Skocz do zawartości

PSX Extreme #151


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kwestia gustu Palidor....mnie sie sie MW2 czy nawet Shift podobaly....z kolei taki HR po prostu odrzucil....mysle ze osemka jest tu jak najbardziej na miejscu...dla jednych ta gra bedzie absolutnie rewelacyjna dla innych ( w tym mnie) to bedzie gra na 6. Dlatego decydowano sie na recke dwoch redaktorow....by ocena nie byla bardziej obiektywna.

Zreszta....nie rozumiem ludzi ktorych boli ta ocena. Tak Wam zalezy na tej cyferce? Czytajcie tresc recenzji zamiast skupiac sie na ocenie.

Co do Shift to może jeszcze jakoś by to przeszło z 9, ale MW2? Przecież to jest to samo co w CoD4 tylko z głupszą i krótszą fabułą i ciut lepszą grafą, nie mówiąc o skopanym multi. Tak szczerze to dałbyś MW2 9? Imo bardziej zasługuje ona na 8, góra 8+.

Wiem, że o gustach się nie dyskutuje i to rozumiem, ale świat gier idzie do przodu i taki MW2 przecież nic nie wnosi do tego gat. więc 8 to w sam raz ocena dla takiej gry. 9 to coś już ze znakomitą grafą,gameplayem, klimatem, świeżymi pomysłami itp. O 10 nawet nie wspominając bo ta ocena powinna być już super rzadko wystawiana, w końcu 10 do czegoś zobowiązuje...

Edytowane przez Paliodor
Opublikowano (edytowane)

Myszaq, dzięki za odpowiedź. W pełni się z Tobą zgadzam. U2 to dla mnie też 9/9+. :thumbsup:

 

Tutaj powstaje pytanie czy wszyscy piszący pod banderą PE stosują się do takich kryteriów? Ze dawnych lat bodajże w hyde park'u znajdowały się krótkie wyjaśnienia co dana ocena oznacza. Czy dziś dalej te "kryteria" są aktualne?

 

Te dyskusje odnośnie ocen powoli zaczynają być śmieszno-żenujące :)

 

Wracając do samej recenzji Heavy Rain. Wszystko pięknie, ładnie tylko wcześniej zapoznałem się z recenzją Koso na gamezilla.pl. Czytając niektóre spostrzeżenie w PE miałem uczucie deja vu. Szczególnie te kiszone ogórki i "Mlask, mlask" rzucają się w oczy! :rolleyes:

Edytowane przez Aleks
Opublikowano

Ural napisał tak:

 

Konsole nie padają na "RROD" czy "YLOD"-to jedynie informacja,że z konsolą coś jest nie tak.A co,to zdalnie nie sposób odgadnąć.Wspomnianym YLOD-em bym się tak nie przejmował.Masz 2 lata zgodności z umową(nie mylić z gwarancją,choć działa to praktycznie tak samo),a sprzętu bezawaryjnego jeszcze nikt nie wynalazł.PS3 jest mniej awaryjna niż Xbox360,ale dokładnych statystyk nie ma-średnia w branży elektronicznej to 2%-i pewnie PS3 mieści się gdzieś w tym przedziale awaryjności.Faktycznie z modelami 40GB i 60GB jest więcej problemów,ale one już dawno przestały być produkowane(nie ukrywam że zastanawiałbym się nad kupnem używanej).

 

Także na początku pisał ogólnie o PS3,dopiero później odniósł się do slima.Zastanawia mnie też ten czas 2 lat nie zgodności towaru z umową,zawsze myślałem że to rok.

Opublikowano

A ja chciałbym poruszyć kwestię porównania HR do Fahrenheita. Była już o tym drobna wzmianka w recenzji, ale chciałbym pociągnąć temat. No właśnie, jak wypada najnowsza produkcja Quantic Dream w porównaniu z ich poprzednim dokonaniem ? Bo z recenzji wychodzi na to, że pod kątem gameplayu Quantic Dream kopiują sami siebie i to jeszcze w nie najlepszym stylu. O ile w grze z 2005 r. danie możliwości wykonywania tylu czynności życiowych było czymś świeżym i na dodatek wkomponowanym w całość tak, że nie miało się wrażenia, że to są durne zapchajdziury, tak w HR możliwość wzięcia prysznica lub sesji na tronie wydaje się być tylko pretekstem do pokazania pośladków Ethana czy cycków Madison. Niby fajnie, że w grze aspirującej do określania jej mianem "dorosłej" nie udaje się, że pod prysznic chodzi się w ubraniu, ale biorąc pod uwagę, że gra w założeniach kierowana jest do dojrzalszego odbiorcy, to takie sceny nikogo nie powinny szokować, ani tym bardziej stanowić gwoździa programu. Generalnie wydźwięk recenzji jest taki, że gameplayowo HR to jest po prostu kalka Fahrenheita, tylko elementy składowe zostały zbalansowane i wkomponowane gorzej niż ostatnio. No i Fahrenheit nie przechodził się sam. Dobrze to odczytałem ?

 

Jeżeli chodzi o samo mięsko, czyli warstwę merytoryczną, to wychodzi na to, że do ideału sporo brakuje. W Fahrenheit od początku była dobrze poprowadzona narracja, wiarygodnie ukazane postacie i ich motywacje, scenariusz się nie rozłaził, wszystko elegancko się zazębiało. Oczywiście do pewnego momentu, od którego nagle wszystko się posypało i poszło w kierunku tandetnego s-f. No ale wtedy mieli wytłumaczenie, bo zły wydawca poganiał, bla, bla, bla. A teraz co ? Jak czytam o braku ciągu przyczyonowo-skutkowego, postaciach robiących coś "bo tak pasowało scenarzyście", braku odpowiedniego tła, historii i motywacji bohaterów (no tak, ma być DLC...) czy niezamierzonym efekcie komicznym niktórych scen, to nawet to 8+ wdaje się naciągane.

Porównywanie scenariusza HR do scenariusz filmowych jest bardzo na miejscu, bo po pierwsze twórcy sami od takich porównań nie stronili, a po drugie właśnie na tym miała polegać rewolucyjność Heavy Rain. Nie na jakimś wyszukanym gameplayu, nie na oprawie. Miało być poruszanie ciężkich tematów i scenariusz, przy którym średnio wyrobiony widz nie będzie co chwila łapał się za głowę i miał uczucie, że ktoś tu idzie na skróty. Miał być koniec z tłumaczeniem sobie głupot i płycizn tym, że "to tylko gra". O ile w kwestii poruszania mocnych tematów z tego co czytam akurat się spisali, to historia zwarta w grze szału raczej nie robi i moze stanowić szok i objawienie chyba tylko dla tych, dla których szczytem wyrafinowania growego scenariusza jest Gears of War.

 

I teraz pytanie do recenzentów. Czy właśnie mniej więcej tak to się przedstawia, czy może moja wrodzona skłonności do marudzenia sprawia, że trochę przesadzam ? :rolleyes:

Opublikowano (edytowane)

Ej, ja nie rozumiem. Myslicie, ze HR dostalo slaba ocene bo 8+ to slabiak, a tu mamy filmowosc, emocje, intensywnosc i gestosc klimatu itd. Bzdura, mnie to w ogole nie rusza, w znaczeniu takiego rozwiazania gameplayu. Przy Fahrenheicie strasznie sie nudzilem po okolo 2 godzinach gry, a Koso np daje nam do zrozumienia ze to on (Fahrenheit, nie debesciak mniejszy lol) mial bardziej udane motywy. Z recenzji dowiedzialem sie, ze mamy festiwal wciskania przyciskow, z tego konsekwencje wielu akcji sa takie jak w Fable 2, zerowe. Fabula ma luki i dziury. I za co ma to dostawac kosmniczne noty, za hype, ktory wmowil nam ze to cos nowego, cos dla wszystkich? Bez przesady. Aluzje do GTA IV i 10 jej przyznanej sa smieszne.

 

Podobala mi sie recenzja Dante's Inferno Zwyrola. Wydaje mi sie, ze jakos stonowal swoj potok festniarskiej pisaniny :) Jest w niej tylko jeden blad rzeczowy, mianowicie Dante na poczatku gry nie walczy z wojskami Saladyna, lecz radosnie masakruje wieznionych innowiercow.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Ej, ja nie rozumiem. Myslicie, ze HR dostalo slaba ocene bo 8+ to slabiak, a tu mamy filmowosc, emocje, intensywnosc i gestosc klimatu itd. Bzdura, mnie to w ogole nie rusza, w znaczeniu takiego rozwiazania gameplayu. Przy Fahrenheicie strasznie sie nudzilem po okolo 2 godzinach gry, a Koso np daje nam do zrozumienia ze to on (Fahrenjeit, nie debesciak mniejszy lol) mial bardziej udane motywy. Z recenzji dowiedzialem sie, ze mamy festiwal wciskania przyciskow, z tego konsekwencje wielu akcji sa takie jak w Fable 2, zerowe. Fabula ma luki i dziury. I za co ma to dostawac kosmniczne noty, za hype, ktory wmowil nam ze to cos nowego, cos dla wszystkich? Bez przesady. Aluzje do GTA IV i 10 mi przyznanej sa smieszne.

Gdyby Fable 2 chociaż w połowie miał takie konsekwencje z wyborów co HR to mówilibyśmy o przełomie w grze Piotrusia. W HR znikome wybory nie mają konsekwencji a nie na odwrót.

 

Psyko chętnie posłucham o tych lukach i dziurach w HR!? HR nie potrzebuje kosmicznych ocen (btw 8+ to bdb ocena), hype wmówił ze to coś nowego a sama gra to udowodniła, proste.

 

Ja również cieszę się, że dwóch zgredów oceniało HR. Ale coś mi mówi, że gdyby sam Myszaq oceniał HR byłoby 9.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

Slupek, ja wlasnie napisalem ze 8+ to dobra ocena. Nie mam niestety PS3 i nie gralem i prawdopodobnie nie zagram w HR, ale z tym brakiem konsekwencji to mialem na mysli to, ze nawet nie wciskajac zadnych buttonow nie zginiemy, fabula potoczy sie swoim torem, a wszelkie rozwidlenia to i tak czesto ta sama droga do jednej z ostatecznych fabularnych rynien. Tyle co wyczytalem, na tym sie opieram.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Slupek, ja wlasnie napisalem ze 8+ to dobra ocena. Nie mam niestety PS3 i nie gralem i prawdopodobnie nie zagram w HR, ale z tym brakiem konsekwencji to mialem na mysli to, ze nawet nie wciskajac zadnych buttonow nie zginiemy,

To po części jest prawda. Często nie musimy nic wciskać a i tak dana scena pójdzie w określonym kierunku. Ale też nie do końca, ciężko pisać bez spoilerów i jeszcze w nieodpowiednim temacie do tego.

 

fabula potoczy sie swoim torem, a wszelkie rozwidlenia to i tak czesto ta sama droga do jednej z ostatecznych fabularnych rynien. Tyle co wyczytalem, na tym sie opieram.

Ale tu już mogę zapewnić Cie, że tak nie jest. Tu przeważnie każde rozwidlenie prowadzi do zupełnie czego innego. Jakie było moje zdziwienie kiedy skończyłem wczoraj grę i zacząłem konfrontować ze znajomym wybory, konsekwencje, sceny. Po 10 minutach okazało się, że graliśmy w 2 inne gry, oczywiście cudzysłowem mówiąc. Wystarczy wejść do tematu i poczytać co piszą ludzie.

 

Ocenę mam gdzieś ale z recenzją po prostu się nie zgadzam. Te niby dziury i luki zarzucane to w większości różnice w inaczej prowadzonej grze. No ciężko pisać coś szerzej bez konkretnych przykładów.

 

Może inaczej, uważam, że ta recenzja jest krzywdząca dla HR. Sam się wystraszyłem przed zagraniem, po jej przeczytaniu a w praniu wyszło mi coś zupełnie innego. Może to jeden z fenomenów HR, że każdy czyta go inaczej. Co stanowi o złożoności tej produkcji.

 

A już Zax to pojechał po całości.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

Tez uwazam, ze ocena HR jest skandaliczna. 8+ samo w sobie nie jest złe jednak jesli porowna się tą ocene z ocenami takich gniotów jak dante inferno -8 i troche mniejszych gniotów jak Bioshock 2 9 to po prostu rece opadają. Nie wiem naprawde skad sie bierze taka złosliwosc u ludzi, zeby gre za wszelką cene zmieszac z błotem. Znalezc jakis błąd czy niespojnosc a pozniej się nad tym produkowac. Nie wiem czemu niektorzy uczepili się tak tego biednego czerwonego balonika, ktory niczemu nie jest winien. Ja przeszedłem gre juz dwa razy i ani razu nie zastanawiałem się po co autorzy dali ten motyw z balonikiem. Widząc balonik nie myslalem co autor chciał przez to powiedziec tylko po prostu przyjalem ten fakt do siebie i tyle. Nie wiem czego niektorzy się spodziewali po tej grze, ze we wszystkim szukają na sile jakis symboli czy przesłania, a pozniej zarzucaja grze, ze nie wyjasnia wyimaginowanych wątków. Podam dwa przykłady, ktore pokazuje co mam na mysli

 

 

ktos miał pretensje, ze gra nie wyjasnia czemu Madison budzi się zawsze o 2.30 w nocy czy jakos tak. A ja się pytam a czemu to mialoby byc niby wyjasnione? Po prostu jest powiedziane, ze budzi się zawsze o tej godzinie i tyle. To nie jest jakis watek w grze czy cos. Po prostu przy pierwszym spotkaniu z Madison mozemy posluchac swoich mysli, i w myslach mowi, ze budzi sie zawsze o tej godzinie. Drugi przyklad czepialstwa to zarzut, ze gra nie wyjasnia czemu Shelby cierpi na astme lol Nie jestem lekarzem ale przyczyna jest zwiazana chyba z niewydolnoscią pluc.

 

 

Podsumowujac napisze tylko tyle, ze jak chcieliscie pokazac, ze macie jaja to trzeba to bylo zrobic przy okazji recenzji gta 4 albo modern warfare 2. Wytykajac błedy heavy rain poszliscie na łatwizne i jestescie w tym wszystkim niewiarygodni.

Edytowane przez Marczello
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

To że dla was Heavy Rain jest na 9 i wyżej nie znaczy ,że inni mają tak uważać. Po prostu kwestia gustu . Ja pier... macie problem bo filmo-gra dostała tylko 8 + :)

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

To że dla was Heavy Rain jest na 9 i wyżej nie znaczy ,że inni mają tak uważać. Po prostu kwestia gustu . Ja pier... macie problem bo filmo-gra dostała tylko 8 + :)

Walić ocenę my tu mówimy o zawartości recenzji. O rzeczach które są w niej napisane. Polecam post Marczello, szczególnie to co napisał w spoilerze, w zupełności się z nim zgadzam.

 

Zresztą mówi to osoba która okrzyknęła GoW 3 grą roku miesiąc przed premierą ;p.

Opublikowano (edytowane)

To że dla was Heavy Rain jest na 9 i wyżej nie znaczy ,że inni mają tak uważać. Po prostu kwestia gustu . Ja pier... macie problem bo filmo-gra dostała tylko 8 + :)

Walić ocenę my tu mówimy o zawartości recenzji. O rzeczach które są w niej napisane. Polecam post Marczello, szczególnie to co napisał w spoilerze, w zupełności się z nim zgadzam.

 

Zresztą mówi to osoba która okrzyknęła GoW 3 grą roku miesiąc przed premierą ;p.

 

No i co xD :P Nie no wtedy mnie trochę poniosło,ale to co wtedy zobaczyłem po prostu mną zmiotło. Dzisiaj dopiero spojrzałem na tytuły które wyjdą w tym roku i do gry roku będzie kandydować naprawdę wiele gier.

 

Przeczytałem artykuły Urala,Soka i Butchera...tak trzymać! Przyjemnie się czyta.

 

A mam jeszcze pytanko co to za koleś,który dał Dante Inferno 7? Niejaki QJ :)

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano (edytowane)

Tez uwazam, ze ocena HR jest skandaliczna. 8+ samo w sobie nie jest złe jednak jesli porowna się tą ocene z ocenami takich gniotów jak dante inferno -8 i troche mniejszych gniotów jak Bioshock 2 9 to po prostu rece opadają.

 

 

ktos miał pretensje, ze gra nie wyjasnia czemu Madison budzi się zawsze o 2.30 w nocy czy jakos tak. A ja się pytam a czemu to mialoby byc niby wyjasnione? Po prostu jest powiedziane, ze budzi się zawsze o tej godzinie i tyle. To nie jest jakis watek w grze czy cos. Po prostu przy pierwszym spotkaniu z Madison mozemy posluchac swoich mysli, i w myslach mowi, ze budzi sie zawsze o tej godzinie. Drugi przyklad czepialstwa to zarzut, ze gra nie wyjasnia czemu Shelby cierpi na astme lol Nie jestem lekarzem ale przyczyna jest zwiazana chyba z niewydolnoscią pluc.

 

 

Podsumowujac napisze tylko tyle, ze jak chcieliscie pokazac, ze macie jaja to trzeba to bylo zrobic przy okazji recenzji gta 4 albo modern warfare 2. Wytykajac błedy heavy rain poszliscie na łatwizne i jestescie w tym wszystkim niewiarygodni.

 

Siadajac do recenzji HR nie zalozylismy sobie z kosem - to teraz pokazemy jaja... gejparty nas nie kreci :) a powaznie - spisalismy to co myslimy.... dowod? miesica wczesniej zrobilem playtest demka HR, totalnie sie zachwycajac. Czyli mialem mega dobre podejscie do tej gry. NIestety w pelnej wersji ostudzily mnie nieco schematy gameplayu i poziom samego scenariusza - spodziewalem sie o wiele wiecej... dlaczego sie spodziewalem? bo tak sobie bez sensu wymyslilem? NIE! bo to zwiastowali tworcy gry, bo dajac liczne watki np. dostepne w demie stworzyli megapotencjal, ktory w finalnej grze wyraznie sie rozmywa.

 

co do zarzutow Marczello -to jest podstawow blad poczatkujacych scenarzystow... powie Ci to kazda osoba z branzy filmowej...

PONIZEJ MINI-MINI SPOILER

 

dawanie watkow ot tak, zeby byly, ktore nic nie wnosza do historii - to blad scenariusza... Nic nie wynikanie / nie wyjasnienie watku bezsennnosci Madison jeszcze jakos moglbym przemilczec. W momencie kiedy kazda z glownych postaci ma znaczaca przypadlosc i NIC z tego nie wynika dla glownej fabuly, to to jest po prostu nieudolnosc scenarzystow. to tak jakby nie uzasadnic w "Siedem" dlaczego w takiej a nie innej stylistyce gineli kolejni ludzie... Nie dac fanatyzmu religijnego mordercy, pozostawiajac oprawe kazdego zabojstwa bez wyjasnienia.

 

 

jedna z zasad Hitchcocka - strzelba wiszaca na scianie w pierwszej scenie filmu, powinna wypalic w ostatniej.

to sie nazywa umiejetnna rezyseria, zabawa z widzem, na tym chociazby zbudowal swoj styl Tarantino.

w Havy Rain wisza cztery strzelby... wisza ot tak, zeby wisiec... zadna nie wystrzela... dla mnie to cholerne zmarnowanie potencjalu.

 

co do porownywania ocen - kurde, dajcie spokoj... nie porownuje sie oceny totalnie roznych gier, bo tam sa totalnie rozne rzeczy brane pod uwage. Dante dostaje w swoim gatunku 8-... czyli bardzo dobre wzorce z mocnymi wadami... Heavy Rain w swoim gatunku, gier filmowych, gier przygodowych, gier bawiacych sie emocjami, to bardzo dobre wzorce z mocnym podbiciem, klimatem, indywidualnoscia...

 

widze ze 8+ dla HR powoli staje sie niczym 8- dla MGS2. Pamietajcie co okazalo sie po latach, kto mial racje :)

 

ps. pomyslcie na sucho, jak odpalicie HR za rok, kiedy grafa juz nie bedzie tak elektryzowac, kiedy bardziej skupicie sie na gameplayu - co w samej rozgrywce bedzie tam az tak niesamowite, krecace? wciskanie co jakis czas podanych przyciskow? Bo gry na 10 czy 9+ po roku, 2 czy 3 nadal kreca - nie oprawa, ale grywalnoscia wlasnie... czy tak bedzie tez z HR?

Edytowane przez Myszaq
Opublikowano (edytowane)

Tez uwazam, ze ocena HR jest skandaliczna. 8+ samo w sobie nie jest złe jednak jesli porowna się tą ocene z ocenami takich gniotów jak dante inferno -8 i troche mniejszych gniotów jak Bioshock 2 9 to po prostu rece opadają. (...)

Podsumowujac napisze tylko tyle, ze jak chcieliscie pokazac, ze macie jaja to trzeba to bylo zrobic przy okazji recenzji gta 4 albo modern warfare 2. Wytykajac błedy heavy rain poszliscie na łatwizne i jestescie w tym wszystkim niewiarygodni.

 

Mam dziwne wrażenie, że cała ta dramaturgia związana jest z faktem ekskluzywności HR. Gdyby to była multiplatforma przeszlibysm juz nad ocena do porzadku dziennego. W przyszłym miesiacu bedzie ciekawie, z nastrojów można wyczytać, że w przypadku niższej oceny niższej niż 9 dla GoW III na forum będą rozgrywać się iście dantejskie sceny.

 

Nie mogę sie doczekać.

Edytowane przez shinian
Opublikowano

 

Podobala mi sie recenzja Dante's Inferno Zwyrola. Wydaje mi sie, ze jakos stonowal swoj potok festniarskiej pisaniny :) Jest w niej tylko jeden blad rzeczowy, mianowicie Dante na poczatku gry nie walczy z wojskami Saladyna, lecz radosnie masakruje wieznionych innowiercow.

 

stonowale, stonowalem - na wyrazne glosy czytelnikow... starego myszaqa z klasycznych odmentow PE juz nie bedzie, prosze bardzo, mozecie plakac :)

 

Dante walczy jak zrozumialem z wiezionymi jencami... a skad oni tam sa? schwytani z bitwy z Saladynem...

 

pozdro

Opublikowano (edytowane)

maly offtop, jak ktos szuka recenzji z wiarygodnymi ocenami to polecam eurogamer (jedni z niewielu, ktorzy przyznali 10 Shadow of the Colossus - grze dekady) :ninja: co do PE to jestem prenumeratorem i z przyjemnoscia czytam co miesiac ale niestety najczesciej nie zgadzam sie z wystawianymi ocenami wiekszosci recenzentow, ale tez nie kupuje PE po to zeby znalezc tam ocene ktorej oczekuje lub ocene ktora sam danej grze (po jej przejsciu) wystawilem, kupuje zeby przeczytac recenzje zgredzioli, poza tym sa 3groszowki i zgrentgeny, ktore tylko pokazuja, ze ocena danej gry zalezy od tego kto dostanie ja do recenzowania, wiec moral z tego taki, ze nie ma mozliwosci, zeby istnialo medium wystawiajace sprawiedliwe i zawsze trafne oceny, takze wymieniony na poczatku eurogamer, a co za tym idzie - wystawianie ocen nie ma sensu, po prostu ludzie musza sobie wszystko uproscic do gwiazdek, punkcikow i cyferek, a jak widac i tak im to przynosi tylko same problemy, wiecej dystansu i zrozumienia

Edytowane przez rado_PL
Opublikowano
Mam dziwne wrażenie, że cała ta dramaturgia związana jest z faktem ekskluzywności HR. Gdyby to była multiplatforma przeszlibysm juz nad ocena do porzadku dziennego.

Dokładnie. Dlaczego nikt nie dramatyzował przy ocenie Fahrenheita? Dlaczego nikt się tak na niego nie napalał? Bo był multiplatformą. Dlaczego 90% narzekań na ocenę dotyczy Exów? Dlaczego na tle Heavy Raina, Bioshocka 2 (z wyższą oceną) nazywacie zwyczajną strzelanką FPP, nie wnoszącą nic do gatunku?

 

Wszystko rozchodzi się o kretyńskie wojenki.

 

Ja osobiście posiadam tylko 2 rodzaje ocen:

- warto kupić

- nie warto kupić

Wszystko staje się prostsze :) Mam w nosie czy gra dostała 8 czy 9, w obydwie zagram.

 

Aż strach pomyśleć co zrobicie jak Alan Wake dostanie wyższą ocenę niż 8+...

Opublikowano (edytowane)

No tak bo Modern Warfare 2 i NFS: Shift to też exy ....... chyba multiplatformowe :whistling: .

 

Przez myśl mi nie przeszło żeby nie zgadzać się z oceną-recenzją tylko dlatego, że dana gra jest exem (w tym wypadku HR). Równie dobrze HR mógłby wyjść na Nintendo 64 i problem by pozostał. No ale jak się nie ma argumentów to najlepiej zrzucić to na fanboizm. Pora zdjąć klapki z oczów i w końcu zrozumieć, ze nie o ocenę chodzi tylko o treść recenzji o jej zawartość. A jeżeli nie grałeś (nie wiem) to skąd możesz wiedzieć o co się rozchodzi. Z mojej strony EoT oceny-recenzji nie zmienię a i nie o to mi chodzi. Po to jest ten temat żeby pisać co na sercu leży w danym numerze.

 

edit: Jak Halo 3 dostało ocenę 10, słowem nie pisnąłem. Mało tego po tej recenzji kupiłem Halo, czego żałuję do dzisiaj.

 

widze ze 8+ dla HR powoli staje sie niczym 8- dla MGS2. Pamietajcie co okazalo sie po latach, kto mial racje :)

 

Z perspektywy czasu...gracze ale Ty i tak dałeś wtedy 9 więc sii ;p.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

@jordan23carolina

Fanbozimem jest najezdzanie na konkurencyjną konsole i jej gry a nie bronienie "swoich". Ja ani nikt tu z obecnych nie powiedział, złego słowa ani na iksa ani na gry na tą konsole. Więc nie spłycaj tematu do fanboizmu ani nie offtopuj. Poza tym nie bolą mnie zawyzone oceny dla imo gier przecietnych ale razi mnie jak gra imo rewelacyjna dostaje oceny imo za niskie.

 

 

nie wyjasnienie watku bezsennnosci Madison jeszcze jakos moglbym przemilczec. W momencie kiedy kazda z glownych postaci ma znaczaca przypadlosc i NIC z tego nie wynika dla glownej fabuly, to to jest po prostu nieudolnosc scenarzystow.

 

 

 

 

nic z tego nie wynika? Jayden jest uzalezniony od lekarstwa i w mojej grze jego smierc nastapila w wyniku jego przedawkowania. Dla mnie to dosc dosadny związek przyczynowo skutkowy.

 

Opublikowano

@jordan23carolina

Fanbozimem jest najezdzanie na konkurencyjną konsole i jej gry a nie bronienie "swoich". Ja ani nikt tu z obecnych nie powiedział, złego słowa ani na iksa ani na gry na tą konsole. Więc nie spłycaj tematu do fanboizmu ani nie offtopuj. Poza tym nie bolą mnie zawyzone oceny dla imo gier przecietnych ale razi mnie jak gra imo rewelacyjna dostaje oceny imo za niskie.

 

 

nie wyjasnienie watku bezsennnosci Madison jeszcze jakos moglbym przemilczec. W momencie kiedy kazda z glownych postaci ma znaczaca przypadlosc i NIC z tego nie wynika dla glownej fabuly, to to jest po prostu nieudolnosc scenarzystow.

 

 

 

 

nic z tego nie wynika? Jayden jest uzalezniony od lekarstwa i w mojej grze jego smierc nastapila w wyniku jego przedawkowania. Dla mnie to dosc dosadny związek przyczynowo skutkowy.

 

Nazywanie Bioshock 2 crapem duzo mówi o Twoim obiektywizmie <_<

Opublikowano (edytowane)

 

 

 

nie wyjasnienie watku bezsennnosci Madison jeszcze jakos moglbym przemilczec. W momencie kiedy kazda z glownych postaci ma znaczaca przypadlosc i NIC z tego nie wynika dla glownej fabuly, to to jest po prostu nieudolnosc scenarzystow.

 

 

 

 

nic z tego nie wynika? Jayden jest uzalezniony od lekarstwa i w mojej grze jego smierc nastapila w wyniku jego przedawkowania. Dla mnie to dosc dosadny związek przyczynowo skutkowy.

 

 

 

nic nie wynika DLA GLOWNEJ FABULY. Owszem wynika dla danje postaci - ze Shelby musi sie zatrzymac na korytarzu, ze Jayden moze umrzec, z Madison sie budzi, ze Ethan ma wizje, ale to w zaden sposb nie wplywa na glowna fabule - na to kto jest morderca z Origami, na to dlaczego morduje czy jak to robi. Wszyscy bohaterowie mogliby tych przypadlosci nie miec, albo kazdy moglby miec ich po 100 a i tak fabula bylaby taka sama... dla mnie bledem jest wiec niewykorzystanie dziwnego zbiegu okolicznosci, ze kazdy bohater na cos cierpi... niewyjasnienie dlaczego ethan budzi sie z origam w rece, dlaczego ma takie wizje... scenariusz bylby bardzo dobrze gdyby gral tymi watkami, a nie po prostu one 'sa ba sa'...

 

Edytowane przez Myszaq
Opublikowano (edytowane)

Żeby nie było, ja nie jadę po Heavy Rain czy coś, na pewno w niego kiedyś zagram, bo Fahrenheita wspominam miło, demko HR również, po prostu strasznie wkurza mnie pisanie: "innowacyjna, nietuzinkowa, produkcja jedna na 5 lat - Heavy Rain dostaje tylko (!) 8+, a zwyczajne strzelanki jak Bio2/MW2 dostają 9".

 

Zwolennicy/fani/fanboje danej konsoli po prostu inaczej patrzą na oceny Exów, a inaczej na oceny Multiplatform. Nie chcę tutaj rzucać konkretnymi tytułami, ale na pewno są Multiplatformy, które mają zaniżoną ocenę, i jaki jest oddzew czytelników? Praktycznie żaden. A jak jakiś Ex dostanie za niską ocenę to już awantura :teehee:

Edytowane przez Jordan23Carolina

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...