Skocz do zawartości

Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę


Gość Pawlo_PL

Rekomendowane odpowiedzi

sznurek nie chodzi mi o to że mało realne dochodzenie swoich praw tylko cala ta historyjka.

wesoły pan MJ dostał konsolę w prezencie, grał sobie grał aż w końcu stwierdził - obadam możliwości sieciowe, yeah! jakież było jego zdziwienie kiedy okazało się że nie może. czym zaskoczony poprosił swojego kolegę o pomoc a ten odesłał go do WWL. po zapoznaniu się z lekturą MJ stwierdził - ojej, co za nieuprzejmość ze strony M$. wrócił do domu gdzie z żoną przy herbacie doszli do wniosku że odda konsolę. w końcu poczuł się oszukany a sam czuł się za stary żeby coś pokombinować z podłączeniem się do live (coś co nawet 10 latem by potrafił już zrobić). czym prędzej więc popędził do sklepu gdzie w miłej i przyjaznej porozmawiał sobie ze sprzedającym, ten przyznał mu 100% racji więc przyjął z powrotem konsolę, uścisnęli sobie dłoń i ich drogi się rozeszły.

no ja pie.... ta historyjka brzmi jak zwykła propaganda zachęcająca innych by poszli do sklepów oddawać konsole i robić dym.

 

skoro z kolesia taki lamer w temacie growej to podpinając konsolę zapewne musiał obadać sobie instrukcję i inną makulaturę dołączoną do konsoli. a tam jest napisane że XBL nie obsługuje wszystkich krajów oraz info gdzie można sprawdzić ich listę. poza tym widzieliście kiedyś sprzedawcę który tak po prostu przyjmuje z powrotem towar bez marudzenia? nawet jak klient ma racje i muszą przyjąć to i tak kombinują, a jak są wątpliwości to robią wszystko by do tego nie dopuścić albo przeciągać sprawę. tutaj mamy taką sielska atmosfera że brakowało jeszcze tego by sprzedawca zaparzył mu kawę i podał ciasteczka a asystentka wymasowała mu stopy.

Odnośnik do komentarza

sznurek nie chodzi mi o to że mało realne dochodzenie swoich praw tylko cala ta historyjka.

wesoły pan MJ dostał konsolę w prezencie, grał sobie grał aż w końcu stwierdził - obadam możliwości sieciowe, yeah! jakież było jego zdziwienie kiedy okazało się że nie może. czym zaskoczony poprosił swojego kolegę o pomoc a ten odesłał go do WWL. po zapoznaniu się z lekturą MJ stwierdził - ojej, co za nieuprzejmość ze strony M$. wrócił do domu gdzie z żoną przy herbacie doszli do wniosku że odda konsolę. w końcu poczuł się oszukany a sam czuł się za stary żeby coś pokombinować z podłączeniem się do live (coś co nawet 10 latem by potrafił już zrobić). czym prędzej więc popędził do sklepu gdzie w miłej i przyjaznej porozmawiał sobie ze sprzedającym, ten przyznał mu 100% racji więc przyjął z powrotem konsolę, uścisnęli sobie dłoń i ich drogi się rozeszły.

no ja pie.... ta historyjka brzmi jak zwykła propaganda zachęcająca innych by poszli do sklepów oddawać konsole i robić dym.

Wiesz, ze to o czym tutaj piszesz mozna idealnie podpasowac pod np. motoryzacje? Problem ze skrzynia biegow. Skad mam wiedziec, ze to sie dzieje w 1.6, a dowiaduje sie tego po kupnie? Prosze :

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31489&sid=f04a55343cf6f6de7f41b678ecb1fb67

 

Tez olac, nie? Jeden z moich znajomych wlasnie jest wlascicielem "szczesliwego" auta.

 

Sory, ale o pewnych rzeczach nie wiesz przed kupnem, dowiadujesz sie juz po fakcie jak zaczynasz uzywac. Myslisz, ze np. znajomy wydalby na nowke z salonu, gdyby wiedzial, ze istnieje np. taki temat?

 

 

Piszesz o lamerach. Wiesz, ze jako klient po wydaniu kasy ja oczekuje tego, ze bedzie dzialac "z buta", a nie po "alpejskich"? W ten sposob mozna wszystko tlumaczyc : "kolo lamer, niech sie pobawi". Niech moj znajomy sam sobie zrobi skrzynie, pani Czescia rejestrnie sie na GB, pan Kaziu niech naprawi sam sobie YLODA/RRODa i wszyscy zadowoleni bo od czego sa np. serwisy czy obsluga klienta.

Edytowane przez Firekage
Odnośnik do komentarza

co innego wada fabryczna a co innego brak jednej z usług. dlatego też warto poświęcić trochę czasu przed kupnem czegokolwiek i poszukać w necie czy odpowiedniej prasie informacji..

a co do mojego tekstu to nie chodzi mi o samo wydarzenie (o ile w ogóle prawdziwe) ale o to jak ono zostało przedstawione.

poza tym to że u nas nie ma xbl było wiadomo od samego początku, nikt tego nie ukrywał, jak pisałem wcześniej makulatura od konsoli sama o tym informuje. widziały gały co brały. jeżeli teraz ludzie zaczną zwracać konsole do sklepów to jak będą to argumentować - grałem rok czy dwa, również po sieci, ale byłem nieświadomy braku usługi sieciowej?

Odnośnik do komentarza

jeżeli teraz ludzie zaczną zwracać konsole do sklepów to jak będą to argumentować - grałem rok czy dwa, również po sieci, ale byłem nieświadomy braku usługi sieciowej?

Po sformatowaniu HDD przez klienta sprzedawca nie będzie wstanie stwierdzić czy klient grał po sieci i czy był świadomy braku usługi przed kupnem oraz w czasie korzystania z X360. Ten argument jest niestety kiepski.

Odnośnik do komentarza
skoro z kolesia taki lamer w temacie growej to podpinając konsolę zapewne musiał obadać sobie instrukcję i inną makulaturę dołączoną do konsoli. a tam jest napisane że XBL nie obsługuje wszystkich krajów oraz info gdzie można sprawdzić ich listę

Ta makulatura jest dostepna juz po zakupie, nie przed.To robi spora roznice.Moze to zrozumiesz.

Do tego na opakowaniu jest az kilka informacji o xbox live ale nie o jego braku.Nie wspomne o grach.

Edytowane przez El Loco Chocko
Odnośnik do komentarza

co innego wada fabryczna a co innego brak jednej z usług.

Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego, która wprowadza "niezgodność towaru z umową" nie dotyczy tylko wad fabrycznych, wręcz przeciwnie - towar może być doskonałej jakości a nie będzie czegoś posiadał/robił i już jest niezgodny. Przez niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową należy rozumieć sytuację, w której sprzedany towar nie nadaje się do celu do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany oraz gdy jego właściwości nie odpowiadają właściwościom cech ującym towar tego rodzaju. Ponadto towar może być uznany za niezgodny z umową, gdy nie odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela (np. właściwości wskazane w oznakowaniu czy zapewnienia składane w reklamach).

Informacja uzyskana o TV, że posiada 4 wejścia hdmi pozwala na reklamowanie tego telewizora w przypadku gdy tych wejść jest tylko 3 (sam TV jest doskonały, hiper wypas a ty nie potrzebujesz 4 wejść bo używasz tylko dwóch). Napis na opakowaniu butów, że są ciemnobrązowe pozwala na ich reklamowanie gdy są jasnobrązowe.

Polecam poczytać szerzej komentarze do ustawy.

 

edit: wypipiło mi słowo "cech ującym" :D

Edytowane przez milekp
Odnośnik do komentarza

poza tym to że u nas nie ma xbl było wiadomo od samego początku, nikt tego nie ukrywał, jak pisałem wcześniej makulatura od konsoli sama o tym informuje. widziały gały co brały. j

 

chcesz powiedziec, ze osoby w wieku np. 4x, ktore robia prezent komus sa swiadome tego, ze czegos tam nie ma? Aha...

 

 

skoro z kolesia taki lamer w temacie growej to podpinając konsolę zapewne musiał obadać sobie instrukcję i inną makulaturę dołączoną do konsoli. a tam jest napisane że XBL nie obsługuje wszystkich krajów oraz info gdzie można sprawdzić ich listę

Ta makulatura jest dostepna juz po zakupie, nie przed.To robi spora roznice.Moze to zrozumiesz.

Do tego na opakowaniu jest az kilka informacji o xbox live ale nie o jego braku.Nie wspomne o grach.

 

Widze tutaj analogie z licencja na oprogramowanie. O pewnych faktach tez dowiadujemy sie po tym jak sie zakupi, wsadzi czytnik do kompa ;)

 

Ps - podam pewne zdazenie. Swego czasu bralem Windowsa, nikt nie informowal mnie o tym, ze OEM = przypisanie do plyty glownej. Sam wowczas bylem klientem nieswiadomym bo i z jakiej racji mam o tym wiedziec? Gdyby licencje dalo sie poznac przed kupnem...

Odnośnik do komentarza

chcesz powiedziec, ze osoby w wieku np. 4x, ktore robia prezent komus sa swiadome tego, ze czegos tam nie ma? Aha...

 

przypadek jeden na sto, takie sytuacje to wyjątki. chodziło mi o to że większość i tak samemu kupuje swój sprzęt. a co za tym idzie wypadałoby zainteresować się tematem i zasięgnąć wiedzy żeby później nie było płaczu. w końcu między innymi po to jest internet.

 

co do windowsa - wcześniej nie wiedziałeś że istnieją też wersje oem? jeżeli sprzedali Tobie ten szajs pod etykietą full windowsa to ewidentnie ich błąd. z drugiej jednak strony problem było się dopytać przed zakupem żeby uniknąć takich sytuacji? sprzedawców nie obchodzi Twoja satysfakcja z zakupu więc o to warto się samemu postarać :)

Odnośnik do komentarza

a czy ktoś tutaj próbuje to udowodnić? widziałeś kiedyś jakąkolwiek korporację która w 100% gra fair? wszystko sprowadza się do tego by zainteresować się tym co chce się kupić. większość osób która marudzi że m$ jest zły, że wprowadza w błąd itd. doskonale wiedziała wcześniej jaka jest sytuacja np. z xbl. mimo to jednak kupili xboxa a teraz sobie pomarudzą no bo czemu by nie. i nie chodzi mi tu o jakieś konkretne osoby, ogólna obserwacja z różnych for czy portali.

Odnośnik do komentarza

a czy ktoś tutaj próbuje to udowodnić? widziałeś kiedyś jakąkolwiek korporację która w 100% gra fair? wszystko sprowadza się do tego by zainteresować się tym co chce się kupić. większość osób która marudzi że m$ jest zły, że wprowadza w błąd itd. doskonale wiedziała wcześniej jaka jest sytuacja np. z xbl. mimo to jednak kupili xboxa a teraz sobie pomarudzą no bo czemu by nie. i nie chodzi mi tu o jakieś konkretne osoby, ogólna obserwacja z różnych for czy portali.

 

Jak kupowałem konsole z dwa lata temu to byłem zapewniany, że Live będzie w "tym roku". Póki co go niema...

Odnośnik do komentarza

Ja bym tego "marudzeniem" nie nazwał ale upominaniem się o swoje, zastanówmy się ile tak naprawdę osób kupiło by konsole gdyby XBL wogóle nie był dostępny w Polsce, to że jednak ludzie kupują iksa spowodowane jest tym że jednak M$ zostawił nam tylną furtkę otwartą, tyle tylko dlaczego zawsze musimy z czymś kombinować żeby to dostać, a potem mówią że Polacy to naród kombinatorów. Jeżeli 20 lat temu "pare" osób nie zaczełoby "marudzić" pewnie dalej zamiast czekolady miałbyś wyroby czekoladopodobne i alkohol od 13.00

Odnośnik do komentarza

sznurek kto Cię zapewniał? i po co mu wierzyłeś :P

 

sierra ja bym rozdzielił te dwa określenia. upominanie się owszem, jak najbardziej i sam tego chce. sporo osób jednak po prostu marudzi dla samego marudzenia.

 

porównanie braku Live do komunizmu? trochę nie trafne ale może WWL zrobi z tego dobry plakat ;)

Odnośnik do komentarza

Źle to odbierasz, w żadnym wypadku nie porównuję tych dwóch rzeczy, chciałem tylko zobrazować do czego może prowadzić siedzenie cichutko na d.upie.

 

Co do osób które marudzą dla samego marudzenia, może rzeczywiście parę takich się znajdzie, choć wydaje mi się że jest to kropla w morzu tych co narpawdę próbują coś zmienić.

Odnośnik do komentarza

Masz rację, wiedzieli, i przez te wszystkie lata mamiono nas informacjami że usługa zostanie wprowadzona, trwa to już parę lat i nic, w końcu ktoś nie wytrzymał i machina ruszyła.

 

Miejmy nadzieję że XBL w końcu zawita w nasze skromne progi, że nie ograniczą nam go poprzez blokady regionalne i inne pierdoły.

 

Peace @ll

Edytowane przez SierraPL
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Jak ja widzę co się wyprawia w sprawie "niezgodności towaru z opisem" czy coś w ten deseń, jak chłopaki z Polygamii relacjonują sprawę jakiegoś typa, który postanowił zwrócić konsolę. To wszystko to jest po prostu DZIECINADA.

 

Bo spójrzmy prawdzie w oczy. Większość użytkowników tego forum orientuje się w sytuacji konsoli Microsoftu, wie jak się mają sprawy z XBL! w Polsce. Czytają PE, pewnie nie jeden serwis o grach i co ? Nagle powszechny zryw narodowy, bo ludzie zauważyli, że mają konta zarejestrowane na adresy innych krajów ?

 

Poziom hejtingu jaki panuje w polskim internecie mnie przeraża. Ludzie nie potrafią zrozumieć naprawdę prostych rzeczy i robią po prostu z igły widły. Tak, przestańcie kupować konsole, gry, jeżeli rodzimy MS postanowi zorganizować XFD'10 - nie jedźcie albo w przypadku darmowego wstępu jedźcie i naciągajcie MS na koszta i zlewajcie każdy rodzaj inicjatywy od Kuby Mirskiego. Na pewno wtedy dostaniecie Live !

 

Ja nie wiem, czy Wy myślicie, że Polska jest jakimś mocarstwem europejskim czy innym Eldorado ? Ja bym radził raczej zebrać się w sobie tym, którym granie na Xklocku pasuje i rozpocząć działanie na rzecz lokalnych inicjatyw, co pokaże polskiemu MS, a przez nich tym decyzyjnym jednostkom, które są wyżej, że naprawdę warto zainwestować w nasz rynek.

Odnośnik do komentarza

I weź tu rozmawiaj człowieku. Na nic cała akcja Microsoftu, bo tacy malkontenci wszystko odwracają do góry kopytami.

 

Piraci wcale nie przerabiają z powodu ograniczonych funduszy - Wy macie po prostu ograniczone zasoby umysłowe ! Banda jebanych kretynów, którzy w ogóle nie potrafią docenić i uszanować czyjegoś wytworu i własności intelektualnej.

Odnośnik do komentarza

Już mówiłem - wycieczka na Wiejską, petardy, syreny, jajka i wszystko załatwione! Można spalić jeszcze jakąś kukłę!

 

Napisałeś, że większość wie. Ten człowiek z polygami nie zalicza się do tej większości więc ma prawo walczyć o swoje prawa. Ma prawo być laikiem w danej dziedzinie i grac tylko kilka h tygodniowo. Nie każdy przed zakupem towaru pozbiera wszystkie informacje o nim, które btw powinien mu przekazać sprzedawca podczas zakupu.

 

Nie spotkałem się z jakimś zrywem, przynajmniej na tym forum. Różnie można to oceniać pod względem moralnym, mi to też wygląda trochę śmiesznie, ale to jest nasze prawo. Tak samo M$ może się z nas śmiać nas oszukując i to wszystko legalnie :) Coś za coś, a że Polak to kombinator to niech sobie zareklamuje konsolę i kupi na złość m$ i sobie za te pieniądze produkt konkurencji oddalając widmo liva na x lat.

 

Polska pretenduje do 51 stanu us i a, do tego jesteśmy zieloną wyspą na mapie europy, blablabla. Coś nam się chyba należy za rozwalenie komunizmu! :biggrin: Szkoda, że traktuje się nas gorzej niż kraj trzeciego świata, a ciemny lud i tak kupi wszystko i to jeszcze drozej... Albo faktycznie jesteśmy krajem trzeciego swiata.

 

O jakiś inicjatywach lokalnych mówisz? Chyba nie masz na myśli ten funday, na który chcesz poświęcić swój czas? To przecież akcja promocyjna polskiego oddziału, o której tam w redmont nikt nawet nie usłyszy.

Odnośnik do komentarza

 

Poziom hejtingu jaki panuje w polskim internecie mnie przeraża. Ludzie nie potrafią zrozumieć naprawdę prostych rzeczy i robią po prostu z igły widły. Tak, przestańcie kupować konsole, gry, jeżeli rodzimy MS postanowi zorganizować XFD'10 - nie jedźcie albo w przypadku darmowego wstępu jedźcie i naciągajcie MS na koszta i zlewajcie każdy rodzaj inicjatywy od Kuby Mirskiego. Na pewno wtedy dostaniecie Live !

 

Ja nie wiem, czy Wy myślicie, że Polska jest jakimś mocarstwem europejskim czy innym Eldorado ?

 

wszyscy wiemy że lubisz pić tymbarki z Kubą nad jeziorem przy okazji pukania w bębenek ale weź się uspokój, te ich inicjatywy to są nic nie warte albo źle przemyślane

a co do sytuacji ekonomicznej Polski to weź zobacz jak się plasujemy na tą chwilę bo robisz z nas nędzarzy a tak nie jest

 

 

edit: ja swój złom sprzedałem, po serwisie, bez gwarancji - od ręki poszedł, do kogo? do typa co automatycznie go przerobił

znajomy co robi w lombardzie tak mi ostatnio powiedział "nie ufam sprzętowi którego nie mogę przerobić" i dlatego jest zatwardziałym fanem sprzętu od M$

zresztą większość moich znajomych ze Szczecina co ma iksa ma go przerobionego

 

btw pracujesz czy na garnuszku?

no i najważniejsze pytanie, ile gier kupujesz z second hand?

33 plusy na PT same się nie zrobiły, c'nie?

Odnośnik do komentarza

To jest sedno: co w chwili obecnej przemawia za nie przerabianiem Xa? Bycie fair wobec MS, który rucha wszystkich Polaków jak chce, czy bycie fair wobec wydawców, którzy też mają gdzieś wyniki sprzedaży na poziomie kilku setek, bo nie więżę że w Polsce więcej się sprzedaje oryginalnych gier na Xa, w małym kraju nad Wisłą?

Odnośnik do komentarza

Wytłumaczcie mi coś jak to dokładnie jest z grami na konsole. To nie jest tak, że M$ i Sony płacą studiom za wykonanie danej gry, a na końcu czekają na profity ze sprzedaży? Koniec końców wyjdzie na to, że okrada się M$, a nie producentów więc można mieć spokojne sumienie ;)

W przypadku gier 1rd party dev. to sa wewnetrzne studia producenta konsol, ale nie w przypadku 3rd party dev. Ci placa za mozliwosc tworzenia gier - oplaty licencyjne.

 

Jesli sie nie myle to na gadzety tez sa oplaty licencyjne.

Edytowane przez Firekage
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...