Skocz do zawartości

Odejście HIVa z PE


juni8

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ALIEN_ALIEN
Opublikowano

Hiv dawno umarł. Jego teksty były nieciekawe a humor rodem z podstawówki, może to i lepiej jak będzie się pojawiał gościnnie a nie jako stały bywalec.

  • Plusik 1
Opublikowano

Wiem ze to bedzie niesmaczne, ale aby sie dowiedziec ze ktos juz nei pracuje w PE to czy musi on umrzec? Pytanie do naczelnego - HIV jakby nie bylo jest czescia tego miesiecznika i naleza sie slowa wyjasnienia. Czy naczelny pamieta Air'a ? w HP było o jego odejsciu, mimo tego ze jego staz pracy nie umywa sie do lat, ktore spedzil HIV w PE. No chyba ze sam HIV zadecydowal o braku wspominania o zakonczeniu swojej wspolpracy z PE. W takim wypadku przepraszam za pierwsze 3 zdania.

Gość Orson
Opublikowano

Hiv dawno umarł. Jego teksty były nieciekawe a humor rodem z podstawówki, może to i lepiej jak będzie się pojawiał gościnnie a nie jako stały bywalec.

 

 

A kto ci powiedział, że będzie się pojawiał gościnnie? Koniec wspólpracy oznacza, że Hiva w PE nie ujrzysz.

Opublikowano

Co tu dużo mówić, czas niestety leci do przodu, są nowe pomysły, doba ma tylko 24h więc oczywiste że trzeba się czegoś wyrzec, no tak samo jak z Shivą szkoda że nie było pożegnalnego Hyde Parku, bo jednak współpraca przez tyle lat powinna chociaż to rękąpensować. Powodzenia Hiv i trzeba się powoli uczyć nowych nick'ów nowych redaktorów ;p

Gość ALIEN_ALIEN
Opublikowano

Ale dokładnie gdzie on teraz przebywa (pracuje) i dlaczego tan zniknął z Psx nagle ?

  • Plusik 1
Gość ALIEN_ALIEN
Opublikowano

O jest. Konkurencję dla Extrime zrobił czy tak z pasji ? :) Bo ja nie wiem czy jakaś awantura tam była że nie pojawia się czy nie ma go bo tak życie chciało ...

  • Plusik 1
  • Minusik 3
Gość bigdaddy
Opublikowano

Ale dokładnie gdzie on teraz przebywa (pracuje) i dlaczego tan zniknął z Psx nagle ?

 

Tego nikt nie wie ale podobno W11 ma się tym zająć.

 

 

Co do tekstów Hiva taki ich urok że były mocno kontrowersyjne.

Opublikowano (edytowane)

dziedzieki Hiv za te lata spedzone w PE, strzala! bez Hiva w PE to juz nie bedzie tak samo jak dawniej, ekipa sie powoli sype;/

Edytowane przez p3r3z
Opublikowano

Jak dla mnie to HIV już zniknął w momencie, kiedy Butcher przejął dział listów, był to ewidentny znak, że to koniec. Diabeu ma tutaj pewną rację, jak było go mało/w ogóle to nikt słowem nie powiedział, bo ja w zasadzie to nawet zapomniałem, że HIV tam coś pisze. Nie zmieni to w żadnym stopniu obecnego charakteru i "klimatu" pisma, bo udział HIVa ostatnimi czasy był taki jakby go nie było, nie licząc...działu listów, który stracił swój największy atut. Nie będzie już Debila Miesiąca, Rodzynów i taniego poczucia humoru w którym gustuje. Nie mam nic przeciwko temu by Butcher prowadził ten dział, ale to całkowite przeciwieństwo(Mr.Pro) "Pierdzącego Oszołoma" i niestety, ale magia prysła : /. Nie ma tutaj jednak co rozpaczać, bo redaktora Tomka jest pełno na jego własnym portalu www.konsolowisko.pl i ma się nad wyraz dobrze. Życzę mu jak największych sukcesów jak i jego portalowi, będzie mi jedynie brakować Pana Tomka w dziale "Listów", ale cóż takie życie. Kto stoi w miejscu ten się cofa ; )

Opublikowano

nie słyszałem o tym portalu do teraz, bardzo fajna sprawa przeczytać reckę gow 3 napisaną przez HIV'a. Jak wyżej, coś złego się święciło jak przestał pisać listy, czyli w grudniu, recki już przestał pisać dawniej, ale i tak nie zrozumiem zaczepek do użytkowników, którzy się z nim tu żegnają teraz po 3 miesiącach, olać.

Opublikowano (edytowane)

HIV był swego czasu synonimem PE, ale tak jak "ideologicznej" dewaluacji uległo PE, tak i HIV się jej musiał poddać. Czasopismu taka zmiana wyszła na dobre, a wspomnianemu redaktorowi... no cóż, z tym bywało różnie. Czasy Mongołów skończyły się dawno, a bez tego HIV stracił wyrazistość, zostały tylko kontrowersyjne werdykty jakimi poddawał nie tylko gry, ale i branżę. Bez nuty ironii wynikającej z wykreowanego przez samego Zgreda imagu, same teksty i wygłaszane w nich opinie, były mniej zjadliwe. Szkoda tylko faktycznie, że nikt o rozstaniu, choćby półgębkiem nie wspomniał, tak dla zwykłej przyzwoitości.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Uważam, że wielu zauważyło coraz mniejszą ilość tekstów HIVa. Zdziwiłem się że nie pisał recenzji Forzy 3. Gdy przestał prowadzić dział z listami pomyślałem że jest zapracowany i musi trochę odpocząć. Nie spodziewałem się że odejdzie Extrima. Był moim ulubionym redaktorem ze względu na swoje specyficzne poczucie humoru i ciekawe recenzje. Myślę że po Jego odejściu Psx Extreme straci swój dawny oldschoolowy klimat, ale nic trudno się mówi. Na szczęście można czytać teksty HIVa na konsolowisku.

Edytowane przez Andrew21
Opublikowano (edytowane)

Dla mnie Hiv był / jest częścią PSX E. , teraz po jego odejściu niestety całkowicie przestane czytać jego recki, bo mi te Konsolowisko , w ogóle nie leży.

Edytowane przez balon1984
Opublikowano

Ciekawe czy ktoś by zauważył brak HIVa gdyby nie ten temat...

Jak ktoś kupuje extrema od kilkudziesięciu numerów i nie tylko po to, żeby pooglądać obrazki, to uwierz mi zauważy.

Swoją drogą zaliczam się do grona czytelników lubujących w stylu Hiva, jednak nie potrafię przetrawić recenzji/felietonów z internetu. Zdecydowanie wolę poczekać do 20. :)

Tak to już jest. Miesięczna dawka wypocin dostarczanych przez PE w zupełności mi wystarcza i nie sięgam do innych źródeł wiedzy o grach.

Opublikowano

Ciekawe czy ktoś by zauważył brak HIVa gdyby nie ten temat...

Jak ktoś kupuje extrema od kilkudziesięciu numerów i nie tylko po to, żeby pooglądać obrazki, to uwierz mi zauważy.

Swoją drogą zaliczam się do grona czytelników lubujących w stylu Hiva, jednak nie potrafię przetrawić recenzji/felietonów z internetu. Zdecydowanie wolę poczekać do 20. :)

Tak to już jest. Miesięczna dawka wypocin dostarczanych przez PE w zupełności mi wystarcza i nie sięgam do innych źródeł wiedzy o grach.

 

Fakt faktem, kiedyś jego styl był naprawdę czadowy. Niestety, kilka ostatnich numerów Extrima pokazały jak bardzo ciężko jest połączyć robotę nad własnym projektem z pracą dla kogoś (nie mówiąc już o niektórych, nieprzyjemnych aspektach współpracy). Nie będę wytykać błędów w jego tekstach, ale co prawda to prawda - nie był to już ten sam, stary, dobry Hiv. Teraz realizuje się gdzie indziej, a o ile dobrze zrozumiałam, robota w PE (w ostatnim okresie) nie była dla niego nawet przyjemna...

Opublikowano (edytowane)

Szkoda bo szkoda, ale przynajmniej teraz realizuje się na "własnym podwórku" nie będąc zależnym od nikogo - robi to moim zdaniem na 5 ;)więc nie ma co płakać.

Nic nie trwa wiecznie.

Edytowane przez butch.stein
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...