Skocz do zawartości

The Walking Dead - 2010 - AMC


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czyli każdy ma wirus w sobie który uaktywnia się po śmierci, ale jak go kto ugryzie, to się uaktywnia nie po śmierci. To jak to wkońcu jest, bo jak ta mała skośnookiego zadrapie przy trzepaniu gruchy, no bo wiadomo gumki sie skończyły trza przejść na petting, to się zmieni w zombie czy nie, czy musiałby go zombie zadrapać przy lodziku ?

 

 

No ale nie zmienia to faktu, że serial dalej daje rade, ale widać już konieczność wprowadzenia nowych postaci i wielowątkowości, bo samo rozłupywanie czaszek przez naszych herosów, staje się nudne. Syn Ricka chyba też liczy że zamoczy.

  • Odpowiedzi 3,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Dupy nie urwalo, ale do dna do ktorego przyzwyczail nas ten serial troche jednak brakuje. Pare klimatycznych akcji (ogarnianie wnetrza wiezienia) elegancko z(pipi)ane w stalym TWDowskim stylu (spieprzanie przed zombiakami jak w Scooby Doo, najs) co tylko pokazuje, ze rewelki raczej nie ma co sie spodziewac po tym sezonie.

 

Troche slabo, ze omineli cala zime bo to przeciez najciekawszy okres podczas zombie-apokalipsy, no ale, jak sie nie ma pomyslu jak sie wygramolic z fabularnej dziury to trzeba kombinowac.

 

Optymizmem napawa, ze chyba ktorys z tworcow obejrzal sobie drugi sezon i zauwazyl jak kazdy byl tam w(pipi)iajacy. Typiara co podbija do Darryla nawet przestala plakac a Carl nic nie mowi i nic nie robi, czyli tak jak powinno byc. Szok. Tylko ta Lori, ehh.

  • Minusik 2
Opublikowano

czyli każdy ma wirus w sobie który uaktywnia się po śmierci, ale jak go kto ugryzie, to się uaktywnia nie po śmierci. To jak to wkońcu jest

 

Zombiaki są chodzącymi ogniskami bakterii, przy ugryzieniu czy zadrapaniu, te bakterie doprowadzają do zatrucia organizmu i zgonu, a wirus wskrzesza ciało

Opublikowano

czyli każdy ma wirus w sobie który uaktywnia się po śmierci, ale jak go kto ugryzie, to się uaktywnia nie po śmierci. To jak to wkońcu jest

 

Zombiaki są chodzącymi ogniskami bakterii, przy ugryzieniu czy zadrapaniu, te bakterie doprowadzają do zatrucia organizmu i zgonu, a wirus wskrzesza ciało

 

 

aha, czyli nie trzeba przed trzepankiem obgryzać paznokci ? No to teraz kumam

Opublikowano

czyli każdy ma wirus w sobie który uaktywnia się po śmierci, ale jak go kto ugryzie, to się uaktywnia nie po śmierci. To jak to wkońcu jest

 

Zombiaki są chodzącymi ogniskami bakterii, przy ugryzieniu czy zadrapaniu, te bakterie doprowadzają do zatrucia organizmu i zgonu, a wirus wskrzesza ciało

hm to sprytne rozwiązanie, czyli są jakby 2 choroby - jedna "zgniła" która zabija bardzo szybko, a druga "wirusowa" która ożywia

ale jeszcze jedno pytanie - czy oni od samego poczatku mieli w sobie wirusa? czy gdyby w pierwszym odcinku zatrzelic człowieka (bez ugryzień) to czy by powstał? czy ta "zdolność" ożywania nawet bez kontaktu z zombi pojawiła sie dopiero potem, po dłuższym przebywaniu ?

 

 

btw co do zombiaków-mułów to wg mnie powinny mieć zawiązane mordy jakimś kagańcem, bo to że nie mają dolnej szczęki wcale nie musi oznaczać całkowiego bezpieczeństwa, a zrobili to tak jak by włśnie oznaczało

 

 

no problemo. specjalnie dla ciebie przewertuje 30 numerów komiksu, ale jak obiecasz, że w zamian skasujesz konto

obiecuje!! a teraz bierz sie do roboty!

 

a na serio, to nie myśałem że jesteś takim burakiem, wiem że sie często nie zgadzamy ale bez kitu. i wcale też nie chodizło mi o skakanie po 30 komiskach tylko rzucenie ze 2-3 rzeczy ktore akurat pamietasz, a pewnie te mocne kawałki właśnie zostawaly w pamieci

 

ale dobra, pozdrawiam

Opublikowano

btw TK_TK - może byś zarzucił na spoilerze kilka mocniejszych komiksowych motywów w któych obecność wątpisz? (ciekawe jestem co mnie ewentualnie ominie)

 

 

 

Córeczki Hershela z tego co pamiętam

oqgndh.jpg

 

 

 

 

 

Governor po spotkaniu z Michonne, wszystko ładnie pokazane to tylko finał

2yoaafp.jpg

 

 

 

 

 

Glenn[*]

ifvigp.jpg

12527vb.jpg

 

 

 

To tak na szybko, jest tego sporo więcej i nie sądzę, żeby chociaż 20% tego co jest w komiksie pojawiło się w serialu ;]

  • Plusik 4
Opublikowano

 

hm to sprytne rozwiązanie, czyli są jakby 2 choroby - jedna "zgniła" która zabija bardzo szybko, a druga "wirusowa" która ożywia

czy gdyby w pierwszym odcinku zatrzelic człowieka (bez ugryzień) to czy by powstał?

 

nie bardzo rozumiem, co masz na myśli, pisząc, że "są jakby dwie choroby" - śmiertelna infekcja bakteryjna to normalna rzecz występująca w przyrodzie

 

ale jeszcze jedno pytanie - czy oni od samego poczatku mieli w sobie wirusa?

 

wirusa mieli od początku epidemii wszyscy żyjący ludzie, oczywiście nie wiadomo jakie jest jego pochodzenie i jak daleko sięga skażenie

 

czy gdyby w pierwszym odcinku zatrzelic człowieka (bez ugryzień) to czy by powstał?

 

po tym jak Rick budzi się w szpitalu, czyli już po wybuchu epidemii - tak

Opublikowano

wielkie dzięki Teddy! rzeczywiscie wydaje sie dosyc mocne, ale też szkoda by bylo stracic niektórych bohaterów

 

 

 

nie bardzo rozumiem, co masz na myśli, pisząc, że "są jakby dwie choroby" - śmiertelna infekcja bakteryjna to normalna rzecz występująca w przyrodzie

no tak, poprostu patrzylem z przyzwyczajenia przez pryzmat wiekszosci filmow gdzie zombiaki mają swoj zombiaczy wirus

 

wirusa mieli od początku epidemii wszyscy żyjący ludzie,

dlatego pytam bo probowalem sobie przypomnieć czy ktoś juz wczesniej nie umarł przypadkiem nie od ugryzienia, ale może rzeczywiscie nie

Opublikowano

Obejrzałem i przyznam że jest lepiej niż w drugim sezonie. Widać że popracowali nad bohaterami, Rick już nie irytuje, tak samo Carol. Nie zmienił się tylko Daryl, ale on od początku był spoko. Akcja w więzieniu super, końcówka doskonała. Też jestem ciekaw jakie będą dalej różnice względem komiksu, oby jak najmniejsze.

Opublikowano

Otwarcie sezonu dobre to fakt, ale postacie nadal są irytujący. Tylko Daryl i Glenn mi jakoś nie przeszkadzają. I co do tego pierwszego to mam nadzieję, że nie pokusi się na Carol która wygląda jak 60latka. To by było słabe...

Opublikowano

Ok opiszę swoje wrażenia po pierwszym odcinku nowego sezonu, choć i tak co niektórzy nie przyjmą do wiadomości błędów serialu, choć chętnie wytykają wszelkie błędy w fabule i głupoty w filmach. Ale do rzeczy

 

Początek fajny tylko znów mamy sytuację gdzie dzieciak wyrasta na młodego rambo, tak samo było w poprzednich sezonach z Rickiem, gdzie z (pipi) na którego fani narzekali, scenarzyści zrobili postać którą da się znieść.

Osobiście jestem by gówniarza było jak najmniej w serialu. Naprawdę zabawa w strzelanie w zombi na podwórku więzienia mnie rozbawiła, zero odrzutu :) nawet dzieciak strzelał i go ręka nie bolała :) Proszę czy ktoś strzelał z prawdziwej broni ? bo ja tak i ta scena to porażka.

A co do Daryla i Carol do obym się mylił ale starą coś swędzi i szuka szczęści, oby zombi ją szybko pożarło bo będzie kiepsko :).

Tak że na razie dobry początek :) osobiście cieszę się że Polski FOX puszcza serial tylko z dwu dniową obsuwą :), przynajmniej ogląda się serial jak należy w wysokiej rozdzielczości.

 

  • Plusik 1
  • Minusik 2
Opublikowano

Ok opiszę swoje wrażenia po pierwszym odcinku nowego sezonu, choć i tak co niektórzy nie przyjmą do wiadomości błędów serialu, choć chętnie wytykają wszelkie błędy w fabule i głupoty w filmach. Ale do rzeczy

 

Początek fajny tylko znów mamy sytuację gdzie dzieciak wyrasta na młodego rambo, tak samo było w poprzednich sezonach z Rickiem, gdzie z (pipi) na którego fani narzekali, scenarzyści zrobili postać którą da się znieść.

Osobiście jestem by gówniarza było jak najmniej w serialu. Naprawdę zabawa w strzelanie w zombi na podwórku więzienia mnie rozbawiła, zero odrzutu :) nawet dzieciak strzelał i go ręka nie bolała :) Proszę czy ktoś strzelał z prawdziwej broni ? bo ja tak i ta scena to porażka.

A co do Daryla i Carol do obym się mylił ale starą coś swędzi i szuka szczęści, oby zombi ją szybko pożarło bo będzie kiepsko :).

Tak że na razie dobry początek :) osobiście cieszę się że Polski FOX puszcza serial tylko z dwu dniową obsuwą :), przynajmniej ogląda się serial jak należy w wysokiej rozdzielczości.

SPOILER

 

W komiksie niedlugo Carol popełnia samobójstwo wiec moze tutaj bedzie podobnie :)

 

 

da sie jakos zassac te polskie wydania?

Opublikowano
na serio, to nie myśałem że jesteś takim burakiem, wiem że sie często nie zgadzamy ale bez kitu. i wcale też nie chodizło mi o skakanie po 30 komiskach tylko rzucenie ze 2-3 rzeczy ktore akurat pamietasz, a pewnie te mocne kawałki właśnie zostawaly w pamieci

 

tak już całkiem na poważnie: jasne, że mógłbym ci tu wszystko wypisać, ale nie chcę ci psuć zabawy, serio. takie dobre moje buraczane serduszko. już w pierwszym odcinku widać, że ten sezon konstruują tak aby zaskakiwać i tych którzy komiks dobrze znają (powiem tyle, że to nie hershell stracił nogę i nie w takich okolicznościach). jeśli masz aż takie ciśnienie to poczytaj sobie jeden numer dziennie - maks 10 min lektury, a przed połową sezonu będziesz na bieżąco.

Opublikowano

juz poczytalem wikipiednie i wiem że sporo pozmieniali , ciekawiły mnie akcje których właśnie może nie być (np z powodu brutalności)

 

 

a własnie ogladałem drugi odcinek, już troche spuścili z tonu, ale w sumie i tak było lepiej niz wiekszośc odcinków na farmie :P

 

spoilery jak ktoś ejszcze nie ogladał

żałuje troche jak sie potoczyło z więźniami bo w pierwszej chwili nie skoczyli sobie do gardeł tylko nawet troszke pogadali, miałem nadzieje że coś sie rozwinie a nie tylko zabijanie

mam nadzieje że ten wąsaty ziomek przeżyje więcej bo jest śmieszny (w komiksie chyba jego odpowiednik troche tam pożył)

 

pisaliście wyżej o dzieciaku - to dziś zaszalał, polazł gdzies sam i znalazł leki, troche do malo wiarygodne żeby dzieciak sie nagle kręcil samotnie i nic mu sie nie stalo

jak wyżej napisalem wkurzylo mnie jak rick gadał z żoną ze trzeba ich zabić, z cioty stał sie jakimś mordercą. a wiezniowie oprocz jednego nie wykazywali sie przesadną agresją, mozna bylo sie dogadac

 

 

i to jeden z niewielu odcinków ktory skończył sie spokojnie bez jakiejś nagłej akcji przerwanej w połowie

Opublikowano (edytowane)

 

 

 

mam nadzieje że ten wąsaty ziomek przeżyje więcej bo jest śmieszny (w komiksie chyba jego odpowiednik troche tam pożył)

 

 

 

 

jesli w przyszlym odcinku bedzie miasteczko to dziadek z wasami porucha i padnie za góra 2 odcinki.

 

Edytowane przez SzewczykDratewka
Gość Wściekły Pies
Opublikowano

Yano korzystaj z tagu [ spoiler][ /spoiler]

 

odcinek się tak skończył, bo z zajawki następnego wynika że będzie poświęcony murzynce z zombiakami na łańcuchach.

Opublikowano (edytowane)

Ja tam się cieszę

 

że z więźniami skończyło się tak jak się skończyło. A Rick dba przede wszystkim o bezpieczeństwo grupy. Czuł zagrożenie ze strony kudłatego i go wyeliminował przy czym pokazał, że wyrósł na prawdziwego lidera zespołu.

 

A temu należało się za sam wygląd :D

659001.jpg

 

634165320574629083.JPG

 

Edytowane przez _lukas_
Opublikowano (edytowane)

wreszcie Rick oraz Carl przypominają komiksowych Ricka i Carla, bardzo zgrabnie rozwiązano motyw z więźniami,

dwóch zostało jako mięso armatnie na przyszłe wypadki

 

 

po dwóch odcinkach można powiedzieć, że serial dźwignął się z kolan

Edytowane przez golab
Opublikowano (edytowane)

ja myślę, że ta pierwsza grupa to jednak nie odpowiednik tej z komiksu, ale zostali znakomicie wykorzystani. ciekaw jestem kto tam carol podgląda bo jednak nie wydaje mi się, żeby to była grupa governora bo nie musiałby wtedy wyciągać z andrei ich lokalizacji.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

jak dajecie spoiler to tak żeby było wiadomo czy dotyczy wydarzeń z komiksu czy serialu. przemiana ricka gwałtowna , ale zostaje luka w fabule (ile tam było trzy miesiące ?) , w dodatku zima , czyli idealne warunki dla przemiany z pi.zdy w skur,wysyna w tych realiach. nie zapominajmy że rick był już szeryfem przed epidemią , czyli musiał mieć jakieś cechy , które w końcu sprawiły , że sie w tańcu nie pi.erdoli już. ale też widać, że nie morduje z obłędem w oczach, fajna była reakcja pod odcięciu nogi , kiedy doszło do niego co właśnie zrobił. poza tym chłodne nastawienie do lori wskazuje , że musiał wygłuszyć w sobie emocjonalność dla potrzeb roli , jaką spełnia w grupie. już po akcji w barze z poprzedniego sezonu wiadomo było w jakim kierunku zmierza ta postać. gdzieś tak od połowy pierwszego sezonu, z tdogiem nic sie nie dzieje, od dłuższego czasu jest kandydatem do odgryzienia, ale coś z nim powinni już zrobić skoro go trzymają ? w komiksie też był takim nołnejmem ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...