Assassin's Creed: Brotherhood

[Voytec 2 761]

Mi się też podobało/podoba Ac2.

 

Ale z perspektywy czasu:

a) jedynka o wiele bardziej mi się widzi. Jest lepszą grą mimo, że "biedniejszą".

b) dwójka tak szczerze mówiąc aż takie wiele nie wnosi nowego.

c) Brotherhood to będzie dokładnie to samo co ostatnio z paroma mniejszymi bajerami. Do tego ta sama epoka, co już w ogóle śmierdzi dlc.

d) walić uBI ;p

 

Wezmę AC Brotherhood na pewno. Ale jak zejdzie do poniżej stówy szkoda mi płacić trzeci raz za to samo.

Masz racje w tym co napisałeś. Jednak to, że epoka mi bardzo pasuje i miejscem będzie Rzym (btw, it sucks ze tylko jedna miejscowka) powoduje, że będę chciał tego spróbować. Do premiery jeszcze długo i zobaczy się czy w premiere będę grał czy też nie

[Zwyrodnialec 1 716]

Mi się też podobało/podoba Ac2.

 

Ale z perspektywy czasu:

a) jedynka o wiele bardziej mi się widzi. Jest lepszą grą mimo, że "biedniejszą".

b) dwójka tak szczerze mówiąc aż takie wiele nie wnosi nowego.

c) Brotherhood to będzie dokładnie to samo co ostatnio z paroma mniejszymi bajerami. Do tego ta sama epoka, co już w ogóle śmierdzi dlc.

d) walić uBI ;p

 

Wezmę AC Brotherhood na pewno. Ale jak zejdzie do poniżej stówy szkoda mi płacić trzeci raz za to samo.

 

 

Wiele może nie wnosi (np latanie, czy dwa ostrza, broń palną, pływanie) ale miała więcej zróznociwanych zadań, niż te 3 na krzyż z jedynki. Tutaj liczę, że jeszcze te pomysły rozwiną i w sumie tyle mi wystarczy. A ten pokaz na serio był dla mnie kozacki, a może to dlatego, że Ubi jeszcze poza Ghost Reconem niewiele pokazało.

[rkBrain 28]

Ogarnij się Słupek. Zazwyczaj piszesz dobre posty ale w tych dwóch same bzdury. Wszystko wygląda dobrze. Nawet bardzo dobrze. Gra jest robiona ewidentnie dla fanów AC tzn. osób, które grały w dwie poprzednie wersje. Dla tego też ta sama epoka, te same modele postaci i cała reszta.

 

Wszystko zależy od multiplayera bo na razie nie pokazano jak to ma wyglądać. Na tym filmiku nie pokazano żadnej współpracy między graczami a jedynie kilka nowych zagrań i zdolności. Nadal nic nie wiadomo w tym temacie.

 

A co do "d) walić uBI ;p" to nastaw się na kupowanie samych gier od EA z takim podejściem. UBI leci sobie w kulki ale przynajmniej wydaje dobre gry.

 

Poniżej oficjalny trailer. Jak gra będzie trzymała podobny klimat to ja nie mam słów.

http://www.gametrailers.com/video/e3-2010-assassins-creed/101248

Edytowane 15 czerwca 2010 przez rkBrain

[balon 5 342]

Ogarnij się Słupek. Zazwyczaj piszesz dobre posty ale w tych dwóch same bzdury. Wszystko wygląda dobrze. Nawet bardzo dobrze. Gra jest robiona ewidentnie dla fanów AC tzn. osób, które grały w dwie poprzednie wersje. Dla tego też ta sama epoka, te same modele postaci i cała reszta.

 

 

 

 

A jak ktoś jest fanem jedynki, a dwójki już nie, to dla kogo jest AC3?

 

 

Ps wiem, że okażę się ignorantem, ale jak można woleć renesans od średniowiecza ?

[rkBrain 28]

A jak ktoś jest fanem jedynki, a dwójki już nie, to dla kogo jest AC3?

 

Ps wiem, że okażę się ignorantem, ale jak można woleć renesans od średniowiecza ?

I tutaj wychodzi kto jest fanem AC. Tu nie chodzi o historię Altiara czy Ezio. Nawet Desmond odgrywa drugą rolę. AC skupia się na konflikcie między Zabójcami a Templariuszami. Ja nie będę zawiedziony gdy w ostatniej, trzeciej części, w ogóle nie zobaczymy Animusa. Ty, Balon porównujesz średniowiecze z renesansem. A co będzie gdy cała ostatnia część będzie osadzona w przyszłości?

[Dr.Czekolada 4 494]

Mi wszystkie Assassiny (poza spin offami) się podobały, także Brotherhood obadam bez zastanowienia.

[Słupek 2 146]

@rkBrain

 

Spoko ;]. Może bzdury ale tak myślę. No niestety.

 

Sam byłem/jestem osobą która broni AC, spodobał mi się Ac2. Ale trzeci raz za to samo pasuje.

 

Do tego renesans. Podpasił mi w dwójce ale znowu..........nieeee.

 

Każdym Ac jarałem się ale ten po prostu..... A niedługo wyjdzie pewnie pełnoprawna trójka która będzie znowu po raz czwarty tym samym.

 

PS. EA, UBI za obiema nie przepadam. Ale gry EA choćby te wczoraj z konferencji w porównaniu do Ubi to niebo a ziemia, imo ;]

 

Pokój ;]

Edytowane 16 czerwca 2010 przez SłupekPL

[Voytec 2 761]

Jestem fanem serii i AC: Brotherhood jak wspominałem, najprawdopodobniej biorę w premierę. Zobaczymy na TGS i GC tak jak w przypadku dwójki szerszą prezentację.

 

Wątpię jednak na razie w cały ten multiplayer. Na czym on ma polegać? Mechanizm walki w AC nie pozwala na dobre deathmatche. Będzie na mapie cel i ekipą trzeba będzie go zlikwidować? My polujemy na jakiegoś typa i ktoś w tym samym czasie poluje na nas? Słabo to na razie wygląda. Akurat Assassin's Creed to nie gra na multi, powiedzmy to sobie szczerze.

[Yano 3 697]

prosze bardzo filmik pokazujący multi (deathmatch)

 

http://www.gametrailers.com/video/e3-2010-assassins-creed/101703

 

 

hm wyglada to dosyc dziwnie, chociaz moze nie bedzie tak zle

[sprite 1 788]

Edycja kolekcjonerska:

 

http://www.play.com/...on/Product.html

 

EK będzie kosztować 70 funtów brytyjskich, czyli na nasze około 350 zł. Dla mnie prezentuje się całkiem okazale ;]

[Voytec 2 761]

wygląda bardzo fajnie, ale wśród natłoku gier w tym okresie, nie ma funduszy, żeby kupować kolekcjonerke. zwykła wersja wystarczy.

[Zwyrodnialec 1 716]

Będzie jedna z lepszych gier końcówki roku. Dwójka mną pozamiatała, podobnie gameplay z E3. Czego więcej trzeba?

[Voytec 2 761]

Będzie jedna z lepszych gier końcówki roku. Dwójka mną pozamiatała, podobnie gameplay z E3. Czego więcej trzeba?

Ja czuje się zawiedziony. Pokazali Monterigioni, kilka nowych trików w walce i to, że można koniem jeździć w mieście (btw. po RDR, konie w AC wydają mi się padaczne). Ja oczekiwałem pokazania fragmentu Rzymu i Ezia w nowym ubraniu. W taki sposób jak to zrobili w zeszłym roku. Trailer z E3 w 2009 nawiązywał w pewien sposób do dema. Teraz po tak doskonałym trailerze (Dżizas jak ja uwielbiam te rendery) spodziewałem się czegoś takiego jak rok temu. Może pokażą coś na GamesCom.

[Słupek 2 146]

Będzie jedna z lepszych gier końcówki roku. Dwójka mną pozamiatała, podobnie gameplay z E3. Czego więcej trzeba?

Ok no to lecimy.

 

Tylko po pierwsze "czego więcej trzeba?" trzeba pamiętać, że to trzecia część. Więc wymagania są większe jeżeli chodzi o mnie.

Druga sprawa ja tylko piszę, czego oczekuję. Bo możliwe, że poprawią, dodadzą to na co psioczę. Chociaż szczerze wątpię bo mi to wygląda na zwykły mission pack.

 

-fabuła a raczej FABUŁA. Dość mam fabuły z Disneya albo fabuły rodem z Matrix 2/3 (z największym szacunkiem do Matrixa) w grze w której nie pasuje sci-fi. I tu w ogóle wysuwa się największy fail i przekręt serii AC. Jakim według mnie jest te całe przenoszenie się , animus. Nie podoba mi się to od pierwszej części jak Ubi to rozegrał. Miała być gra w średniowieczu a nie wtf z animusem. Wiadomo w Brotherhood nie zmienią raptem koncepcji gry ale fabularnie znowu pewnie będzie kiepsko skoro to sequel dwójki.

 

-walka/poziom trudności. Ja rozumiem, że uBI upraszcza swoje gry do granic możliwości. Ale na litość boską gra ma być jakimś wyzwaniem. A w AC jedynie można zginąć przez fatalne sterowanie a raczej reakcja naszego bohatera na komendy. Do tego wszystko pod jednym guzikiem.

 

-problemy techniczne. Co to za cyrk żeby jedynka lepiej wypadała niż dwójka. V-sync i klatkowanie. Ciekaw jestem jak będzie w BrotherHood.

 

-heh to będzie dobre. Bo pamiętam, że narzekałeś na małe zróżnicowanie misji w RDR ;p. Już nawet nie piszę o jedynce z większego szacunku do tej części. Ale dwójka która sprawia bardziej zróżnicowanej tak naprawdę jest schematyczna. Leo why przecież potencjał w takiej grze jest ogromny w misjach. Niż tylko zabij, zabij. Opcji jest mnóstwo.

To samo tyczy się misji pobocznych a raczej ich braku.

 

Mógłbym jeszcze dużo rzeczy wytknąć ale jakby nie było ja bardzo lubię AC. Szczególnie pierwszą część. Ale jak widzę, na co zanosi się w "trójce" to i ja wymiękam jako dotychczasowy "fanik" serii.

Pierwsze skrzypce ma tu grać multi ;/;/;/

 

To mnie najgorzej przeraża bo wygląda kiepsko. I wątpię żeby coś z tego wyszło. A kreują online jakby to był główny trzon rozgrywki AC.

No i tylko Rzym, kontynuacja renesansu...........

Dla mnie to jest zwykły mission pack, jak to będzie za 200 stówy to już w ogóle

Edytowane 18 czerwca 2010 przez SłupekPL

[Zwyrodnialec 1 716]

Z większością zarzutów się zgadzam.

 

Ja też nie lubię tego przerzucania nas raz do przyszłości, raz do przeszłości.

Podobnie nastawienie Brotherhood na muli, którego nawet nie mam zamiaru sprawdzać.

Wzorem nowego PoP'a mogliby również wyłączyć tego samograja, bo rzeczywiście za łatwo się wszystko wykonuje. Również system walki trochę zawodzi, bo wszyscy czekają aż im spuścimy wpierdol, myślę, że mogliby pójść tropem nowego Batmana, gdzie mamy genialny system kontr, bo jest to jeszcze lepiej tam zrealizowane niż w AC2.

 

Natomiast dla mnie wszystkie te zarzuty są małe przy śmiganiu po tych pięknych miastach. Taka Wenecja nocą zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Myślę, że coś w tej nowej części jeszcze usprawnią, w dwójce mieliśmy choćby broń palną (trochę prymitywną, ale co tam), podobnie doszło pływanie, czy choćby latanie. No i nie ma to jak podejść do dwóch typków i obu naraz wykonać fatality.

[Voytec 2 761]

Wenecja i Florencja są kapitalne.

Kawałek Rzymu dawał nadzieję, że to po zakończeniu gry będzie niespodziewanym 3 miastem. Przerzucili to do nowej gry.

Tak to odcinanie kupownów i mission pack (watpie bym w multi zabawil wiecej niz godzine) ale ja to biore w premiere AC2 jest w moim przekonaniu grą świetną, naprawiającą niedociągłości poprzedniczki.

[rkBrain 28]

-fabuła a raczej FABUŁA. Dość mam fabuły z Disneya albo fabuły rodem z Matrix 2/3 (z największym szacunkiem do Matrixa) w grze w której nie pasuje sci-fi. I tu w ogóle wysuwa się największy fail i przekręt serii AC. Jakim według mnie jest te całe przenoszenie się , animus. Nie podoba mi się to od pierwszej części jak Ubi to rozegrał. Miała być gra w średniowieczu a nie wtf z animusem. Wiadomo w Brotherhood nie zmienią raptem koncepcji gry ale fabularnie znowu pewnie będzie kiepsko skoro to sequel dwójki.

Animus to najlepszy patent w całej serii. Jest to jedyna rzecz, która napędza fabułę i dzięki, której AC odniósł taki sukces. Jak ktoś nie czytał notatek i zapisków w komputerze w części pierwszej to wiele stracił. A sci-fi świetnie tutaj pasuje i mam nadzieję, że ostatnia część będzie dziać się w przyszłości. No i nie wiem gdzie ty widzisz fabułę z Disneya? Chyba z MGS4 Ci się pomyliło.

Edytowane 20 czerwca 2010 przez rkBrain

[Voytec 2 761]

-fabuła a raczej FABUŁA. Dość mam fabuły z Disneya albo fabuły rodem z Matrix 2/3 (z największym szacunkiem do Matrixa) w grze w której nie pasuje sci-fi. I tu w ogóle wysuwa się największy fail i przekręt serii AC. Jakim według mnie jest te całe przenoszenie się , animus. Nie podoba mi się to od pierwszej części jak Ubi to rozegrał. Miała być gra w średniowieczu a nie wtf z animusem. Wiadomo w Brotherhood nie zmienią raptem koncepcji gry ale fabularnie znowu pewnie będzie kiepsko skoro to sequel dwójki.

Animus to najlepszy patent w całej serii. Jest to jedyna rzecz, która napędza fabułę i dzięki, której AC odniósł taki sukces. Jak ktoś nie czytał notatek i zapisków w komputerze w części pierwszej to wiele stracił. A sci-fi świetnie tutaj pasuje i mam nadzieję, że ostatnia część będzie dziać się w przyszłości. No i nie wiem gdzie ty widzisz fabułę z Disneya? Chyba z MGS4 Ci się pomyliło.

Granie w przyszłości zepsuje całą serie. Animus odczytuje z DNA informacje o przeżyciach przodków Desmonda. Wmontowanie do fabuły wątku z przyszłością zrujnuje tą serie. To będzie przegięcie nad przegięciami.

[Słupek 2 146]

-fabuła a raczej FABUŁA. Dość mam fabuły z Disneya albo fabuły rodem z Matrix 2/3 (z największym szacunkiem do Matrixa) w grze w której nie pasuje sci-fi. I tu w ogóle wysuwa się największy fail i przekręt serii AC. Jakim według mnie jest te całe przenoszenie się , animus. Nie podoba mi się to od pierwszej części jak Ubi to rozegrał. Miała być gra w średniowieczu a nie wtf z animusem. Wiadomo w Brotherhood nie zmienią raptem koncepcji gry ale fabularnie znowu pewnie będzie kiepsko skoro to sequel dwójki.

Animus to najlepszy patent w całej serii. Jest to jedyna rzecz, która napędza fabułę i dzięki, której AC odniósł taki sukces. Jak ktoś nie czytał notatek i zapisków w komputerze w części pierwszej to wiele stracił. A sci-fi świetnie tutaj pasuje i mam nadzieję, że ostatnia część będzie dziać się w przyszłości. No i nie wiem gdzie ty widzisz fabułę z Disneya? Chyba z MGS4 Ci się pomyliło.

Spokojnie, spokojnie.

 

Pierwszego AC kończyłem 3 razy włącznie z calakiem i czytaniem wszystkich zapisków.

 

Grałeś, skończyłeś pierwszego AC i powiedz tak z ręką na sercu, że fabuła była co najmniej dobra. Przecież potencjał był ogromny (średniowiecze) a UBI poszło po najmniejszej linii oporu dając nam fabułę na miarę Disneya. AC pierwszego broniłem ale akurat historia/fabuła to najsłabszy element tej gry. Już dodam te imo bo ktoś może twierdzić inaczej.

 

AC2. Tu już jest lepiej; dodali intrygi, spiski, zwroty fabularne ale co z tego skoro wszystko zje.bali w końcówce (o czym zaraz). A i tak grając miałem wrażenie, że poziom fabularny równa się "disneyowym Piratom z Karaibów."

 

Co do Animusa. W zasadzie napisałem co o tym myślę w poprzednim poście. Dodam tylko, że to największy możliwy fail (imo) jaki zrobił UBI. Raz, że nie pozwoliło mi się to wczuć do końca no bo niby jak. Te powroty, zmiana otoczenia to wszystko było kiepskie i niszczące klimat.

 

Przed premierą myślałem, że dostaniemy "normalną" grę osadzoną w średniowieczu a nie cyrki z Animusem i całym tym bajzlem.

 

Gdzieś kiedyś przeczytałem, że niby UBI dobrze zrobiło bo automatycznie otworzyli sobie furtkę do kolejnych części w których mogą zmieniać epoki bez sprzeczności itd. FaiL. Można byłoby to rozwiązać tak jak w GTA, ta sama gra a jednak każda kolejna część dzieje się gdzie indziej (no nie do końca, LC w trójce, LCS i czwórce) i dotyczy czego innego.

 

Wtedy mogliby wrzucić normalną fabułę (może na poziomie), bez Animusa a każda kolejna część opowiadałaby o innym Assassinie w innej epoce.

 

Ale skutki Animusa i tego cyrku widać już w zakończeniu dwójki a jak wiemy te nie nic zamyka. Więc UBI samo zapędza się w kozi róg, tak, że w trójce czy nawet w Brotherhoodzie dostaniemy istny kocioł. Z którego nic nie wynika albo wyniknie wielka lipa.

 

Ale to już kwestia gustu, chyba.

Edytowane 21 czerwca 2010 przez SłupekPL

[marchi7 0]

Podpisuję się pod powyższym wszystkimi kończynami. Jako fan historii strasznie cieszyłem się na AC. Ten cały Animus popsuł sprawę. Przecież można było stworzyć za(pipi)istą, dorosła fabułę w AC a kolejne części osadzać w innych epokach (pamiętacie plotki, że trójka ma mieć miejsce w czasach Wielkiej Rewolucji Francuskiej...) bez żadnego związku fabularnego. Animus nawet trochę ich ograniczył, ciężko np. będzie cofnąć się do Rzymu, Mezopotamii czy innych bardzo kuszących środowisk sprzed powstania Asasynów i Templariuszy.

 

Żeby nie było, ja kocham tę serię mimo ogromu wad

[Yano 3 697]

ja też zawiodłem sie animusem i nowoczesnością ..

wolał bym gre czysto starodawną, gdzie postać jest naprawde sredniowiecznym zabijaką a nie tylko jakimś ludzkiem w komputerze sterowanym przez faceta w dresie

 

nie mowiac juz o tym że animus dodał strasznie duzo kosmicznych elementów HUDa, napisy, swiecace postacie itp, wolal bym zeby rzeczy jak paski zycia i inne byly w klimatach starodawnych i ograniczone do minimum (troche jak w snach bez naimusa, chociaż tam z kolei nie bylo zadnego HUDa, troche jednak mogli by zostawić , ale bardzo delikatnie, i tylko informacyjnie, a nie jako czesc fabuły i kosmicznych bzdetów)

 

 

ale ogolnie to podobal mi sie AC2, w koncu w ilu grach można zabić papieża? XD

Edytowane 21 czerwca 2010 przez Yano

[rkBrain 28]

Tak to odcinanie kupownów i mission pack (watpie bym w multi zabawil wiecej niz godzine) ale ja to biore w premiere AC2 jest w moim przekonaniu grą świetną, naprawiającą niedociągłości poprzedniczki.

http://www.youtube.com/watch?v=uTT_6NUPYGE&feature=player_embedded

 

Miałbym co do tego wątpliwości. Multiplayer na razie wygląda świetnie. Wszystko zależy jedynie od rozbudowania map, postaci i samej rozgrywki. Gra może popaść w schemat i szybko się znudzić, jeśli nie będzie miała drugiego dna.

 

Ja stoję po drugiej stronie barykady. Koncepcję Animusa uważam za przemyślane rozwiązanie. Po AC spodziewałem się dobrej gry o asasynach w realiach średniowiecznych. Zamiast tego dostałem genialną grę sci-fi ze wszelkimi możliwymi teoriami spiskowymi wplecionymi w fabułę. Fabułę, która momentami miażdży MGS4, jeśli człowiek się lekko wysili i znajdzie powiązania na wikipedii. A do tego jest to nadal świetna gra o asasynach.

Edytowane 21 czerwca 2010 przez rkBrain

[Voytec 2 761]

Tak to odcinanie kupownów i mission pack (watpie bym w multi zabawil wiecej niz godzine) ale ja to biore w premiere AC2 jest w moim przekonaniu grą świetną, naprawiającą niedociągłości poprzedniczki.

http://www.youtube.com/watch?v=uTT_6NUPYGE&feature=player_embedded

 

Miałbym co do tego wątpliwości. Multiplayer na razie wygląda świetnie. Wszystko zależy jedynie od rozbudowania map, postaci i samej rozgrywki. Gra może popaść w schemat i szybko się znudzić, jeśli nie będzie miała drugiego dna.

 

Ja stoję po drugiej stronie barykady. Koncepcję Animusa uważam za przemyślane rozwiązanie. Po AC spodziewałem się dobrej gry o asasynach w realiach średniowiecznych. Zamiast tego dostałem genialną grę sci-fi ze wszelkimi możliwymi teoriami spiskowymi wplecionymi w fabułę. Fabułę, która momentami miażdży MGS4, jeśli człowiek się lekko wysili i znajdzie powiązania na wikipedii. A do tego jest to nadal świetna gra o asasynach.

Animus do gustu przypadł mi średnio na jeża, ale nie powiesz mi chyba, że zakończenie w AC2 Ci się podobało. Naciągane na maksa i wyssane z palca. Powiedzmy to sobie szczerze. Myśląc o tej grze, nie biorę pod uwagi zakończenia, bo psuje mi to cały jej odbiór

[Yano 3 697]

ja nawet zniósł bym teorie spiskowe o jakimś "magicznym" artefakcie skrywanym przez templariuszy, ale kosmici i inne cuda to jednak przegięcie pały

[MBeniek 3 260]

Animus do gustu przypadł mi średnio na jeża, ale nie powiesz mi chyba, że zakończenie w AC2 Ci się podobało. Naciągane na maksa i wyssane z palca. Powiedzmy to sobie szczerze. Myśląc o tej grze, nie biorę pod uwagi zakończenia, bo psuje mi to cały jej odbiór

 

Jak Animus mi nie przeszkadza(choć pewnie też wolałbym, jak inni ,gdyby to po prostu była gra o średniowiecznych, renesansowych assassynach), to o zakończeniu AC2 też wolę nie wspominać, największe fabularne gów.no jakie widziałem w grach. Już cała ta sprawa z tym jabłkiem była dla mnie mocno naciągana, ale zakończenie to prostu syf, syf i jeszcze raz syf.

 

A multiplayer na razie zapowiada się bardzo klimatycznie, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Całe szczęście że beta jest na PS3(tylko żeby ją nie dali do Plusa :angry2: ).

Edytowane 21 czerwca 2010 przez MBeniek