Hum 3 699 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Bluźnisz Panie. Skończyłem raz, gram drugi i nadal nie mogę się oderwać. Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 (edytowane) nawiązanie do władcy pierścieni tekst z pamięci: mowa naturalnie o pierścieniu Iorweth: - Jeden by wszystkie zebrać i w ciemności złączyć... Geralt: - Ta, a później będę musiał boso po wulkanie biegać. Edytowane 22 kwietnia 2012 przez Wściekły Pies Cytuj
TheAceOfSpades 482 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 (edytowane) Skonczylem. Calkiem fajna jednorazowka, jak dla mnie. 8/10 No tak, gra z dwiema odrębnymi ścieżkami fabularnymi to... jednorazówka. :confused: Fajnie było zagrać po raz drugi, na konsoli - zacny port bez dwóch zdań. Przypomniałem sobie jak świetna jest ta gra, i jak bardzo scenariusz kopie tyłek. Zostawiam na półeczce, bo kiedyś wrócę do niej po raz trzeci, a tymczasem rozgrywam kilka fragmentów ostatniego aktu na różne sposoby. Edytowane 22 kwietnia 2012 przez TheAceOfSpades Cytuj
milekp 78 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 nawiązanie do władcy pierścieni jestem w tym samym miejscu i też się uchachałem ... Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Skonczylem. Calkiem fajna jednorazowka, jak dla mnie. 8/10 No tak, gra z dwiema odrębnymi ścieżkami fabularnymi to... jednorazówka. :confused: Fajnie było zagrać po raz drugi, na konsoli - zacny port bez dwóch zdań. Przypomniałem sobie jak świetna jest ta gra, i jak bardzo scenariusz kopie tyłek. Zostawiam na półeczce, bo kiedyś wrócę do niej po raz trzeci, a tymczasem rozgrywam kilka fragmentów ostatniego aktu na różne sposoby. Jakos mnie ta druga sciezka nie interesuje. Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Skonczylem. Calkiem fajna jednorazowka, jak dla mnie. 8/10 No tak, gra z dwiema odrębnymi ścieżkami fabularnymi to... jednorazówka. :confused: Fajnie było zagrać po raz drugi, na konsoli - zacny port bez dwóch zdań. Przypomniałem sobie jak świetna jest ta gra, i jak bardzo scenariusz kopie tyłek. Zostawiam na półeczce, bo kiedyś wrócę do niej po raz trzeci, a tymczasem rozgrywam kilka fragmentów ostatniego aktu na różne sposoby. Jakos mnie ta druga sciezka nie interesuje. z tego co wiem to II akt jest w zupełnie innej lokacji idą drugą ścieżką więc chyba jednak warto. Cytuj
ornit 2 953 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Ja (pipi)ę, gra jest naprawdę fajna i klimatyczna ale ten (pipi)owy system walki rujnuje całą zabawę. Grałem już w kilka gier ale takiego sztywnego kloca jeszcze nie doswiadczyłem. ggpo Cytuj
kudlaty88 489 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Nie no system walki jest całkiem całkiem tylko trzeba się przyzwyczaić. Kijowy to jest system podnoszenia przedmiotów... Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 (edytowane) Moim zdaniem waga przedmiotów, które możemy nosić, jest zbyt mała. W grze jest tego od cholery i te 250 wagi, to jednak trochę za mało. Edytowane 23 kwietnia 2012 przez DonSterydo Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 też na początku pisałem że system walki jest słaby, jednak po tych kilku godzinach gry muszę przyznać że jest jak najbardziej okej. To jest faktycznie kwestia oswojenia się z nim. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Używasz czaru tarczy i idziesz jak przecinak Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 ja jadę tylko na Igni i Aard + "granaty" Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Ja na początku też używałem igni, ale szybciej przeciwników wycina się przy pomocy miecza. Dlatego narzucam tarczę - zanim mnie któryś trafi, to zdążę z paru zrobić sashimi Cytuj
Hum 3 699 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Zgadza się, przy dobrze rozwiniętym drzewku szermierki w końcowych etapach gry przez potworki idzie się jak przecinak, tymbardziej przy wypiciu odpowiednich eliksirów i użyciu oleju adekwatnego do przeciwnika. Miecze dostępne pod koniec gry mające np. efekty podpalenia tylko potęgują prędkość upadania przeciwników na glebę. Choć zapewne podobnie jest z magią, w kierunku której obecnie robię postać grając drugi raz. Cytuj
Piwo_HD 5 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Mam pytanko.Czy na konsoli jest pelna Polska wer.czy tylko sa Pl napisy? Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Pełna polska - teksty kopią zadek Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Rzyć kopią, rzyć Lubię Wieśka, ale jedna rzecz zaczyna mnie w tej - jak i innych crpg - drażnić, w jaki sposób chłop może nosić na sobie 250 [jakiejśtam jednostki wagi]? Kilka mieczy, kilka par ubrania, od cholery towaru. Siedzę sobie w pracy i tak myślę, że CDPR powinno dodać dodatkowy tryb gry: z maksymalnie ograniczoną ładownością postaci, czyli: dwa miecze, ubranko na sobie, mieszek na ziółka, kilka slotów na mikstury (na pasie), kilka na petardy, kilka na noże do rzucania, oczywiście hak na trofeum (maksymalnie jedno), książek broń Boże za wiele (albo jedna: przeczytać i wyrzucić, w końcu to nie księgarnia obwoźna) i trochę syfu w worku . Wydłużyło by to grę o kilka dobrych godzin, a i wrażenie byłoby bardziej realistyczne. W dzisiejszych strzelankach dają nam dwa sloty na broń, to i niech crpg "realizmu" troszkę uzyska. Gra podejmuje dojrzałe tematy, to i rozgrywka taka powinna być. 1 Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Ja się z tym nie zgodzę. Dla mnie Geralt i tak za mało niesie. To jest gra, a gry z założenia nie są realistyczne, to nie jest symulator. Nie wiem komu by się podobało, gdyby co 15 minut musiał chodzić do schowka po parę bibelotów, a tym bardziej w grze, gdzie wszędzie jest wszystkiego pełno (do zbierania). Jeszcze z +100 wagi powinno być, przelazłem raz przez jaskinię i miałem kilkadziesiąt kilo rudy. Gra też musi mieć swoją dynamikę, jak przez połowę czasu będziemy łazili odkładać i zabierać itemy, to akcja zacznie się rozwadniać. 1 1 Cytuj
TheAceOfSpades 482 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 (edytowane) @ Andreal - Nie wyobrażasz chyba sobie jak by to skopało system craftowania. Był by na tyle uciążliwy, że mało kto by się zainteresował, a to wydłużenie ewentualne gry o kilka godzin było by czystej wody backtrackingiem. Też uważam, że przydałoby się jeszcze trochę więcej udźwigu, bo trzeba dużo zbierać śmieci żeby spylić to potem, aczkolwiek zbieranie rudy nie ma sensu (wykucie miecza to raptem do 18 bryłek rudy danego typu). Nie rozumiem czemu nie ustalili chociażby limitu zakładu w kościanym pokerze na jakieś 200 orenów (a nie to śmieszne 10), bo tak to zbieranie kasy jest zbyt uciążliwe. A widzę, że niektórzy jeszcze chętnie by sobie uprzykrzyli życie nudnymi partiami gameplay'u Edytowane 23 kwietnia 2012 przez TheAceOfSpades Cytuj
barcelona fan 33 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Skonczylem. Calkiem fajna jednorazowka, jak dla mnie. 8/10 Hahahahahaha...jednorazówka...nie mam pytań. Gra ma podobno 14 różnych zakończeń. A przechodząc grę na jednej ścieżce było co najmniej kilka wyborów, które wpływały znacząco na dalsze wydarzenia. Co daje nam co najmniej 4 podejścia...po 2 na jedną ścieżkę, a nawet chętnie pokusiłbym się że 3 razy jedną ścieżkę można spokojnie ograć. Co daje nam 6 razy... Myślę że na pewno wrócę do gry właśnie po to żeby obczaić inne wybory moralne. I pod tym względem autorzy też się postarali bo nigdy w żadnej grze nie miałem aż takich dylematów jaką decyzję podjąć... Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Napisałem o ewentualnej opcji, nie konieczności, masochiści rzecz by polubili, ai sam też chętnie bym się z tym spróbował (co nie znaczy, że jestem masochistą, bo nim nie jestem oczywiście). Cytuj
milekp 78 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 (edytowane) Napisałem o ewentualnej opcji, nie konieczności, masochiści rzecz by polubili, ai sam też chętnie bym się z tym spróbował (co nie znaczy, że jestem masochistą, bo nim nie jestem oczywiście). Sądzę, że taka rzecz by mogła się udać, pod warunkiem, że w zwłokach byłyby także pieniądze. Aktualnie, żeby jakąś porządną sumkę uciułać (poza minigierkami) trzeba sporo rzeczy znaleźć i przywlec do kupca. Jednakże głupio wyglądałoby gdyby z każdego niemilca wylatywał kesz. Edytowane 23 kwietnia 2012 przez milekp Cytuj
Ryhol 5 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Jak zwiększyć sobie udźwig. W prologu jeśli oszczędzimy syna Baronowej (walka na wieży skąd strzelają kusznicy) i potem uratujemy go z więzienia, dostajemy perk umożliwiający noszenie dodatkowych 50 kg czy co to tam jest. Cytuj
milekp 78 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Jak zwiększyć sobie udźwig. W prologu jeśli oszczędzimy syna Baronowej (walka na wieży skąd strzelają kusznicy) i potem uratujemy go z więzienia, dostajemy perk umożliwiający noszenie dodatkowych 50 kg czy co to tam jest. Jestem ciekaw ile takich "smaczków" przejdzie mi koło nosa? :confused: Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 kwietnia 2012 Opublikowano 23 kwietnia 2012 Jak zwiększyć sobie udźwig. W prologu jeśli oszczędzimy syna Baronowej (walka na wieży skąd strzelają kusznicy) i potem uratujemy go z więzienia, dostajemy perk umożliwiający noszenie dodatkowych 50 kg czy co to tam jest. Jestem ciekaw ile takich "smaczków" przejdzie mi koło nosa? :confused: Dokładnie Ja tam zarąbałem dziada Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.