Skocz do zawartości

The Walking Dead - 2010 - AMC


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

przyznam ze w finale pare razy siedziałem jak na jeżu. imo dobry finał, te same głupoty powielone poraz n-ty.

 

te strzelaniny wołają o pomste do nieba ;_;

 

 

 

Przecież wyraźnie mówią, że goście z Terminusa nie chcą ich zabić tylko celują pod nogi. No chyba, że mówimy o innej strzelaninie, ale wątpię :D

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Niezłe zakończenie. W sumie zaskakuje głównie to, że

nikt ważny nie zginął

. W przyszłym sezonie zapewne będzie się działo. Wiele wątków otwartych, kilka niedopowiedzeń. Ale poprzednie zakończenia sezonów bardziej mi się podobały, nie licząc pierwszego. No i tradycyjnie przynajmniej jeden czarnuch stracił życie ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

 

przyznam ze w finale pare razy siedziałem jak na jeżu. imo dobry finał, te same głupoty powielone poraz n-ty.

 

te strzelaniny wołają o pomste do nieba ;_;

 

 

 

Przecież wyraźnie mówią, że goście z Terminusa nie chcą ich zabić tylko celują pod nogi. No chyba, że mówimy o innej strzelaninie, ale wątpię :D

 

 

co nie zmienia faktu że z odległości 50 metrów trafiają z procy headshoty i mordują zombie ołówkami a z 3 metrów kałachem już jest problem i w walce wręcz 3 osoby są nieporadne

Edytowane przez Orzeszek
Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

no ale nie trafiali :D, ja zdaje sobie sprawe ze to serial o zombie i nie chodzi tam o "bycie realistycznym" i jw pisałem: strzelić z 3 metrów po nogach z kałacha to chyba mniejszy problem niz headshot z 50metrów.

Odnośnik do komentarza

taki sobie ten finał, jedynie akcja komiksowa z próbą gwałtu na Carlu i wendetta Ricka dały radę

 

przeganianie po Terminusie za pomocą krótkich serii z deka komiczne, przypominało benny'ego hilla,

 

ciekawe jak scenarzyści wybrną z tego ślepego zaułka, w który wpędzili bohaterów

Odnośnik do komentarza

Niektórzy to są chyba ślepi.Ewidentnie widać,że strzelali przed nich aby zagonić ich tam gdzie chcieli odcinając strzałami najbardziej oczywiste drogi ucieczki.

no dokładnie - orzeszek zrozum że tu nie była kwestia braku realizmu tylko tego że oni specjalnie strzelali w ziemie żeby zapędzić bohaterów tam gdzie chcieli, kierowali kierunkiem ich ucieczki odcinając droge strzelaniem pod nogi

 

no kaman!

 

 

 

a co do odcinka to był całkiem dobry, ale te retospekcje zjadły troche czasu antenowego a mogło sie wiecej ciekawych rzeczy wydać, choicaż i tak nie było źle, przyznam że gdy zobaczyłem jakąs starą retrospekcje na poczatku to pomyślałem "o kurde będzie kompletna kaszana i zmaluacz" , ale na szczęście troche fajnych rzeczy też było, grupa rednecków dobrze skończyła, rick pokazał chociaż jedno jajko)

 

sama końcówka odcinka....hmmm mam podobne pytania jak golab -

 

 

cała drużyna siedzi bez broni w wagonie w obozie kanibali uzbrojonych po zęby i czatujących na dachach... ciekawe jak chcą to rozwiązać

 

otwarty konflikt raczej byłby trudny (bo ekipa jest jak świnie w klatce bez broni) , ale z kolei jakieś tam pojedyńcze wyciąganie jeńców "na obiad" i próba kontrataku w takich sytuacjach też dziwnie brzmi (mało realne by było gdyby ktoś w drodze na obiad zdołał sie uwolnić i wygrać z wrogiem, czy to walką czy ucieczką - chociaż czuje że pójdą w tym kierunku)

 

to ze zakopali broń obok obozu może sugerować rozwiązanie w którym 1 lub kilka osób sie uwolni i ucieknie, złapie broń z dołka i przejdzie do kontrataku, ale to wszystko mocno naciągane będzie bo widać było że obóz był bardzo dobrze osadzony strzelcami (który spali gdy grupa ricka weszła pierwszy raz do obozu...)

 

 

to tylko spekulacje z mojej strony ale chyba w miare sensownym wyjściem by było gdyby dzikusy zjadły sobie kilka pobocznych postaci a po jakimś czasie w uwięzieniu grupa dostanie "przypadkowe" wspacie z zewnątrz (atak ludzi lub zombiaków wywołujący wielkie zamieszanie i możliwość ucieczki)

 

 

kurde mimo że końcówka bardzo cliffhangerowa to mimo to liczyłem na coś lepszego niż zamnięcie wszystkich w wagonie...

 

 

znacznie bardziej bym wolal zeby grupa ricka sie rozdzieliła wchodząc do bazy i tylko część została złapana a 1-2 osoby była na zewnątrz obserwując sytuacje (i obiadki) kombinowała jak uwolnić reszte ekipy

 

 

 

 

ale w ogolnym rozrachunku druga połowa tego sezonu mi sie podobała, mimo że ze 30% całości (w sumie z wszystkich odcinków tej połowy) to był okropne nudy i zamuła, to reszta była ciekawa i fajna (tułaczka itp), i nie należe do osób który 90% zaliczają do nudy i podobały im sie tylko 3 minutowe sceny akcji

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

dobra mamy pare miesiecy czekania, pospekuluje sobie jeszcze troche

 

 

 

sądząc po tym że przez pół sezonu scenariusz prowadził ludzi do terminusa to wątpie żeby cokolwiek stało się odrazu, cieżko jest prowadzić walke czy ucieczke przez cały odcinek lub więcej, wiec mysle ze pierwsze 1-2 odcinki to bedzie kiszenie sie w tym wagonie, lekkie poznawanie mieszkańców terminusa, jakieś domowe obiadki i granie na zwłoke, dopiero potem zacznie sie coś dziać , być moze rzeczywiscie za sprawą tyrese i carol

 

ale też zastanawiam sie na jakiej zasadzie oni zjadają ludzi - czy jedzą wszystkich jak leci czy może niektórych zostawiają i werbują do własnej grupy (w końcu mają tam sporo osob), moze np beda chcieli niektorych zwerbować -tych ktorych uznają za przydatnych w dalszej walce itp , wiec grupa w wagonie moze sie rozdzielić, i może ktoś zwerbowany (wąsacz) potem pomoże w ucieczce

 

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

W tym sezonie gdzieś jednak ulotnił się strach przed samymi zombiakami. Teraz stanowią tylko tło i nie zwracałem na nie nawet uwagi. Chciałbym by serial wrócił właśnie na stare tory - do sezonu 1, gdzie szwendacz stanowił największe zagrożenie. Niemniej wiadomo, że w nieskończoność tego nie da się ciągnąć, więc nowe wątki są potrzebne.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza

W tym sezonie gdzieś jednak ulotnił się strach przed samymi zombiakami. Teraz stanowią tylko tło i nie zwracałem na nie nawet uwagi. Chciałbym by serial wrócił właśnie na stare tory - do sezonu 1, gdzie szwendacz stanowił największe zagrożenie. Niemniej wiadomo, że w nieskończoność tego nie da się ciągnąć, więc nowe wątki są potrzebne.

 

To już po prostu rutyna z punktu widzenia bohaterów - więc także i scenarzystów. Jest więcej konfliktów między ludźmi. Wystarczy

wspomnieć o wtargnięciu Gubernatora pod więzienie czy akcję z Rickiem w chacie w jednym z ostatnich odcinków.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...