McDrive 3 082 Opublikowano 5 czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2016 NIE CZYTAŁEM. Poza tym i tak gra wiedźmin =/= proza sapkowskiego, wiec tego...No niekoniecznie. Pierwsza część to kopia sagi w której Ciri zastąpiono Alvinem.Dopiero druga część opowiada coś trochę innego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek Opublikowano 5 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2016 dobra, dobra chociaż ograłem jedynkę i dwójkę przed ograniem trójeczki, a nie jak niektórzy na tym forum odrazu na trójkę i na yt skrót wydarzeń w pigule. Jestem jedną osobą mniej, co nie będzie pisała wam głupot pokroju, kiedy ślub i bzykanko Ciri z GERARDEM, czy czemu nie można stworzyć murzyna wiedźmina i drużyny np z czarodziejem i kapłanem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 5 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2016 tu i tak takich nie ma, poza małmi wyjątkami, którzy dosiadają roacha i przemierzają gerwantem puszcze nowigradu xd Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek Opublikowano 5 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2016 (edytowane) renifer całkiem fajna babka a stanisław lem bardzo fajnie napisał te książki wiedźminie tak woogle>2016>orzeszek odkrywa wiedźmina xd Edytowane 5 czerwca 2016 przez Orzeszek Cytuj Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 443 Opublikowano 9 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 czerwca 2016 (edytowane) Witam w klubie. Wciaz 1 akt. Jaram sie bardziej, od kapiszonow 4. Edytowane 9 czerwca 2016 przez iMEVEK Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 10 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 czerwca 2016 u mnie wiedzmin2 wygrywa fabułą, rozbudową postaci i systemem walki, w stosunku do trójeczki Cytuj Odnośnik do komentarza
Nemesis 1 268 Opublikowano 12 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2016 W końcu W2 jest bardziej korytarzowy od W3 więc i więcej czasu poświęcili na rozwój postaci. Przykładowo, w W2 używanie eliksiru wymaga potem warzenia go za każdym razem i nie wystarczy medytacja, żeby uzupełnić miksturę alkoholem. Cytuj Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 443 Opublikowano 12 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2016 Dialogi, gameplay, zlecenia, jak narazie sa mistrzowskie. Malo jest tylko cutscenek do ktorych, tak mnie uncharted przyzwyczailo - zamiast tego mamy rysunkowe slajdy. Czy w 3cz. tez tak jest? Cytuj Odnośnik do komentarza
McDrive 3 082 Opublikowano 12 czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2016 W końcu W2 jest bardziej korytarzowy od W3 więc i więcej czasu poświęcili na rozwój postaci. Przykładowo, w W2 używanie eliksiru wymaga potem warzenia go za każdym razem i nie wystarczy medytacja, żeby uzupełnić miksturę alkoholem.W3 jest ogromne i nie wyobrażam sobie biegania po całej mapie w poszukiwaniu ziół, które nie wiadomo gdzie rosną Cytuj Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 12 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2016 W końcu W2 jest bardziej korytarzowy od W3 więc i więcej czasu poświęcili na rozwój postaci. Przykładowo, w W2 używanie eliksiru wymaga potem warzenia go za każdym razem i nie wystarczy medytacja, żeby uzupełnić miksturę alkoholem.W3 jest ogromne i nie wyobrażam sobie biegania po całej mapie w poszukiwaniu ziół, które nie wiadomo gdzie rosną Na Drodze do zatracenia mogliby to wziąć pod uwagę. Bardzo dodałoby to immersji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 12 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2016 na czym? Cytuj Odnośnik do komentarza
pawelgr5 1 460 Opublikowano 13 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 czerwca 2016 Tak sie chyba nazywa najwyzszy poziom trudnosci. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rayos 3 170 Opublikowano 13 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 czerwca 2016 droga ku zagładzie, szewski błąd System rozowju postaci W2 > W3, ale i tak wiadomo, że całościowo W3 >>>>>> wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 443 Opublikowano 13 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 czerwca 2016 (edytowane) W3 tez tak przegiecie trudny? W I rozdziale walczylen z krolobojca, chyba z godzine(kilka nieudanych prob, zeby w koncu za 5 razem padl), a to tylko sredni poziom :-( Nie wyobrazam go sobie na trudnym, uff. Edytowane 13 czerwca 2016 przez iMEVEK Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 13 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 czerwca 2016 Łatwy jest Cytuj Odnośnik do komentarza
Faka 3 983 Opublikowano 13 czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 czerwca 2016 (edytowane) No ogólnie jak grałem na najtrudniejszym poziomie na PC to różnica pomiędzy W2, a W3 jest kolosalna, ale niestety w W3 to jest po prostut za łatwe i tyle, jedynie problemy sprawiała walka: z Von Everec na najwyższym przez jakiś. A tak to wszystko lajt i tyle. Edytowane 13 czerwca 2016 przez Faka Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 852 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 Czy tylko mnie ta gra cholernie frustruje? Serio mam ochote rzucić to w cholere albo po prostu przebiec na easy przez fabułę, bo fabuła to jedyne co ratuje tę gre w moich oczach (jestem dopiero w polowie pierwszego aktu). Jestem zaskoczony, bo w jedynkę, którą niedawno skończyłem, mimo że była drewnem, to grało się w nią bardzo przyjemnie. Tutaj zaś co chwile mnie coś w(pipi)ia i wyłączam grę. A gram na PC w edycję rozszerzoną.Oczekiwałem banderasa, a tu się okazuje, że przy jedynce się lepiej bawiłem Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 Też tak miałem. Gra jest imo najtrudniejsza z całej trylogii. Niedawno przechodziłem na X360 i miałem moment, że wyłączyłem ze złości, ale z racji, że nie lubię zostawiać rozgrzebanych gier(nawet jak przechodzę ponownie) to wróciłem, zmieniłem taktykę i skończyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Nemesis 1 268 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 Bo W2 jest zupełnie inny od reszty. Nie dość, że w sumie bardziej kolorowy to ma też inny system walki, trudniejszy i przyznaję rację tym, którzy wcześniej tak twierdzili. W3 ma fajny system walki ale bardziej efektowny niż efektywny. W2 jest bardziej konsekwentny. A jako gra wypada zacnie i niebawem sobie wrócę do Zabójców Królów. Po czterech latach gierka ciągle się broni. Cytuj Odnośnik do komentarza
teddy 6 856 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 Gierka jest mocno trudna tylko w tym pierwszym mieście, potem przedmioty i umiejętności robią swoje. Trzeba po prostu spamowac yrden -> 2-3 ataki -> odskok -> powtorz, albo faktycznie zmiejszyc poziom bo wysoki poziom trudnosci raczej nie sprawia tu satysfakcji tylko wlasnie sklania do takich tanich zagran Cytuj Odnośnik do komentarza
Nemesis 1 268 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 Czyli jest źle zbalansowany? Cytuj Odnośnik do komentarza
teddy 6 856 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 No jest, głównie przez tą głupią mechanikę backstabów. Bijesz się normalnie i nagle hit zza pleców gasi cię z 70% hp Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 852 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 Ale ja nie mowie o poziomie trudności xdDenerwują mnie arcy(pipi)owe menusy, przez które przedzierać się jest mordęgą dla mnie i za każdym razem jak muszę do nich wchodzić, to mi się słabo robi. Denerwują mnie opcje dialogowe w prawej górnej częsci ekranu, przez co za każdym (pipi)ym razem muszę jechać do nich myszką(wydaje się głupie, ale na dłuższa metę zaczyna irytować). Denerwuje mnie brak wyraźnego oznaczenia ważniejszych npców, którzy rozpoczynają questy poboczne. Wszyscy mają imiona i nie wyróżniają się wygladem, a że jest ich sporo i się przemieszczają, to siłą rzeczy zagadywanie do wszystkich to totalna mordęga. Pozostaje jedynie latanie po mieście i patrzenie na minimape przez lupę, bo tylko tam pojawiają znaczniki ważniejszych NPCów w postaci maciupkich kropeczek. Aż tak ciężko wrzucić ich na dużą mapę, żebym nie musiał biegać w kółko jak devil, albo oznaczyć ich imiona innym kolorem jak to w jedynce miało miejsce?Denerwują mnie QTE Denerwuje mnie brak podglądu do statystyk wyposażonego ekwipunku podczas kupowania/wytwarzania nowego ehh Cytuj Odnośnik do komentarza
Nemesis 1 268 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 (edytowane) No na początku bolało mnie to po przesiadce z W3, że Redzi nie dali takiego typowego uniku tylko od razu trzeba robić przewroty w bok. @Dahaka, czyli grasz na PC? To nic dziwnego, że rzucasz ku.r.vami na lewo i prawo bo interfejs w W2 jest zrobiony bardziej pod dryfowanie po menusach padem. Edytowane 15 lipca 2016 przez Nemesis Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 852 Opublikowano 15 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2016 (edytowane) Grałem na klawie bo tam w necie widziałem, że ludzie polecali, ale przerzucilem sie teraz na pada i jest 10x lepiej Wreszcie zbieranie lootu jest błyskawiczne i nie musze sie juz zastanawiac czy chce mi sie go zbierac czy nie. Nie naprawia to wszystkich bolęczek tej gry i menusy dalej sa srednio responsywne, ale jest o wiele przyjemniej. Teraz moge grać. Drobne pytanie - da sie jakoś na padzie wybierać pojedyńcze przedmioty z lootu? Bo teraz Geralt bierze po prostu wszystko, a z klawą i myszką mzona bylo wybrac. Edytowane 15 lipca 2016 przez Dahaka Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.