Skocz do zawartości

Deus Ex: Human Revolution


Paliodor

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od razu ostrzegam, że Neuromancer jest cholernie ciężki. Z całym szacunkiem, ale największe dzieło literatury cyberpunk, jest dla mnie przerostem formy nad treścią w najczystszej postaci. Co nie oznacza, że nie warto przeczytać.

Neuromancera przeczytałem jakiś czas temu i trzeba przyznać, że jeśli pierwszy raz miało się styczność z tego typu literaturą, w dodatku pisaną dość specyficznym językiem to rzeczywiście czytanie jej może być dość trudne. Ale wystarczy tylko skupić się nad lekturą i mieć w miarę dobrą wyobraźnię, która może świetnie nam pomóc w budowaniu wizerunku wykreowanego świata i wydarzeń. Szczerze to, lektura przygód Case'a wciągnęła mnie jak żadna inna lektura, Gibson wykreował żyjący i jakże bogaty świat, a to wszystko dzięki jego stylowi pisania. Czasem nawet w jednej linijce zdania zawarł idealne odwzorowanie danej lokacji, jej klimatu bądź osoby, co innym zajęłoby pewnie dużo więcej miejsca. Aż szkoda, że książka ma tylko 300str (wydanie od Książnicy) bo chętnie by się jeszcze przeczytało drugie tyle. Dobrze, że chociaż są dwie następne książki dziejące się w cyberpunkowym świecie Gibsona, a których akcja ma miejsce po wydarzeniach z Neuromancera.

 

A wracając do tego symbolu h+3 prawdopodobnie chodzi o trzecią część transhumanistycznej przygody rozgrywającej się w świecie Deus Ex. Czyli prawdopodobnie zwolak6 miał rację z tym odniesieniem do transhumanizmu.

Gość Mr. Blue
Opublikowano

Ludziska, ale dostałem zajawki po tym najnowszym trailerze - chłopaki zrobili naprawdę kawał świetnej roboty. Brakowało mi zapowiedzi, która przyprawiłaby mnie o mocniejsze bicie serca (już prawie myślałem, że przestaję być graczem :unsure: ). Do tego wasze rozkminy tylko nakręcają mój osobisty hape. Miałem w Styczniu wybrać ME2 ale chyba jednak nowy Deus Ex będzie miał pierwszeństwo - oby tylko historia nie zawiodła.

Opublikowano

Biorąc pod uwagę kalendarz premier na 2011 wg. IGN przesunięcie premiery wydaje się być rozsądnym posunięciem. Od kwietnia do lipca jest dużo wolnego miejsca, więc i nie będzie trzeba jeść bułek z bananem żeby mieć na grę. Z drugiej strony chciałbym w to zagrać jak najszybciej i każde opóźnienie premiery rozczarowuje jak cholera.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Deus Ex zostanie spolszczony kinowo przez Cenegę na wszystkich platformach. To dobrze bo inaczej musiałbym grać na PC, bo jednak w tak rozbudowaną produkcję wole grać z polskim tekstem. Pre-order złożony w ich sklepie ze zniżką 50%, więc kosztuje mnie tylko 115 zł. Mam nadzieje że będą działać ewentualne dlc, ale przy Mafii 2 działały, więc jestem w miarę spokojny. Teraz tylko czekać do kwietnia.

Opublikowano (edytowane)

dla mnie osobiscie GOTY 2011. zadna gra nie ma prawa tego zmienic, za duzo odgrzewanych kotletow wsrod hitow.

 

co do Neuromancera- otoz dla mnie ta lektura wcale nie byla ciezka. ze smakiem lykalem wszystkie smaczki pokroju logotypy Mitsubishi Genetech. jedyna trudnoscia w tej ksiazce jest opis cybeprzestrzeni- abstrakt w pizdu, ale da sie przyzwyczaic i probowac po swojemu wyobrazac te wizualizacje. znaczenie tytulu w tresci jest dla mnie genialne, nie spodziewalem sie tego, akcja z dzwoniacymi telefonami w holu hotelu miazdzy. ogolnie jestem zajarany gibsonem (nie mylic ze "zjarany gibonem" hehe), ale po pewnym czasie jego lektury zaczynaja wyplywac male wade- dla mnie najwieksza jest jego natrectwo do uzywania nazw firm w co drugim zdaniu, szczegolnie jesli chodzi o marki odziezowe. (w drugiej czesci jest tego sporo). aha i Trylogia Ciagu, to nie jedyne co napisal. jest jeszcze Trylogia Mostu, o ktorej w sumie malo wiem (ale zdaje mi sie ze to tez cyberpunkowe, po prostu inne miejsce, inni ludzie).

 

branzy brakuje cyberpunkowych gier- a szkoda, bo to baaaaardzo plastyczny temat, jest w nim miejsce na gleboka fabule, przeslania iscie psychodeliczne, ogromne pole dla architektow i projektantow, mnostwo gadzetow.

 

mnie sie bardzo podoba japonski cyberpunk. mozna np. podpiac takiego mgs1 pod cyberpunk (codec, nanomaszyny, roboty, sporo laserowych czujnikow i wogole technologii, klimaty militarne, stealth camo, wogole oprawa ciemno zielona, sporo metalu, heksagonow. do tego dochodzi taki fajny kulturowy akcent kontrastujacy, jak projekty Yoji Shinkawy, sporo nawiazan do wschodnich sztuk walki, jakies kancji idealnie komponujace sie an cybernetycznym tle), mgs4 za to juz solidny twor tego nurtu. no ale nie wazne, to nie temat o metal giru.

 

wlasnie sobie odświeżam jedynke deus exa, co by sie wczuc w klimat serii.

Edytowane przez TakeshiX
Opublikowano

Krótkie info o mechanicznych ulepszeniach Adama jakie znajdziemy w grze:

http://www.deusex.pl/news.php?readmore=776#comments

Pełna treść artykułu:

http://forums.eidosgames.com/showpost.php?p=1555823&postcount=1614

 

 

A co się tyczy William'a Gibsona, to właśnie kończę trzecią część trylogii Ciągu pod tytułem Mona Liza Turbo i muszę przyznać, że te trzy książki to dla mnie geniusz. Klimat wprost wylewa się z każdej kartki książki, wszystko jest tak starannie i dobrze ukazane, że kolejne stron wchłaniam jak powietrze. Dobrze, że są jeszcze trzy opowiadania osadzone w realiach tej trylogii, czyli Johny Mnemonic, New Rose Hotel i Burning Chrome więc zawsze to jeszcze jakaś dawka tej genialnej dawki cyberpunkowego świata wykreowanego przez Gibsona. Aż szkoda, że nie ma żadnej przygodówki w takich realiach, pasowałby ten gatunek idealnie do tego typu książki.

Opublikowano (edytowane)

no przeciez napisalem wyzej ze jest jeszcze jedna trylogia

 

 

Trylogia San Francisco (San Francisco Trilogy) zwana również Trylogią Mostu (The Bridge Trilogy)

esej Skinner's Room (1990)

powieść Światło wirtualne (Virtual Light, 1993, wydanie polskie 1998))

powieść Idoru (1996)

powieść Wszystkie jutra (All Tomorrow's Parties, 1999, wydanie polskie 2002)

gdzies sie natknalem na cos z Idoru bodajze i to tez jest cyberpunk, chyba mialo cos wspolnego z Ubikiem, ale glowy nie dam bo to tylko takie przeblyski

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano

O następnej trylogii też wiem, bo mam zamiar kupić i przeczytać wszystkie książki jakie wydał Gibson. Wczoraj kupiłem "Światło Wirtualne", czyli pierwszą część Trylogii Mostu więc lekturę następną po Mona Liza Turbo już mam. Też czytałem, że kolejne książki Gibsona są w klimatach cyberpunka ale już podobno nie w takim stopniu jak Trylogia Ciągu. Na przykład najnowsza jego książka "W krainie agentów" jest już technotchrillera.

akcja z dzwoniacymi telefonami w holu hotelu miazdzy

To fakt, jeden z najlepszych momentów Neuromancera. Choć moment, gdy Case i Moly znajdują się w Straylight by włamać się do SI pod sam koniec książki też jest genialnie nakreślony. Zresztą książka jest pełna świetnie ukazanych akcji i ciężko mi wyróżnić jakąś. Te książki mają taki klimat, że imo gry i filmy wymiękają.

Podobno powstaje film na podstawie Neuromancera ale jakoś nie chce mi się wierzyć by wyszło z tego choć w połowie tak genialny twór jak książka.

Opublikowano (edytowane)

Ciekawy jestem jak sobie poradzą z tą serią, jak ta część osiągnie sukces. SE chce zrobić z tego flagową serię, ale wątpię, że otrzymamy odświeżoną jedynkę.

Szczerze, to znając dzisiejszą branżę i trendy to otrzymałbym spłyconą i skróconą (w końcu coś trzeba zostawić na DLC) wersję jedynki. Całe szczęście, że gra nawet dzisiaj nie wygląda źle (mowa oczywiście o wersji na PC), co oczywiście jest zasługą pierwszego Unreal engine. Więc nie oczekuję i nie chcę "nowej" jedynki.

A co się tyczy sukcesu marketingowego DE:HR to nie byłbym tego taki pewien. Nie jest to taki czysty szuter, a sam cyberpunkowy setting nie każdemu może się spodobać więc wolę być ostrożny co do sukcesu Human Revolution. Sami fani poprzednich części z tego co widzę podchodzą do gry z nadziejami na dobry kawałek cyberpunkowego kodu, ale jednocześnie mają obawy o uproszczenia i spłycenia, o które przecież nie trudno w dzisiejszych czasach. A już prosić o godnego następce Deus Ex to już w ogóle ogromne marzenie.

Ja jestem optymista jeśli chodzi o tą część, może nie będzie równie genialna co jedynka. Ale jednocześnie nie będzie też raczej tak słaba jak "dwójka" więc myślę, że jednak będzie to coś pomiędzy DE 1, a 2.

Edytowane przez Paliodor
Opublikowano
Nie jest to taki czysty szuter, a sam cyberpunkowy setting nie każdemu może się spodobać

imho od jakiegos czasu jest swego rodzaju popyt wlasnie na cyberpunk, czasy sie zmienily, to nie prl. widze to po sobie i zaczynam to odkrywac u swoich znajomych. do cyberpunku trzeba umiec dotrzec (kiedys jak bylem maly to widzialem urywki Akiry, bo brat mial na kasecie, swego czasu tez i GitS i jakby podswiadomie laczylem to z cyberpunkiem (najbardziej kojarzylem to z dziwnie ubranym spoleczenstwem), w zasadzie nie bylem tym zafascynowany, czlon "-punk" dziwnie stymulowal moja opinie o nim, przez co praktycznie do roku 2009 nie mialem z nim swiadomie nic wspolnego). Wlasciwie to po prostu trzeba chyba nieco dojrzec. otrzepac sie z rycerzy, wiedzminow i magow (no offence ofkors, ale widac to po dzieciakach, ktore bardziej gustuja w przyjaznym ekspieniu krasnalem, niz ciezkich tresciach naukowo-filozoficznych) i okielznac tak strasznie obszerny temat jakim jest cyberpunk. dla mnie osobiscie jest to pewne ogniwo, ktorego chyba szukalem nieswiadomie cale zycie, zwiazane z nim poczucie jakiegos spoiwa laczacego wszystko co za(pipi)iste a w polaczeniu absolutne. (dlatego kocham Akire- wszystko tam jest strasznie badassowe, zaczynajac od detaliki, a konczac na obowiazkowym gore. kino dla doroslego widza)

 

ale co do tematu- mam nadzieje ze jednak eidos przyhamuje. dla mnie osobiscie liczy sie jakosc a nie ilosc. chodzi o to, by eidos wydal swietny produkt i pozwolil sie zachlysnac graczom wlasna slina. i z calym szacunekiem do nich, nie beszczescil na nowo wyrobionego imienia tego IP. nastepna czesc- kolejny skok jakosciowy. zadnego odgrzewania kotlecikow jak to ma miejsce z Modern Warfare. utopijnie, ale mam nadzieje ze ludzie zdaja sobie sprawe, ze czasu jest duzo, a caly rynek nie zniknie z dnia na dzien. jedno zamkniete studio przeradza sie w inne, drugie sie laczy z trzecim, ale ilosc mozgow i wydawanych hitow jest adekwatna. nic w przyrodzie nie ginie, kaska tez nie, tylko ludzie sa pazerni, zeby ja wydac na kolejne wakacje.

 

ciekawe jak to bedzie za te 4 lata, kiedy, przypuscmy, nex geny juz sie troszeczke rozwina- ile wtedy pieniedzy bedzie pochlaniac proces tworzenia gier- co na tym ucierpi? jakosc gier (kolejne masowe kontynuacje-popluczyny), kieszen graczy, czy prywatne kieszenie wydawcow?

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...