Pro Evolution Soccer 2011

[hellofriend 2]

ja wślizgi wale aż miło a co do X to wciskam raz albo dwa.

 

Zgadza się, 4 zółte i czerwona? Pomijam fakt, że nie zagwizdał karnego.. Zwykły lag/fuks - czekam na 20 Mb, bo na takim łączu można się zajechać..

[Gość Kuno]

ja wślizgi wale aż miło a co do X to wciskam raz albo dwa.

 

Zgadza się, 4 zółte i czerwona? Pomijam fakt, że nie zagwizdał karnego.. Zwykły lag/fuks - czekam na 20 Mb, bo na takim łączu można się zajechać..

 

Żaden lag czy fart to po prostu wieloletni trening od ISS 98 do dziś haha

[hellofriend 2]

ja wślizgi wale aż miło a co do X to wciskam raz albo dwa.

 

Zgadza się, 4 zółte i czerwona? Pomijam fakt, że nie zagwizdał karnego.. Zwykły lag/fuks - czekam na 20 Mb, bo na takim łączu można się zajechać..

 

Żaden lag czy fart to po prostu wieloletni trening od ISS 98 do dziś haha

 

Pisałem o swojej reakcji przez lagi. Przecież piłki nie odbiera się wślizgiem tak często jak Ty to robisz, bo często kończy się to kartką. Dlatego tyle kartek dostałeś, a byłoby więcej z tym, że opóźnienia robiły swoje i nie zawsze po komendzie, zwód, podanie, odbicie w prawo, lewo wchodziło w tej właśnie sekundzie o ile wchodziło - (pipi)e packet losty. Z innej beczki gra od ISS 98 sporo się zmieniła.. Wtedy grało się wślizgami - wbrew temu jak jest naprawdę na boisku, przez co rozgrywka traciła.

[Ölschmitz 1 521]

jestem na skraju sprzedania tej gry. na ostatnie 10 spotkan przegralem 7. mialem ranking 615 (okolo) mam teraz 512. przegrywam nawet z kolesiami z rankingiem typu 430, albo z innymi co graja dopiero drugi mecz. srednio trace po 2 bramki, czasem 3. autentycznie po paczu przestalem umiec w to grac. nie wiem w czym problem, obroncy nie moga odebrac pilki (biegne se np. obok takiego ibry i maszuje X, a obronca nic nie robi), pomocnicy odwracaja sie 5 godzin i nonstop trace pilke. podania z pierwszej leca za plecy. no po prostu dramat. nie wiem co sie stalo xD

[hellofriend 2]

jestem na skraju sprzedania tej gry. na ostatnie 10 spotkan przegralem 7. mialem ranking 615 (okolo) mam teraz 512. przegrywam nawet z kolesiami z rankingiem typu 430, albo z innymi co graja dopiero drugi mecz. srednio trace po 2 bramki, czasem 3. autentycznie po paczu przestalem umiec w to grac. nie wiem w czym problem, obroncy nie moga odebrac pilki (biegne se np. obok takiego ibry i maszuje X, a obronca nic nie robi), pomocnicy odwracaja sie 5 godzin i nonstop trace pilke. podania z pierwszej leca za plecy. no po prostu dramat. nie wiem co sie stalo xD

 

Polecam przy obronie przed napadem takiego Ibry, stosować połączenie X + kwadrat. Dwóch obrońców schodzi do jednego piłkarza - robisz sobie w ten sposób przewagę, ale też ryzykujesz z wiadomej przyczyny + faul - czasami jeden z obrońców robi wślizg.. Bez powodu, ale przeważnie walka bark w bark w kleszczach 2v1. Mi też spadł Rating - dostając disca tracę ok. 18 pkt przy czym sam za mecz dostaję ok. 7, czasami 11.

[Yakubu 3 047]

uruchomiłem po dośc długim czasie MLO (miesiąc przerwy, jak nie więcej). odczucia mniej więcej takie jak Olszesky. jakieś ujowe bramki co chwile padaja, pomocnicy (van der Vaart, Sneijder, Maduro) grają jak ostatnie lebiegi, problemy z przyjęciem, szybkim odwróceniem się i podaniami. w obronie gra się chuyowo na maksa, jeszcze trochę pogram a połamię płytę albo zacznę padem rzucac. już raz miałem odruch by zakurwic padem w tv, ale się powstrzymałem. bilans spotkań to jakieś 3-4-8. same (pipi)ane fuksy, albo loby z dziwnych sytuacji. a jeśli chodzi o offline to w ML z 7 punktów przewagi, po kilku meczach się zrobiło 6 punktów straty.

[zajman 18]

Trzeba odpalać trening co jakiś czas, sprawdzać pewne rzeczy, samo się nie nauczy Wierzcie mi że ten pes jest o niebo lepszy od 3 ostatnich edycji i warto w niego grać. Proponuję na razie zapomnieć o wszystkim i skupić się m.in. na szukaniu swojej formacji. Polecam zrobić jeden szkielet i go modyfikować. Formacje jest zawsze kluczem do sukcesu, często uzupełnia braki w skillu gracza. Obrona jest ok, ale nie da się po prostu trzymać X i liczyć że piłka sama się odbierze. Tutaj najważniejszą rzeczą jest timing, próbujcie nacisnąć X raz ale wtedy kiedy jest okazja odebrać piłkę, jak gość was zastawia to próbujcie go obejść, nie maszować X. Przypominam że również r2 przydaje się przy odbieraniu. Jest jeszcze opcja by zwyczajnie wejść na piłkę i ją zabrać, też warto o tym pamiętać.

[Ölschmitz 1 521]

uruchomiłem po dośc długim czasie MLO (miesiąc przerwy, jak nie więcej). odczucia mniej więcej takie jak Olszesky. jakieś ujowe bramki co chwile padaja, pomocnicy (van der Vaart, Sneijder, Maduro) grają jak ostatnie lebiegi, problemy z przyjęciem, szybkim odwróceniem się i podaniami. w obronie gra się chuyowo na maksa, jeszcze trochę pogram a połamię płytę albo zacznę padem rzucac. już raz miałem odruch by zakurwic padem w tv, ale się powstrzymałem. bilans spotkań to jakieś 3-4-8. same (pipi)ane fuksy, albo loby z dziwnych sytuacji. a jeśli chodzi o offline to w ML z 7 punktów przewagi, po kilku meczach się zrobiło 6 punktów straty.

sie podpisuje pod tym.

 

ale ostatnio sie skupilem i wygralem 2:0 po swietnym meczu, a moglo byc duzoooo wiecej.

[tomi_d 1]

Trzeba odpalać trening co jakiś czas, sprawdzać pewne rzeczy, samo się nie nauczy Wierzcie mi że ten pes jest o niebo lepszy od 3 ostatnich edycji i warto w niego grać. Proponuję na razie zapomnieć o wszystkim i skupić się m.in. na szukaniu swojej formacji. Polecam zrobić jeden szkielet i go modyfikować. Formacje jest zawsze kluczem do sukcesu, często uzupełnia braki w skillu gracza. Obrona jest ok, ale nie da się po prostu trzymać X i liczyć że piłka sama się odbierze. Tutaj najważniejszą rzeczą jest timing, próbujcie nacisnąć X raz ale wtedy kiedy jest okazja odebrać piłkę, jak gość was zastawia to próbujcie go obejść, nie maszować X. Przypominam że również r2 przydaje się przy odbieraniu. Jest jeszcze opcja by zwyczajnie wejść na piłkę i ją zabrać, też warto o tym pamiętać.

 

W jaki sposób R2 przydaje się przy odbiorze?

[Ölschmitz 1 521]

ehh gralem wlasnie kilka sparingow z kubaa i ku.rwa nic sie nie zmienia. caly czas nie potrafie

 

1. odbierac pilki - albo biegne obronca za plecami albo bark w bark z napastnikiem i KU.RWA NIC, naciskam raz, innym razem dwa razy, innym razem maszuje i ku,rwa nie odbieram pilki.

 

2. podawac - chce szybko odegrac to taki szwajnsztajger sie najpierw 5 minut odwraca z pilka (w tym czasie pilkarz rywala na luzie mu ja odbiera), albo podaje lekko (pasek naladowany na 3/4) i za plecy.

 

3. ustawic obrony - napastnicy se podaja pilke wzdluz lini bramkowej a obroncy nie ma tam zadnego (przy ataku pozycyjnym rywala)

 

 

nie wiem ku.rwa co sie zmienilo, ale wczesniej tez przegrywalem i nie mialem przy tym ochoty wyje.bac konsoli przez okno albo rozwalic tv. gra sie na mnie uwziela

[QBH 246]

czułem, że sie w(pipi)iasz : ).

 

nie Twój dzien Olszuś, będzie lepiej :*.

[Ölschmitz 1 521]

czułem, że sie w(pipi)iasz : ).

 

nie Twój dzien Olszuś, będzie lepiej :*.

bys widzial jak cie w myslach napie,rdalalem i slyszal jak cie bluzgalem to bys tego ;* na koncu nie wstawil xDDD

 

przy okazji sie zrewanzuje gnido.

[QBH 246]

za duzo nienawiści za mało skupienia.

 

 

 

 

 

 

 

 

hehe

[LooKaZ 8]

ehh gralem wlasnie kilka sparingow z kubaa i ku.rwa nic sie nie zmienia. caly czas nie potrafie

 

1. odbierac pilki - albo biegne obronca za plecami albo bark w bark z napastnikiem i KU.RWA NIC, naciskam raz, innym razem dwa razy, innym razem maszuje i ku,rwa nie odbieram pilki.

...

 

No to jednak nie jestem sam, kurde tej gry w obronie to chyba w zyciu nie ogarne w tej czesci. Nigdy nie mialem takich problemow w tym aspekcie, a tu nie raz musze sie modlic zeby obronca laskawie nozke wyciagnal gdy przeciwnik biegnie sobie 0,5 cm obok niego :confused: Tak samo czasem przy prostopadlych to sie chyba kur<w>a boja tej pilki dotknac jakby parzyla... I przez to tutaj przechodza takie prostopadle, ktore w poprzednich czesciach w zyciu by nie przeszly.

A Master Liga offline z kolei jest jakas latwa, zaczalem od drugiej ligi angielskiej QPR, z juniorow na wstepie mozna pozyskac kilku niezlych kopaczy i w polowie sezonu 2 miejsce jest, a zaraz okienko transferowe... W pucharze ligi natomiast uzyskalem wlasnie awans do finalu pokonujac w 1/2 Arsenal oddajac duzo wiecej strzalow na bramke i majac posiadanie pilki prawie 70 % : P Grali jak jakies leszcze z 2 ligi, a jeszcze beda jaja jak wygram final z Chelsea.

Edytowane 3 grudnia 2010 przez LooKaZ

[ciupak32 0]

polecam się do grania - jestem staro nowy

[hellofriend 2]

Panowie ograjcie bardziej tytuł.

[Ader 383]

Przełączanie zawodników w tej grze,jest tak zje.bane,że szkoda gadać.Patch gów.no dał.

[Ölschmitz 1 521]

Panowie ograjcie bardziej tytuł.

jak masz pisac takie madrosci (plus wskazowki o pressingu kwadratem) to po prostu nie pisz nic. miales okazje sie wykazac w lidze to spasowales. nikt cie nie slucha

 

w pesa 2011 rozegralem jakies 200 meczy online, plus drugie tyle z kumplami. po patchu gra mi sie duzo gorzej, wiec o tym pisze. niektorym gra sie lepiej, inni nie widza roznicy, ja widze.

[lons 38]

Panowie ograjcie bardziej tytuł.

jak masz pisac takie madrosci (plus wskazowki o pressingu kwadratem) to po prostu nie pisz nic. miales okazje sie wykazac w lidze to spasowales. nikt cie nie slucha

 

w pesa 2011 rozegralem jakies 200 meczy online, plus drugie tyle z kumplami. po patchu gra mi sie duzo gorzej, wiec o tym pisze. niektorym gra sie lepiej, inni nie widza roznicy, ja widze.

Po patchu gra mi się zdecydowani lepiej. Czuję lepsze przełączanie się zawodników i gra jest według mnie bardziej płynna.

Edytowane 4 grudnia 2010 przez lons

[hellofriend 2]

Panowie ograjcie bardziej tytuł.

jak masz pisac takie madrosci (plus wskazowki o pressingu kwadratem) to po prostu nie pisz nic. miales okazje sie wykazac w lidze to spasowales. nikt cie nie slucha

 

w pesa 2011 rozegralem jakies 200 meczy online, plus drugie tyle z kumplami. po patchu gra mi sie duzo gorzej, wiec o tym pisze. niektorym gra sie lepiej, inni nie widza roznicy, ja widze.

 

 

Jakie mądrości narzekasz na to, że Ci nie idzie.. Może za słaby jesteś. Ja nie mam łącza do grania, ciągle mi laguje, ale nie mam problemów z odbieraniem piłki.. Co to za problem? Niestety dopiero od stycznia będę miał łącze ze stałym pingiem. Chętnie zagram z Tobą i wrócę do ligi. Grałem z kilkoma ziomkami z Polski m.in. Lonsem - zapytaj jak nam cięło i nie tnij głupa - naucz się grać, a nie zganiaj na patcha, który dużo wniósł.

[Ölschmitz 1 521]

tak sie sklada, ze troche umiem grac, nie pisze, ze wymiatam, ale do czasu pacza znacznie czesciej wygrywalem niz przegrywalem. po paczu zaczelo mi isc gorzej. nie wiem jaki ty masz z tym problem, ale najlepiej bedzie jak odpuscic sobie komentowanie i polepisz pierogi.

[hellofriend 2]

tak sie sklada, ze troche umiem grac, nie pisze, ze wymiatam, ale do czasu pacza znacznie czesciej wygrywalem niz przegrywalem. po paczu zaczelo mi isc gorzej. nie wiem jaki ty masz z tym problem, ale najlepiej bedzie jak odpuscic sobie komentowanie i polepisz pierogi.

 

Gościu piszesz wywody, że nie umiesz odebrać piłki, że masz problemy. Piszesz to na forum, zauważyłeś? Jako dobry kolega chciałem Ci dać radę, bo może faktycznie nie wiesz jak odebrać piłkę.. Tak serio - nie było to złośliwe. Na szczęście jestem spełniony zawodowo, a pierogi to kupuje od takich ludzi jak Ty, właśnie z takimi "problemami życiowymi" już ulepione.

 

Pozdrawiam kolegę z problemami zmiany zawodnika i proszę o to aby liczył się ze słowami bo w mordę chętnie dam!

[polson 7]

Olschmitz, ja CI tylko dam rade, posiedz dobrze w strategii, ustawieniach defensywy, pressingu, ustawiania sie zawodnikow itd., ja po takim zabiegu kupilem jeszcze Chivu do MLO(tylko0 to gram) i nie dosc, ze mi polepszylo ustawianie sie zawodnikow, to jeszcze gosciu jest przekozakiem i lata wszystkie dziury, jeszcze nie mialem sytuacjii, zeby mi jakos dziwnie zamulal. Troszke zmniejszylem ten dramat defensywny i widze, ze Ci dobrzy zawodnicy nie zamulaja.

A najlepsze pierogi lepi moja babka, kupione sa bleee;d

[Ölschmitz 1 521]

hellofriend - co ty straszysz mnie? koles... dobra, je.bac to - rozwiazemy to albo w pesie albo jak przyjedziesz mi dac w morde. na chwile obecna proponuje odpuscic klotnie i zapomniec. moze troche mnie ponioslo, ale porady o kwadracie to wiesz... tak jakbym napisal, ze nie moge odpalic samochodu a ty bys mi poradzil, ze warto sprobowac kluczykiem. no, ale niewazne.

 

 

chyba w koncu zalapalem i ostatnie dwa mecze gralem juz duzo lepiej. nie bylo durnego biegania za reke z napastnikami. pomoglo posadzenie wanbujtena na lawce xD

Edytowane 4 grudnia 2010 przez Ölschmitz

[Gość Kuno]

podobno kobieta jak ma okres to dobrych pierogów nigdy nie ulepi