Skocz do zawartości

Star Trek


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 673
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

No właśnie pilot mnie też nie powalił. Wszystkie lepsze "żarty" pokazali właściwie już w trailerze, zaś reszta nic sobą nie prezentowała i nieszczególnie miałem ochotę oglądać dalej. Tym bardziej byłem zaskoczony poziomem kolejnych dwóch odcinków. Takie właśnie trekowe pitolenie z odrobiną komedii, ale to też czyni całość bardziej "życiową", nawet jeśli nadal naiwną.

Opublikowano

Nowy Star Trek obejrzany.

Bardzo dobry, podwójny pilot.

Ładnie wyważyli proporcje pomiędzy przedstawianiem nowej załogi a akcją.

Chociaż mając na względzie to co wydarzyło się pod koniec drugiego odcinka to właściwie

nie wiadomo czy załoga powróci w takim składzie, skoro USS Shenzhou został poważnie zniszczony a kapitan Giorgiu skończyła martwa.

W przyszłym odcinku liczę na mocne wejście USS Discovery i kapitana Lorca.

 

 

 

Telewizyjny Trek jeszcze nigdy nie miał tak dobrych efektów i gotowych wnętrz, dobra robota.

Jaram się mocno na nowe przygody w kosmosie.

Opublikowano

Nawet bardzo okej. I wszystko przejrzyście.

Kobiet dużo na mostku a chłopy to sami prawie śniadzi ludzie, ale to Trek, lewacka wizja przyszłości i mnie zawsze odpowiadała.

Poza tym co chwila jakieś aluzje do uchodźców, koloru skóry, itp itd.

No Trek kurde, no.

Opublikowano (edytowane)

No ja nie jestem tak pozytywnie nastawiony.

 

 

Plusy :

Spoko efekty, fajne kositiumy.

 

Minusy : intro, obsada, dialogi, sposób wymowy kapitan, durne sceny.

 

 

Zobaczymy jak będzie w drugim odcinku.

Edytowane przez Moldar
Opublikowano

Ten serial nie ma protagonisty. Tą Number One to biłbym beznamiętnie jakimś tępym narzędziem. Nienawidzę jej. W drugim odcinku zaczynała wychodzić troszkę na prosto a potem na koniec set to kill i ch.uj, je.bać starfleet. Rujnuje cały serial dla mnie.

  • Plusik 1
Opublikowano

 

A jak ze znajomością uniwersum przed oglądaniem tego serialu? Trzeba ogarniać wcześniejsze filmy/seriale?

No raczej powinno się.

A czy przypadkiem ten ST nie dzieje się przed wydarzeniami z oryginalnej serii?? 

Opublikowano

Mocno obawiałem się tego serialu, ale po dwóch pierwszych odcinkach jestem bardzo zadowolony. Mam jedynie nadzieję, że w kolejnych epizodach bardziej rozbudują postacie bohaterów historii oraz pojawi się dużo wątków z eksploracją.

Opublikowano

obejrzałem te dwa dostępne odcinki

 

OJAP/IERDOLE CO ZA GÓ/WNO XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

 

 

hmm nowy star trek, ciekawe co tam wymyślili... 5 sekund później KLINGONI KUR/WA WOLKANIE KUR/WA WOJNA KUR/WA DEJ FAZERA KUR/WA XD

to uniwersum jest naprawdę aż tak ograniczone? XD

 

kur/wa tak generycznych postaci to nawet Iron Fist nie miał, wycięte z pier/dolonego kartonu

 

ten technobełkot, aż uszy skęca XD

 

te dwa odcnki są tak 'przedobrzone' fanservicem że Masorz pewnie z 10 razy doszedł i pół pokoju oblepione spermą

 

 

Opublikowano

Obejrzane i jeśli chodzi o oprawę A/V to tutaj nie mam zarzutów, no może oprócz słabego openingu. Dużo Treka w Discovery ale wyczuwałem też jakieś "echa" z Mass Effecta. Obsada dobra zwłaszcza pani Kapitan. Michelle świetnie tutaj wypadła. Spokojnie może dołączać do panteonu wyrazistych kapitanów. Jest jednak jedno ale...

Tą Number One to biłbym beznamiętnie jakimś tępym narzędziem. Nienawidzę jej. W drugim odcinku zaczynała wychodzić troszkę na prosto a potem na koniec set to kill i ch.uj, je.bać starfleet. Rujnuje cały serial dla mnie.

Coś jest nie tak z Sonequa bo mocno mnie irytowała. Słabo też wypadła jako protegowana volkańskiej szkoły. W retrospekcjach bardziej przypominała osobnika, któremu mocno chce się robić dwójkę ale jest zbyt dumny by zapytać gdzie jest toaleta niż takiego, który kieruje się logiką.

Czekam na pana Isaacsa bo z pewnością wniesie sporo do serialu. A i może ukręci coś na modłę postaci Petera Wellera z Into Darkness skoro i tak już skopiowali scenę z przelotu między pokładami. Poza tym Jason lubi przewrotne postacie.

Opublikowano

Bo scenarzyści zupełnie nie dają się jej rozwinąć jako postaci - ledwo ją poznajemy, a już w pierwszym odcinku chyba ze dwa razy buntuje się przeciwko swojej kapitan, wszystko wie lepiej i trzyma dupę wyżej niż głowę. Rozumiem, że fabułę chcieli zacząć od (pipi)nięcia, ale to co robi bohaterka lepiej zadziałałoby gdyby zdarzyło się po X odcinkach.

 

Tak samo mnie Kirk irytował w reboocie -  też był w swoim mniemaniu najbardziej za(pipi)isty i wszystkowiedzący. Choć tam scenarzyści trochę zgrabniej z tego wybrnęli jednak.

 

Generalnie po 2 pierwszych odcinkach jest w porządku, ale bez rewelacji. Zobaczymy jak to się rozwinie.

Opublikowano

Trzeci odcinek wspaniały.

 

 

USS Discovery działa nie do końca legalnie, czyli dzięki temu będą mogli nabruździć w kanonie ile wlezie :fsg:

No a potem Federacja utajni wszystkie akta albo coś podobnego zrobi, może Sekcja 31?

I teraz będziemy mieli pewnie wojnę przeplataną z eksploracją kosmosu, a dzięki nowemu typowi napędu możliwości są praktycznie nieskończone.

 

Farmer dobrze wyczuł, że Isaacs zagra nie do końca dobrego kapitana, takiego który ma swoje własne interesy i niezbyt stosuje się do wytycznych Gwiezdnej Floty.

Stamlets też dobry zawodnik, miło było patrzeć na jego ciągłe hejtowanie Burnham.

 

 

 

Podsumowując, jest pięknie i zapowiada się jeszcze lepiej.

Opublikowano

W 3 odcinku mamy już Tribble i szkielet Gorna. Na obie rasy Starfleet natknęła się później wg TOS

+

 

experymentalny napęd, o którym nikt nie słyszał nawet 100 lat później

 

 

Troszkę przegieli. Prawdopodobnie to jest Section 31 ale nie wiem czy można przymknąć oko na ingerowanie w kanon bo tajna organizacja. Ma sens, że wzmocnili swoją pozycję w czasie wojny ale roblem widzę w tym, że jeden z producentów już przyznał, że ten wątek zamykają w 1 sezonie. Nie chcę, żeby zaczęli robić trekowe odcinki z tymi wykolejeńcami. Nie ma tam jednej postaci, z którą bym sympatyzował (może poza Saru)

Opublikowano

Hehe... Wiedziałem, że Jason mnie nie zawiedzie. Od Dead Space'a aż po przeciskanie się z obcym przez szyby serwisowe. Ale jak kopiować to od najlepszych. Odcinek bardzo dobry. Nawet nie wiem kiedy te kilkadziesiąt minut minęło. Abin Sur to wykapany Abe z Hellboy'a i właśnie przeczytałem, że gra go przecież Doug Jones, czyli najlepszy obcy naszych czasów. Wybornie.

Opublikowano

Odcinek dokończony w odpowiednich warunkach. O ile piloty były całkiem niezłe, to kolejna część jest po prostu za(pipi)ista.

 

No i nie przypominam sobie, żeby w jakichkolwiek star trekach pokazywali aż tak brutalne sceny.

 

@Farmer 

Saru, nie Abin Sur :D

Opublikowano

Nazwanie Saru Abin Surem było nawiązaniem do postaci Green Lanterna z powodu dość zbliżonych rys twarzy, a nie pomyłką... Po prostu Saru skojarzył mi się z Abin Surem.

Coś jak nazwanie Amella w TMNT 2 Arrowem. Rozumiesz już czy poprosić Reda o rozrysowanie tego :) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...