Portal 2

[Gość]

Wczoraj w końcu dorwałem P2 i nie zawiodłem się. Kombinowanie na całego, chociaż mam wrażenie, że czasami wchodzimy i z biegu zaliczamy daną planszę, nawet się nie zastanawiając, a czasami autorzy dają nam na tyle złożony "problem", że trzeba poświęcić kilka minut na jego rozwiązanie (raz się zaciąłem-przyznaje ze wstydem- na dobre 15 minut).

W sumie K J ma trochę racji, że ta gra kosztuje za dużo, biorąc pod uwagę, że spokojnie mogłaby być jedynie DLC do jedynki, które przecież w sumie również było dodatkiem do HL. Nie ujmuję genialnej grywalności, tego, że twórcy stawiają przed nami produkt wymagający myślenia, ale też na tyle nie skomplikowany w strukturze gameplayu, by zapominać, że oprawa też się liczy w tytule AAA. A ta jest przecież bardzo słaba, do tego te loadingi co maciupką planszę. Ta gra była tworzona małym kosztem i o ile można piać nad grywalnością, to jednak co oprócz niej przemawia za taką ceną? Gdyby ta gra wyszła za 100zł do pobrania ze Store'a (a tam, nie brakuje gier niejednokrotnie bardziej grywalnych niż duża część mega hitów)nikt by się temu nie dziwił. Tak się czepiam, bo gra jest świetna, ale nie mogę pograć online w co-opa

[Yano 3 697]

 

mocne słowa jak na sześciolatka

 

 

Nie wiem z czego wykalkulowałeś te sześć lat Nieważne.

 

Niepotrzebnie włożyłem kij w mrowisko. Szkoda, że nie można już wyrazić swojej opinii nie narażając się na ataki. Czekam na powrót PSN i chęć spróbowania gry w dwójkę. Jeszcze jedno pytanie, może odpowiedź gdzieś się pojawiła i jej nie zauważyłem.

te 6 lat to z dow(pipi)u:

dziewczyna pakując walizki krzyczy na chłopaka

- odchodze od ciebie potworze! jestes pedofilem!

- mocne słowa jak na sześciolatke

 

 

a z tym kijem to nie chodzi o to że nie mozna wypowiadac zdania bo mozna, tylko niech to zdanie ma jakikolwiek związek z realiami, jak bys napsial ze gra ci sie nie podoba to spoko bo to twoje zdanie i wiadome jest że taka nietypowa gra nie kazdemu sie spodoba, ale mowienie ze grafa jak z ps2 albo ze gra powinna byc jedynie dodatkiem to żarty (skumaj ze ta gra jest 2-3 razy dłuża i wieksza niż głosne hity ostatnich lat, nie mowiac juz o tym przez 10 krotnie przewyższa je za(pipi)istością)

 

 

 

btw do obu panów czepiaczy - przejdzcie gre do konca zeby ją w pełni docenic, po zrobieniu kawałka nie ma sie pełnego obrazu jej świetności (zwlaszcza jak sie nie grało w jedynke i jest sie nie w temacie)

[Gość]

Grigori spokojnie, czepiam się grafiki głównie(jestem fanem Portal numero uno). Portal to tytuł AAA, więc mogę również wymagać oprawy na takim poziomie (no bo dlaczego nie?), lub przynajmniej nie poniżej pewnych standardów. To oczywiście nie powoduje, że gra nagle staje się słaba, bo pod wieloma względami jest wybitna. Ja zauważam tylko mankamenty, które jednak posiada, a o których się nie wspomina.

Polityka SONY i M$ polityką, ale jednak taki Sniper (jakkolwiek by nie był słabszy) potrafi wyjść za stówkę na konsolach. ha!

Edytowane 30 kwietnia 2011 przez Gość

[Gość]

No właśnie ocenę za grafikę ratuje ten design, ale wystarczy popatrzyć chociaż na postać głównej bohaterki (i jej animację pamiętającą Quake'a drugiego), słabą jakość tekstur tak nieskomplikowanych plansz, elementy roślinne, do tego mgła na większych odcinkach. Grafika jest max na 6 w skali 10 stopniowej, ale to i tak głównie zasługa ukrycia jej wad poprzez zastosowany design. Autorzy wyraźnie mieli ten aspekt gdzieś, co podkreślam, wywołać może jedynie mały grymas na rozbawionej kapitalną rozgrywką twarzy.

[Gość mevek]

zaczelem swoja 2 przygode, tym razem z komentarzami tworcow, by uzyskac opdowiedz na nurtujace mnie pytanie.

pewnie od razu sie domyslicie...

czy nie wydaje wam sie ze gra ma cos wspolnego z "Dead Space", heh..

[Gość]

Zrzędzisz, aż uszy więdną. Co tu niby jest do "ratowania". Animacja Chell? A ile razy ją widzisz? Raz w pierwszej komorze a później to tylko jak się postarasz. Na dodatek przez malutki portal. Ale nie, niech zatrudnią aktorkę do motion capture, żeby było wiarygodnie.

Jak gry indie mają grafikę 2d i pikseloza aż wali po oczach, to też będziesz je oceniał przez pryzmat Uncharted? No nie, są gry, dla których grafika jest elementem istotnym i są takie, dla których nie jest ona relewantna. Idź do tematu o Minecrafcie i tam zacznij podobną rozmowę.

Takie rozbieranie gry na elementy pierwsze jest śmieszne.

Ale dlaczego sprowadzasz wszystko, do porównywania z Uncharted, ja o ty nie wspomniałem ani razu? Minecraft, to ta gra robiona przez jednego gostka? W sumie dobre porównanie, ale na niekorzyść Portala 2 . Uszy więdną? No widać jadę po tym tytule równo. Nawet nie wiedziałem. Piszę tylko, że jak na produkcję AAA, pokpiono kwestię wizualiów, co oczywiście nie wpływa jakoś znacząco na ogólną ocenę, ale może budzić pewne niezadowolenie. Sprawia,że chociaż produkt to świetny, ale nie idealny. Nie miłoby było zobaczyć to samo, tylko nawet nie w genialnej, nawet nie bardzo dobrej ,a w chociaż dobrej oprawie (to co teraz dostaliśmy, to są dolne rejony przeciętności)? Czy Valve zrobiło wszystko, żeby wypieścić swój produkt? Ja po prostu nawet w swoich ulubionych pozycjach potrafię znaleźć jakąś wadę i uważam, że zrobienie ładnie wyglądającej gry logicznej, to nie profanacja gatunku.

Edytowane 1 maja 2011 przez Gość

[Gość]

Obecność tekstur mocno winduje ocenę za grafikę...skończy (do czasu aż odnajdzie nowe wady :blum2: )

Edytowane 1 maja 2011 przez Gość

[YETI 10 990]

Wersja na PS3 też posiada polskie tłumaczenie?

[Gość]

Wersja kinowa

[Yano 3 697]

to gadanie na grafe to serio przesada, nie jest to U2, ale jak to sobie wyobrazacie po jedynce? tam minimalizm i prostota a tutaj wodotryski ? jakies ogoeromne tereny, widocznosc całego miasta? mega skomplikowane zabudowane pokoje? w tej grze tego poprostu nie ma, nie ze wzgledu na grafike tylko fabułe , jest to laboratorium minimalistyczne i w specyficznym stylu "budowlanym" wiec grafika to oddaje, i tak przecież dodali mase walajacych sie smieci a wiekszosc pomieszczen jest bardzo "ruchoma" (cos sie wszedzie dzieje)

 

czy może chodzi o czepianie sie ostrosci tekstur i ilosci polygonow? textory moze nie sa ostre jak kurfa ale nie sa też jakies przesadnie rozmazane, ani razy nie mialem wrazenia "oo jaki rozmaz" a w grach o wiele bardziej stawiajacych na grafe wiele razy tak mialem (np COD BO)

 

oczywiscie nie jest to killer graficzny ale wg mnie grafa pasuje do klimatu , jedyny zgrzyt jaki mialem to ogień żywcem wyjety z half-life2 , ale to pewnie wlasnie typowy ogien z silnika source

a nawet ten ogien nie jest jakis bardzo przydki, porpostu jest starawy

 

grafa nie jest pokpiopna tylko specyficzna, ale cała gra jest specyficzna, i ja osobiscie ani razu nie mialem przykrości z powodu grafu, mimo że tak jak powtazam w innych "pięknych" grach wiele razy mozna spotkac słabsze elementy ktore sie odznaczają na tle tych lepszych i kłują po oczach , totaj poziom jest równy, nie jest to orgazm graficzny ale przynajmniej jest równo

ale kolejny raz powotorze - grajac w P2 byłem tak wkręcony w klimat i tak bardzo sie smiałem że nie mialem czasu patrzeć na pixele żeby potem marudzić na grafe

[Rudiok 3 367]

No, Portal 2 skończony. Nie tak dawno ograłem też ponownie pierwszą część, więc mam porównanie na świeżo. Pierwsza rzecz - Valve wywiązało się ze swojej pracy fenomenalnie. Klimat, scenariusz, długość gry, humor, świetni aktorzy, mnogość lokacji i zwroty akcji - wszystko to powoduje, że syndrom "jeszcze jeden poziom" to normalna reakcja podczas grania w P2. Fajnie wprowadzono nowe narzędzia (żele, tunele), które ciekawie urozmaicają zabawę. Dla osób myślących portalami zagadki nie powinny sprawić większego problemu (ja zaciąłem się na dłużej tylko raz), ja po ukończeniu już mam niedosyt i chcę więcej.

 

Zwrot akcji i przeniesienie do

kompleksu Aperture sprzed lat był genialny. Rewelacyjna opowieść o historii Aperture i oglądanie jak to wszystko pokryło się kurzem historii przypomniały mi klimat Bioshocka i serial Lost.

 

 

Co do zakończenia

to znów same superlatywy, świetne pole do popisu dla P3, a jak wieżyczki zaczynają grać to nie można nie ryknąć śmiechem. Fajnie, że nie jest do końca wyjaśnione co i jak się stało i gdzie Chell tak naprawdę wyszła. Czy to Ziemia czy może jakaś projekcja, skoro wygląda na to, że

przejął świat A i jeszcze pytanko czy też zauważyliście w zakończeniu: w 4:40 widać jak wieżyczki dłubią przy jakimś organicznym kształcie, trudno to zidentyfikować, ale jako pierwsze nasunęło mi się, że może to jakiś obcy z uniwersum HL kolejna rzecz to ok 5:12 widać (poniżej króla, na tle pierwszego białego światła po prawej) jakieś niezidentyfikowane zwierzę poruszające się na dwóch nogach (kura?) i jakby ktoś je ujeżdżał? zauważyliście?

 

 

Aha, jeszcze jedno dotyczące rozdziału 8 i komnaty przedostatniej przed rozdziałem 9 (chyba ma numer 15):

zaraz po tym jak Wheatley mówi, że zrobi nam wyjście i ściana zaczyna się rozdzielać ukazując wyjście spojrzałem w jego kierunku z zoomem i zobaczyłem drugą Chell wchodzącą do wyjścia. I nie wiem czy to bug czy znów jakiś smaczek od Valve Podczas przemierzania starego kompleksu Aperture mamy informację o możliwości przesunięcia czasowego i spotkania samego siebie z innego czasu, więc może to to.

 

[Rik 13]

@Rudiok

 

Na początku gry (jeszcze z Wheatleyem) przechodziło się przez pomieszczenie gdzie były wystawione baterie z ziemniaków zrobione przez córki pracowników (Bring Your Daughter To Work Day). Jeden z nich był mocno wyrośnięty i wydaje mi się, że właśnie to widzimy w 4:40 na tym filmiku.

 

 

 

Co do trzeciego spoilera. Też coś zauważyłem, ale wydawało mi się, że był to jeden z robotów z co-opa

 

Edytowane 1 maja 2011 przez Rik

[BoryzPL 254]

Wlasnie zakonczylismy z kumplem co-opa

 

 

Niestety spodziewalem sie Wheatleya, po tym co mowil w singlu ze znalazl sobie robociki do testow i myslalem ze bedzie na nas eksperymentowal z pomieszczeniami Ale generalnie w dwojke bardzo fajnie sie gralo

 

 

Edytowane 1 maja 2011 przez BoryzPL

[Rudiok 3 367]

Całkiem spostrzegawczy jesteś muszę przyznać. Jeśli idzie o ostatniego spoilera, to chodzi Ci o pomieszczenie, w którym trzeba z rampy na żelu wyskoczyć? W którym konkretnie miejscu widziałeś tam to co mówisz, bo sam chętnie to zobacze

 

Dokladnie ten poziom. Zaraz po tym jak Wheatly mowi, ze nie ma wyjscia wiec on zrobi wyjscie, wtedy po prawej stronie zaczyna sie przesuwac sciana. Wtedy zoom na wyjscie i Chell jak zywa znika w wyjsciu.

Edytowane 1 maja 2011 przez Rudiok

[Nizki 4]

@Rudiok

Co do spoilera

 

na tle tego światła w pomieszczeniu gdzie widać Animal King, porusza się przerobiona przez Wheatley's kostka połączona z wieżyczką

 

[Rik 13]

Nie wiem czy ktoś o tym wspominał, ale

motywy z pierwszym testem stworzonym przez Wheatleya i GLaDOS podłączoną do ziemniaka są przegenialne xD

[Rik 13]

Obejrzałem sobie ten fragment parę razy i wydaje mi się, że Nizki ma rację.

 

 

W świetle tych artów teoria z kurą ma sens, ale im więcej razy to oglądam tym bardziej jestem pewien że kura to nie jest

 

 

 

Edytowane 2 maja 2011 przez Rik

[okoolarnik 20]

też tak myśle że grigori nie ma racji, poza tym to musiała by być

 

za(pipi)iście wielka kura.

i wcale nie widać tego wyraźnie, to tylko czarna sylwetka gdzieś daleko, porusza się takimi susami jak te skrzynki a kury po prostu chodzą, nie podskakują, to nie wróble

 

[Gość]

No niestety, jestem świeżo po przejściu P2 i chłopaki mają rację

to jedna z tych chodzących skrzynek

 

 

Czekam, aż odpalą PSN, bo kampania single pozostawia niedosyt (na chwilę obecną daje 8 z małym plusem). Spodziewam się ciekawszych doznań, bo - rozwerijcie mnie na strzępy- na razie mam odczucia rozbudowananego mission packa. Fabuła jest taka sobie, humor jest mega, zagadki przemyślane,chociaż dodanie tuneli, żelów itp, jakoś specjalnie nie wpływa na kombinowanie. Powiedziałbym, że z czasem, gdy dostajemy nowe zabawki, gra się łatwiej, ale być może, to kwestia wczucia, chociaż w jedynce poziom trudności widoczniej rósł.

GLaDOS jako bos końcowy w jedynce była bardziej wymagająca intelektualnie niż Wheatley, którego przechodzimy na biegu

Tak jak pisałem, kiedy ten online ?!!!!!!!

Edytowane 3 maja 2011 przez Gość

[Gość mevek]

chcialem poczekac i zagrac sobie na pleyu w tego coop'a, ale nie daje juz rady...

przenosze sie na pieca, na ktorym to zamierzam sfinalizowac kod massakra

[Dahaka 1 861]

 

GLaDOS jako bos końcowy w jedynce była bardziej wymagająca intelektualnie niż Wheatley, którego przechodzimy na biegu

 

 

Biorąc pod uwagę to, że Wheatley to idiota, to jest to logiczne, że był łatwiejszy :potter:

 

[Yano 3 697]

chcialem poczekac i zagrac sobie na pleyu w tego coop'a, ale nie daje juz rady...

przenosze sie na pieca, na ktorym to zamierzam sfinalizowac kod massakra

Ale wiesz... bez PSN nie zrealizujesz tego vouchera.

FFUUUU tez powoli sie zastanawialem czy nie odpalic gry na pc i tam pograc coopa, ale w takiej sytuacji jestem w (pipi)e

[MBeniek 3 260]

Portal 2 w formie plakatu filmowego z lat 70? Proszę bardzo:

 

 

Szkoda, że tak okładka nie wygląda. W sumie cokolwiek innego by dali na okładkę, to myślę, że byłoby lepsze od tego co faktycznie jest (IMO okładka to jedyny minus tej gry ).

[Kwapi 1]

Czy jest możliwe zrobienie takiego myku, że kupuję z kumplem Portala 2 na spółkę? On by grał na PC a ja na PS3?

[CoATI 1 051]

no, ale on gra na twoim koncie steam.