Skocz do zawartości

The Walking Dead - 2010 - AMC


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wooow kolejny świetny odcinek.

Rick

dostał konkretnego (pipi)ca. A w gubernatorowie widać coraz bardziej jak to wszystko jest po(pipi)ane.

 

 

Edytowane przez qraq_pk
  • Odpowiedzi 3,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Kolejny bardzo dobry odcinek.

 

Scena czesania włosów przez Gov'a albo scena polowania na zombie wyśmienite. Trochę gorzej z wykonaniem w scenie z zombie-wrestlingiem, ale sam pomysł zacny.

Rick już widzę, że mnie będzie wkurzać, ale za to młody nie irytuje no i ciągle ma u mnie plusa za odstrzelenie matki. Cieszy mnie, że murzyn i ćpun dołączyli do ekipy. Pozytywne postaci. No i Daryl jak zawsze na plus. Z preview kolejnego odcinka wnioskuję, że losy miasteczka i więzienia w końcu się splotą, bo dupeczka Glenna mierzyła z broni do Merlego.

 

Opublikowano

Zacząłem oglądać drugi sezon i boli mnie głowa od idiotyzmów. Obecnie jestem przy szóstym epizodzie i ilość głupot, które wylewają się z ekranu skutecznie uprzyksza mi dalsze oglądanie. Czy to dalej będą takie flaki z olejem, czy dalej będą szukać tej dziewczyny, która teraz siedzi tak długo w tym lesie, że postrzelony zdołał wyzdrowieć a ci idioci myślą, że nadal znajdą ją żywą? Czy ten serial dalej będzie się obracał wokół tego babiszona, który nie potrafi trzymać skrzyżowanych nóg?

 

Naprawdę, gdyby wywalić całą rodzinę szeryfa i tego kochasia to serial by był strawny ale teraz to czuję się jakbym oglądał Domek na prerii. Więcej w tym jakichś smętnych gadek (co mnie interesuje jakaś ciąża jakiejś losowej baby!!!), irracjonalnych zachowań (świat się kończy, większość populacji chce nas rozerwać na strzępy, chcesz się ruchać?), czystej głupoty (postrzelajmy do puszek - przecież mamy masę amunicji a zombie i tak nas nie usłyszą, bo... no właśnie nie wiem dlaczego) i rasowych facepalmów (to nic, że przez swoją głupotę prawie zabiłaś człowieka; obróćmy to w żart i dajmy ci kolejną broń do ręki).

 

i pomyśleć, że to pierwszy sezon zdawał się wiać nudą

Opublikowano

Przetrzymaj te melodramaty i czekaj na finish. Trzeci sezon jak na razie wynagradza ten ból z nawiązką i jest tak świetny, że wielu się obawia że nie da rady uciągnąć poziomu do końca.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

otóż to, przemęcz się albo poczytaj sobie streszczenia odcinków na wiki bo ten sezon wynagradza z nawiązką. mówię to z perspektywy oddanego fana pierwowzoru - obecnie serial jest bliski mojemu idealnemu obrazowi jego ekranizacji.

 

tylko jedna rzecz - jeśli w ogóle nie interesują cię rozterki i problemy bohaterów to chyba nie serial dla ciebie. rozwałki zombiaków bardzo dosadnej i brutalnej znajdziesz w trzeciej seriii dużo, balans jest zachowany.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano (edytowane)

no niestety, drugi sezon jest bardzo męczący, ale myślę, że warto go przetrzymać z uwagi na sezon 3. z tego co piszesz, to jesteś w trakcie tych najgorszych odcinków, czyli przeciągane w nieskończonośc dialogi o niczym (niestety nie w stylu tarantino) po nich powinna nastąpić świetna akcja , która w jakiś tam sposób wynagradza to wszystko. generalnie im bliżej końca tego sezonu, tym lepiej. ostatni odcinek bardzo dobry, definitywnie kończy okres opery mydlanej jako przedsmak slidnej dawki krwi i flaków, gdzie perypetie i rozterki bohaterów są szyte na miare tego , co się dzieje wokół nich.

Edytowane przez Kazub
Opublikowano (edytowane)

jakoś niedługo powinieneś natrafić na odcinek pt. "nebraska" który pokazuje potencjał jaki drzemie w tym serialu. może zdecyduj po nim.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

No własnie też mi się tak zdawało, ale jest to głupie zachowanie ze strony ekipy. Zamiast jej szukać, bo nie znaleźli ciała, to kopią groby i inne cuda.

Opublikowano

no wydaje mi się, że na razie lider przechodzi załamanie nerwowe, noworodkowi trzeba na gwałt znaleźć pożywienie, które jego organizm da radę przyjąć, a ekipa ledwo ogarnęła kawałek więzienia

 

takie raczej mało sprzyjające warunki do urządzania wypraw poszukiwawczych

Opublikowano

ale kurde jak rick wszedl do pomieszczenia "porodu" to juz sie spodziewalem ze zaraz wyskoczy lori któa jednak nie zostala dobita i wrocila jako zombi , a tam co? że niby jakis inny zombiak zjadł całe ciało tak że zostala tylko plama na podłodze? jakieś to naciągane

 

 

no i serio gdzie na tak długi czas schowała sie carol? mineło popołudnie i noc a on sie nie pojawila? gdzie sie chowa? czemu nie wraca do swoich? (zwłaszcza że po smirci tdoga była już zaraz przy drzwiach na dziedziniec i heshel z córką powinni ją spotkać gdy wychodziła z budynku)

Opublikowano (edytowane)

co pozwala ci sądzić, że była zaraz przy drzwiach na dziedziniec? więzienie jest dość duże, marnie oświetlone i oczyszczone tylko w części, a teraz dodatkowo wypełnione zombiakami nacierającymi ze wszystkich stron. carol nigdy stabilną osobą nie była co potęguje jeszcze fakt, że człowiek który osłaniał jej tyły przez ostatnie kilka miesięcy właśnie poświęcił życie w jej obronie i za sobą słyszy krzyki jego agonii. na pewno jest zbunkrowana gdzieś i odcięta od reszty i za parę odcinków wyskoczy jak znajda zbrojownię czy coś.

 

a lori jeszcze wróci nie martw się :P

Edytowane przez tk___tk
  • Minusik 1
Opublikowano

Liczyłem na jakiś ciekawy twist w kwestii tego miasta - coś a'la zielona pożywka, że tajemnicą tego że przetrwali jest to, że robią dżem proteinowy z zombie czy coś w ten deseń a tu tylko walki gladiatorów. Po scenie z akwariami liczyłem na coś ciekawszego (swoją drogą wyjaśni mi ktoś o co chodziło z tymi głowami? Myślałem, że to są jego trofea albo rodzina ale nie pasowały do tego głowy niewolników i głowa pilota).

 

 

No i jak mam rozumieć ten notes? Gdyby na tej liście widniało "Andrea" to bym zrozumiał, że chce ją dokoptować do miasta ale przecież to było imię jego córki. Czy to oznacza, że ta lista to jacyś przemienieni mieszkańcy? Tak samo te kreski - trochę ich za dużo jak na ilość dni od rozpoczęcia zarazy a tym bardziej za dużo jak na ilość zabitych w wypadach poza miasto.

 

 

Swoją drogą bardzo różni się to od komiksu - nie dość, że postacie wyglądają zupełnie inaczej (jak Axel) to jeszcze giną ci co w komiksie dożywają do końca.

Opublikowano (edytowane)
co pozwala ci sądzić, że była zaraz przy drzwiach na dziedziniec?

o ile dobrze pamiętam to było tak że murzyna zjedli na roku korytarza, na zakręcie. i kiedy carol go mineła i przekroczyła ten zakręt to kilka metrów dalej dobiegła do drzwi które za sobą miały jasne światło (jaśniejsze niż w korytarzach - sugestia że światło dnia) i wybiegła przez nie, i był koniec sceny.

a potem jak rick i kolesie mineli trupa na tym zakręcie to też doszli do drzwi i nastepne ujęcie było jak wychodzą na dziedziniec

 

takie odniosłem wrażenie ale może cos mi sie porąbało

 

EDITTTT - obczaiłem te 2 fragmenty jeszcze raz i chyba rzeczywiscie troche nadinterpretacji, tamte drzwi raczej nie prowadziły bezpośrednio na dziedziniec, nie było też dokładnie pokazane jak chłopaki wychodzą przez nie, tylko przeskok scany i raz byli obok t-doga, a potem wyszli. co może jedynie sugerować że t-dog umarł niedaleko wyjścia ale nie tuż obok

.

 

 

 

greah - też sie zastanawiam co mialy oznaczać te kreski.

imiona to pewnie właśnie zamienieni w zombi mieszkańcy/rodzina. ale czemu kreski po imieniu penny to nie wiem, rzeczywiscie bylo ich bardzo dużo , raczej wiecej niż 500, bo zakładam że masz 1.5 roku mineło od wybuchu epidemii

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

ku.rwa to chyba proste, że te kreski to jasny wyznacznik tego, że typ ma popier.dolone ostro pod kopułą coś jak dzieciak z "the ring" tylko kształt inny w zeszycie. te imiona to nie zwróciłem uwagi, ale jeśli były same żeńskie to podejrzewam, że może być to nawiązanie do teorii jakie ludzie snuli na temat gubernatora komiksowego, że w wątku z jego córką można odnaleźć podteksty pedofilskie. wiadomo, że nie będą dosłowni w serialu, ale można coś implikować. mi się wydaje, że to nie jest jego córka tylko któraś tam z kolei dziewczynka której opiekowaniem się wypełnia niejako pustkę po stracie dziecka.

 

co do samego wyglądu i charakteru gubernatora serialowego to już chyba pisałem, że wyboru dokonali moim zdaniem dobrego. nie jest to tak ohydny typ jak ten komiksowy i sprawia dobre wrażenie, można też dzięki temu pokazać stopniowy moralny upadek woodbury (w komiksie walki gladiatorów były o wiele brutalniejsze i ludzie na nich ginęli, zapewne tak też będzie dalej w sezonie - najprawdopodobniej ktoś z grupy więziennej wyląduje w ringu), do tego wyklarowuje się ciekawa dychotomia phillip vs rick. gubernator to ktoś w kogo rick może (i już powoli nabiera pewnych cech) wyewoluować z czasem i widz siłą rzeczy zastanawia się który jest pozytywniejsza postacią (a na to pytanie jasnej odpowiedzi nie ma). zwłaszcza, że wątek załamania psychicznego ricka postanowili wprowadzić znacznie wcześniej niż w komiksie.

 

olszmic: tak jak pisałem greahowi, trzeci sezon warto oglądać. poczytaj sobie chociaż streszczenia odcinkow drugiego sezonu i wskakuj. możesz trzy ostatnie oglądać albo ew. sam finał bo jest na prawdę mocny.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

EDITTTT - obczaiłem te 2 fragmenty jeszcze raz i chyba rzeczywiscie troche nadinterpretacji, tamte drzwi raczej nie prowadziły bezpośrednio na dziedziniec, nie było też dokładnie pokazane jak chłopaki wychodzą przez nie, tylko przeskok scany i raz byli obok t-doga, a potem wyszli. co może jedynie sugerować że t-dog umarł niedaleko wyjścia ale nie tuż obok

 

No rzeczywiście, te dzwi nie prowadzily bezpośrednio na dziedziniec, ale gdzieś blisko wyjścia, bo było za nimi strasznie jasno.

W tej scenie jest jeszcze jeden błąd. Carol jak wybiegała przez dzwi to miała na głowie chustę, a Daryl znalazł ją niby zaraz obok ciała T.

Opublikowano (edytowane)

tak sie cofnąłem do ostatniego odcinka 2 serii - bylo jakos wyjaśnione czemu tam sie pojawiła taka wilka chmara zombiaków skoro wczesniej całymi tygodniami był spokój?

bylo tam pokazane ze spora banda łazi po lesie i słyszą strzał gdy młody zabija shawna, i kierują sie w strone farmy, ale skąd sie wzieły takie duze ilosci ? wczesniej lasy na okolo farmy byly względnie puste

 

i btw w 1 odcinku i w ostatnim odcinku 2 serii nad miastem przelatuje helikopter - o co to chodzi? kto tam jeszcze lata? w koncu "nasi" szukają schronienia i jakichś bezpiecznych miejsc, a skoro w okolicy latały helikoptery to gdzieś w miare niedaleko powinni byc ludzie

Edytowane przez Yano
Opublikowano

Była chyba przed tym atakiem rozmowa, że zombie krążą w stadach i pech chciał, że jedna taka grupka szła niedaleko. Coś mi się kojarzy, że za helikopterem poszły. A potem jeszcze dodatkowo strzał. Piękna to była akcja. IMO.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...