Mr_Sciera 7 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Niestety, HIV oznajmił, że już nie będzie pisać do PE, pewnie z uwagi na niemożliwość dotrzymania terminów (ostatnio o mało co a skończyłoby się tragicznie jedno spóźnienie). Trudno, też jest mi przykro. Ale nic na siłę. Może kiedyś znowu nasze drogi się zejdą. Życzę mu powodzenia, sporo dobrego razem zrobiliśmy, chlip chlip. Ale HIV żyje, nie umarł przecież . I dalej siedzi w branży. Ciśniemy dalej. 1
FaithlessGod 4 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 (edytowane) Nie czaję zatem Psyko, w czym problem? Skoro dostajesz to, czego oczekujesz. Według mnie klimat jest ważny. Jak cholera. To właśnie dzięki temu, że PE ma taki, a nie inny klimat w kiosku sięgam po ten magazyn. Gdy czytam "konkurencję" kompletnie nie czuję ich żartów. A czytając PE niejednokrotnie miałem ubaw po pachy. Edytowane 23 marca 2010 przez FaithlessGod 1
szejdj 2 804 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Ładnie. Nikt nie zna sprawy od wewnątrz a wszyscy komentują i narzekają na Ścierę i redakcję
Tołdi 8 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 I w ten właśnie sposób PE nr 152 winien być zapamiętany nie jako gazetka z recenzją GoW3, czy kolejnym pianiem Butcha nad jakimś FPSem w którego nigdy nie zagram, ale jako numer w którym żegnamy Hiva... W tym momencie wypowiadam się jako czytelnik ze sporym stażem, który zczął czytać PE jeszcze w ubiegłym wieku- już pożeganie z Shivą było na maksa słabe i spowodowało u mnie duży niesmak i niezrozumienie dla Ściery- jakimś dziwnym zrządzeniem losu sam obecnie w pracy mam kilku ludzi pod sobą i jednego jestem pewien- tak się nie kończy współpracy z filarami twojego biznesu, w tym przypadku czasopisma... ok niby było minęło, ale widzę że nie wyciągnieto żadnych wniosków, ba wręcz przeciwnie- dla mnie ---- PSX EXTREME= HIV ----, nie popadając w tani sentymentalizm- wychowałem się na tekstach tego człowieka, chowałem jego pełne rynsztokowych wulgaryzmów teksty, kiedy lata temu śp. ojciec chciał zobaczyć co czytam, polewałem z jego bluzgów wobec niezbyt rozgarniętych czytelników... Pan Ściera powinien zrozumieć że newsy i mniej lub bardziej rzetelne recenzje mogę znaleźć w internecie na dziesiątkach stron- PE kupuję głównie dla staroszkolnego klimatu i poczucia obcowania z ludźmi których znam od lat- dlatego wszelkie Urale, Komodo, Traczyki, (pipi)zyki, Rodżery, SoQi itp nie zastąpią jednego, dobrego Hiva z jego luźnym, niepowtarzalnym stylem i świetnymi tekstami, pokroju 'Zapachu 8bitów...'(Hiv, obiecywałeś ciąg dalszy i co ;-D?) I jestem pewien że pomimo masy napinaczy w stylu ' eee, mam już 16 lat, nie bawi mnie już ten prostak HIV' znajdzie się wielu czytelników którzy właśnie Tomka cenili bardziej niż najbardziej fachowych, ale pozbawionych wyrazistego charakteru zgredów... Jednym słowem, szacun Pierdzący Oszołomie, Dzieki za lata poprawiana mi humoru i psucia osobowości swoimi tekstami zarazem. Powodzenia we wszelkich nowych projektach 8
Firekage 1 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Fajnie, tylko to magazyn a nie gazeta. Fajnie, co ma piernik do wiatraka? Czepiasz sie najmniej waznej rzeczy w mojej wypowiedzi. Dla Ciebie magaznyn, dla mnie gazeta od wielu lat. 1
Shen 9 636 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Mi brakuje rowniez Stara, lubilem jego recki i opisy jrpg oraz kącik rpg. Zax sie wyrobil po czasie ale to juz nie jest to samo.
Smiti 313 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 (pipi) szkoda. Hiv, byłeś moim ulubionym redaktorem, bez Ciebie napewno pismo wiele straci... Mimo wszystko życzę Ci owocnej pracy przy innych projektach a psx extreme więcej takich redaktorów jak Ty. Ps. Ktoś wcześniej wspomniał o Aju, to on już nawet nie zajmuje się sklepem? Chyba mnie coś ominelo.
Gość Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Mam z PE kontakt niemlze od poczatku jego istnienia, ale chowam tani sentymentalizm. Wiadomo, ze pismo ma swoja otoczke, ale jezlei chodzi o wiez z czytelnikami to starczy HP. Jak ktos to kiesy juz stwierdizl "pismo wydoroslalo z czytelnikami". Istota tego periodyku jest funkcja informacyjna, ktora spelnia swietnie, spisuje sie takze jako miejsce informacji o branzy i calym tym okologrowym tyglu. Nie rozumiem zarzutu co do Butchera, gdzy jak wspomnialem IMO jest najlepszym obecnie piszacym czlowiekiem w PE, Kali, Myszu i Koso to tez czolowka, nowe nabytki sprawdzaja sie dobrze.
balon 5 343 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 HiV czyli ostatni bastion platformerów padł! już teraz nikt nie będzie bronił tego gatunku. Ciekawe kto teraz będzie platformówki recenzował?, a tak całkiem serio to naprawdę odeszła legenda PSX E i jeden z jego filarów... wielka szkoda 3maj się ziomek, powodzenia , powodzenia i mimo wszystko do rychłego zobaczenia:)
Gość Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 I w ten właśnie sposób PE nr 152 winien być zapamiętany nie jako gazetka z recenzją GoW3, czy kolejnym pianiem Butcha nad jakimś FPSem w którego nigdy nie zagram, ale jako numer w którym żegnamy Hiva... W tym momencie wypowiadam się jako czytelnik ze sporym stażem, który zczął czytać PE jeszcze w ubiegłym wieku- już pożeganie z Shivą było na maksa słabe i spowodowało u mnie duży niesmak i niezrozumienie dla Ściery- jakimś dziwnym zrządzeniem losu sam obecnie w pracy mam kilku ludzi pod sobą i jednego jestem pewien- tak się nie kończy współpracy z filarami twojego biznesu, w tym przypadku czasopisma... ok niby było minęło, ale widzę że nie wyciągnieto żadnych wniosków, ba wręcz przeciwnie- dla mnie ---- PSX EXTREME= HIV ----, nie popadając w tani sentymentalizm- wychowałem się na tekstach tego człowieka, chowałem jego pełne rynsztokowych wulgaryzmów teksty, kiedy lata temu śp. ojciec chciał zobaczyć co czytam, polewałem z jego bluzgów wobec niezbyt rozgarniętych czytelników... Pan Ściera powinien zrozumieć że newsy i mniej lub bardziej rzetelne recenzje mogę znaleźć w internecie na dziesiątkach stron- PE kupuję głównie dla staroszkolnego klimatu i poczucia obcowania z ludźmi których znam od lat- dlatego wszelkie Urale, Komodo, Traczyki, (pipi)zyki, Rodżery, SoQi itp nie zastąpią jednego, dobrego Hiva z jego luźnym, niepowtarzalnym stylem i świetnymi tekstami, pokroju 'Zapachu 8bitów...'(Hiv, obiecywałeś ciąg dalszy i co ;-D?) I jestem pewien że pomimo masy napinaczy w stylu ' eee, mam już 16 lat, nie bawi mnie już ten prostak HIV' znajdzie się wielu czytelników którzy właśnie Tomka cenili bardziej niż najbardziej fachowych, ale pozbawionych wyrazistego charakteru zgredów... Jednym słowem, szacun Pierdzący Oszołomie, Dzieki za lata poprawiana mi humoru i psucia osobowości swoimi tekstami zarazem. Powodzenia we wszelkich nowych projektach Widzę, że mało wiesz o tym jak funkcjonuje prasa. Redaktor naczelny nie pociąga za wszystkie sznurki i nie wszystko jest zależne od jego decyzji, jest jeszcze wydawca dla przykładu, któy zazwyczaj rządzi i dzieli. A wszyscy się przypieprzyli do Sciery. Poza tym to HIV odszedł bo skupił się na własnym projekcie, nikt go nie wyrzucił i nie podziękował mu za wspólpracę. A, że starą gwardię tzreba czymś zastapić to w PE pojawiają się osoby pokroju Rogera czy Soqa,. Chyba nie chcemy, żeby Extreme zniknął z rynku, bo nie miał kto pisać.
gigant84 2 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Aju... to ja o nim wspomniałem w temcie "zmiany, zmiany, zmiany", który zaginął w czeluściach tego forum. W tym przypadku również olano nas ciepłym moczem. Jedynie coś LOKI napisał w HP, że szkoda, że będzie co wspominać itd. Szkoda. Fajnie Ściera, że zabrałeś głos w dyskusji.
Tołdi 8 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 I w ten właśnie sposób PE nr 152 winien być zapamiętany nie jako gazetka z recenzją GoW3, czy kolejnym pianiem Butcha nad jakimś FPSem w którego nigdy nie zagram, ale jako numer w którym żegnamy Hiva...(...) Widzę, że mało wiesz o tym jak funkcjonuje prasa. Redaktor naczelny nie pociąga za wszystkie sznurki i nie wszystko jest zależne od jego decyzji, jest jeszcze wydawca dla przykładu, któy zazwyczaj rządzi i dzieli. A wszyscy się przypieprzyli do Sciery. Poza tym to HIV odszedł bo skupił się na własnym projekcie, nikt go nie wyrzucił i nie podziękował mu za wspólpracę. A, że starą gwardię tzreba czymś zastapić to w PE pojawiają się osoby pokroju Rogera czy Soqa,. Chyba nie chcemy, żeby Extreme zniknął z rynku, bo nie miał kto pisać. O funkcjonowaniu prasy wiem dokładnie tyle ile wynoszę z kupowania PSX'a, Wyborczej i Przeglądu, czyli tyle ile przeciętny czytelnik, i właśnie jako przeciętny czytelnik nie uwierzę że jakiś mityczny wydawca zabroniłby RedNaczowi Ścierze dać Hivowi stronę albo pół celem porządnego pożegnania się z czytelnikami, a właśnie to byłoby fajnym akcentem kończącym te kilkanaście lat kiedy co miesiąc szukało się jego ksywki pod tekstami.
Słupek 2 157 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 (edytowane) Mam z PE kontakt niemlze od poczatku jego istnienia, ale chowam tani sentymentalizm. Wiadomo, ze pismo ma swoja otoczke, ale jezlei chodzi o wiez z czytelnikami to starczy HP. Jak ktos to kiesy juz stwierdizl "pismo wydoroslalo z czytelnikami". Istota tego periodyku jest funkcja informacyjna, ktora spelnia swietnie, spisuje sie takze jako miejsce informacji o branzy i calym tym okologrowym tyglu. A czemu chować sentymentalizm. Nawet jak jest tani to co z tego, ważne, że jest prawdziwy. Jak wspomniałeś masz kontakt z PE od początku istnienia, to samo ja. I nie ukrywam przywiązania do tego magazynu. HP to tylko kilka mniej lub bardziej ważnych zdań których celem nie jest "budowanie więzi". Najlepszą więzią są recenzje, artykuły to po nich wyrabiamy sobie zdanie, wiarygodność, "przywiązanie" do danego redaktora - zgreda. No a HiV chyba zbudował wystarczający "most" z czytelnikami. Pomimo wpadek. Kto ich nie robi. Choć sam nieraz pisałem, że ostatnie recenzje Hiv-a mi nie hmm "nie wchodziły". To jednak trudno nie docenić i nie znać wkładu jego pracy. Co ja gadam przecież ten człowiek był/jest jednym z głównych filarów Extrema. Sama jego obecność dawała poczucie "komfortu" i "klimatu" w Psx-ie. Szczerze gdyby Extreme służył tylko jako źródło informacji to dawno przestałbym go czytać. W dzisiejszych czasach, w dobie internetu. To nie te czasy, że każdy news w Extremie jest "rzeczywistym newsem". Czy każda recenzja, rzeczywiście jest pierwsza. Teraz często mam daną grę już dawno skończoną (czy przeczytanych jej kilka recenzji) zanim przeczytam jej recenzję w Extremie. Czy dany news już dawno zapomnę. I tu właśnie wychodzi sentymentalizm (wcale nie tani) i klimat magazynu. Którego próżno szukać gdzie indziej. Fajnie, że Ściera zabrał głos w sprawie ale przede wszystkim stosowna informacja powinna znaleźć się w Psx-ie. Przecież nie każdy ma internet czy jest zalogowany na forum czy nawet wejdzie w ten temat. Fajnie by było jak w przyszłym numerze, ukazałaby się odpowiednia notka. Edytowane 23 marca 2010 przez SłupekPL
Hejas 455 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 (edytowane) Cholera, autentycznie mnie zasmuciła ta wiadomość. Myślałem, że to jakiś chwilowy przestój, a tu taki zonk. Zaczyna już trochę brakować tej "starej gwardii". Recenzje platformówek i wyścigów w PE nie będą już takie same - chyba nikt nie zajarał mnie tyloma grami, co do kupna których nie byłem przekonany, co HIV. Edytowane 23 marca 2010 przez Hejas 1
Wolny 29 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 szkoda Hiva,moze od czasu do czasu skrobnie jakas recke?
Mr_Sciera 7 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Nie mieszajcie Shivy z Hivem. Nie chce nikogo obsmarowywać, ale co do HIVa to naprawdę pełna kulturka i inna bajka. Po prostu chłop stwierdził, że pass. I nawet go rozumiem. Czasem przychodzi taki czas, że czujesz że to jest ten moment w którym trzeba się pożegnać i zjechać na inny tor. Po co ma pisać do PE, skoro nie nadąża z robotą, dostaje mniej kasy za to i jeszcze naraża nas na spóźnienia w druku. Urazy do siebie nie chowamy, nie pokłócilismy się, po prostu zakończyliśmy współpracę. Łezka się w oku kręci, bo razem wiele przeszliśmy, ale... tak jak pisałem, HIV nie umarł, ani nie chce spalić redakcji. A nuż kiedyś znowu się nasze drogi zejdą. Ja mu życzę powodzenia. Chłopie, ale nie pal tyle Podobnie jest Ajem, który woli kręcić sobie coś na własną rękę. Życie toczy się dalej, być może za 10 lat będziemy płakać za którymś z tych autorów, których dziś uważacie za "nowych i bez klimatu". Przyzwyczajenie robi swoje. Tak to jest. A star nie odszedł, zajął się pracą zawodową a nawet jakiś czas temu przymierzał się do pisania do PE, ale zax skutecznie wyciąga wszystkie tytuły . Jak chcecie stara, to piszcie na mojego maila petycje, a wyciągnę dla Was tę tykę . sciera 2
.:marioo:. 104 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Nie ma ludzi niezastąpionych. Przecież to było wiadome od samego początku kiedy HIV zajął się konsolowiskiem, że nie da rady pisać tu i tu. Jak chcecie HIV-a to wbijajcie na jego stronę, tam go dużo jest. Szkoda tylko że nie znalazło się dla niego miejsce w Hyde Parku, kojarzy mi się to z pracodawcami których często spotykam. Odchodzisz? już cię nie lubię i nie kocham. I nieważne co zrobiłeś dla mnie wcześniej :confused: Niesmak pozostaje, bo teksty Hiva czytało się przecież ponad dekadę temu. Czy się go lubi, czy nie, to już inna historia. Pożegnać się jak człowiek z czytelnikami by wypadało na łamach PSXe. Sciera natomiast nie powinien tego utrudniać...
Gość Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 Sam sie pogubilem. Klimat to dla mnei otoczka magazynu, relacje z imprez redakcyjnych, smieszne przygody z targow itd, nie powiem fajnie sie czyta, ale obszedl bym sie bez tego. Teksty jako calosc, to merytoryka. Tak to rozumiem, Co do doby internetu, moge sobie obejrzec video recke, poczytac newsy, ale po prostu lubie czytac prase papierowa i recenzje, felietony maja w niej jak najbardziej racje bytu. A ze sa swietnie napisane, obszerne i daja obraz tytulu, to traktuje je jako solidny argument za lub przeciw kupnu, no i jest to swietna rozrywka (tj czytanie PE).
ciwa22 856 Opublikowano 23 marca 2010 Opublikowano 23 marca 2010 (edytowane) Aju... to ja o nim wspomniałem w temcie "zmiany, zmiany, zmiany", który zaginął w czeluściach tego forum. W tym przypadku również olano nas ciepłym moczem. Jedynie coś LOKI napisał w HP, że szkoda, że będzie co wspominać itd. Szkoda. Fajnie Ściera, że zabrałeś głos w dyskusji. Aju to i tak za długo się udzielał na łamach magazynu, nie wnosząc do niego kompletnie nic. Doceniam jego zasługi (w końcu twórca PE, pierwszy red. nacz, stara ekipa itp..). Ale to było lata temu. Ostatnimi czasy to albo produkował się tylko w HP, albo w sklepie siedział. W jego przypadku zainteresowanie grami mocno zmalało, żeby nie powiedzieć że na łamach PE ewidentnie pojawiał się za zasługi, z samą branżą mając już niewiele wspólnego. Edytowane 23 marca 2010 przez ciwa22
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 24 marca 2010 Opublikowano 24 marca 2010 HIV zostanie zapamiętany jako twórca najlepszej recki w historii PE (wiadomo o którą chodzi). 1
Gość coopa Opublikowano 24 marca 2010 Opublikowano 24 marca 2010 (edytowane) No kurde, szkoda. Chociaż ja i tak już nie kupuję PE (głównie przez brak current-gena), więc w sumie "mi to lotto". Ale PE bez HIVa... Koso też zaczyna pisać w wielu miejscach. Ciekawe jak to wszystko dalej się potoczy i czy ew. nowi redaktorzy będą tak wyraziści jak większość obecnych. Edytowane 24 marca 2010 przez coopa
MichAelis 5 618 Opublikowano 24 marca 2010 Opublikowano 24 marca 2010 Dla mnie problemem nie jest brak klimatu, humoru czy czegos podobnego. Martwi mnie ze z PE stanie sie to samo co z NEO+, gdzie jako redaktorów Gulash ma samych pionkow, bo wszyscy inni odeszli. Kupilem ostatnio dwa numery N+ i sie zalamalem w jaki sposob recenzje sa tam pisane. Jak bylo kiedys w PE? RPG - Star Platformowki, Wyscigi - HIV Sport - juz nie mowie ze Shiva, ale Koso. Star, Hiv, Koso, czy Sentinel z wyscigami byli ludzmi ktorzy w PE mogli wplynac na moja opinie, czy dana gre kupie. Teraz jak widze, ze jakis Komondo recenzuje Silenta, czy L4D, albo Traczykowski rozprawia sie nad Fifa to nie chce mi sie tego czytac, bo to nic nie da. Irytuja mnie niesmieszne teksciki, ktore probuje wplatac komondo do recek, wkurza mnie zax dla ktorego generalizujac dobry RPG=bardzotrudnyrpg,ktoregomozna przejsctylkozjednympotionem. Lucek, ktorego lubie i zawsze sie z nim dogaduje, nie wplynie na moja opinie o Forzy, czy GT5. Odeszli, lub powoli odchodza ludzie z PE, z ktorymi sie liczylem. Moze wplyw ma na to, ze PE czytam od numeru 1 i jak zaczynalem to mialem 13 lat i wszystko jest moze kwestia przyzwyczajenia. 1
Musiol 188 Opublikowano 24 marca 2010 Opublikowano 24 marca 2010 A star nie odszedł, zajął się pracą zawodową a nawet jakiś czas temu przymierzał się do pisania do PE, ale zax skutecznie wyciąga wszystkie tytuły . Jak chcecie stara, to piszcie na mojego maila petycje, a wyciągnę dla Was tę tykę . sciera Jeśli to prawda, to zaraz napiszę, bo Stara to mi od dawien dawna brakuje, choć Zax potrafi pisać, to jednak Star jest dla mnie RPG-ową ikoną PSXE. Star, wróć!
Wieslaw 2 360 Opublikowano 24 marca 2010 Opublikowano 24 marca 2010 Recenzje wyścigów pisane przez HIV-a to IMO porażka. Szerokiej drogi!
Rekomendowane odpowiedzi