillian w pierwszej scenie gdy próbowała sprzedać dom. Ona oferowała sex za kasę, czy wyższą cenę ?

 

Edytowane przez Kalel
Opublikowano

 

Oczywiście, że za seks. Chyba domu się nie bierze do buzi? XD

Richard wchodzi z buta już na początku sezonu, co mnie niezmiernie cieszy. Tylko po co zabija tych gości?

 

Scena z tulipanem i dotykającym się mężulkiem mocna.

 

Opublikowano

 

Ale tu nikogo znajomego nie było. Ten list, który zabiera od ostatniej ofiary coś może znaczyć większego.

 

Opublikowano

Śniło mi się dziś, że byłem amerykańskim żołnierzem i wraz ze kilkoma innymi żołnierzami chodziliśmy po jakimś dawnym posterunku policji. Oczywiście Garandy i headsety Sony do porozumiewania się między sobą icluded XD Jakie było moje zdziwienie, kiedy na korytarzu tego posterunku pojawił się Richard w niebieskim garniturze i nas zastrzelił. Dostałem pociskiem w klatkę i musiałem udawać śmierć, bo we śnie nie potrafiłem umrzeć XDDD

 

 

To świadczy o tym, że Boardwalk jest najlepszym serialem.

Opublikowano (edytowane)

 

http://www.youtube.com/watch?v=qCHUbAKCrrY

 

Co do ostatniego epizodu, to akcja rozwija się cały czas powoli.

 

 

 

 Nucky na razie bawi się w dyplomatę, czasem przypominając tylko o swoim istnieniu, ale ogólnie w Atlantic City jak na razie nic specjalnego się nie dzieje. No może poza agentem Knoxem, który ładnie u(pipi)ł dawnego szefa skarbówki.

 

Całkiem udany start zaliczył doktor Narcisse, niszcząc Chalky'ego, że widzi sługusa, który udaje króla.  I jak było do przewidzenia, zagubiona panienka odegrała swój mały epizod. Kończąc jak na szmatę przystało.

 

Richard rozkleił się na widok umierającego pieska, choć ludzi kasuje bez emocji. Ostatnia rozmowa przez telefon sugeruje, że będzie miał trochę zabawy. Choć wolałbym, by czynniej dołączył np do Thompsona w roli bodyguarda, a nie wolnego strzelca.

 

Oczywiście najciekawiej jest  w Chicago z pierdołowatym Van Aldenem, który nadal nie potrafi się do końca odnaleźć w obecnej sytuacji i robi za pomagiera. Na szczęście jak pokazują trailery z czasem powinno się to zmienić.

 

Fajnie, że chociaż na moment powrócił Gaston Means, nieźle mieszał w  3 sezonie.

 

Po raz kolejny cieszy też brak Schroederowej, zabrakło jednak ekipy z Nowego Jorku.

 

 

 

Edytowane przez Zwyrodnialec
Opublikowano

 

Dr. Narcisse wchodzi do gry. Czy wykorzystał 'zgwałconą' do zagarnięcia 10% udziałów w klubie Chalky'ego?

Richard chyba będzie musiał uporać się ze ścigającymi go... no właśnie, kim? 

Wtyka federalnych też się rozkręca i Nucky będzie miał Narcisse'a i ich na głowie.

Nelson wrzucony pomiędzy konflikt O'Banion - Capone. Ciekawe po czyjej stronie stanie.

Kolejny odcinek bez Margaret również cieszy <3

 

 

Opublikowano

Panowie, chyba nie doceniliście jednej sprawy:

HOOVER W SERIALU!!! Jaram się strasznie. Ten agent to nie jest tylko wtyka FBI, to jest aż wtyka FBI. W tamtych czasach nie było chyba tak upierdliwej dla przestępców organizacji. Mam nadzieję że Hoover ostro namiesza w sezonie, tak jak czarnym koniem wcześniej był dla mnie Rothstein, tak teraz stawiam na młodego dyrektora biura śledczego.

 

Ja pier.dziele, czego nie ma w tym serialu. Jak ktoś nie czytał to polecam "Wrogów publicznych, szczegółowo tam przedstawiono kim był Hoover i kim stali się agenci FBI od rozpoczęcia jego panowania.

 

Opublikowano

 

Ciekawe, czy w serialu wprowadzą kiedykolwiek Nessa i czy pokażą Masakrę w Dzień Świętego Walentego.

 

Opublikowano

Mogliby jednak mimo wszystko trochę przyspieszyć wydarzenia, najciekawszy okres tamtych czasów to tak od 1928 do 1931.  Tymczasem obecnie w BE jest 1924. Nie wiem jak długo zamierzają ciągnąć serial, ale mam nadzieję, że wyrobią się ze śmiercią Rothsteina, spotkaniem  w Atlantic City, gdzie postał zalążek Syndykatu i w końcu pozbycie się starej gwardii bossów.

 

A co do obecnej sytuacji, to jak typujecie. Chalky dożyje do 5  sezonu? Narcisse wyraźnie nim gardzi (swoją drogą śmieszna scena jak wycierał rękę chusteczką po uścisku dłoni Rothsteina) i próbuje sprytnie przeciągnąć Prunsleya do handlu heroiną.

Opublikowano

 

Purnsley już chyba ostatecznie dał się omamić Narcisse'owi i pewnie będzie bruździł Chalky'emu. Sam White pewnie dożyje do 5 sezonu, albo zginie gdzieś pod koniec czwartego. Oby nie.

 

Mimika Van Aldena rządzi (scena z wciąganiem przez Capone proszku XD), a on został ostatecznie rozdarty pomiędzy O'Banionem, a Włochami. Można wywnioskować po której stronie ostatecznie stanie, znając datę śmierci Irlandczyka.

 

I co mnie cieszy - Meyer w końcu wchodzi do gry i zobaczymy, czy będzie to miało wpływ na 'wyniszczonego' Rothsteina.

 

Brak Margaret już kolejny odcinek <3

 

A, no i Eddie zgarnięty przez Fedziów i synek Eliego mordercą - ciekawe, jak to się rozwinie.

 

Opublikowano

Panowie, ale piszecie w spojlerach również fakty które niechybnie pojawią się w przyszłych epach i sezonach. Ja to wszystko wiem bo się czytało trochę w  zyciu o gangsterce, ale być może są tu ludzie którzy oglądają serial bez historycznej wiedzy, a w spojlerach spodziewają się rozmowy tylko o bieżących epach. To mnie bardzo wku.rwiało w game of thrones, gdzie ludzi zamiast gadać o bieżących wydarzeniach, to pisali w spojlerach co będzie w kolejnych odcinkach, bo czytali książkę i argumentowali, że przecież to są znane z książki fakty.

 

Także sam nie wiem. Może jest też tak że tylko nasza garstka ogląda BE i wiemy co i kiedy się działo, a jak nikt nie protestuje to może nikomu to nie przeszkadza.

Opublikowano

 

Eddie niestety nie wytrzymał presji i wygadał się Fedziom, a potem... szkoda go bardzo. Tak samo Franka Capone, który zapowiadał się dobrą postacią, no ale prawda historyczna zmusiła twórców to takiej, a nie innej decyzji.

 

Gillian jest już całkowitą ćpunką i przewiduję, że nie dożyje do końca sezonu. Choć 'zbratanie' się z Royem Philipsem może coś znaczyć większego. Jednak nie wiadomo kim może się okazać.

 

I O'Banion może wkrótce przestań istnieć - Al nie będzie się pier.dolił w tańcu.

 

 

Opublikowano

 

Miało być bez spoilerów historycznych, więc tak napisałem :(
Ciekawe, co z Richardem.

 

Opublikowano

Coś zbyt spokojny ten sezon, przynajmniej do półmetka. Rosetti z poprzedniego sezonu do podobnego momentu pokazał znacznie więcej. Tak na dobra sprawę, to tylko Chicago trzyma dobry poziom akcji.

 

 

Wróciła Margaret, ale o dziwo nie przeszkadzała. Pewnie dlatego, że zabrała tylko chwilę.

 

Historię Richarda mogliby już zakończyć happy endem na dobre, gdzie razem z Julią i Tommym stworzyłby tą swoją wymarzoną rodzinę. Niestety jest jeszcze coraz bardziej staczająca się na dno matka Jimmiego, więc będą ciągnąć dalej tą nędzną historię.

 

Agent Knox to kawał skurwysyna, ale nie da się go nie lubić. Dopiero co doprowadził do śmierci Eddiego, a już się bierze za nieświadomego Eliasa, a  wraz z nim kłopoty Nucka dopiero się zaczną.

 

Cieszy, że Lansky ma już coś więcej do powiedzenia i jest pełnoprawnym wspólnikiem w interesach z Thompsonem, a nie tylko kolesiem do towarzystwa u boku Rotsteina. Ciekawe co zrobi Luciano, jeśli Masseria dowie się, że ten znowu robi interesy na boku.

 

Chalky sobie romansuje i mam przeczucie, że jeszcze ta panienka będzie go chciała wydymać razem z "czarnuchem ze słownikiem". Oby go nie sprzątnęli, bo z najbardziej zaufanych ludzi w środowisku Nuckiego, nie ma nikogo poza nim.

 

 

 

 

A jeszcze co do agenta Knoxa, to wiedziałem, że już gdzieś widziałem tą mordę, a to tylko sprzedawca z jednego epizodów z Soprano. Posłużył do zemsty Spidera z Goodfellas. ;]

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...