Skocz do zawartości

Pro Evolution Soccer 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem karne są za(pipi)iste, trafiam praktycznie wszystkie, czasem broni bramkarz :) Super jest to, że wszystko zależy od wyczucia i jak chcemy trafić przy samym słupku, czy w okienko, to czasem niestety przeginamy. Proponuję odpalić trening, ja po 3min opanowałem je do perfekcji, oczywiście takim Pirlo łatwiej wymierzyć niż Gattuso :P

Odnośnik do komentarza

I ja sie dolaczam do beznadziejnosci bramek jakie trace w online, na ostatnie 4 mecze przegralem wszystkie, w tym w 3 meczach stracilem bramki po dobitkach, koles mimo malej ilosci sytuacji, wali prosto w bramkarza, ten wybija pilke przed siebie i pomimo moich 4 zawodnikow, ktorzy sa blizej pilki jego koles jakims cudem dostaje sie do niej i dobija na pusta, no to krew zalewa czlowieka jak ma kilka sam na sam i klasowi zawodnicy pudluja, a traci sie takie bramki grajac ze slabym przeciwnikiem, i tak 3 mecze pod rzad. No a w jednym meczu goscia cisnelem, strzelalem kuzwa, z 5 metrow, sam na sam 4 sytuacje i nic, a tu nagle villa ma pilke, pol boiska go gonilem obroncami metr od niego i nie dogonilem...i on jednym oddam=nym strzalem zalatwil mecz. Mam nadzieje ze tyylko na poczatku sie takie cos dzieje, bo jak tak dalej bedzie to nie wyrobie...

Odnośnik do komentarza

Teraz mam dobrą passę 7 meczy bez porażki i dużo bramek - gram po nocach, więc nie walczę vs 2 (net + player). Mogę napisać coś więcej.. Czekając na dostawę lepszego neta trafiałem na mecze z mega słabymi przeciwnikami - nie trafiłem na loterię. Przeważnie wygrywałem/remis po zaciętej obronie przeciwnika - jedną akacją, którą wyprowadził strzelając bramkę, cały czas broniąc się wygrał mecz - to też taktyka i przy tym moje 68% posiadania piłki nic nie znaczy. Nie zawsze wygrywają lepsi.. :) Za to kocha się ten sport i mnie to rajcowało, bo miałem 100x więcej emocji od tego gościa, który mnie tylko wybijał z rytmu - skutecznie na jego szczęście. Dobrze, że nie tylko obeznani w temacie mogą powalczyć - to zachęca.

Odnośnik do komentarza

Ale mnie ta gra zaczyna wkur.wiać. Gram MLO, od około 10 ostatnich meczy trafiają mi się sami ludzie, którzy mają głupie taktyki typu 4-1-1-4 (która w rzeczywistości wygląda jak 5-0-5).

Początki w MLO miałem dobre, większość meczów wygranych, a ostatnio nic mi nie idzie.. Do tego ostatnio losuje mi ludzi, z którymi nie umię nawet rozegrać piłki. Cały czas są przy zawodniku i nie mogę się nawet odwrócić, ani nigdzie podać bo wszyscy są pokryci. Nie mam na takich w ogóle pomysłu :/. Jak uda mi się z takim ugrać 0:0 to jest dobrze

Odnośnik do komentarza

Ja ciupię QM i nie mam zamiaru bawić się w MLO - po 3 miesiącach grania zrobić skład, który mam na wyjściu w QM. Lubię strzelać dużo bramek i grać pewnie, a nie zastanawiać się czy tym razem przyjmie piłkę, czy też nie, dogra w tempo, czy też spowoduje kontrę przeciwnika. MLO ma dużo plusów, ale rozgrywka to raczej loteria i męczarnia - piszę za siebie. :)

Odnośnik do komentarza

ta gra dzis mnie do wscieklosci doprowadzila. Gram mecz z typem, ilosc sytuacji klarownych moich: 4 (1 slupek, 3 razy sam na sam), jego : 0. Przegrywam mecz 1;0, a gosc zdobywa gola nawet nie naciskajac strzalu. 3 pozostale mecze podobne. mam ochote wywalic ta gre za okno

 

To świadczy, że masz problem ze skutecznością. Ja na razie większość setek bezlitośnie wykorzystuje i nawet jeżeli gościowi uda się strzelić bramkę z niczego to i tak nic jemu to nie daje. Jeżeli masz 4 klarowne sytuacje i nie strzelasz nawet jednej bramki to jest moim zdaniem twój brak skuteczności a nie wina gry. Rozumiem nie wykorzystać jednej czy dwóch klarownych sytuacji, ale czterech?

Odnośnik do komentarza

wciskam r2 + lekkie pacnięcie strzału, tak ze ledwo widac napompowany pasek (bo chce delikatnie w róg uderzyc). I taki Zidan napierdala bombe 2 metry obok bramki. Gdzie tu sens? Naucz mnie ktos strzelac, bo sie zrzygam

 

A czy Zidane jest sam na sam z GK czy ma na karku dwóch obrońców i szarpie się z nimi? Mi w klarownych sytuacjach zawsze wychodzą lekkie techniczne uderzenia. Gorzej jak jest walka w bark w bark i strzał wtedy nawet przy lekkim naciśnięciu leci mocno w górę. Wejdź w opcję treningu i tam poćwicz i sprawdzisz czy to rzeczywiście jest wina gry .

Edytowane przez lons
Odnośnik do komentarza

Im dłużej gram w Pes 2011 tym bardziej dostrzegam głębię tej gry. Gra jest naprawdę trudna. Jak przegrywa się 2: 0 do psycha może siąść z tego względu, że nie ma co liczyć na jakiś desperacki atak na wariata jak np w PES 6. O graniu na chama, a nóż widelec uda mi się przejść na siłę obronę jakimś szybkim napastnikiem jak w PES 6 można praktycznie zapomnieć :turned: :smile: Ten Pes jak gra się z osobą ogarniętą jest perfidnie trudny! O przyjemnym klepaniu piłeczki z nóżki do nóżki i podejściu pod brameczkę + wykończeniu z 5 metrów można również zapomnieć. Powiem więcej ta gra nie jest dla mas, a dla koneserów.

Edytowane przez lons
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...