Skocz do zawartości

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Za taka cene to grzech tej gry na premiere nie kupic. Nawet jakbym byl piratem to bym ja kupil - trzeba byc juz chu.jem zeby przy takiej cenie targac to z neta ;P

  • Plusik 2
Opublikowano

Boze ludzie, dajcie zarobic rodakom..... 70-80zl wiecej i macie kolekcjonerke.

Ludzie kupuja za 500zl skrzynke "drejka" z jakims klipsem do pasa, a wy zalujecie za polski tytul 220zl w dniu premiery.

Opublikowano (edytowane)

Boze ludzie, dajcie zarobic rodakom..... 70-80zl wiecej i macie kolekcjonerke.

Ludzie kupuja za 500zl skrzynke "drejka" z jakims klipsem do pasa, a wy zalujecie za polski tytul 220zl w dniu premiery.

100zl mniej i masz tą samą grę w bardzo dobrym wydaniu, dalej wspierasz rodaków (chociaż większość zgarnie wydawca gry) nie każdemu potrzebna jest płytka making-of z medalikiem.

Cena ciemnej edycji nie szokuje tak jak rozszerzonej, patrząc na zawartość ciemnej edycji przypomina to zawartość limitowanej edycji gow3 tylko bez soundtracka przy czym gow3 limitka był po 200zł i jest to kultowa seria Xa.

Edytowane przez Daddy
Opublikowano (edytowane)

Dobrze, że Wiedźmin wychodzi nieco ponad miesiąć od zbliżającego się Mass Effect 3... Po zobaczeniu nowego trailera do tej pory zbieram szczękę z podłogi, miałbym spory dylemat którą grę wybrać. Zwłaszcza, że wcześniej nie planowałem nabycia W2 przy premierze. Obecnie nie ma innej opcji jak wspomóc rodaków robiących takie gry w takiej cenie.

Edytowane przez Humulin
Opublikowano (edytowane)

Boze ludzie, dajcie zarobic rodakom..... 70-80zl wiecej i macie kolekcjonerke.

Ludzie kupuja za 500zl skrzynke "drejka" z jakims klipsem do pasa, a wy zalujecie za polski tytul 220zl w dniu premiery.

Nigdy nie miałem ciągot do kolekcjonerek (sorry, Wrota Baldura w numerowanym wydaniu limitowanym śniły mi się po nocach, ale to była po prostu Mega Wyjebana Edycja), poza tym nie są mi potrzebne wszelkie pierdoły dodawane do takich wydań, od zbierania szpargałów i zabawek mam dzieci :) Dla mnie liczy się przede wszystkim gra.

Jeżeli chodzi o tych, co kupują Kosmicznie Epickie Boskie Kolekcjonerki - nic do nich nie mam, w końcu nie moje pieniądze wydają.

Edytowane przez Andreal
Opublikowano

Gdybym nie posiadal edycji kolekcjonerskiej PC (ktora btw jest bajeczna) to bez zastanowienia kupowalbym ja na X360. Jako jednak ze taka mam, to kupie edycje podstawowa. Swietnie zainwestowane pieniadze, mozecie mi wierzyc.

 

Dla posiadaczy X360, ktorzy lubia choc troche RPG albo fantasy to must have. Trzeba ta gre kupic w oryginale, po prostu trzeba. ;)

Gość DonSterydo
Opublikowano

Chciałbym mieć ten artbook z mrocznej edycji, ale nie będę 100 zł dopłacał. Ciekaw jestem tego poradnika z edycji rozszerzonej bo na grafice wygląda na całkiem grubą książeczkę.

Opublikowano
powiedźcie mi, czy pierwsza część gry jest fabularnie połączona z dwójką?

 

Tak. Outro jedynki to taki haczyk dla drugiej części. Jest też, w pewnym sensie, kontynuowany wątek główny z jedynki. Ogólnie to widać, że fabuła jest tak skonstruowana, że mamy jakby nadrzędną historię która spoi wszystkie części, i w każdej mamy jeszcze wątek główny danej części. Mam nadzieję, że nie pogmatwałem ;)

 

Ale generalnie warto zagrać. Zwłaszcza, że jedynka to grosze, a wymagań sprzętowych też nie ma jakichś kolosalnych.

Opublikowano
100zl mniej i masz tą samą grę w bardzo dobrym wydaniu, dalej wspierasz rodaków (chociaż większość zgarnie wydawca gry) nie każdemu potrzebna jest płytka making-of z medalikiem.

Cena ciemnej edycji nie szokuje tak jak rozszerzonej, patrząc na zawartość ciemnej edycji przypomina to zawartość limitowanej edycji gow3 tylko bez soundtracka przy czym gow3 limitka był po 200zł i jest to kultowa seria Xa.

 

Ej no proszę cie...mnie limitka Gearsów 3 zawiodła po całości. Co tam było? Flaga...kilka kawałków papierków i ten metalowy medal. Tutaj w Mrocznej edycji dostajesz cały artbook i poradnik do gry. Plus masz jeszcze ten medalion wiedźmiński (gratka dla kolekcjonera i fana Wiedźmińskiej sagi). Płyty "making-of" też mnie za specjalnie nie kręcą, ale ogólnie porównując limitkę to GoW'a3 wypada słabo.

Opublikowano
Ej no proszę cie...mnie limitka Gears'ów 3 zawiodła po całości. Co tam było? Flaga...kilka kawałków papierków i ten metalowy medal. Tutaj w Mrocznej edycji dostajesz cały artbook i poradnik do gry. Plus masz jeszcze ten medalion wiedźmiński (gratka dla kolekcjonera i fana Wiedźmińskiej sagi). Płyty "making-off" też mnie za specjalnie nie kręcą, ale ogólnie porównując limitkę to GoW'a3 wypada słabo.

 

a czego spodziewałeś się za 200zl kiedy gołe gry często nawet bez instrukcji tylko pudełko i płyta tyle kosztują...zapomniałem że w tej limitce gow3 nie ma żadnej książki/poradnika więc W2 na prowadzeniu jest.

 

ale dalej jestem zdania że 100zł więcej za medalik i making-of to za duża różnica w cenach między wersjami, rozszerzona edycja z zawartością za 120zl to totalny kosmos na konsolach, zaś W2 DE to ''tylko'' dobra cena.

Opublikowano
''tylko'' dobra cena

 

Zależy z jakiej perspektywy na to spojrzeć. Porównując różnice cenową w między zwykłą a DE to rzeczywiście cena jest tylko dobra. Ale z drugiej strony, to DE = standardowa cena retail + 20 zł, a zawartość pudełka jest może nie tak dobra jak w wersji na PC, ale i tak sowita. Zwłaszcza jak medalion będzie wykonany porządnie, no i ten artbook w skórze! :wub:

Opublikowano

Przy kolekcjonerce zwroccie uwage rowniez na pudelko. W pecetowej wersj jest ono zaje.biste i wykonane w taki sposob, zeby komponowalo sie z tym z pierwszej czesci. tutaj glowa wilka jest na srodku, a wykonane jest swietnie i tak tez sie prezentuje na polce. Dla kolekcjonerow to wazny element.

Opublikowano

Ch'uja tam kupie i będzie leżeć. Najwazniejsza jest gra i dobra cena. A i podbijam czyjeś słowa na temat braku instrukcji to jakaś żenada jest mimo, że ich nie czytam praktycznie nigdy to ważny element (chocby pudełko z grą cieższe jest ).

Opublikowano

Ch'uja tam kupie i będzie leżeć. Najwazniejsza jest gra i dobra cena. A i podbijam czyjeś słowa na temat braku instrukcji to jakaś żenada jest mimo, że ich nie czytam praktycznie nigdy to ważny element (chocby pudełko z grą cieższe jest ).

Imho smuty mości panie "plecicie". Instrukcja była jest i być musi. Jakby nie było gracz stary bez instrukcji przeżyje, ale braku jej jakby nie było odczuje. Nie chodzi o to że "pudełko ciężejsze", ano w przypadku Gears of War z części na część odczuwa się brak papierowej instrukcji. Owszem i limitki brak każdy przeżyłby, ale w przypadku "blockbusterów" nie ujma na honorze to że zachodnie produkcje sprzedają się po 100 kroć razy lepiej aniżeli swojskie? I ceny "edycji limitowanych" przekraczają po 300zł i nikomu knuta ni żal? A na swojską grę ze sławnym Wiedźminem, Gerlatem z Rivii kilka groszy poskąpi. I instrukcji kto nie czyta ten nie czyta najlepiej grę sprzedać i nigdy do niej nie wracać. Sprzedać, tak...i nigdy nie wrócić. Bo kolejny CoD przecie za pasem i na limitkę "nie pożałujem" +300zł.

;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...