Gość Oran Opublikowano 12 grudnia 2010 Opublikowano 12 grudnia 2010 Ja nie gram w pesa, a w piecową fife. Obie gry są gó.wnem nie symulacją. Te przyjęcia zamiast strzały z pierwszej piłki zdarzają się w obu grach, niby aspekt symulacyjny, ale podbija random o 100%... Fifa mimo to jest lepsza (a gram w wersje PC, czyli ta na kĄsolach jeszcze lepsza teoretycznie), jest większa swoboda ruchu i to decyduje o jej wyższości. Ale jak wspomniałem - dwa mega erkejdy, liczyłem w tym roku na coś więcej... A w PESa pierwszy raz z całej serii nie ograłem nawet 100 meczy, w demo więcej grałem niż w pełną wersje (tam może i te 100 pękło :o) Cytuj
Gość Orson Opublikowano 12 grudnia 2010 Opublikowano 12 grudnia 2010 Niesamowiet jak sie zmieniłes Oran- od bojownika gotowego wysadzic sie w powietrze za PESa o wolennika Fify... w która pewnie grasz (dłuzej) pierwszy raz - bo ukazala sie dopiero na teraz na pc. Obiektywizm Cytuj
Gość Oran Opublikowano 12 grudnia 2010 Opublikowano 12 grudnia 2010 Po pierwsze primo - umiem sie przyznać do tego. Po drugie primo (hehe) - gram bo pes mnie bugami w(pipi)ia, te z fify są nowe dla mnie Po trzecie primo, ultimo (double hehe) - lepsza fifa jest pod wzgledem sterowania, czuć różnicę i bije się w pierś, za te bałwochwalstwo wcześniej na temat nowego sterowania w pesie. Tam dalej się kołkiem steruje Kocham pesa, ale gram w fife. Dobrze, że nie kupiłem pesa Cytuj
lons 38 Opublikowano 13 grudnia 2010 Opublikowano 13 grudnia 2010 (edytowane) Ja nie gram w pesa, a w piecową fife. Obie gry są gó.wnem nie symulacją. Te przyjęcia zamiast strzały z pierwszej piłki zdarzają się w obu grach, niby aspekt symulacyjny, ale podbija random o 100%... Fifa mimo to jest lepsza (a gram w wersje PC, czyli ta na kĄsolach jeszcze lepsza teoretycznie), jest większa swoboda ruchu i to decyduje o jej wyższości. Ale jak wspomniałem - dwa mega erkejdy, liczyłem w tym roku na coś więcej... A w PESa pierwszy raz z całej serii nie ograłem nawet 100 meczy, w demo więcej grałem niż w pełną wersje (tam może i te 100 pękło :o) Masz dokładnie taką samą podnietę FIFA jak ja przy wersji 09. Pograj rok, dwa i potem napisz co sądzisz o tej grze. Ta cała swoboda ruchu fakt jest super, ale co z tego jak po jakimś czasie człowiek na to przestaje zwracać uwagę. FIFA jest fajna na pierwszy rzut oka, ale na dłuższe giercowanie cholernie nuuudnaaaa. Moi znajomi na PSN już nie grają w FIFA 11 i powoli wracają do starego dobrego Pro Evo. Jeżeli KONAMI w przyszłym roku znowu zrobi taki wielki skok jak w Pes 2011 to reszta byłych graczy Pro Evo wraca na stare śmieci. Edytowane 13 grudnia 2010 przez lons Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 (edytowane) Lons - masz jakis znajomych na PSN ? Co roku czytam, ze Twoi znajomi nie graja juz w FIFE, to jest dopiero nudne Jeżeli KONAMI w przyszłym roku znowu zrobi taki wielki skok jak w Pes 2011 to reszta byłych graczy Pro Evo wraca na stare śmieci. Na bank. W ogole dziwne, ze mamy grudzien, a ludzie nadal w FIFE 11 graja. Zyg... Pytanie, do tych ktorzy graja w ML - czy poprawili juz granie do swojej bramki ? Duzo osob w to nadal gra ? Moze ktos pochwali sie skladem po paru miechach ? Edytowane 14 grudnia 2010 przez easye Cytuj
ciupak32 0 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 pytasz o online czy offline? W online nigdy nikt do swojej bramki nie strzelal jak dotąd Cytuj
lons 38 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 Lons - masz jakis znajomych na PSN ? Co roku czytam, ze Twoi znajomi nie graja juz w FIFE, to jest dopiero nudne Jeżeli KONAMI w przyszłym roku znowu zrobi taki wielki skok jak w Pes 2011 to reszta byłych graczy Pro Evo wraca na stare śmieci. Na bank. W ogole dziwne, ze mamy grudzien, a ludzie nadal w FIFE 11 graja. Zyg... Pytanie, do tych ktorzy graja w ML - czy poprawili juz granie do swojej bramki ? Duzo osob w to nadal gra ? Moze ktos pochwali sie skladem po paru miechach ? No pewnie, że mam znajomych na PSN i to bardzo dużo. Pancerek, Myping, Siwy etc tak tak ci sami co grali kiedyś w FIFA 09 i 10 na Xie, ale już pykają na PS3 w Pro Evo 2011 :biggrin: Wiesz szał i histeria marketingowa minęła i przyszła twarda rzeczywistość, a ta dla FIFA, która jest nudna i przewidywalna jest zabójcza. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 strzelali w ML do własnej siaty- nie wiem dokładnie o co chodziło, cos w stylu , ze po 3 samobójach mecz sie konczył ale i tak sie dostawało punkty (tak było szybciej) z moich obserwacji wynika, ze ci co grali w fife nadal w nia graja a ci co grali w pesa ...nadal w niego graja :potter: "jesli konami zrobi taki sam skok w przyszłym sezonie..."....ta..ale watppie by zrobiło. Sądze, ze dominacje globalną Konami odzyska na next-genach. Ja im kibicuje bo zdaje sobie sprawe, ze sa dzo wieksze szanse na hardkorowa, symulacyjna piłke od konami niz od EA. przyczyna jest prosta- Konami w USA niemal nie istnieje (PES) , Fifa zas tak. Tym samym Konami nie robi gry przystepnej dla amerykanów, EA musie miec to na uwadze. rachunek prawdopodobienstwa jest wiec prosty. Oran tu wspomniał o tym, ze zawodnicy w PES rószaja sie jak kloce. To prawda. sa ociezali (w porówaniu do Fify) ale...mi sie to podoba :potter: dzieki temu nie da sie zrobic tego, co jest najwieksza zmora Fify - zabójczego pressingu 9a jesli ktos mysli , ze sie da to nie wie jak wyglada morderczy pressing w Fifie) Cytuj
ciupak32 0 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 strzelali w ML do własnej siaty- nie wiem dokładnie o co chodziło, cos w stylu , ze po 3 samobójach mecz sie konczył ale i tak sie dostawało punkty (tak było szybciej) z moich obserwacji wynika, ze ci co grali w fife nadal w nia graja a ci co grali w pesa ...nadal w niego graja :potter: "jesli konami zrobi taki sam skok w przyszłym sezonie..."....ta..ale watppie by zrobiło. Sądze, ze dominacje globalną Konami odzyska na next-genach. Ja im kibicuje bo zdaje sobie sprawe, ze sa dzo wieksze szanse na hardkorowa, symulacyjna piłke od konami niz od EA. przyczyna jest prosta- Konami w USA niemal nie istnieje (PES) , Fifa zas tak. Tym samym Konami nie robi gry przystepnej dla amerykanów, EA musie miec to na uwadze. rachunek prawdopodobienstwa jest wiec prosty. Oran tu wspomniał o tym, ze zawodnicy w PES rószaja sie jak kloce. To prawda. sa ociezali (w porówaniu do Fify) ale...mi sie to podoba :potter: dzieki temu nie da sie zrobic tego, co jest najwieksza zmora Fify - zabójczego pressingu 9a jesli ktos mysli , ze sie da to nie wie jak wyglada morderczy pressing w Fifie) hm własnie gralem z jakims francuzem i strzelil sobie 3 samoboje. Chyba to jednak nie działa ,bo mecz byl cały i wygrałem go 5:3 Cytuj
lons 38 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 (edytowane) strzelali w ML do własnej siaty- nie wiem dokładnie o co chodziło, cos w stylu , ze po 3 samobójach mecz sie konczył ale i tak sie dostawało punkty (tak było szybciej) z moich obserwacji wynika, ze ci co grali w fife nadal w nia graja a ci co grali w pesa ...nadal w niego graja :potter: "jesli konami zrobi taki sam skok w przyszłym sezonie..."....ta..ale watppie by zrobiło. Sądze, ze dominacje globalną Konami odzyska na next-genach. Ja im kibicuje bo zdaje sobie sprawe, ze sa dzo wieksze szanse na hardkorowa, symulacyjna piłke od konami niz od EA. przyczyna jest prosta- Konami w USA niemal nie istnieje (PES) , Fifa zas tak. Tym samym Konami nie robi gry przystepnej dla amerykanów, EA musie miec to na uwadze. rachunek prawdopodobienstwa jest wiec prosty. Oran tu wspomniał o tym, ze zawodnicy w PES rószaja sie jak kloce. To prawda. sa ociezali (w porówaniu do Fify) ale...mi sie to podoba :potter: dzieki temu nie da sie zrobic tego, co jest najwieksza zmora Fify - zabójczego pressingu 9a jesli ktos mysli , ze sie da to nie wie jak wyglada morderczy pressing w Fifie) Według mnie FIFA już miała swoje 5 minut przy wersji 09 i 10. Oni już więcej nic nie wycisną i nic więcej nie pokażą. Konami ma swoje 5 minut od Pes 2011. Jestem przekonany, że teraz to Pes zacznie pokazywać klasę przez duże K, a wersja 2011 jest tego najlepszym przykładem. Jeżeli z Fifa 08, która była słaba jak barszcz Ea wydało FIFA 09, która odniosła wielki sukces, to KONAMI mając Pes 2011, który pod wieloma względami bije FIFA 09 i jest bardzo dobry dopiero wypłynie na szczyty swoich możliwości. KONAMI mając taką podstawę jak 2011 według mnie bez najmniejszych problemów osiągnie już swój maksymalny poziom przy wersji 2012. Edytowane 14 grudnia 2010 przez lons Cytuj
tomi_d 1 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 strzelali w ML do własnej siaty- nie wiem dokładnie o co chodziło, cos w stylu , ze po 3 samobójach mecz sie konczył ale i tak sie dostawało punkty (tak było szybciej) z moich obserwacji wynika, ze ci co grali w fife nadal w nia graja a ci co grali w pesa ...nadal w niego graja :potter: "jesli konami zrobi taki sam skok w przyszłym sezonie..."....ta..ale watppie by zrobiło. Sądze, ze dominacje globalną Konami odzyska na next-genach. Ja im kibicuje bo zdaje sobie sprawe, ze sa dzo wieksze szanse na hardkorowa, symulacyjna piłke od konami niz od EA. przyczyna jest prosta- Konami w USA niemal nie istnieje (PES) , Fifa zas tak. Tym samym Konami nie robi gry przystepnej dla amerykanów, EA musie miec to na uwadze. rachunek prawdopodobienstwa jest wiec prosty. Oran tu wspomniał o tym, ze zawodnicy w PES rószaja sie jak kloce. To prawda. sa ociezali (w porówaniu do Fify) ale...mi sie to podoba :potter: dzieki temu nie da sie zrobic tego, co jest najwieksza zmora Fify - zabójczego pressingu 9a jesli ktos mysli , ze sie da to nie wie jak wyglada morderczy pressing w Fifie) hm własnie gralem z jakims francuzem i strzelil sobie 3 samoboje. Chyba to jednak nie działa ,bo mecz byl cały i wygrałem go 5:3 Tak było przez pierwsze pare tygodni w MLO w competition. Po trzech samobujach mecz się kończył, obaj gracze dostawali hajs za cały mecz (w competition bez różnicy kto wygrał) i mozna było grać kolejne mecze i w ciagu godziny nabić sporo kasy. Już dawno to poprawili. Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 Dzieki, to wlasnie chcialem wiedziec. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 tez macie takie problemy wieczorem z MLO? strasznie muli, przeciwnika szuka z minute, zanim rozpocznie sie mecz mija kolejna... Cytuj
polson 7 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 no ostatnio kaszana jest, problemy z polaczeniem, czy z zalogowaniem online to normalka od kilku dni, teraz np przed chwila dostalem dosconnecta, i mnie wywalilo i nie moge sie zalogowac, a wygfrywalem mecz i zalezy mi na punktach w MLO, bo chce sie dostac do 2d, by pozniej wygrac jeden mecz i dostac sie do 1d, wymienic swoj sklad na najgorszych grajkow i natrzepac kasy przez tydzien w coach mode;d. Cytuj
hellofriend 2 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 no ostatnio kaszana jest, problemy z polaczeniem, czy z zalogowaniem online to normalka od kilku dni, teraz np przed chwila dostalem dosconnecta, i mnie wywalilo i nie moge sie zalogowac, a wygfrywalem mecz i zalezy mi na punktach w MLO, bo chce sie dostac do 2d, by pozniej wygrac jeden mecz i dostac sie do 1d, wymienic swoj sklad na najgorszych grajkow i natrzepac kasy przez tydzien w coach mode;d. Siema to samo! Włąśnie przed minutą. Grałem FM i lipa, a logowałem się jakieś 15 minut o czym pisałem nawet Gunkowi na PSN, który chyba grał - szczęściarz! Znowu wczoraj grałem 4 mecze i rewelacja. Praktycznie bez lagów z tym, że tak jak tutaj piszecie z logowaniem jest prze(pipi)ane i wyszukiwaniem graczy.. Cytuj
polson 7 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 no i zabralo mi kase i punkty, w meczu w ktorym wygrywalem i mnie wywalilo, super (pipi), przed chwila sie zalogowalem. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 bo chce sie dostac do 2d, by pozniej wygrac jeden mecz i dostac sie do 1d, wymienic swoj sklad na najgorszych grajkow i natrzepac kasy przez tydzien w coach mode;d. nie czaje ;p Cytuj
hellofriend 2 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 bo chce sie dostac do 2d, by pozniej wygrac jeden mecz i dostac sie do 1d, wymienic swoj sklad na najgorszych grajkow i natrzepac kasy przez tydzien w coach mode;d. nie czaje ;p Nic nowego, ucz się dalej odbierać piłkę.. ;P Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 nie czaje czemu polson chce wymienic sklad na najgorszych grajkow jak dojdzie do d1 odpusc kasliwe komentarze Cytuj
hellofriend 2 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 nie czaje czemu polson chce wymienic sklad na najgorszych grajkow jak dojdzie do d1 odpusc kasliwe komentarze Pamiętaj o tej trudnej kombinacji X, [ ], ewentualnie [ ] + X.. Musisz wyczuć odpowiedni moment. Wierzę w Ciebie! Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 koles jestes nudny. chetnie bym z toba zagral ale pewnie znowu stchorzysz i sie wymigasz lagami (ktore dziwnym trafem masz tylko ty) tak jak bylo z liga. wiec juz nie szczekaj. chyba, ze naprawde jestes biedakiem i masz jakis zenujacy internet to wtedy zwracam honor. 1 Cytuj
hellofriend 2 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 koles jestes nudny. chetnie bym z toba zagral ale pewnie znowu stchorzysz i sie wymigasz lagami (ktore dziwnym trafem masz tylko ty) tak jak bylo z liga. wiec juz nie szczekaj. chyba, ze naprawde jestes biedakiem i masz jakis zenujacy internet to wtedy zwracam honor. Eee tam gadanie. Chętnie Cię rozwalę. Zagramy dzisiaj ok. 22? Niestety biedny człowiek czeka na aneks do umowy na 20 MB. Mieszka w wielkim domu trochę dalej od miasta i gra na swoim wypasionym TV za 12 tys. Wspomożesz mnie finansowo? Albo dociągniesz mi kable na plecach 3KM - bo właśnie szukam ludzi na etat, wyśli CV - pewnie się nadasz. Poza tym ćwicz odbiór piłki! Pamietaj X, [ ] YOU CAN DANCE! 1 Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 dobra, ale juz cicho badz. serio. Cytuj
hellofriend 2 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 dobra, ale juz cicho badz. serio. Ale pamiętaj - X, [ ].. Cytuj
mikro 48 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 @polson jak już ci się uda dostać do D1 to daj znać ile mniej więcej na tym zarobiłeś W sumie ciekawy pomysł ale raczej nie będzie mi się chciało z tym bawić. @olszman chodzi o to, że jak masz słabych grajków, to mało im płacisz za mecze, a jak grasz z dobrą drużyną to na jednym meczu zarabiasz kupe kasy (nawet za przegraną) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.