s1ntex 0 Opublikowano 2 marca 2010 Opublikowano 2 marca 2010 Witam, taka kwestia mnie naszła. Jak to właściwie jest z wami i waszym 'funem' podczas grania w gry muzyczne? Osobiscie w gry muzyczne zacząłem na 'gitarze' grać na jesieni '07, to będzie 2,5 roku. Na początku podjara fhoj, gra na expercie była porównywalna do masturbacji lewą ręką w 30 sekund ze stanu totalnego zwisu. Jednak po długiej grze, gdzieś w '09 gitara znudziła. Na szczęście gdzieś rok wcześniej pojawiła się alternatywa - perkusja. Dzisiaj stwierdzam, że gry muzyczne kompletnie mnie nie jarają, nie dlatego że 'aaa, to tylko plastik, idioci myślą, że grają na serio', bo to mówią osoby, które mają coś po pierd olniętego w głowie i nie rozumieją słowa 'gra'. Głównym powodem jest to, że to się po prostu znudziło i tak stwierdzę dość dziwnie może - ale jak mi - pasjonatowi plastikowej gitary - gry muzyczne się znudziły, to naprawdę nadchodzi ich powolny kres. A jak z wami? Cytuj
rafal_roma 1 Opublikowano 2 marca 2010 Opublikowano 2 marca 2010 Tylko że znudzi Ci się, potrwa to parę miesięcy i znów do tego wrócisz. Ja tak miałem, teraz znów mniej zaczynam grać. Poza tym pokaż mi gry, które mają żywotność 2,5 roku, a nie są typowo multiplayerowe. Więc i tak to jest MOC. Cytuj
s1ntex 0 Opublikowano 3 marca 2010 Autor Opublikowano 3 marca 2010 Watpie, dla mnie sie po prostu wypalily. Co nie oznacza, ze przez ponad 2 lata byly to dla mnie najlepsze gry. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 3 marca 2010 Opublikowano 3 marca 2010 Ja zacząłem od GH3 w czerwcu 2008 i do tej pory to mniej, to bardziej jaram się grami muzycznymi. Nie widzę powodu, dla którego ma mi się to znudzić, gdyż ja traktuję takie granie jak trochę inne słuchanie muzyki. A wiadomo, że do dobra muzyka nigdy się nie nudzi. Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 3 marca 2010 Opublikowano 3 marca 2010 Mnie też ogólnie RB i GH znudziło i już tego nie mam, chociaż perkusją bym nie pogardził do dzisiaj. Za to gitarą się porzygałem już trochę. Gra na prawdziwej o wiele bardziej rajcuje. Cytuj
Keymaker 25 Opublikowano 3 marca 2010 Opublikowano 3 marca 2010 (edytowane) Tam wypalenie...Przecież to pewne, że tylko pojedyncze jednostki mogę się zagrywać w jakiś tytuł przez lata. Mnie gry muzyczne nie znudziły. Po prostu zamieniłem masterowanie ich na wspólne granie ze znajomymi od czasu do czasu. Edytowane 24 września 2010 przez Keymaker Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.