Skocz do zawartości

Gears of War 3


cichy_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego za szybko? Było ok, kilka meczy i poziom. Żeby to był tylko numerek... ale nie, od lvla są uzależnione unlocki postaci. Szkoda, kiepskie posunięcie ze strony Epic.

No właśnie kilka meczy i poziom i w takim tempie po miesiącu gry 80% graczy miało by 100lvl ...zainteresowanie grą by spadło .Jak już pisałem nolajfy po tygodniu od premiery nabiły 100lvl !.

 

Jak do tej pory EPIC nie napisał nic oficjalnie na temat zmniejszenia expa ,czemu to zrobili i w jakim stopniu jest zmniejszony exp ...ale z moich obserwacji dostajemy ok 50% tego co było wcześniej .

Poczekamy na oficjalne info w tej sprawie ... może się łaskawie ktoś wypowie z EPIC.

Naprawdę myślisz, że ktoś kto nie kocha szczerze tej gry, zostanie przykuty do ekranu na kolejne dziesiątki godzin po to żeby... wbić sobie poziomki i odblokować nowy model postaci? Pierwszy GoW nie musi mieć żadnych leveli i expa, żeby ludzie grali w niego po dzisiejszy dzień. To jest fajne, bo jest dodatkową nagroda za dobrą rywalizację, unlocki też są sensowne, ale nie w przypadku kiedy trzeba grać, nie wiem, z rok żeby odblokować następną postać.

Opublikowano

Totalną porażką jest brak możliwości zaczynania hordy od innej fali niż pierwsza! Do tego brak migracji hosta "w locie" (tzn bez resetowania wszystkich fal i zaczynania wszystkiego od początku!). Współczuję tym, którym host się wysypał przy 40+ fali.

wczoraj grając w Bestie host wyszedł na 6 fali i przeniosło mnie do innych osób na 6/7fale, nie wiem czy to było od premiery czy Epic coś zmienił

Opublikowano

A ja uważam że Epic dobrze zrobił, w GoW2 pierwszych z rangą 100 widziałem dopiero miesiace po premierze i to głównie dzięki weekendom z podbijanym expem, w GoW3 już teraz można spotykać ludzi z maksymalną rangą.

Hyhy...pewnie dlatego że w Gearsach 2 rangi wprowadzili dopiero z map packiem Snowblind ;).

  • Plusik 3
Opublikowano

(pipi)a, kampania mnie rozpier.dala :woot:. Jest pięknie grafcznie, jest akcja non stop, nowi przeciwnicy są przeza(pipi)iście wykonani, nowe lokacje zapierają dech w piersiach, wszystkie wprowadzone nowości i rozwiązania wyszły na dobre. Niesamowicie dobrze się czuje, że sie strzela. Gram na hardkorze i przyznam, że nie jest wcale tak trudno. Ogólnie sieka na maxa. Jestem w IV akcie, już nie moge sie doczekać co będzie dalej. Dla mnie jak na razie to najlepsza gra roku i nie ma pier.dolenia. Polecam jeśli ktoś grał w poprzednie części, a sie zastanawia nad kupnem trójki (są tacy?). Brać na ślepo, bo to mega rozrywka. Można grać godzinami i nie ma uja, że sie znudzi!

  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem z ktorym mappackiem, ale wiem że bardzo późno w 2009 widziałem pierwsze skrzydełka.

 

Nawet biorąc pod uwagę nołlajfowanie niektórych to uzyskanie 100 rangi po tygodniu to znaczy ze coś jest nie tak.

 

W Girsach drugich było można sobie "kupić" setną rangę, achivy etc ;/ Kumpel za ileś tam M$ pointsów (nie pamiętam dokładnie ile) udostępnił swoje konto Angolowi i ten mu "wbił" 100. W ciągu parunastu minut...

 

Nie pamiętam dokładnie jak to "chu,jostwo" działało ale działało.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Mam problem. Jaką bym postać nie wybrał zawsze jak biore quick match w multi to wyskakuje mi komunikat ,że moja preferowana postać będzie dostępna od następnego meczu i wrzuca mi domyślnie marcusa. Ma ktoś podobnie ?

Opublikowano

Mam problem. Jaką bym postać nie wybrał zawsze jak biore quick match w multi to wyskakuje mi komunikat ,że moja preferowana postać będzie dostępna od następnego meczu i wrzuca mi domyślnie marcusa. Ma ktoś podobnie ?

Tak jest jak dochodzisz do gry jak mecz już trwa , żaden to problem normalna sprawa .

Opublikowano (edytowane)

Egzakli, grając na Insane nie miałem wielu pocisków do Boomshot'a więc nadstrzeliwałem sentinelów i resztę po czym ładowałem ołów w pysk Kantusa ile się dało. Najlepsze jest to, że nawet przez myśl mi nie przeszło by przyklejać im granaty. No cóż, po swojemu też dałem jakoś radę, ale jest to jeden z trudniejszych momentów.

 

Wczoraj pograłem troszkę w multi (Horda, KotH, TDM, WarZone) i nie doświadczyłem wielu nieprawidłowości prócz tej nad wyraz denerwującej przewagi hosta. Ile moje pukawki wypluwały pocisków nie wspomnę. Rezultat w większości przypadków był ten sam - mój zgon od serii. Przyznać jednak muszę, że te tryby wciągają - szczególnie KotH i Horda.

Edytowane przez Yap
Opublikowano

ta gra to masakra :) co prawda jestem na poczatku ale zapowiada sie grubo ( zreszta jak kazde girsy ), ciesze sie jak dziecko wydaje mi sie ze jest to zasluga tego ze praktycznie unikalem trailerow i gameplayow :) pogralem chwile w team deathmatch ale jestem mega cienki hehe ( w poprzednie gearsy prawie w ogole nie gralem w multi) no ale troche treningu i powinno byc dobrze.

 

wracam do gry i pozostaje mi jedynie kupno season pass'a :)

Opublikowano

Ale ludzie są zyebani. Grałem sobie koth'a i już po jakimś czasie trafiłem na cały klan który biegał cały czas retro szarżą a w przerwach walił z obrzyna. Normalnie oszaleć można bo nie tyle że są jacyś trudni do pokonania czy coś, ale po prostu szlag człowieka trafia bo cały czas się ginie w tak kretyńskie sposoby że masakra.

Zmieniłem tryb na "Bitwe na łuki", myślę sobie "przynajmniej tam nie uświadczę durnoty obrzyna". Ale co widzę? Ludzie biegają na oślep i często próbują wczepić smoke'a, żeby od razu powalić i zdobyć łatwego fraga. Ok...bardzo łatwo takiego trafić z łuku zanim do nas dobiegnie i w ogóle dość łatwo tego uniknąć, ale i tak wkurza człowieka jak się widzi takiego idiotę.

  • Plusik 1
Opublikowano

i nie doświadczyłem wielu nieprawidłowości prócz tej nad wyraz denerwującej przewagi hosta.

mozesz napisac wiecej? Ja nie zauwazylem przewagi hosta w gow3.

Co gracz to opinia. Kilku powie, że lagów nie doświadczył, inni, że pewnie grają w inną grę. Zaobserwowałem, że host potrzebuje około 40% serii mniej by mnie powalić. Nie wykluczam lagów, ale widać, że damage dostaje więc nie chodzi tu o "przenikanie" pestek.

 

Wczoraj również trafiłem na cały klan kolesi z obrzynami. Używali tylko tej broni co poniekąd niektórych gubiło, ale i tak siekli jak dzikie osły.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...