Skocz do zawartości

Gears of War 3


cichy_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przyznaje, gram sawed-offem i retro lancerem. mam mocne staty (k/d ratio 1.6 i win/lose 2.0, gram z randomami). szczerze? w (pipi)e to mam, co sądzą o mnie inni w tej grze. serio. tu macie takie spojrzenie z drugiej strony. średnio mnie interesuje, czy ta bron jest przegieta czy nie. gram nia, poniewaz idzie mi nia dobrze i mam mega frajde z gry. gralem we wszystkie czesci gearsow i ta juz podoba mi sie najbardziej. jest pewne ubrawienie gry, nie ma tylko pojedynkow gnasherow i noobow z pilami. naprawde. to jest gears of war 3, nowa czesc. dodaje cos nowego. zdaje sobie sprawe z waszych glosow, ze ta bron jest przegieta/noobowska. spokojnie. beta jest od niecalego miesiaca, ciezko oceniac po takim czasie. ten co wymiatal gnashem bedzie dalej to robil. dalej w dobrych rekach niszczy, widze to po grze. duzy level i nick z klanem, sadzi heady i niewiele mu moge zrobic ze swoim sawed-offem. sawed off to bron dla mnie. w gow2 byly straszne lagi i nienawidzilem gnasha, bo wszyscy mnie nim rozwalali, a sam przegrywalem pojedynki na nie. z retro lancera korzystam rzadko, tylko do szybkiego biegania(nie wiem czy sie szybciej biegnie, ale mam takie wrazenie) i wykanczania, gdy ktos jest blisko. strzelac na dalekie odleglosci tez daje rade, po prostu trzeba strzelac krotkimi seriami po 2 pociski i jest git.

tak wiec da sie go spokojnie pokonac, ale jest pewne ubarwienie. moga dac pokoj oldschool i bedzie spokoj, ale ja na nim nie bede gral. nie po to czekalem na nowa czesc, zeby grac na zasadach 1 czesci.

  • Plusik 5
  • Minusik 1
Opublikowano

przyznaje, gram sawed-offem i retro lancerem. mam mocne staty (k/d ratio 1.6 i win/lose 2.0, gram z randomami). szczerze? w (pipi)e to mam, co sądzą o mnie inni w tej grze. serio. tu macie takie spojrzenie z drugiej strony. średnio mnie interesuje, czy ta bron jest przegieta czy nie. gram nia, poniewaz idzie mi nia dobrze i mam mega frajde z gry. gralem we wszystkie czesci gearsow i ta juz podoba mi sie najbardziej. jest pewne ubrawienie gry, nie ma tylko pojedynkow gnasherow i noobow z pilami. naprawde. to jest gears of war 3, nowa czesc. dodaje cos nowego. zdaje sobie sprawe z waszych glosow, ze ta bron jest przegieta/noobowska. spokojnie. beta jest od niecalego miesiaca, ciezko oceniac po takim czasie. ten co wymiatal gnashem bedzie dalej to robil. dalej w dobrych rekach niszczy, widze to po grze. duzy level i nick z klanem, sadzi heady i niewiele mu moge zrobic ze swoim sawed-offem. sawed off to bron dla mnie. w gow2 byly straszne lagi i nienawidzilem gnasha, bo wszyscy mnie nim rozwalali, a sam przegrywalem pojedynki na nie. z retro lancera korzystam rzadko, tylko do szybkiego biegania(nie wiem czy sie szybciej biegnie, ale mam takie wrazenie) i wykanczania, gdy ktos jest blisko. strzelac na dalekie odleglosci tez daje rade, po prostu trzeba strzelac krotkimi seriami po 2 pociski i jest git.

tak wiec da sie go spokojnie pokonac, ale jest pewne ubarwienie. moga dac pokoj oldschool i bedzie spokoj, ale ja na nim nie bede gral. nie po to czekalem na nowa czesc, zeby grac na zasadach 1 czesci.

 

Ok graj i ciesz sie gra. Tak jak napisalem wczesniej sawed-off jest jak dla mnie w miare zbalansowany, ma duzo minusow ktore rownowaza sie z latwoscia zdobywania fragow na krotkim dystansie ale Retro to przegiecie, nie czujesz tego? Nie musisz celowac z tej broni, nie czujesz ze jest za mocna w stosunku do np. zwyklego lansera? Nie gralem w poprzednie czesci online ale wiem co to jest balans.

Opublikowano

przyznaje, gram sawed-offem i retro lancerem. mam mocne staty (k/d ratio 1.6 i win/lose 2.0, gram z randomami). szczerze? w (pipi)e to mam, co sądzą o mnie inni w tej grze. serio. tu macie takie spojrzenie z drugiej strony. średnio mnie interesuje, czy ta bron jest przegieta czy nie. gram nia, poniewaz idzie mi nia dobrze i mam mega frajde z gry. gralem we wszystkie czesci gearsow i ta juz podoba mi sie najbardziej. jest pewne ubrawienie gry, nie ma tylko pojedynkow gnasherow i noobow z pilami. naprawde. to jest gears of war 3, nowa czesc. dodaje cos nowego. zdaje sobie sprawe z waszych glosow, ze ta bron jest przegieta/noobowska. spokojnie. beta jest od niecalego miesiaca, ciezko oceniac po takim czasie. ten co wymiatal gnashem bedzie dalej to robil. dalej w dobrych rekach niszczy, widze to po grze. duzy level i nick z klanem, sadzi heady i niewiele mu moge zrobic ze swoim sawed-offem. sawed off to bron dla mnie. w gow2 byly straszne lagi i nienawidzilem gnasha, bo wszyscy mnie nim rozwalali, a sam przegrywalem pojedynki na nie. z retro lancera korzystam rzadko, tylko do szybkiego biegania(nie wiem czy sie szybciej biegnie, ale mam takie wrazenie) i wykanczania, gdy ktos jest blisko. strzelac na dalekie odleglosci tez daje rade, po prostu trzeba strzelac krotkimi seriami po 2 pociski i jest git.

tak wiec da sie go spokojnie pokonac, ale jest pewne ubarwienie. moga dac pokoj oldschool i bedzie spokoj, ale ja na nim nie bede gral. nie po to czekalem na nowa czesc, zeby grac na zasadach 1 czesci.

 

http://i46.tinypic.com/15d10eh.gif

 

dokładnie, mnie również śmieszą płaczki że retro że nowy shot są bee

 

niech dadzą osobny tryb o czym była mowa wcześniej i skończy się to pierdolenie.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

A ja czekam na tryb Old School i wtedy będzie normalna gra która wymaga skilla a nie farta.

Dziękuję, dobranoc.

:D ale zaraz obrzyn nawet farta nie wymaga ,wystarczy ze podejdziesz do typa na 2metry i kosisz wszystko co jest w pobliżu .Myślisz czemu ludzie biegają z tym bo to pewny kill w 99% zawsze zabijasz jednym strzałem 1-2 gości ,gdzie przy gnasherze trzeba się nieco naskakać aby ubić jednego typa w pojedynku 1 vs 1 . :).

 

Jedni idą na łatwizne i biegają z dubeltówką i myślą ze są pro gracze bo nabiją 30 killi w meczu ,ale jak już dostaną 2 czapy z gnashera w pojedynku 1 vs 1 to już gra z(pipi)ana :D

  • Plusik 1
Opublikowano

A ja czekam na tryb Old School i wtedy będzie normalna gra która wymaga skilla a nie farta.

Dziękuję, dobranoc.

Gdzie widzisz szczęście w ubiciu debila, który biegnie centralnie na ciebie z shotgunem, za pomocą lancer'a? Nawet w jedynce, rzadko bo rzadko, ale zdarzyło mi się "zlansować" takiego delikwenta. Później dostaje msg jaki to "noob" ze mnie itp. I co? Byłbym bardziej "skillowy" gdybym ubił go shotgunem? Albo gdzie szczęście w ubiciu kogoś sawed-off'em? Nie wiem czy zauważyliście, ale gnasher też zabija bez problemu jednym strzałem, to już twoja wina że dałeś się podejść na bliską odległość...Mógłbym w zasadzie długo wymieniać, ale mi się nie chce.

Wniosek jest krótki...myśleć wam się nie chce, szczerze to dziś pograłem dużo w Gearsy 1, które uwielbiam, ale rozgrywka faktycznie wydaje się być tępa w porównaniu z "trójką". W ogóle nie musiałem kombinować jak kogoś ubić itp...tylko wszyscy na środek mapy i hałabanga na shotguny.

I jeżeli gra się z kumatymi ludźmi to patent z oznaczaniem przeciwnika, jest chyba najbardziej udany ze wszystkich.

  • Plusik 3
  • Minusik 1
Opublikowano

xD niszczy mnie pitolenie noobkow i innych przytępionych matołów latających z retro+dbs krzyczących "To GEARSy 3!!!111oneone deal with it".Jeśli dla kogoś balans,w którym 2 najbardziej OP bronie są dostępne dla każdego jako broń startowa i w dodatku obie te bronie do skutecznej gry wymagają tylko szczątkowego myślenia i niczego poza tym,jest ok to jest niezłym przychlastem.Nawet w takim Modern Warfare I były bronie silniejsze jak M16 czy M14,ale nawet w tej grze wymagaly one czegos wiecej niz spray n pray.O ile fakt ze z CoD'a zrobili papkę dla n4pow z adhd mnie nie ruszyl tak widmo girsow zdominowanych przez matolow z 2oma lewymi rękami zakochanych w randomie mnie przeraza,tak samo jak fakt,ze wtedy chyba tylko BF zostanie dla w miare normalnych graczy(gaylo nie licze bo przez setting i design nie jest to gra dla mnie).

  • Plusik 2
  • Minusik 2
Opublikowano

Gdzie widzisz szczęście w ubiciu debila, który biegnie centralnie na ciebie z shotgunem, za pomocą lancer'a? Nawet w jedynce, rzadko bo rzadko, ale zdarzyło mi się "zlansować" takiego delikwenta. Później dostaje msg jaki to "noob" ze mnie itp. I co? Byłbym bardziej "skillowy" gdybym ubił go shotgunem? Albo gdzie szczęście w ubiciu kogoś sawed-off'em? Nie wiem czy zauważyliście, ale gnasher też zabija bez problemu jednym strzałem, to już twoja wina że dałeś się podejść na bliską odległość...Mógłbym w zasadzie długo wymieniać, ale mi się nie chce.

Wniosek jest krótki...myśleć wam się nie chce, szczerze to dziś pograłem dużo w Gearsy 1, które uwielbiam, ale rozgrywka faktycznie wydaje się być tępa w porównaniu z "trójką". W ogóle nie musiałem kombinować jak kogoś ubić itp...tylko wszyscy na środek mapy i hałabanga na shotguny.

I jeżeli gra się z kumatymi ludźmi to patent z oznaczaniem przeciwnika, jest chyba najbardziej udany ze wszystkich.

A czy ja coś takiego napisałem ? Mi chodzi jedynie o pier**** sawed-off. Inne bronie mi nie przeszkadzają, są do zniesienia.

Jestem poprostu przyzwyczajony do 1 z którą spędziłem setki godzin. Uwielbiałem walczyć z ludźmi na shoty i jak teraz patrze że jakaś kur// biegnie z dubeltówą to aż mi się niedobrze robi. Jak się za bardzo wkurzam to sam biorę dubeltówe i w większości przypadków jest dla drużyny przeciwnej po grze ale jakoś mi to radochy nie sprawia. Wolę powalczyć na shoty jak równy z równym.

 

Jeszcze jakieś pytania ?

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Widzę, że spora kontrowersja wokół tych nowych broni powstała na forum. Ja dorzucę coś od siebie. W serii GOW mam przegrane 100ki h. Gram od 1ki. W niej uczyłem się z Polakami na 16ach Egzekucji tylko na gnashery, snajpy, łuki - bez lansy, kampienia przy granacie (jak w 2ce) itp. Każdy mecz zawsze przypominał mi jakieś zawody/turniej bo takie było odczucie i każdy grał z honorem i skillem, mimo że wiedział, że ma łatwiejszy sposób na zdobycie killa. To wyrobiło u mnie opinie o grze jako skillowej, wymagającej, antynoobowskiej. W dwójce co było to każdy kto grał wie. Chyba rozczarowanie dla wszystkich - dla jednych z powodu lagów, dla innych (głównie weteranów 1ki) to ogólnie - niektóre zasady, szyszki w ścianach, silna lansa itp. Zdaję sobie sprawę, że jestem w mniejszości ogółu graczy (to na forum chyba też), ale generalnie ktoś z podobnym do mnie spojrzeniem i oczekiwaniami do GOW patrzy z politowanie na ludzi, którzy piszą, że biorą najsilniejszy pakiet broni startowych i że sprawia im radość granie w coś takiego. Możecie mnie zminusować/usunąć z listy whateva - dla mnie jest to najżałośniejszy sposób grania w taką grę za jaką uważa(łe)m do tej pory GOW. Beta mnie rozczarowała, nawet nie chce mi się nią grać i pewnie dzisiaj wywalę ją z dysku bo brakuje mi miejsca na lepsze gry. Nigdy nie myślałem, ż[e to powiem, ale lepiej gra mi się Black Ops niż w GOW3 beta. Wiem, że to tylko beta ale u nich (EPIC) wygrała chęć przyciągnięcia do siebie jak największej liczby nowych graczy stąd noobowskie bronie startowe, których w żadnym innym multi (jak gram 4 lata na XBL) tak OP nie widziałem. Jeśli nie będzie playlisty oldschool/hardcore whateva - bez s-offa i najlepiej bez retro to chętnie pogram, inaczej to nie dla mnie. Pewnie jakby to była 1sza część w którą gram to inaczej bym na to patrzył a tak to epic - no bonus.

 

I na pytania gdzieś co widziałem wyżej też odpowiem:

- koleś idzie z shotem na ciebie a ty go zza murka lanserem (zostaliście sami i masz shota z ammo) - tak, grasz jak noob, jakbyś był facet to poszedłbyś 1 na 1 - ale to trzeba umieć i nie patrzeć tylko na staty. A 1.6 to żadnej rewelki nie ma grając OP zestawem. Większość z was (obrońców nowych broni) nie zastanawia się nad balansem tylko liczy kille zdobyte w łatwy sposób. Żal. Zrobili z fajnej gry standardowy nurt CODo-podobny (nawet gorzej). Miłej "zabawy" :thumbsup:

Edytowane przez KIELiCH
  • Plusik 3
Opublikowano

Noob, pro, ladna beke mi fundujecie. To jest gra dla zabawy, nie pasuje wam to nie grajcie. Ja sam gram W GoW3 multi jako poczatkujacy, w 1 odrzucily mnie te stada baranow turlajacych sie i strzelajacych gnasherami, WTF? Teraz mozna pobiegac, ludzie uzywaja roznych broni i jest ok. Ale wiadomo nie ma skilla, czymkolwiek on jest.

Opublikowano

Beka to jest wlasnie z takich jak ty. Chcesz prostej bezmyslnej jatki to trzeba bylo na COD'a leciec, a nie wymadrzac sie w sprawie Gearsow (w sumie to COD jest bardziej zbalansowany teraz ...) Przez takich jak ty Halo Reach w multi jest balasem, Gearsy sa na dobrej drodze by bylo podobnie.

 

Pojedynki w becie nie stanowia zadnego wyzwania, sa nudne i przewidywalne - zero funu z gry. Ciebie cieszy ta niezbalansowana i beznamietna rozgrywka ? To fajnie, ale nikogo to nie obchodzi.

 

PS. Kielich ma calkowita racje i tyle w temacie.

  • Plusik 1
Opublikowano

Co to znaczy niezbalansowana? To ze biegniesz z gnasherem i gosc zza zaslony zdejmie cie lancerem? A co ma zmienic bron na gnashera i wyskoczyc na 1v1 na polance bo jest skill? Co do tego ma Halo?

Opublikowano (edytowane)

Przepraszam widze, ze tu sami pro playerzy, Cyber Sport itd.

 

Lancer niszczy z daleka, gnasher i sawn off na bliskie odleglosci, Retro jest przepakowany, tu sie zgodze, bo zdejmuje gosci jak szalony. Bad Company 2 jest niezbalansowane, bo goscie w smiglowcach potrafia tak przeorac teren, ze zostaja same trupy i zgliszcza. C'mon.

:teehee:

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

No juz, juz, idz sobie.

 

Esencja Gearsow byly pojedynki 1vs1. Nie rozumiesz bo "odrzucilo cie stado turlajacych sie baranow" czy po prostu nie ogarniales tej gry ? Jezeli wolisz sobie stac za oslona i robic pif-paf przez pol mapy to fajnie, ale masz milion takich gier. Gearsy byly inne i za to ludzie je pokochali w multi.

Edytowane przez Ins
  • Plusik 1
Opublikowano

..."nie pasuje wam to nie grajcie" no takie hasło aż się prosi o komentarz, czyli uważasz że jak następnym razem zaserwują Ci jednorożce My little Pony w trybie h-c to uznasz że tak ma być i będziesz grzecznie grał? Jasne lepiej napchać się byle czym niż smakować coś wyjątkowego walcząc to sobie u producenta.

Opublikowano (edytowane)

Gralem z 10 meczy w 1 i mi sie nie spodobalo. 3 mi sie podoba = jestem newbie, lubie random, mam flame lancera i lubie big heads. Sorry, od teraz bede sie ustawial na 1v1 na gnashery :)

 

Nie wiem, multi to jest zabawa a nie biblia z 2 przykazaniami - skill (xDDDDDd), k/d ratio

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Ja nie trolluje, smiesza mnie zawsze goscie ktorzy szaleja o balansach i cudach niegorzej niz ekipa pod warszawskim krzyzem. Chill boyz.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...