Opublikowano 18 maja 201014 l Sprawa jest prosta - W Bazylei , w Fundation Beleyer odbywa sie wystawa prac Jean-Michel Basquiat 'a (mojego bożyszcza) do Września. Są wakacje, więc muszę jechać. Problem w tym ,ze nigdy nie podróżowałem za granice, a kasy na samoloty też nie mam. Autobus w jedna stronę kosztuję prawie 300 zł, więc też niemało Nocleg tam to jakoś bym przetrwał, karimate i pod gołym niebem ( , byleby tylko sie dostać. Myslalem też, ze może stopem pojechać, jednakze samemu trochę się boje. Poki co wiec zostaje mi autobus, (20h) Co ludziki możecie polecić, jakieś rady??
Opublikowano 18 maja 201014 l A co Ci można polecić? Chwyć sie pracy i zarób sobie na przelot,przejazd,zamiast kupować entą parę butów lub dżinsów. Moze tez być rower, lepiej się będzie wspominać,ale jak nie masz odpowiedniego sprzętu to lepiej idź do pracy i jedz busem. Edytowane 18 maja 201014 l przez Poscok
Opublikowano 18 maja 201014 l Autor opcja jeszcze może bylaby taka, ze znajomy by Tirem moze mial jakiś transport i by podrzucił xD, tyle , ze pozniej wracac hehe szkoda , ze ryanair nie leci gdzies blisko, bo tak to sprawa by byla o wiele tansza :<
Opublikowano 18 maja 201014 l Jedź stopem, ja też planuje podróż stopem gdzieś w europe, póki co znajomi się boją :)Noclegu możesz poszukać na couchsurfing.com. Kiedy dokładnie chciałbyś tam jechać? Edytowane 18 maja 201014 l przez Czappi
Opublikowano 1 marca 20178 l Bylem ostatnio na tydzien w Wengen. Piekna mala miejscowka. Nastepne miejsce bedzie w cieplejszych klimatach.. Zdjecia robione iPhone 7 Plus:
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.