The Walking Dead - 2010 - AMC

[Masorz 13 214]

No, teraz to już mnie przebiłeś i użyłeś nawet potrójnej.

[golab 1 672]

charakteryzacja zombie też nie jest taka znowu fantastyczna, ogólnie serial na razie z deka poniżej oczekiwań

[Masorz 13 214]

gołomp pokaż nam lepiej wyglądające umarlaki.

[gekon 1 787]

Pewnie jego mama

[Snejk 273]

genialna charakteryzacja jest w ząbi2 fulciego

 

 

 

ale zdjecia tego tak nie oddaja jak film;]

 

Charakteryzacja w serialu oczywiście pierwsza klasa.

 

4ep swietny

Edytowane 24 listopada 2010 przez Snejk

[golab 1 672]

snejk for the rescue!

 

 

poważnie, nie raz i nie dwa widać, że typy mają charakteryzację tylko na mordzie, a reszta ciała jest co najwyżej sina

 

ja wiem, że hajp i w ogóle serial o zombi, ale takie są fakty, mogli się bardziej postarać w tym względzie, no i w kilku innych też

[Dud.ek 2 058]

Charakteryzacja daje rade ale oparcie odcinka o walke z

portorykańczykami opiekującymi się staruszkami

troche wydało mi się żałosne. Albo ucieczka skina z dachu 2 wyjściem którego wcześniej nie raczyli pokazać. Serial moim zdaniem nie trzyma poziomu pilota któremu można przypiąć plakietke - genialny.

[Figaro 8 275]

Ok. obejrzałem 4 odcinki i uważam serial za świetny. Choć są momenty gorsze, to przymykam na nie oko. Natomiast śmieję się z ludzi, którzy krytykują WD bo za mało zombie

[TheAceOfSpades 482]

Pilot roz(pipi)ał, ale z każdym odcinkiem coraz słabiej, coraz więcej melodramatu. Robi się przewidywalnie...

 

ps. za mało zombi

[Bjały 2 956]

Mnie zawsze rozwala motyw jak droga z miasta zapier.dolona samochodami a do miasta pusta, nikt w czasie apokalipsy nie chce łamać przepisów i jechać pod prąd?

 

-dziwne że w grupie rozbitków znaleźli się akurat żona syn i najlepszy kumpel, w ogóle za dużo braci, sióstr, małżeństw i innych pokrewieństw jak dla mnie w randomowej grupie która przetrwała.

-wszyscy amerykańscy żołnierze poginęli bo to sisyboje, no ja je.bie

-ze szpitala do domu zapierdaczał na bosaka i na piechotę

itp itd

 

..ale oglądam i podoba mi się.

[TheAceOfSpades 482]

No trzeci punkt akurat prawdopodobny, człowiek w szoku. Nie każdy od razu poszukał by pojazdu, broni palnej, młotka, i zaczął wesoło eksterminować zombiactwo

[gekon 1 787]

Zawsze rozwalają mnie na lopatki tzw. specjaliści

 

 

Dzizas. Widocznie tworcy mieli inną koncepcję. Jak masz swoją to nakręć swoj serial. Na razie nie było powiedziane, co się stało, jak sie stało, po co sie stało i trzeba ogladac dalej.

 

Mozna sie czepiać, że serial jest zle krecony (a nie jest), mozna sie czepiać, że jest miejscami nudno (czasami jest), można sie czepiać wielu rzeczy, ale tego, że zombie biega, albo, że bohater wrocił do domu bez butów? Prosze

 

 

Sam nie tego sie spodziewałem po tym serialu i faktycznie pilot był dużo lepszy. Nie czytałem komiksu i liczyłem na cos w stylu mad maxa, a tu jakiś camping i dylematy rodzinne, no ale mimo wszystko ogladam dalej i nie czepiam się głupot

Edytowane 25 listopada 2010 przez gekon

[_nes 0]

jak chcecie akcji to wy,pierdalac ogladac prison breaka ok

[Gość _Milan_]

AMYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY, YHYHYHYHY

[gekon 1 787]

chyba już 3 raz to napisałeś. Teraz wytłumacz co to

[Gość _Milan_]

teraz trzeci:

 

 

aaaammmyyyyy, yhyhyhyhy, ammmmmyyyyyyyy ,yhyhyhy

 

 

[golab 1 672]

napinka dozorcy z domu starców była bardziej żenująca

[Dud.ek 2 058]

teraz trzeci:

 

 

aaaammmyyyyy, yhyhyhyhy, ammmmmyyyyyyyy ,yhyhyhy

 

 

 

 

A ja myslałem, że naśladujesz pojękiwanie zombie xD

[Hejas 455]

Ktoś tu mówił o słabej charakteryzacji zombi!

 

A nie, zaraz...

[Mordechay 680]

Czytam sobie 1sze strony tematu i własnym oczom nie wierzę, jak to możliwe, że wszyscy widzą geniusz tego serialu, a tylko ja dostrzegam to, że król jest nagi. Na szczęście z biegiem stron okazuje się, że nie wszyscy sceptycy zdażyli się jeszcze wypowiedzieć.

 

Pilot - noszjapierwmorde, ale nuda. Jedynym fajnym momentem były zmagania bambusa z zabiciem żony, przeplatane ze sceną parkową gliny, ktoremu towarzyszył miły motyw muzyczny. To wszystko, geniuszu nie ma.

Epizod 2 - jezusmaria, co to za ludzie? co to za mordy? czemu ich tak bardzo nie lubie, choc niewiele o nich wiem? czemu tak bardzo chce ich wytłuc jak zombie? dlaczego do chuja główny bohater jest tak pałossący?

dlaczego ja to w ogóle nadal oglądam?

Epizod 3 - nuda, nuda, nuda, nuda, Shane bije morde grubasowi <ok>, nuda, nuda.Geniuszu nie ma.

Epizod 4 - o, coś się zaczyna dziać.komuś zaczyna odbijac w obozie, nawet niezły motyw. ej! ten odcinek nie jest wcale taki zły, powiem więcej- nawet mi się podob... co kurwa?! gang meksyków opiekujący się staruszkami? co to ma być? o, jucha w obozie. ujdzie, może dotrwam do końca sezonu.

 

I tak to było. Ogólnie jest bardzo średnio. Akcji jest bardzo mało jak na serial o zombie, główny bohater sam przypomina zombie, dialogi są sztywne jak zombie.Na plus czołówka (szkoda, że cały serial nei ma takiego klimatu jak ona) i blondyna z Silent Hilla, choć tą mimiką z ostatniego epa wzbudziła we mnie niesmak (dzięki bogu, ze nie było sexy cry.)

 

Bardzo bym się cieszył gdyby tym razem, ktoś ostatecznie odrąbał głowę Sary jakiejśtam Cullies.

Edytowane 28 listopada 2010 przez Mordechay

[BartDawes 0]

To nie jest serial o zombie.

[puszkin 235]

Zgadza sie. To jest serial, ktory przedstawia grupe ludzi, ktorzy przezyli zagłade ludzkości, pokazuje sposob ich radzenia sobie w nowej sytuacje, wzajemnych relacjach, przystosowywanie się do otoczenia itp itd. I przedstawia to beznadziejnie.

[Gość mate5]

Może serial nie jest dobry oceniając obiektywnie, ale dla mnie - maniaka wszystkiego związanego z zombie, jest świetnie

Niestety jeszcze tylko dwa odcinki i długo nic

[Gość mate5]

Piąty odcinek super

 

Dobrze że w serialu Shane pożyje trochę dłużej ;]

a Jim-zombie na pewno się pojawi no i ciekawe co z nazistą

 

[Gość _Milan_]

cos strasznego, patrze, 20 minut minelo, a w serialu jeszcze zaloba, co za nuda.

 

Akcja z doktorkiem przecierajacym chemikalia i zarazone mieso rekawiczka gumowa wymiata, szczyt głupoty.