Skocz do zawartości

Deus Ex: Human Revolution


Paliodor

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

To ja trochę o wadach na obecnym etapie gry

właśnie zjechałem kolejką z wierzowca w Montrealu

, bo za dużo tutaj zachwytów ;)

 

Strażnicy są zbyt pobłażliwi (gram na hard), zapominają bardzo szybko, dają się robić jak dzieci i ogólnie cały pic polega na tym, by nie brać perków: przebijania ścian, lepszego hackowania i likwidacja dwóch przeciwników. Z tymi zabawkami, nie ma zabawy, tylko eksterminacja rywala lub łatwe omijanie niemal całego poziomu na którym czai się rywal. Dziwna też wydaje mi się pewna nieścisłość logiczna, której się nie zauważa. Dlaczego super-duper żołnierze z super duper giwerami, nie mają super duper gadżetów, które pozwalają im nas namierzyć? Dlaczego w wprzyszłości wykorzystuje się dokładnie te same "gadżety" do przeszukiwania terenu co 1000 lat wcześniej (wzrok i słuch)? Dalej idąc, wszyscy przeciwnicy sa dokładnie tacy sami, właśnie wprowadzenie np. speców z radarami czy innym badziewiem dałoby trochę ognia w to bezpłciowe towarzystwo. Wyzwanie stanowią dopiero wtedy gdy nas zauważą.

 

Gra stwarza pozory rozbudowanej, a tak naprawdę mamy tylko mocno średnie skradanie się, standardowo prowadzone rozmowy (z wizualizacją cech charakteru rozmówcy) i szukanie pierdół po szafkach. W takim pojechanym Alpha Protocol mamy to samo, z tym, że podobnie prowadzone rozmowy, wydają się mieć większy wpływ na rozgrywkę a poziom trudności (hard vs hard) skradania też premiuje tą produkcję. Ulepszanie i dopakowywanie rynsztunku w AP wypada przy DE jak porsche przy maluchu. DE bije na głowę, AP pod względem eksploracji, ale też nie wypada pod tym względem specjalnie bogato (kilka miejscówek, które oblecimy w kilkanaście minut). Nie chcę oczywiście pisać, że AP jest lepsze od DE, po prostu zaznaczam, że to rozbudowanie DE, to jest lekka przesada i nic ponadprzeciętnego w grach opartych o podobny schemat (no chyba, że ktoś faktycznie tylko w CoDy nawala ;)).

 

Design, głównego bohatera... Płaszcz w kwiatki, włosy na żelu i czarne okularki+super twardziel z zachrypniętym głosem= wybuchowa mieszanka, którą na szczęście jesteśmy zmuszeni oglądać tylko na filmikach i podczas przytulania się do ściany/przeciwnika.

 

Fabuła, która jest mocno przewidywalna, tak jak i misje poboczne (idź do laski po kasę, którą wisi gangsterom i oczywiście zdecyduj czy to przypadkiem nie ty możesz spałcić jej dług- po wysłuchaniu rzewnej historyjki dziewczyny). Jest poprawna i tyle.

 

Pisałem o minusach, które tak naprawdę mają mały wpływ na grę, bo poziom trudności, kwestia rozbudowania, design bohatera i fabuła, mogą wielu osobom albo nie przeszkadzać albo wręcz się spodobać, no ale to już taka gra (czyt. bardzo, bardzo dobra).

 

edit. MichAelis- trójkątem z tego co pamiętam.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Czyli gdzieś porzucona kusza w Detroit jest... muszę ją poszukać. Swoją drogą dziwne, że jak wyrzucimy coś wartościowego obok jakiegoś menela i sobie pójdziemy za róg to do końca gry to tam dalej leży... Sprzedałby sobie takiego Rocket Launchera na czarnym rynku i kupił Porsche...

Opublikowano (edytowane)

Tak, tak już wiem ;] wczoraj wykumałem, że wszystkie maile zostają a hasła które zdobyliśmy pojawiają się przy wpisywaniu. Prędzej ich nie widziałem ;p za to nie wiem, i tu mam pytanie.

 

Czy ten zwykły podstawowy pistolet który mamy od początku. Można jakoś upgreadować czy wsadzić mu/ znaleźć odpowiednie naboje żeby tylko "usypiał", neutralizował, nie zabijał?

Tak jak przykładowo snajperka z pierwszej misji (naboje od niej nie pasują do pistoletu ;]).

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

chyba ze maile sa z palmtopów - wtedy trzeba je przeglądać w menu, zeby się dodały.

 

co do skojarzeń z mgs... Słupek, końcówka bardzo Ci się spodoba ;) btw. ta gra ukradła nawet tekstury z mgs2 (design kilku miejscówek też - głównie hangary i przeróżne elementy konstrukcyjne)... napisałbym cos jeszcze ale to byłby srogi spoiler ;]

 

//edit

 

pistolet tylko zabija, niestety - ale po dopakowaniu jest to najbardziej uniwersalna broń. do tego tajfun na bossów i w zasadzie nic wiecej nie potrzeba (no moze jakiś karabin na końcu ;))

Opublikowano

Kurde to szkoda z tym pistoletem... zrobiłem właśnie tak jak pisałeś. Chciałem z niego zrobić podstawową broń (władowałem ulepszenia) z myślą, że pojawią się naboje usypiające - neutralizujące. Staram się nikogo nie zabijać chociaż jak wczoraj włamałem się do mieszkania i znalazłem bodajże strzelby czy kusze to korciło podnieść i porozrabiać ;]

 

To może inaczej pojawią się/ są jakieś bronie które nie zabijają oprócz wyżej wspomnianej snajperki?

Opublikowano (edytowane)

pistolet mozna ulepszyc "tylko" laserowym celownikiem, penetracja armoru i tlumikiem (plus standardowe up na magazynek, dmg i przeladowanie) i jest zdrowo op.

 

juz wczesniej mowilem ze gra mi bardzo przypomina pierwszego metal gear solid z mobami ktore byly u okulisty ale dodam jeszcze ze w takim samym stopniu przypomina mi batman:aa. nowe zabawki za exp, takedowny (brakuje tylko mozliwosci robienia ich zza rogu), widzenie przez sciany (tutaj popriawione bo je energie), lazenie po wentylach, niszczenie wybranych scian i pozbycie sie moba ktory przy niej stoi... podobienstw by sie jeszcze troche znalazlo.

 

co do iluzji deus ex dodam jeszcze z jednej pobocznej misji z pierwszego aktu:

 

w pobocznej misji gdzie pomagamy koledze ktory jest szantazowany by okradal firme, gdy znajdziemy Tindala to nawet jesli wczesniej bylismy u DoubleT i przeczytalismy na jego kompie mail mowiacy wyraznie ze Tindal okrada Sarifa by zaopatrywac gang mbc a nie jak twierdzi "rozdawac potrzebujacym" to i tak nie ma to zadnego znaczenia dla opcji dialogowych czy mozliwosci rozwiazania tego zadania. rozczarowujace

 

 

po przejsciu gry na steamie wyswietlilo mi sie ze mam 36 godzin played. (do tego nie zrobilem 2 zadan pobocznych)

jesli moge cos jeszcze doradzic to jak bedziecie w komisariacie specjalnie przegrajcie rozmowe z recepcjonista :D

 

edit: z nie zabijajacych to masz stun gun i peps zdaje sie.

Edytowane przez Gattz
Opublikowano

Dlaczego super-duper żołnierze z super duper giwerami, nie mają super duper gadżetów, które pozwalają im nas namierzyć? Dlaczego w wprzyszłości wykorzystuje się dokładnie te same "gadżety" do przeszukiwania terenu co 1000 lat wcześniej (wzrok i słuch)? Dalej idąc, wszyscy przeciwnicy sa dokładnie tacy sami, właśnie wprowadzenie np. speców z radarami czy innym badziewiem dałoby trochę ognia w to bezpłciowe towarzystwo. Wyzwanie stanowią dopiero wtedy gdy nas zauważą.

Powiem tak - a juz pal licho z tym. Przeciez ci przeciwnicy nie robia nawet tego co w dzisiejszych czasach by sie dzialo.

 

Przeciez jesli zneutralizujemy jednego kolesie to drugi nic nie zareaguje jesli tego nie zobaczy (co, oni nie komunikuja sie radiowa? nie wydaje im sie dziwne, ze jeden po drugim znikaja straznicy?). Nawet po alarmie szybko wracaja do stanu spokojnosci, dalej chodzac jakimis oskryptowanymi sciezkami. Wiec juz nawet nie chodzi o to zeby mieli super duper sprzet, wystarczyloby zeby zachowywali sie jak prawdziwi ludzie a juz byloby duzo lepiej.

Opublikowano

etam, byłoby, nie jest

A co do strażników, czy ktoś pamięta jakąś inną grę, w której strażnik może nas zaskoczyc tym, że idąc w jakimś kierunku ni z tego czy owego potrafi się obrócić i spojrzeć do tyłu czy tam między skrzynki, bez zatrzymywania, niby od niechcenia? Pare razy znalazłem się w ciemnej d.upie przez ten patent :). Duży plus. Inne gry przyzwyczajają nas, że strażnicy jak już idą, to odwrócą się dopiero po pełnym zatrzymaniu i chwili nic nie robienia. Mogli to rozwinąć i dodać strażnikom rewolucyjną możliwość poruszania głową podczas patrolu, plus losowość ruchów.

ehh można się rozmarzyć. Strażnicy zauważą, kiedy otwieraja się drzwi przy nich, ale nie widzą róznicy, gdy mijają otwarte drzwi, które poprzednio były zamknięte. Normalnym jest, że mijając otwarte drzwi odruchowo tam zaglądamy chociaz na ułamek sekundy. Można tak wyliczac bez końca.

Jedynym powodem dlaczego nie możemy się doczekać porządnego AI, to fakt, że zamieniło by to grę w prawdziwe piekło dla 3/4 graczy.

Opublikowano

gdybyscie mieli w tej grze jakieś super AI (swoja droga, twórcy tez na nie narzekają xD) to gra byłaby cholernie trudna i dla wiekszosci graczy niegrywalna. tak przynajmniej tacy fani COD nie maja większych problemów z ogarnianiem co sie dzieje w tej grze.

Opublikowano

heh mowisz ze nie zwracaja uwagi na otwarte drzwi jak oni nawet nie zwracaja uwagi na dziure w scianie jesli nie uslyszeli kiedy ja wybilem czy na to ze pole laserowe obok ktorego patroluja jest wylaczone. do realizmu daleko. ale jak na skradajki w stylu splintercell czy metal gear i tak jest dobrze.

Opublikowano (edytowane)

w grę nie grałem jeszcze, ale z tego co widzę, to część z Was ma na normalu problemy a mówicie teksty o tym jak to AI słabe.

To jak to z tym jest w końcu? Bo nie wiem czy kupować (ultra trudne gry mnie nie interesują bo się za bardzo męczę :))

Edytowane przez waldusthecyc
Opublikowano (edytowane)

tia a po usłyszeniu jak wybijasz/wysadzasz dziure to podejdą, popatrzą i wrócą do patrolowania jakby ściany im się waliły ze 3 razy w tygodniu. :) Na tej same zasadzie możemy narzekać, że nie widzi mnie skitranego za murkiem 15cm od niego, chociaż widziałby bez problemu. Albo w spliner cel, gdy masz taki korytarz:

 

------------------------------------------------

[lampa] [cień] [lampa] [strażnik]

------------------------------------------------

 

to jak "schowasz" się w cieniu, to nikt cię nie widzi.

 

To tak jak przymykanie oka na " niegroźne rany postrzałowe" i nieskończone magazynki w filmach akcji. głupie ale w sumie zgadzamy się na olewanie tego

 

 

edit:

walduś: AI jest "słabe", ale siłę ognia posiada tak pokaźną, że bez osłony nie pożyjesz sekundy. Dosłownei seria z automatu i leżysz. Kitrając się za ścianami można bawić się w wymianę ognia, ale przyłapany lezysz

Edytowane przez qraq_pk
Opublikowano

ja tam gram po raz drugi tym razem na najwyzszym poziomie. kolesie zabijaja tam jedna seria ale musza wpierw miec szanse na to. kupienie dla pistoletu tlumika w akcie pierwszym jest zbyt op. zabilem im cala baze femy bez alarmu (z wyjatkiem pierwszej komnaty z robotem). npc nawet jesli widza strzal w leb kolegi to podchodza gesiego sprawdzic czy on spi czy udaje i kazdy dostaje kulke.

 

jak juz sie wie co sie robi i ktore agumentacje sa niepotrzebne a ktore najlepiej odrazu brac to gra jest prosta ale w ten dobry sposob a nie ze lecisz na autopilocie ciagle do przodu.

Opublikowano

Ja mam problem z rozdzieleniem pkt. 70% umiejętności wydaje mi się dość mało przydatna. Ładuję w mózg, przekonywanie ludzi oraz hakowanie i póki co w porównaniu do bety jest łatwiej/szybciej ale czy przyjemniej ?

Opublikowano (edytowane)

waldus, poziom trudności nie jest za wysoki, o ile grasz w tą grę jak w skradankę. Nie ma momentów frustrujących(w przeciwieństwie do AP). Ja gram w gierki zazwyczaj na normalu, a tutaj odpaliłem na hard i jest bezproblemowo (do tego masz save w każdej dogodnej chwili).

 

qraq- oni wcale nie oglądają się bez ostrzeżenia, to tylko tak wygląda na pierwszy rzut oka, ale jak obczaisz ich ścieżki, to zauważysz że zawsze obracają się w ten sposób, w tym samym miejscu.

 

Potwierdzam, że patent z wabieniem na trupa działa na przeciwników jak miód na niedźwiedzia. Jak się spodziewam jakiegoś bosa lub grupy wrogów przed którymi trzeba się bronić, to zabieram z sobą wcześniej zhackowaną wieżyczkę, nikt nie podskoczy :whistling:

 

Wiolku- bo to moim zdaniem najlepsze perki, tzn. łatwiej się dzięki nim gra. ładowanie w pancerze, skradanie itd. jest praktycznie niepotrzebne, bo roboty lepiej sprawdzają się w walce niż my sami, a przy tym SI nie musimy się dodatkowo wspomagać niewidzialnością itp

Edytowane przez Gość
Opublikowano

pajgi - wiem, że to skrypty, ale sama animacja fajna i musisz wiedzieć, który się odwraca (poświęcić czas na obserwację)

 

Co do perków to nie łądowałem nic a nic w ofensywne (odrzut itp) i pancerz. Na pewno nieocenione jest hakowanie (ułatwia wszystko). Przydatne może być oddycharka i odporność na emp (ale to dużo kosztuje, chyba 6 praxis), ikar, skakanie, siła rąk, przebijanie ściany. Bo umożliwiają swobodną eksplorację (emp na bossów)

Opublikowano

widze pajgi ze pokusilo cie o wylanie na nas zimnego kubla wody, no coz, ile by sie nie narzekalo na prostote skradania czy oskyptowane AI, to i tak trzeba przyznac ze tak NIELINIOWEJ gry dawno nie bylo, co chyba raczej jest najwiekszym plusem. mi sie akurat podoba design Jensena i powiem ci ze jak przejdziesz gre 2 razy, to sie na serio zzyjesz z facetem. a plaszczyk ma bardzo elegancki.

Opublikowano (edytowane)

Skończyłem. Genialny klimat (co za design...), rewelacyjna muzyka (muszę mieć OST!), jednak zawiodłem się na scenariuszu którego zwrotów akcji domyślałem z kilku godzinnym wyprzedzeniem (jedyne zdziwienie pod koniec gry) i na miechanice rozgrywki. Głupi pomysł z ładowaniem się tylko pierwszej komórki energii i jeszcze głupszy z ogłuszeniami które też wymagają energii spowodował, że praktycznie przez całą grę latałem z 1 kreską "prądu".

 

A dlaczego nie mogłem korzystać z broni? Bo raz, że walka wręcz daje więcej doświadczenia, dwa tranq. rifle potrafi zabić kolesia (bug), trzy stun gun potrafił zaalarmować wroga co czasem prowadziło do utraty nagrody "Ghost" po wykonaniu zadania.

 

Poza tymi drobnymi mankamentami do gry pewnie jeszcze kiedyś wrócę, bo tak po prawdzie to jedyny taki cyberpunkowy tytuł na rynku.

 

Edit: Aha, i za dużo Praxisów się dostaje. Pod koniec gry jedyne czego nie wymaksowałem to Stealth Enhancer, a tak to wszystko na maksa.

 

Edit2: Zapomniałem też wspomnieć o słabym AI przeciwników i o tym, że niby jest kilka dróg do celu ale tak naprawdę i tak opłaca się zwyczajnie skradać. Gra nie nagradza za inne podejścia, a więc obranie innego sposobu rozgrywki to po prostu sabotowanie samego siebie.

Edytowane przez estel
Opublikowano

Dobra, skonczylem gierke.

 

Troche lipa, ze

nie zostaly podane konsekwencje wybranego zakonczenia -wybralem wiadomosc Darrowa i ciekawi mnie jak faktycznie ludzkosc zareagowala na ujawnione rewelacje

 

 

Ogolnie gre bym jednak ocenil na 8+/10. Jest dluga, ma fajna fabule, klimat itd, jednak ta cala swoboda jest troche przereklamowana (a AI wrogow niedopracowane przez co skradanie sie jest strasznie latwe) chociaz i tak fajnie ze jakastam niby jest (i z pewnoscia duzo wieksza niz w wiekszosci gier).

Opublikowano

Na to co pozwoli ci dostać się do inaczej niedostępnych etapów - przenoszenie ciężkich przedmiotów, niszczenie ścian, ulepszenie skoku, system lądowania Icarus i oczywiście Hacking. Później polecam Reflex Booster i Cloak, a potem to już co łaska. No i jak skradasz się i używasz walki wręcz to obowiązkowe jest też przyspieszenie regeneracji energii.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...