Skocz do zawartości

Glee


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ja właśnie nie wiem jakim cudem można pochodzić tak cholernie negatywnie, do czegoś, co jest tak pozytywne w przesłaniu. Ciekawe czy ktoś tu widział choć jeden cały odcinek. -.-

I może mam beznadziejny słuch, ale jeśli nawet autotune jest, to bardzo, bardzo rzadko. Trudno znaleźć kogoś, kto jest jednocześnie dobrym aktorem i wokalistą.

Aktorstwo stoi na niezłym poziomie, muzyka świetna, wyreżyserowane przyzwoicie. Najważniejszy tu jest fajowy, lekko sarkastyczny humor (poziom scenariusza naprawdę mnie zaskoczył) i ten przekaz, aż się człowiekowi cieplej na serduchu robi.

 

KUR.WA KOLEŚ SERIO?

 

 

 

 

 

 

SERIO KUR.WA?

Opublikowano

Jak to? Nie twierdzę, że mam wybitną wiedzę na temat muzyki, ale gów.no rozpoznać umiem. Wy najwyraźniej nie.

 

Nie mówię o muzyce, lecz o tym serialu. Bo nie tylko muzyką stoi, ale też humorem i dialogami.

 

No i tak - chyba rzeczywiście nie potrafię rozpoznać słabej muzyki. Czas umierać.

 

@UP Nawet nie wiem, co powiedzieć. O, już wiem. Chris Colfer jest momentami przesłodki w tym serialu. :3

Opublikowano

Widziałem kilka odcinków kulawym okiem, bo akurat moja dziewczyna miała fazę na pierwszy sezon, kóry podobno był niezły. Muzycznie to jest padaka, takie odśpiewywanie na jedno kopyto (Klub Myszki Mickey) wszystkiego co można, no ale ok, powiedzmy, że tam chodzi o coś innego.

 

Ogólnie wszystko się kręci wokół walki ze stereotypami, że w sumie śpiewać każdy może, no ale przysięgam, że po 2-3 odcinkach można stać się homofobem, nazistą i w ogóle głosować na prawicę. Poziom w(pipi)iających, ciotowatych postaci jest tak wielki, że autentycznie mózg obumiera.

Opublikowano

No jak na serial to jest bardzo słaba średnia ocen, przykładowo -

 

Star Trek TOS - 8.4

 

Fringe - 8.5

 

The Shield - 8.7

 

Deadwood - 9.0

 

Sopranos - 9.3

 

The Wire - 9.5

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Nie no, serio? Przecież wiadomo, że obsada Glee to aktorzy, nie wokaliści. Po za tym Chris Colfer wykonuje tam musicalowy utwór. W bardzo musicalowy sposób. Trudno, żeby nie wykonał go w sposób "aktorski". Nie wiem tylko, czy odejmuje to w jakikolwiek sposób jego wykonaniu "Rose's Turn". Może jestem głuchy, ale po prostu dobrze zaśpiewał, nie "zaśpiewał".

 

EDIT: I każdy powinien obejrzeć 20 odcinek pierwszego sezonu, co byście się trochę tolerancji nauczyli. -.-

Edytowane przez Cahir aep Callah
  • 10 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...