Skocz do zawartości

Mass Effect 3


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jesli nie widziales zakonczenia, to sie wstrzymaj z ocena. Chociaz, przynajmniej szpeard nie okazal sie proteanem, a ilusiw men riperem.

Edytowane przez komar737
Opublikowano

Cała gra to zakończenie. Już miałem decyzje, które będą decydować o przyszłości galaktyki. Nie przeszedłem gry, ale już teraz mogę powiedzieć, że Kojima z MGS4 leży i kwiczy.

Problem polega na tym, że tak naprawdę, jakby się zastanowić to z tych decyzji totalnie nic nie wynika, bo reperkusje z nich można by było zobaczyć dopiero w sequelu, w ME3 każda taka wielka decyzja zmienia tylko numerek "Galaxy at War", nic więcej.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Zaznaczam, że zakończenia ME3 nie znam i nie mam zamiaru poznać przed przejściem gry, ale odnośnie jakichkolwiek narzekań: pamiętacie zakończenie Fallout 3? Krótki filmik różniący się wstawkami w zależności od wyborów podjętych w grze. Nowy Deus Ex? Podobnie, chociaż w tym wypadku nawet twórcy nie postarali się, aby w jakikolwiek sposób przełożyć nasze poczynania w grze na zakończenie. Co ciekawe, dla mnie w obu przytoczonych przypadkach w ogóle to nie przeszkadzało. W przypadku ME3 najbardziej pasuje mi komentarz: zakończenie gry to.. całe ME3.

 

Więc proszę, podajcie przepis na doskonałe zakończenie w grze.

Edytowane przez Andreal
  • Plusik 1
Opublikowano

Przeczytałem właśnie sobię teorię z linka wrzuconego stronę temu i powiem,że trochę mi przeszło. Ma sens i takie wytłumaczenie serio jest dość logiczne. Szkoda tylko,że nie mogli od razu dać wszystkiego tak jak powinno być i walną pewnie dlc. Damn you EA.

Opublikowano (edytowane)

Z misji na misję robi się coraz bardziej genialnie

 

 

Motyw z Rakinii ala Aliens rozwalił. Bardzo dobre, często dające do myślenia wybory.

 

Edytowane przez Gość
Gość Orzeszek87
Opublikowano (edytowane)

też skończyłem grę przed sekundą. zakończenie mnie nie satysfakcjonuje, mogli by coś lepszego wymyśleć, a tak bez szału, najbardziej zabolało mnie rozwinięcie decyzji z me1 i me2 co to k.u.r.w.a jest?!

 

zabiłem królową rakni w me1 pojawia się w me3 i okazuje się ze "jakoś przeżyła" wczytuje save jak puściłem wolno nic różnica to jedna linijka dialogowa. to samo co sie stało z tą rośliną co ją oszczędziłem w me 1 co kontrolowała umysły?

odniosłem wrażenie że scenarzyści nie dali rady powiązać poszczególnych wątków i deyzcji, z tąd absurdalne wydarzenia i rysujące wtf-ki na twarzy.

teraz coś co mnie zniesmaczyło to ilość "wątków homoseksualnych" dialog corteza spowodował u mnie odruch wymiotny i miałem ochotę wyłączyć grę, nie jestem homofobem ale na litość boską to gra wideo, starczy, że jestem atakowany "równością" w tv, muzyce, to jeszcze w grach muszą to promować.(ktoś z twórców miał do odrobienia prace społeczne?)

ogólnie gra dobra, długa, dla ooby nie jarającej się uniwesum me to werdykt 8/10 dla fana oczko wyżej dychy nie dam ze względu na zakończenia, za dlc z protkiem, "pójście na łatwizne" z decyzjami.

Edytowane przez Orzeszek87
Opublikowano (edytowane)

Racja, motyw z

płaczącym gościem, który stracił męża

wzbudza niesmak i konsternację. W ogóle jak gadałem z nim pierwszy raz, to myślałem, że się przesłyszałem. Space gay :(

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Więc proszę, podajcie przepis na doskonałe zakończenie w grze.

Przejdź ME3, a prawdopodobnie dojdziesz do takich samych wniosków, jak zdecydowana większość graczy. Wiesz, ja też - zanim zdążyłem poznać zakończenie - próbowałem dyskutować z tymi narzekaczami, przecież nie mogło być tak źle. Jednak po powrocie do "menu głównego" po endingu miałem już bardzo mieszane uczucia.

Przeczytałem właśnie sobię teorię z linka wrzuconego stronę temu i powiem,że trochę mi przeszło. Ma sens i takie wytłumaczenie serio jest dość logiczne. Szkoda tylko,że nie mogli od razu dać wszystkiego tak jak powinno być i walną pewnie dlc. Damn you EA.

Od razu lepiej, nie? Pytanie tylko czy coś z tego wyniknie, ponoć jakiś pracownik Bio się "odgrażał" na Twitterze, że gdybyśmy wiedzieli co planują, to nie byłoby takiego zamieszania. Na razie DLC do multi, a później... zobaczymy.

Edytowane przez Vulc
Opublikowano (edytowane)

Racja, motyw z płaczącym gościem, który stracił męża wzbudza niesmak i konsternację. W ogóle jak gadałem z nim pierwszy raz, to myślałem, że się przesłyszałem. Space gay :(

 

Psyko, proszę w "spojlerach" pisz.

 

Ale skoro już przeczytałem: można dla gościa pomóc połączyć się z drugą połówką ?) :woot:

 

@ Vulc

chętnie przejdę, jak tylko z Wiesławem Drugim się po konsoli przetoczę (i jak cena ME spadnie oczywiście).

Edytowane przez Andreal
Opublikowano (edytowane)

well...pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć...

 

Ale jedna rzecz ciągle mi nie daje spokoju... dlaczego do jasnej ciasnej nie spadły ceny DLC do ME2 po premierze trójki?

 

...już wiem, EA.

Edytowane przez Andreal
Opublikowano

teraz coś co mnie zniesmaczyło to ilość "wątków homoseksualnych" dialog corteza spowodował u mnie odruch wymiotny i miałem ochotę wyłączyć grę, nie jestem homofobem

Chyba musisz sobie to zdanie przemyśleć jeszcze raz.

 

A te teorie z poprzednich stron są trochę zbyt wyrafinowane żeby mogły być prawdziwe.

Opublikowano

A te teorie z poprzednich stron są trochę zbyt wyrafinowane żeby mogły być prawdziwe.

Możliwe, ale ludzie łapią się wszelkich pomysłów, żeby dać sobie nadzieję na lepsze "jutro". ;)

Opublikowano

Ale macie problemy ze sobą.

 

DLC jest warte 36 zł? Chętnie bym protka na Normandię wziął.

Jest warte nawet więcej. Szczególnie w końcowych misjach proteanin ma genialne sceny. To nie jest poziom Zaeeda czy KAsumi dodanych tylko dla mamony. Ta postać jest częścią gry i bez niej nie wyobrażałbym sobie gry w ME3. To że Ea każe za to płacić w dniu premiery to skandal. Nie jest to postać dodana na szybko bo ma dialogii z KAŻDYM cżłonkiem załogi. Zaeed i KAsumi przynajmniej gadali tylko z Shepardem więc mogłem uwierzyć w ich dodanie po skońćzeniu gry.

Opublikowano

Ja walczę ze sobą żeby nie kupować dlc dla zasady. Ale co zobaczyłem na youtubie z Jarvikiem to kusi.

Pytanie odnośnie Jarvika:

 

Brał ktoś go do bazy cerberusa? Jeśli tak to czy coś gadał w sprawie WI proteańskiej bo mnie to strasznie ciekawi

 

Opublikowano (edytowane)

Ja walczę ze sobą żeby nie kupować dlc dla zasady. Ale co zobaczyłem na youtubie z Jarvikiem to kusi.

Pytanie odnośnie Jarvika:

 

Brał ktoś go do bazy cerberusa? Jeśli tak to czy coś gadał w sprawie WI proteańskiej bo mnie to strasznie ciekawi

 

 

 

Nie brałem go do bazy cerberusa ale dużo gadał przy misji gdzie to WI odkryłem. Czyli na planecie rodzinnej asari. Szczególnie dialogi jego i Liary podczas oglądania posągów oraz po misji wybuch Liary na Jarvika.

 

Edytowane przez blantman
  • Plusik 1
Opublikowano

Zdobywam różne elementy pancerza, ale nie mogę ich ubrać. Trzeba je gdzieś jeszcze odblokować?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...