Oceń okładkę PSX Extreme #150

[Cris 120]

[aux 3 784]

10/10. I nie tylko dlatego żem fanboj Mass Effecta, po prostu jest śliczna.

[Zwyrodnialec 1 716]

Beznadziejna, kojarzy się z jakimś Star Trekiem.

[Gość bigdaddy]

@aux - też jestem fanboy ME ale okładka jest słaba... straszny kicz.

 

Jedynka znacznie lepsza:

[ciwa22 856]

Znowu jakieś ludki ze strzelbami, mega oryginalne...1/10

Edytowane 20 stycznia 2010 przez ciwa22

[Sakame 1]

Ja wiem, że z natury lubie narzekać.. Ale art który jest na okładce, to dokładnie to samo co na kalendarzu z przed miesiąca o.O Wierze, że z ME2 znalazło by się tysiące lepszych ujęć na okładeczke numeru #150. I te czcionki jakieś takie.. Kwestia gustu chyba oO Na starość mi już nic nie odpowiada.

[Tokar 8 268]

No ja już swoje zdanie wyraziłem. Dla mnie to na tej okładce tylko wieśmaca brakuje. 3/10

[Gość Orson]

Mi też się nie podoba. Rozłożenie napisów b dobre, ale art do doopy. 5\10.

[Tao 0]

Huhu... Mógłbym narzekać na art (nie lubię żołnierzy na okłądkach ), ale projekt okłądki się liczy - a ten jest, całkiem dobry. Nie idealny, ale ogromny skok jakościowy w porównaniu do poprzednich. Interesujący efekt "Vintage" na brzegach (szkoda że chopek z lewej pozostał nieruszony, baliście się go zbrzydzić? on tak już paskudny sam z siebie jest, nie zaszkodzi mu i ten "Effect" ). Całkiem dobry pomysł z zakładkami (czemu AvP jest pomarańczowe?) i (nareszcie!) pokombinowane napisy - przekrzywienie i inna czcionka. Btw: fajnie wpasowano kod kreskowy . Ale za dużo cienia za laseczką (taka plama się zrobiła), Pan Alien (Mr. Ś?) trochę za blady i panience nie kopci się z lufy (wiem, wybrzydzam). Trochę za dużo żółci, wydaje mi się że napisy na dwa kolory (choćby i ten pomarańcz) wyglądałyby lepiej. Wiem że niby są, ale nie widać tego na pierwszy rzut oka. No i "X" taki... po prostu żółty.

[Słupek 2 155]

5/10

 

 

Lipna jak okładka ME2 (bo to ta sama ). Na 150 numer można była nie dać okładki typowo growej.

Edytowane 20 stycznia 2010 przez SłupekPL

[Cethu 13]

Jak byście dali Illusive Man'a na okładce to by było 10/10 a tak jest 3/10. No trudno, przyzwyczailiście nas do świetnych okładek, a ta jest raczej przeciętna. I trochę za dużo się na niej dzieje.

[Gość Orson]

150 nr to niezły aczik, szkoda- jak ktoś napisał wyżej- nie daliście okładki jubileuszowej. Jak doczekamy 200 nr to proponuje okładkę z topowymi zgredami- Aju (ojciec założyciel), Ściera,Hiv , Myszu, Kali, Star. Jak dla mnie byłby kosmos.

[Paliodor 1 791]

Coz 150 nr. a tu zadnej jakiejs okolicznosciowej okladki. Szkoda, ale to nie pierwszy raz jak tak sie wydarzylo (nr.100). No ale wracajac do oceny to daje 5. Nic specjalnego, kolory znow jakies takie nijakie,rozklad zawartosci i art dobry chociaz nie przepadam za "kuzynami" Jar Jar Binksa. Juz okladka z ME byla lepsza, choc tez jej duzo brakowalo. Ogolnie mowiac, sredniak...

[Suavek 4 714]

Okładka kiepska z dwóch powodów:

 

A. Wszystkie czasopisma wykorzystują ME2 na swoją okładkę w tym miesiącu, jedynie w mniej lub bardziej odmiennej formie.

B. Okładka ME2 sama w sobie jest zaskakująco odrzucająca - ni to realistyczne, ni to komiksowe, po prostu mdłe. Jakby zrobiono zdjęcie kiepskiej jakości figurom woskowym. Kolorystyka także nieciekawa.

 

Poza tym co ma znaczyć określenie "jedyny prawdziwy sequel"? Nie bardzo rozumiem, proszę o wyjaśnienie.

[Paliodor 1 791]

 

Poza tym co ma znaczyć określenie "jedyny prawdziwy sequel"? Nie bardzo rozumiem, proszę o wyjaśnienie.

Trzeba przeciez jakos przyciagnac uwage do recenzji.

Takie gadki jak "jedyny prawdziwy sequel" , "pierwsza w Polsce recenzja" itp zawsze zwracaja uwage...

[Velius 5 709]

Moze troche na wyrost ale dalem 1/10. NIe chodzi nawet o samo mass effect tylko styl,kolorystyke...wy widzicie jak to wyglada?

[Nitrom 38]

Nie podoba mi sie zbytnio, dalem 5/10

[Figaro 8 221]

Lol, co za ohyda. I ta kolorystyka. Okładka klasy C.

[Texz 670]

Meh, 5/10

[Suavek 4 714]

 

Poza tym co ma znaczyć określenie "jedyny prawdziwy sequel"? Nie bardzo rozumiem, proszę o wyjaśnienie.

Trzeba przeciez jakos przyciagnac uwage do recenzji.

Takie gadki jak "jedyny prawdziwy sequel" , "pierwsza w Polsce recenzja" itp zawsze zwracaja uwage...

No hasło reklamowe to rozumiem, ale zdanie "jedyny prawdziwy sequel" po prostu nie ma sensu. Jedyny prawdziwy sequel Mass Effect? No ciężko aby było inaczej biorąc pod uwagę, że jest to dopiero druga część gry. Jedyny prawdziwy sequel jakiejkolwiek gry? To znaczy, że reszta kontynuacji gier była beznadziejna? Też nielogiczne. Przykro mi, ale nie rozumiem...

 

 

Także dopiero przeczytawszy pozostałe posty zwróciłem uwagę na fakt jubileuszu (z reguły nie zawracam sobie głowy takimi szczegółami). Tym bardziej dziwi mnie fakt, że zamiast wykonać coś okazyjnego PE zdecydowało się na wykorzystanie oklepanej grafiki z gry, którą na swoje okładki wykorzystuje połowa czasopism o grach, a która już jakiś czas temu spotkała się z krytyką graczy, w tym fanów. Podejrzewam, że chodzi tutaj także o udział w reklamie, ale tym bardziej wizerunek okładki w tym miesiącu wypada mizernie.

Edytowane 20 stycznia 2010 przez Suavek

[Gooral 9]

Dałbym 5 na 10 ale, że to Mass Effect 2 to dałem 7/10.

[nero2082 791]

okładka gry gg :<

 

za oryginalnosć 1/10, ale sam art jest dobry, także 7

[whitedragon 0]

6/10. Co to za napisy po prawej i jakaś taka nie-wiadomo-jaka czcionka? Kolory też niczego sobie, nie ma co...

[Daros 0]

5/10

 

Nie razi w oczy, ale też niczym nie przyciąga.

[Gość Grzegosz]

Trzeba mieć jaja, żeby zaserwować takie gówno na jubileusz. Dlatego wystawiam dychę za odwagę.