Nintendo 3DS

[django 549]

Square teraz ssie kutasy dla komórek. Teraz wydają wszystkie DQ aż do 7 na iOSa i Androida. 3DS olany. Pięknie.

[Gość ragus]

Głupi jeszcze się łudzę, że remake VII wyjdzie jednak w 2014 roku, bo na razie terminarz na 2014 rok, jeżeli chodzi o gry na 3DS'a, jest dosyć ubogi.

 

Mieliśmy rok Luigiego, to może pora na rok Dragon Questa? DQX na WiiU, VII i Monster na 3DS'a i zapowiedź XI na 3DS'a...

 

ale kogo ja chcę oszukać (*)

 

Edytowane 5 listopada 2013 przez ragus

[kubson 3 189]

Square teraz ssie kutasy dla komórek. Teraz wydają wszystkie DQ aż do 7 na iOSa i Androida. 3DS olany. Pięknie.

Tez mnie to wkurza ze zamiast inwestować w przenośne konsolki to swoje klasyki dają na komórki w sumie można dokupić kontrolery do telefonu ale to nie to samo

Edytowane 5 listopada 2013 przez kubson

[Gość ragus]

Niech się chociaż Bravely Default dobrze sprzeda, może to da im jakiś sygnał.

 

Mam nadzieję, że kupicie BD chłopaki, co nie?

[MichAelis 5 618]

Taaak, mozna kolekxjonerke zamowic gdzieś? 

[aux 3 784]

Uważaj bo cena zwala z nóg

 

http://www.shopto.net/3ds-2ds-ds/3ds/3DSBR03-bravely-default-deluxe-collectors-edition-exclusive-to-shopto

 

To mówicie że w 2014 koniec 3DSa i trzeba pogodzić się z Vitą?

 

hehe

[Shen 9 636]

Nie.

 

hehe

[blantman 5 780]

a na vicie niby lepiej ? mam od pół roku i poza soul sacrifice, Persona 4 i dragon Crown to nic nie widzę No majaczy remake ff X i to zamierzam brać a poza tym pusto Na Vicie gram w Finale of 5 do 9 z PSN oraz inne odgrzewane kotlety z psp kupione w ich storze (ff tactics, Ogre czy persona 3 )

 

Gdyby tak nintendo udostępniło rpg z ds'a w eshopie ehhhhhh....  rozmarzyłem się sorry

[Paliodor 1 791]

Znów z tymi jrpg/srpg nie ma źle na 3DS:

http://www.rpgfan.com/reviews-3ds.html

Fakt, razi brak SMTIV w Europie ale poza tym całkiem sporo już wyszło. A jeszcze zapewne wiele przed nami.

Vita ma tego zaledwie parę i nie liczę Dragon Crown/FFX remake bo to sobie mogę przyjemniej na dużym ekranie zagrać.

Edytowane 6 listopada 2013 przez Paliodor

[Gość ragus]

A tymczasem w USA można dzisiaj kupić SMTIV za 19$. Fajnie, co?

[Shen 9 636]

Wole miec bravely za miesiac.

[Paliodor 1 791]

A tymczasem w USA można dzisiaj kupić SMTIV za 19$. Fajnie, co?

Nie fajnie, FU Nintendo i ich region-lock.

[Enkidou 300]

Square teraz ssie kutasy dla komórek. Teraz wydają wszystkie DQ aż do 7 na iOSa i Androida. 3DS olany. Pięknie.

Do 'ósemki' nawet, która wygląda arcy-crapiasto (to sterowanie, te loadingi). ; / Ale mimo wszystko ja o Dragon Questa jestem jeszcze spokojny. Te części, w które w ostatnich latach włożono jakiś wysiłek, pojawiają się na 3DS-ie. Gorzej, że nie wychodzą poza Japonię. ; (

[pink 2]

A tymczasem w USA można dzisiaj kupić SMTIV za 19$. Fajnie, co?

I właśnie dlatego posiadam GW3DS, gdyby Nintendo nie dało Region Locka to na GW3DS bym nawet nie spojrzała.

Europa jest niestety maksymalnie olewana przez Nintendo i na najlepsze tytuły trzeba czekać miesiące, lata lub nawet w ogóle mogą się nie pojawić...

[Yabollek007 314]

Lol, przeciez poki co, to jedynie SMT IV i Etrian Odyssey Millenium Girl nie wyszly jeszcze u nas (SMT IV ma wyjsc w przyszlym roku, EO MG pewnie tez wypuszcza).

 

A trudno przeciez zeby wszystko wypuscili teraz na raz. W przeciagu paru miesiecy mieli wypuscic Etrian Odyssey IV, EO Millenium Girl, Bravely Default, SMT IV, SMT Soul Hackers i Pokemony? Troche trudno sie byloby wybic dla SMT IV i EO MG majac przed soba tak napakowany kalendarz wydawniczy.

 

 

Przynajmniej jesli chodzi o gry w j. ang. - wiadomo, ze w Japonii jest tego wiecej.

 

Takze spoko, dramatyzujmy, piracmy - niech konsole przenosne padna. Jeszcze nigdy kupowanie gier na handheldy nie mialo takiego znaczenia jak teraz, w obliczu ogromnej konkurencji ze strony komorek. Jak tak dalej pojdzie, to bedziemy moze jeszcze mieli 1/2 generacje konsolek, a potem juz calkowicie zostana wyparte.

 

Jak juz komus tak bardzo zalezy zeby zagrac te pare miesiecy wczesniej, to bylo kupic amerykanska wersje 3DSa (jak to zreszta pare osob na forum zrobilo).

Edytowane 6 listopada 2013 przez Yabollek007

[Soban 4 060]

Orientuje się ktoś co się stało z fajnie zapowiadającą się gierką o piratach "Pirate king ?"(jakiś pingwin tam był itp. zwierzaki).Skasowali to?

[pink 2]

 

Jak juz komus tak bardzo zalezy zeby zagrac te pare miesiecy wczesniej, to bylo kupic amerykanska wersje 3DSa (jak to zreszta pare osob na forum zrobilo).

Rozumiem, że pijesz do mnie...

A więc tak... moim zdaniem to zadaniem firmy w tym przypadku Nintendo jest zapewnienie mi swobodnego dostępu do gier.

Nintendo ma Polskę w głębokiej du*ie, u nas nie ma nawet oficjalnej dystrybucji, oficjalnie nie mogę iść do normalnego sklepu typu Saturn czy Mediamarkt i zakupić konsolę przez co nie mam normalnej gwarancji na sprzęt. Muszę żyć i mieć nadzieję, że koleś z allegro od którego kupiłam konsolę nagle nie zwinie interesu i cała gwarancja nie pójdzie w las. Konsolę w naszym kochanym kraju można kupić tylko i wyłącznie od osób, które sprowadzają sprzęt prywatnie z innych krajów. Przez to, że nie mamy oficjalnej dystrybucji ceny gier są ileś tam wyższe i nie tanieją tak jak w innych cywilizowanych krajach, gdzie Nintendo normalnie dba o rynek.

I teraz według Ciebie ja mam jeszcze "męczyć" się i kupować konsolę z innego regionu? Później kupować gry z innego regionu? O nie, ja mogę dać zarobić firmie, której na tym naprawdę zależy. Albo Nintendo zacznie nas traktować jak równych, albo ja będę działać także nie fair i dam zarobić ludziom, którzy starają się ułatwić korzystanie z sprzętu, który jest mało przyjazny pewnym grupom (w tym przypadku Polska i Europa są takimi grupami, które są olewane przez N). Co za problem wypuścić grę po angielsku na równi z premierą w usa?

W swojej kolekcji mam także oryginalne gierki kupione po okazyjnych cenach, ale nie będę się wysilać i nabijać kieszeni sprzedawcom z usa, płacić za wysyłkę i do tego jeszcze VAT jak celnik dowali, a Nintendo i tak ma nas w dup*e.

Edytowane 6 listopada 2013 przez pink

[blantman 5 780]

ja płacę za oryginalną grę aby zarobili jej twórcy a nie Nintendo. Sam jestem programistą i po prostu ręce mi opadają jak widzę takie rodzynki na forum. Ktoś pracuje 2-3 lata nad jedną produkcją i liczy na zysk. Gra zbiera pochlebne recenzje wiele osób jest zachwycona ale prawie nikt nie kupił.

 

Filmowcy czy muzycy mają kasę z innych źródeł poza dystrybucją ale twórcy gier nie mają innego źródła dochodu więc warto kupić gre choćby po to aby następna powstała. Potem ludzie się dziwią że Nintendo ma w du..e polske... Ah to polskie myślenie. Gry to nie jedzenie i nie potrzebujesz ich do życia. Za towary ekskluzywne trzeba płacić. Jak chcesz nowy samochód to idziesz na najbliższy parking i zabierasz sobie mercedesa ? 

[pink 2]

Niestety, ale ta dana gra potrzebuje sprzętu Nintendo, aby ją odpalić.

Gdyby ta sama gra była np. na PSVita i od razu dostępna w Europie, to bym ją normalnie kupiła i dała zarobić twórcom.

To jest wybór twórcy na jakim sprzęcie robi grę.

I nie zaczynajmy tutaj znów walk o piractwo i porównywanie tego do samochodów.

Jeżeli komuś ukradnę samochód to on nie ma tego samochodu, kopiując grę nikt nic fizycznego nie traci, i tak bym gry przeznaczonej na inny region nie kupiła, więc twórca by nic nie zarobił.

Jesteś twórcą to musisz znać rynek i wliczać piractwo w straty. Świat nie jest kolorowy, a już taki busz jaki jest w Polsce to mało gdzie można spotkać...

Edytowane 6 listopada 2013 przez pink

[Enkidou 300]

Orientuje się ktoś co się stało z fajnie zapowiadającą się gierką o piratach "Pirate king ?"(jakiś pingwin tam był itp. zwierzaki).Skasowali to?

Nie skasowali z tego co wiem. Po prostu robią chyba multimedialny projekt (anime, manga) i czekają z grą.

Edytowane 6 listopada 2013 przez Enkidou

[Yabollek007 314]

 

Przez to, że nie mamy oficjalnej dystrybucji ceny gier są ileś tam wyższe i nie tanieją tak jak w innych cywilizowanych krajach, gdzie Nintendo normalnie dba o rynek.

A czy ktos ci kaze od nich kupowac? Wbijasz na amazon.co.uk, zamawiasz po ichniejszej cenie (faktycznie nizszej niz u nas, chociaz sa pewne wyjatki jak np. Pokemony) i masz darmowa wysylke. Tyle.

 

No ale dobra, spoko. Rozumiem, ze chcesz dostawac gry, ale jednoczesnie nie chcesz zeby wychodzily. Taki troche paradoks, ale spoko.

 

Nie martw sie, jeszcze troche i nie bedzie takich problemow, bo zostanie tylko Angry Birds i porty starszych RPGow na Google Play / iTunes.

 

Jak Bravely Default sie nie sprzeda, to bedziemy mogli tylko pomarzyc o wydaniu nastepnej gry u nas. No a potem bedzie narzekanie, rzecz jasna.

 

No faktycznie, bardzo to bedzie dziwne ze komus nie zechce sie wydac gry tam, gdzie sie po prostu nie sprzedaje.

 

Tak wiec wyprzedzmy trend! Nie wspierajmy tych zlodziejow juz teraz, w koncu i tak padna.

 

 

 

Ja tam rozumiem piracenie niektorych gier, ktore sa zwyklym skokiem na kase. Zaryzykuje stwierdzenie, ze wrecz moglbym poprzec piracenie niektorych gier, jak np. Mass Effect 3 ktorego zakonczenie zostalo wypuszczone jako DLC.

 

Jednak jesli chodzi o gry niszowe (do ktorych niezaprzeczalnie naleza gry Atlusa), to powinno sie je wspierac. To nie jest CoD, ktory nawet spiracony pierdyliard razy, i tak zarobi miliardy.

 

[pink 2]

@Yabollek007

Mi cały czas chodzi o piracenie tylko i wyłącznie gier, które nie są wydane w Europie.

Czy uważasz, że jeżeli kupię import z usa to czy ten sprzedawca wyśle dane statystyczne do Nintendo, że tyle i tyle gier zostało wysłane do Polski i dzięki temu Nintendo zmieni o nas zdanie i zacznie szybciej i w ogóle wypuszczać gry japońskie tłumaczone na angielski? 

Nie sądzę, bo nikt nie robi takich statystyk i nie przekazuje ich do N. 

Edytowane 6 listopada 2013 przez pink

[Gość ragus]

No to za wiele tych gierek nie spiracisz w takim razie.

[blantman 5 780]

Gdyby ta sama gra była np. na PSVita i od razu dostępna w Europie, to bym ją normalnie kupiła i dała zarobić twórcom.

 

 

byś na vite kupiła bo ... na vicie jeszcze nie ma piratów. To tak jak mój kolega z pracy. Na ps3 nie pirace bo sony dba o klienta a na xbox ściągam piraty bo ms ma nas gdzieś   Tłumacz to sobie jak chcesz złodziej to złodziej i piękną gadką tego nie zmienisz.

[Gość Sycho141]

@Pink

Lubisz jrpg? Mam nadzieję, że nie, bo Atlusa kupiła SEGA. SEGA boi się wydawać niszowych gier poza japonią. SMT IV sprzedał się w USA w liczbie 400 tysięcy według vgchartz. W 2014 pojawi się w Europie, a po premierze SEGA bierze się za liczenie opłacalności. Jeżeli SMT IV nie sprzeda się wystarczają gry Atlusa kończą, jak Yakuza. Dla mnie jako fana jrpg to będzie duża strata, ale spoko Pink kradnij gry i jeszcze próbuj sobie to uargumentować jak chcesz, ale problemem jest twoja cierpliwość i skąpstwo.