Skocz do zawartości

Deus Ex: Human Revolution


Paliodor

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skoro stawiasz na skradanie to widok przez ściany, szybsza regeneracja baterii (jednak nie kupuj kolejnych jej slotów), kamuflaż, przebijanie ścian (dzięki temu można zyskać przynajmniej 2 darmowe pkt praxis), przestawianie ciężkich przedmiotów, hackowanie z maskowaniem by zmniejszyć wykrycie, wzmacniacz społeczny (szybciej można wyciągnąć informacje).

widok przez ściany(tego nawet w MGS'ie nie bylo) :woot: zaliczyłem zgona własnie :nyam1:

oczywiście lubię to !!!

Opublikowano (edytowane)

widzenie przez ściany nie jest tak potrzebne, bo na radarze i tak widzimy gdzie mniej więcej stoi przeciwnik i w którym kierunku patrzy, ale warto kupić dla zwiększenia frajdy z najza(pipi)istrzego patentu w grach stealth action, czyli rozwalenie ściany z ukręceniem łba typkowi za nią.

 

platyna wpadła dzisiaj, przechodząc drugi raz odkrywałem grę na nowo (w końcu mogłem zabijać). polecam mayhem na posterunku i w the hive przy użyciu tajfuna i broni ciężkiego kalbru (u mnie nikt nie przeżył). fajnie tez można przeorać kolejkę czekających pod limb na hengsha.

 

 

Edytowane przez Kazub
Gość Szprota
Opublikowano (edytowane)

Wczoraj odkryłem że jak rzucimy cywila śmietnikiem czy kartonem to on umiera :D

 

A ten prolog

(tam gdzie jest atak na Sarif i porywaja Read i jej zespół,a jensen jest bez wczepow)

na samym początku gry też sie liczy do trofeum aby nikogo nie zabijać i nie zostać wykrytym?

Edytowane przez LionelPL
Opublikowano (edytowane)

Wczoraj odkryłem że jak rzucimy cywila śmietnikiem czy kartonem to on umiera :D

 

A ten prolog(tam gdzie jest atak na Sarif i porywaja Read i jej zespół,a jensen jest bez wczepow) na samym początku gry też sie liczy do trofeum aby nikogo nie zabijać i nie zostać wykrytym?

zasada jest prosta. przez całą grę nie może z twojej reki zginąć nikt, poza 4 głównymi bossami. najlepiej oprzeć eliminację wrogów na takedownach, czasem granaty gazowe bardzo się przydają, ja z broni usypiającej w ogóle nie korzystałem. nie zabijanie można łatwo kontrolować, bardziej trzeba uważać na alarmy, bo w kilku momentach mozna ich nie zauważyć/usłyszeć (nie licząc tych uruchamianych automatycznie z fabułą).

 

prolog prologiem, ale niezły spoiler zayebałeś

Edytowane przez Kazub
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

1. Nie ma trofeum za przejście całej gry niewykrytym - jest za przejście całej gry bez uruchomienia alarmu, a to dwie zupełnie inne rzeczy (możesz nawet przeprowadzić otwartą wymianę ognia tak długo jak nikt nie zdąrzy włączyć alarmu). "Gładkie wejście" to bonus za każdą misję, który Cię interesuje, nie "duch" (chociaż oczywiście bardzo opłaca się robić ducha gdzie się da)

 

2. Pacifist ma jeden haczyk - jeśli np uśpisz gościa, a ten będąc nieprzytomnym np wpadnie do wody, zostanie porażony prądem, spadnie z rusztowania, albo zginie od 'friendly fire' innych przeciwników, też tracisz trofeum.

 

EDIT: mea culpa, nie za każdą misję dostaje się Gładkie wejście

Edytowane przez ghost.
Gość Szprota
Opublikowano (edytowane)

Kurde robię wszystkie misje(do tej pory czyli 2 misja w Detroit ze trzeba ten nadajnik wyłączyć,a w pierwszej czyli misja z tym Tajfunem na 100% nie urochomilem alarmu,bo nawet ostrożny nie miałem a Gładkie Wejście nie wpadło tylko Duch i jakieś tam jeszcze) bez urochomienia alarmu(jestem świecie o tym przekonany) a Gładkie Wejście raz wpada raz nie(ale cały czas wpada Duch)

Edytowane przez LionelPL
Opublikowano (edytowane)

Kurde robię wszystkie misje(do tej pory czyli 2 misja w Detroit ze trzeba ten nadajnik wyłączyć) bez urochomienia alarmu(jestem świecie o tym przekonany) a Gładkie Wejście raz wpada raz nie(ale cały czas wpada Duch)

 

Bo Gładkie Wejście wpada tylko przy wybranych misjach. Tutaj masz liste:

 

Uwaga! Lista zawiera spoilery dot. fabuły gry!

 

Derelict Row - Investigating the Suicide Terrorist (only applicable if you choose not to convince Wayne Haas for safe passage)

FEMA Facility - Following the Clues in Highland Park

 

 

Hengsha

Tai Yong Medical (Lower and Upper) - Searching for Proof

Zhao's Penthouse - Entering the Dragon's Lair

 

Montreal

Picus Network Main Building - Confronting Eliza Cassan/Escape the Ambush

Funicular - Summoning the Funicular

 

Detroit (Part 2)

Convention Centre - Find Sandoval's Location (Only applicable if choose to sneak in instead of confronting Bill Taggart)

Sewers - Finding Isaias Sandoval

 

Hengsha (Part 2)

Harvester's Hideout - Infiltrating Harvester's Hideout

Hengsha Docks - Retrieve Tong's Package & Placing Explosive on Wang's Desk

 

 

Singapore

Omega Ranch - Find Megan's Team

Omega Ranch - Upload the virus

Omega Ranch - Secondary Objective: Disable the Jammer

 

Panchaea

Panchaea - Shutting down Darrow's Signal

Edytowane przez Homer S
Opublikowano (edytowane)

Właśnie ukończyłem na normalu. Gierka świetna tylko słabe w niej są dwie rzeczy:

 

 

Bossowie:

Żadnej ciekawej osobowości, żadnej ciekawej walki, szczególnie dwóch ostatnich. Trzeci boss na jedno uderzenie pięścią w przeciwnym wypadku on zabija nas jednym hitem, żenada.

Końcówka:

Za duży chaos z tymi "zombiakami".

 

 

 

Odpocznę kilka dni i biorę się za wyższy poziom trudności. Do tego nie wpadł mi acheivement za brak alarmów i nie wiem co go spowodowało. Wydaje mi się, że albo strzelająca wieżyczka na początku (przeturlałem się przed nią, nie strzeliła ale pojawiło się ostrzeżenie "wróg"), albo jakiś alarm po nieudanym hackowaniu. O ile takie coś się liczy.

I na plus to, że gra zajęła mi 20-30h. Więcej niż 2x przejście fabuły Batmana AC razem z misjami pobocznymi.

Edytowane przez Il Brutto
Opublikowano

Nie, gdy zostaje się wykrytym i na radarze jest to pokazane to nie znaczy, że alarm jest aktywny. W tym trofeum chodzi o nie uruchomienie alarmu a nie o bycie niewykrytym. Ale hackowanie uaktywnia alarm i to się zalicza do trofeum. Imo o wiele fajniejsze trofeum od Pacyfisty...

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

W końcu od czasu premiery, zabrałem się za Deusa i wrażenia dość pozytywne. Minusy to IMO upośledzone AI oraz

 

chaos z "zombiakami" na końcu i żenujące walki z bossami jak ktoś już zresztą wspominał

 

za to zakończenie potrafi dać do myślenia o losach rasy ludzkiej w przyszłości, heh.

Przejście zajęło mi jakieś 20h razem z questami pobocznymi, zero pośpiechu

Edytowane przez Empro
Opublikowano

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6Kp-vQ92L-0

Ciekawe może tylko sobie żarty robi bądź też w jakiś sposób jest to zapowiedź czegoś związanego z marką Deus Ex. Należy pamiętać, że DE:HR miał dość oryginalny marketing, głównie operujący w sieci,fikcyjne reklamy na YT,strony www itd więc kto go tam wie.

Opublikowano (edytowane)

Mam pytanie co do Pacyfisty - roboty można rozwalać? Do tej pory nie musiałem, ale jestem w tym miejscu i chyba nie mam wyjścia (może granatami EMP?)

 

Od 15:30 (btw nie ufam filmikom i nie oglądam, tylko jako poglądowe dałem ;))

 

 

 

 

ok dzięki, spoko tam są tylko te 2 roboty i nic więcej ;)

Edytowane przez Czimeq
Opublikowano

no i przeciwnicy zabici przez zhakowane roboty czy wierzyczki też się liczą , jak by kogoś korciło

jeszcze nie gram, ale juz niedługo :)

stad tu pytanie.. jak może zabić zhakowany robot(co to oznacza w ogole... wyłączenie go, czy przejście na nasza stronę)?

Opublikowano

0378.jpg

 

Jak wykupisz sobie odpowiedni poziom wszczepu hackingowego, zakładki "turrets" i "robots" na tym screenie stają się aktywne (ofc jeśli w poblizu danego rdzenia są jakieś roboty/wieżyczki) i tutaj można je albo wyłączyć zupełnie, albo ustawić na opcję "enemy", przez co będą zabijać Twoich przeciwników, anulując Ci jednocześnie trophy Pacifist.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Grę kupiłem i zacząłem grać bez entuzjazmu. Klimaty takie bardzo lubię, ale tylko w książkach, gdzie jet czas na przedstawienie realiów świata. W książkach często padają też słowa o sytuacji ekonomicznej, politycznej nowego świata etc. stąd stawiam je wyżej niż filmy. Gry w tym zestawie były na samym dole.

 

BYŁY.

 

Ja pi.erdole jaki ta gra ma klimat i wykreowany świat. Jestem na samym początku a już chyba mam z 5 godzin nabite przez chodzenie po Sariff Industries i czytanie e-booków oraz gazet. Tu jest wszystko czego fan sci-fi może potrzebować - mnóstwo easter eggs, świetne pomysły, czarowanie gracza światem, z którym od początku wydaje się że coś jest jednak nie halo.

 

 

Choć w jednej z gazet było napisane, że jedna z gwiazd muzyki, czarnoskóra wokalistka jest bardzo zadowolona z wszczepów, jednak obecnie czuje się podwójnie alienowana. Czyli mimo tylu lat czarnoskórzy obywatele nadal nie doczekali się równości. I to w Detroit!

 

 

Super urzekł mnie gameplay i pomysły na przeplatanie historii ze sobą - krótki opis, ale naprawdę takie rzeczy "mnie robią":

 

Zaraz na początku, pierwsze wyjście na miasto, spotykam matkę Megan.Oczywiście proponuję jej pomoc w wyjaśnieniu dziwnych okoliczności śmierci jej córki, z resztą to moja była jak dowiedziałem się z maili więc procho że muszę być kozak na mieście. Jednak wcześniej chciałem załatwić problem kolegi z pracy związany z szantażem materiałem wideo. Odznaczyłem sobie misję matki jako nieaktywną aby nie bruździła mi na minimapie i ruszyłem pomagać kumplowi. Okazało się, że wszystko załatwi "przekonanie" dwóch dilerów do współpracy. Ponieważ chciałem sprawę załatwić szybko i w sumie czułem się trochę jak pomagier i boy hotelowy (idź tam, załatw to, etc) a nie przyjaciel, podszedłem do dilerów i widowiskowo rozmazałem ich mordy na boisku dając do zrozumienia, że już nie są potrzebni. Ekipa okolicznych meneli rzuciła się na mnie z bronią. Po przerobieniu kilku na sito nagle z drzwi wyskoczył jakiś dziwny koleś w białej koszuli - znacznie się odznaczał od meneli - dobrze ubrany, zadbany a przede wszystkim dobrze strzelał, krył się, próbował (menele to było mięso armatnie). Jednak shotgun uciszył go raz na zawsze. Misję skończyłem i ... jakież było moje zdziwienie gdy nie miałem już misji od matki Megan... Zacząłem grzebać po dzienniku i okazało się, że ten koleś w białej koszuli to były detektyw, policjant, który robi na emeryturze na pół etatu jako ochroniarz budynku pod którym tego dnia robiłem masakrę. On był moim punktem zaczepienia, oknem kontaktowym, które sam przez przypadek wyeliminowałem z gry. Smutek, w(pipi) na samego siebie, z drugiej strony - skąd miałem wiedzieć? Jak w życiu. Dla mnie bajka.

 

 

Jedyne co narazie kuje w oczy to grafika i animacja, ale to dlatego, że jestem świeżo po skończeniu Uncharted3. Już nie mogę się doczekać co będzie daleko dalej, dowiem się niestety za 3 tygodnie, bo w weekend wyjeżdżam na zasłużony urlop.

 

Ale gra rewelacja, coś fantastycznego, nie spodziewałem się takiego klimatu.

  • Plusik 5
Opublikowano (edytowane)

Waldusthecyc dobry motyw z tym ochroniarzem, ja tak samo rozmazałem im mordy na tym boisku ale mi ziomek nie wyskoczył, pytanie czy najpierw zrobiłem tą misję czy było to po prostu losowe ? Nie pamiętam bo grałem jakoś na premierę ale faktycznie kozacki motyw :)

Edytowane przez Square
po kiego cytujesz post pod którym bezpośrednio odpowiedasz ? i to jeszcze taki długi

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...