Skocz do zawartości

Mass Effect 3


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie pytalem sie czy sie oplaca tylko czy bedzie dzialac :P

 

Chce to kupic, po to by miec tego ziomka w skladzie jak bede robic drugie podejcie tym razem grajac jako Femshep.

Opublikowano (edytowane)

Don, ale ten dodatek to nie tylko misja :P To przecież nowy członek załogi. Właściwie to chyba najlepszy członek załogi.

 

Javik jest dowodem na to, że trolling istniał już 50 tysięcy lat temu :turned:

Edytowane przez SzczurekPB
Gość DonSterydo
Opublikowano

Bez przesady. A później się dziwicie, że opierniczają gry z zawartości.

Opublikowano

Tak, wiemy ze to skur.wysynstwo. Ameryki nie odkryles. Tak czy inaczej mam te punkty za free za zarejestrowanie konta na xbox live rewards, z XBLA mam wsio co mnie interesuje, Jet Set Radio jeszcze nie wyszlo wiec kupie to DLC. Jestem juz Don usprawiedliwiony ? No to teraz ktos bedzie mogl mi odpowiedziec czy bedzie dzialac.

Opublikowano (edytowane)

Coz, wczoraj ukonczylem gre po 15 dniach w czasie 44,5 godziny na Twardzielu.

 

Nie jest idealnie, ale co tu sie klamac - nigdy tak nie jest. Niektore oczekiwania sa przesadzone, potem wychodza roznego rodzaju zawody. Odnosnie ME3 od samego poczatku bylem spokojny jezeli chodzi o glowny trzon fabularny i poprowadzenie kampanii ale wraz z coraz to wiekszymi napieciami odnosnie koncowki, cholernie sie potem balem.

 

Mass Effect 3 zdecydowanie trzyma poziom poprzednich czesci choc kilka elementow mi sie nie podobalo, takich jak fakt, ze ograniczyli element free roamingu. Zrobili smaka komiksem Invasion a tutaj

nic w sprawie Omegi nie zostalo poruszone. Aria siedzi na Cytadeli i nic z tym nie robi.

Licze na DLC i podobna sytuacje jak z Shadow Brokerem do ME2. Poza tym sama Cytadela to za malo. Fajnie, ze bardziej przypomina ta z jedynki (szczegolnie Prezydium), ale w ME2 mialem wieksze zroznicowanie i ukochane Illium.

 

Jezeli chodzi o lokacje to mistrzostwo. Kapitalnie oddany klimat i wykonanie planet ktore odwiedzamy.

Rannoch, Thessia, Tuchanka, ksiezyc Panavenu, Sur'Kesh, Mars

sa wykonane fantastycznie!

 

Zakonczenie tez jest kapitalne, ale rozumiem o co te dymy odnosnie ostatnich minut gry bo sam mam mindfucka i musialem sie z tym przespac i teraz z reszta tez to caly czas rozkminiam. W zasadzie

decyzja podjeta na koncu nie ma znaczenia, bo nie ma sie na co przelozyc, a po napisach jestesmy cofani przed atakiem na Cerberus i mozna bawic sie tak naprawde w rozne wariacje wyborow.

I wlasnie, ja jako zakonczenie odpisuje tutaj ostatnie misje od romansu, a ostatnie 15 minut pozostawiam bez komentarza, bo na razie dla mnie za wczesnie. Ale rozumiem ta trwajaca burze.

 

Jezeli chodzi natomiast o zakonczenie to mi sie podobalo. Pozostawia w niepewnosci i mi to jak najbardziej pasuje (mogli tylko olac ostatnia scene bo jest z doopy)

Wlasnie o ta ostatnia scene sie rozchodzi, bo samo zakonczenie (ktore u mnie trwalo 4,5 godziny) jest zaje.biste. Klimat na Ziemi jest nieziemski (see what i did here? :)).

 

Edit: Ins to Ty grales bez Javika? Akurat moim zdaniem nie wyobrazam sobie granie bez tej postaci. Nie dosc, ze misja fabularnie jest wazna dla trylogii to jeszcze koles mnostwo ciekawych rzeczy mowi. Mozna to nawet posadzac o trolling jak Szczurek zdazyl zauwazyc :P

Edytowane przez Voytec
Opublikowano (edytowane)

BioWare nareszcie zabrał głos. List otwarty, którego autorem jest Ray Muzyka, dotyczący przede wszystkim zakończenia ME3:

 

http://blog.bioware....012/03/21/4108/

 

Będą więc dodatki wyjaśniające zakończenie i dające odpowiedzi na niektóre pytania. Prawie na pewno obecny ending jest tym "właściwym", twórców zaskoczyła rekacja fanów na ich wizję. Na początku chcieli jej bronić(bo przecież recenzje były bardzo pozytywne...), ale ponieważ zależy im na opinii fanów, pracują już nad jakimś contentem. Potwierdzono też inne gry w tym uniwersum.

własnie dotarłem do info, że Bioware planuje wydać nowy "Ending" po wsłuchaniu się w opinie fanów i spory odzew.... zdaje się że to zdarzenie bez precedensu w świecie gamingu :)

 

IGN : http://uk.ps3.ign.co.../1221273p1.html

 

Zdarzenie bez precedensu w świecie gamingu?? Jak wydadzą to w formie płatnej to jest raczej zdzierstwo i brak szacunku dla swoich klientów.....

Nie wiem dlaczego ludzie tak narzekają na zakończenie. Ok moge się zgodzić z jednym ze faktycznie podjete decyzje we wczesnijszych częsiciach nie maja żadnego wpływu na zakończenie ale w sumie i tak by nie miały bo zakończenie jest niejasne i o to własnie chodzi,dlatego jest dobre czy to co się działo pod koniec to na pewno jest to co oglądamy???Wydaję mi się że właśnie ta 3 część jest zakończeniem jako całość trzeba patrzeć na to od początku gry do końca jako zakończenie a nie na samą końcówkę tylko i wtedy moim zdaniem jest to jedno z lepszych zakończeń w grach ever zresztą jak cała trylogia.

Edytowane przez Milo
Opublikowano

Voytec:

 

Jestem od 2 tygodni odciety od neta, nie liczac tego w komorce z ktorej pisze ;) Jutro bede mogl w koncu podpiac konsole do sieci dlatego chce zakupic DLC i jeszcze raz przejsc.

 

Jezeli chodzi o koncowke:

 

 

nie pasuje mi tylko ucieczka Normandii na samym koncu, rozmowa z katalizatorem swietna

 

Opublikowano

BioWare nareszcie zabrał głos. List otwarty, którego autorem jest Ray Muzyka, dotyczący przede wszystkim zakończenia ME3:

 

http://blog.bioware....012/03/21/4108/

 

Będą więc dodatki wyjaśniające zakończenie i dające odpowiedzi na niektóre pytania. Prawie na pewno obecny ending jest tym "właściwym", twórców zaskoczyła rekacja fanów na ich wizję. Na początku chcieli jej bronić(bo przecież recenzje były bardzo pozytywne...), ale ponieważ zależy im na opinii fanów, pracują już nad jakimś contentem. Potwierdzono też inne gry w tym uniwersum.

własnie dotarłem do info, że Bioware planuje wydać nowy "Ending" po wsłuchaniu się w opinie fanów i spory odzew.... zdaje się że to zdarzenie bez precedensu w świecie gamingu :)

 

IGN : http://uk.ps3.ign.co.../1221273p1.html

 

Zdarzenie bez precedensu w świecie gamingu?? Jak wydadzą to w formie płatnej to jest raczej zdzierstwo i brak szacunku dla swoich klientów.....

 

zapewne będzie w formie płatnego DLC...ale nadal będzie bez precedensu, gdyż (przynajmniej ja) nie przypominam sobie by Twórca gry wydawał uzupełninie/wyjaśnienei/epilog czy jak to naziweimy sobie, tylko dlatego, że poszła piana w necie na wielu portalach/forach :)

 

Jeśli chodzi o mnie to mi końcówka jak najbardziej pasuje. Jasne że ciekawi mnie wiele wątków, ale zakładam że celowo narazie je pominięto. Ktoś słusznie zauważył, że cała część trzecia jest finałem i ja również czułem finał od prawie początku gry, wiele wątków się zamykało, dialogi zazębiały, a wydarzenia z poprzednich cześci odświeżane i wspominane przez bohaterów. Dlatego ja również wolę solidne porywające 33 godziny gry z nie porywającą ale solidną końcówką, niż średniaka i przeciąganie wątków tylko po to by na końcu zrobić Wielkie epickie wyreżyserowane "KaBooom" ....

 

Ktoś pisze że szkoda kasy na DLC godzinne z Javikiem bo to skok na kase.... Dzizas... Albo przełykasz panujące realia i będąc fanem akceptujesz, że na DLC się zarabia (często wycina) i to łykasz jako fan serii wiedząc, że nie ma co walczyć z wiatrakami, albo co chwila smęcisz że się nie opłaca bo trwa godzinę... osobiście nie wyobrażam sobie być fanem tej gry i nie sprawdzić misji Javika jak i samej postaci, która w drużynie ma sporo wątków, wstawek i wygląda na mocno integralną część całości....

 

Nie mówię by kupować każde DLC, mówię tylko aby nie rezygnować z zakupu tylko dlatego że powodem jest, że wycięte z gry, albo że trwa tylko godzinę...

Opublikowano

Jest jedna rzecz o ktorej ludzie powinni wiedziec odnosnie Javika. Po ME2 mozna sie zrazic Zaedem i Kasumi bo to tylko jedna misja i czlonek zalogi z ktorym nie ma praktycznie zadnej interakcji. Javik jest czlonkiem zalogi takim jak kazdy inny i nie ma juz takiej sytuacji. To tak jakby z dwojki wyciac Legiona.

Opublikowano (edytowane)

No właśnie podobno Javik przygotowuje gracza na zakończenie. Mimo wszystko powinien być już na płycie jeśli rzuca światło na niektóre ważne dla fana wątki. Ja nim jestem, ale wolałem kupić Journey niż postać do gry, którą uważam za jedną z najlepszych jakiekolwiek wyszły. Jakby nie było to my sami, gracze, przyczyniliśmy się do tego, że takie DLC są już czymś zwyczajnym.

 

Mimo wszystko fajnie poczytać, że komuś podobało się zakończenie bo ostatnie jazdy po BioWare przypominają mi ACTA. Niektórzy faktycznie mają argumenty i takie zdanie szanuję, ale rage jest zupełnie nie potrzebny. Fani sami dają się oskubać kupując wyjaśnienie zakończenia.

 

Bardzo ciekawy tekst z Final Hours:

 

 

On Deciding the End of the Game

The illusive man boss fight had been scrapped... but there was still much debate. 'One night walters scribbled down some thought on various ways the game could end with the line "Lots of speculation for Everyone!" at the bottom of the page.'

In truth the final bits of dialogue were debated right up until the end of 2011. Martin sheen's voice-over session for the illusive man, originally scheduled for August, was delayed until mid-November so the writers would have more time to finesse the ending.

And even in November the gameplay team was still experimenting with an endgame sequence where players would suddenly lose control of Shepard's movement and fall under full reaper control. (This sequence was dropped because the gaemplay mechanic proved too troublesome to implement alongside dialogue choices).

 

Edytowane przez MajorZero64
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

2 pytanka: czy sa jakies odniesienia do questow pobocznych z me2 (zostalo mi pare n7) czy przeniesiona postac z me2 ba 30lvl da rade na insane czy raczej beda 2 podejscia

 

(null)

 

Zależy jak na to patrzysz bo w sumie te poboczne N7 to są główne questy i są czasami jakieś powiązania z ME 2 ale raczej jeżeli już są powiązania z ME 2 to przeważnie równocześnie z ME1.Tak mi sie przynajmniej wydawalo jak grałem

Edytowane przez Milo
Gość DonSterydo
Opublikowano (edytowane)

Wczoraj na chwilę online odpaliłem, wybrałem jakiś tryb i musiałem czekać aż wszyscy gracze wcisną "ready" - bez tego nie chciało odpalić meczu. Taki bezsens jest w każdym trybie, czy ja tylko tak trafiłem?

Edytowane przez DonSterydo
Opublikowano (edytowane)

W każdym trybie? Jest tylko jeden. Trzeba zawsze czekać aż wszyscy dadzą "Ready".

 

2 pytanka: czy sa jakies odniesienia do questow pobocznych z me2 (zostalo mi pare n7) czy przeniesiona postac z me2 ba 30lvl da rade na insane czy raczej beda 2 podejscia

 

(null)

 

Od razu graj na Insane. Jeśli dobierzesz dobry team(polecam szczególnie Liarę. Jej zastój i osobliwość potrafią być nieocenione w trakcie w walki) to nie powinieneś mieć większych problemów z przejściem całej gry. Nie mam momentów tak hardkorowych momentów jak Horyzont czy pierwsza wizyta w bazie Zbieraczy.

Edytowane przez MYSZa7
Gość DonSterydo
Opublikowano

Czyli jak jakieś oszołomy będą się kisić i nie dadzą "ready" to mecz się nie rozpocznie?

Opublikowano

Czekanie to pikuś. Można przecież zagłosować za wywaleniem typa. Mnie dobija uciekanie z gry przed końcem, albo kretyńskie zachowania w ostatniej fali ewakuacyjnej. A są bonusy jak wszyscy przeżyją i będą stać w niebieskiej strefie. No i odgłosy z headsetów, porażka. Jakieś płaczące dzieci, muzyka, rozmowy o dziewczynach, krzyki albo buczenie. Ale nie narzekam, często trafiam na dobrych graczy z którymi przyjemnie się gra. A mieliście jakieś zabawne bugi w multi? U mnie raz nie pojawiła się pierwsza fala, a na mapie "pustynia i radary" wypadłem za barierkę i mogłem chwilę pobiegać po pustyni, ale potem wessała mnie czarna dziura :)

Opublikowano (edytowane)

Marudzicie na multi, jakbyście pierwszy raz trafili w xbox live/psn na jakiegoś piszczącego amerykańskiego hamburgera. Codziennie grając w Halo/GH mutuję conajmniej dwie/trzy osoby.

Czekacie na potwierdzenie od gości zapewne dlatego, że wybierają sobie ekwipunek/wygląd/korzystają ze sklepu. Sam raz złapałem się na tym, że wszysscy czekali już tylko na mnie, gdy sobie słodko buszowałem po drzewku umiejętności postaci.

 

PS. Ostanio trafiło mi się dwóch delikwentów, którzy podczas zadania hackowania w określonym miejscu zamiast podejść do koła coby odeprzeć troche ataków lub chociażby przyspieszyć sam proces postanowili sobie polatac po całej planszy i szukać przeciwników, których tam nie było... Ręce opadają.

Edytowane przez Humulin
Opublikowano

Dla mnie multi to nowość, całe lata grałem w gry singlowe bądź split-sreen, dopiero w tym roku naszło mnie by pograć online w Dead Island, MW3 i teraz w ME3. Dlatego moje narzekania wynikają z niewiedzy i nowego doświadczenia. Ale to są w sumie drobiazgi. Tryb online w ME3 uważam za wyśmienity i gra mi się bardzo dobrze. Większość spotkanych graczy daje radę i na końcu jest sukces.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...