Skocz do zawartości

Uncharted 3: Oszustwo Drake'a


Gość Mr. Blue

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam dopiero 2 chaptery za sobą i już muszę ponarzekać. ;] Naughty Dog może sobie wpisać w CV, że Uncharted 3 ma najgorszy początek z całej serii. Dwójka zaczynała się od razu mocną akcją w wagonie, podobnie jedynka na statku, a tutaj mamy jakąś

bójkę w knajpie, gdzie walka opiera się na QTE jak w jakimś Heavy Rain. Beka jest taka, że obijamy tam z 30 typów, a po wyjściu z knajpy nagle Drake i Sully dostają bęcki od 4 kolesi xD

. Btw ktoś tam chwalił, że walki są świetne, no nie wiem, może mnie nowy Batman zbytnio rozpieścił w tym elemencie, ale walka w Uncharted zamula. Nie czuć w ogóle siły ciosów (jak w LA Noire), do tego brakuje tutaj płynności, w przejściach między niektórymi ruchami wygląda to tak jakby brakowało kilku klatek.

 

Drugi już jest trochę lepszy

jest całkiem sporo skakania i fajny patent z młodym Nate'm, który nosi dokładnie te same ciuchy co w pierwszej części xD poruszanie przez muzeum i ulice przypomina trochę zwiedzanie Tybetu z dwójki. Oprawa jest rewelacyjna i przynajmniej na tym etapie jest tak samo dobrze jak w dwójce, a gdy przechadzamy przez muzeum i przez okno dostają się promienie słońca wygląda to po prostu kapitalnie.

 

 

Im dalej tym na pewno będzie lepiej, ale początek jest taki sobie jak na tą serię, nie ma pierdolnięcia.

Opublikowano

No ja na poczatku bylem ostro zawiedziony bo rozdzialy 1-10 nie dosc, ze niezby ciekawe to i jeszcze graficznie gorzej od drugiej czesci (nie liczac Cheatau). No ale to co sie dzieje dalej to juz inna spoooro lepsza bajka :)

Opublikowano (edytowane)

Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że walki w ostatnich chapterach są ździebko przegięte? :P Zwłaszcza w kontekście narzekań na małą ich ilość i poziom trudności.

 

To wygląda tak, jak by nagle ktoś z Sony, ewentualnie ND stwierdził - panowie, za łatwo było więc poprzeginajmy trochę na koniec:

 

Arabowie kładący mnie jednym-dwoma strzałami na normalu, niemal nieśmiertelni przy tym i potrafiący mnie kropnąć w burzy piaskowej z odległości 100 metrów. Ciule z shotgunami wyskakujący zza pleców i zabijający jednym strzałem. Nagromadzenie rakieciarzy, granatowych spamerów i snajperów w jednej potyczce przekracza granice dobrego smaku. Walki z Demonami w przedostatnim chapterze też strasznie upierdliwe. Zwłaszcza jedna, którą powtarzałem chyba ze 30 razy. Gdybym nie miał ze sobą rakietnicy to byłoby i 50 pewnie.

 

 

Fakt, to sama końcówka gry a nie większość jej czasu, ale i tak narzekacze na zbyt małą ilość walk mogą się cmoknąć w dupe :P

Edytowane przez K@t
Opublikowano (edytowane)

Kupiłem zwykłą edycję i dzięki temu wszystkie 3 ładnie mi się w kolekcji komponują. A że znalazłem na strychu pewne pudełko, to teraz od razu w kolekcji wygląda to lepiej i mam taką małą, skromną kolekcjonerkę z pierścieniem :)

 

 

zdjcie1mm.jpg

zdjcie2p.jpg

 

 

Edytowane przez Voytec
  • Plusik 2
Opublikowano

Gra ukonczona. Jak dla mnie 8+/10. Pelna 9tka bedzie sie nalezec jak poprawia sterowanie , strzelanie trzymajac L1 jest uposledzone (tragedia w porownaniu do porzedniej czesci).

 

Gra jest piekna ale IMO graficznie dwojka jest lepsza. Jest kilka momentow, ktore zostawiaja w tyle poprzednika, ale cala reszta mimo lepszego oswietlenia nie daje rady U2, ktore chyba juz pozostanie najpiekniejsza gra na konsole obecnej generacji.

Jezeli chodzi o gamempay to rowniez U2 jest dla mnie lepsze. Niestey polowa przeprawy przez U3 mnie w ogole nie zachwycila. U2 wgniatalo w glebe od poczatku do konca, trojka niestety za dlugo sie rozkreca, a jak juz to sie stanie to i tak nie przewyzsza poprzednika.

 

Swietna gra, tyle i az tyle :)

  • Plusik 1
Opublikowano

Gra ukonczona. Jak dla mnie 8+/10. Pelna 9tka bedzie sie nalezec jak poprawia sterowanie , strzelanie trzymajac L1 jest uposledzone (tragedia w porownaniu do porzedniej czesci).

Mam nadzieję że szybko to poprawią bo jestem dopiero po dwóch większych strzelaninach i już mnie to wkurza :confused: Ogólnie sam feeling strzelania jest upośledzony względem poprzednich części. Mam takie wrażenie jakby U3 za bardzo starało by się być shooterem, zniknęło gdzieś to uczucie lekkości.

Opublikowano

Trzeba się przyzwyczaić. O ile na początku sterowanie sprawia trudność to gdzieś w połowie przestaje się mieć uczucie, że coś nie gra i gra się całkiem normalnie. Końcówka to już teatr Nathana Drake'a i jego możliwości.

Opublikowano

Witam, pozwole sobie dodac tez cos od siebie. Narazie jestem w szostym chapterze, ktory swoja droga wyglada mega fajnie, oswietlenie to poezja, wogole podoba mi sie poczatek, chapter 1 jest poprostu "inny", a historia wciaga od samego poczatku i czlowiek chce zobaczyc co bedzie dalej. Jak narazie wiekszosc na plus, ale... no wlasnie ale. Wybaczam juz drobne niedorobki, ktore gryza w oczy, jak przenikanie postaci przez obiekt, co zdarzylo mi sie juz 2 razy, oraz tragiczny cien, kiedy otworzylem dziennik w drugim chapterze, pojawily sie na nim wielkie schody lol. Wracajac do sedna, strasznie sie zawiodlem samym strzelaniem, ktore w U1 i U2 sprawialo mi wielka frajde, naprawde swietnie sie bawilem w etapach strzelanych w poprzednich czesciach, niektore "bitwy" pamietam do dzis. Nie wiem co sie stalo, czy to jakis piep..ony lag, bug, glitch, ktory naprawia patchem czy poprostu tak ma byc? Mam nadzieje, ze to pierwsze, bo jesli nie to ja pytam WTF? Nawet w becie fajnie sie strzelalo, czy moze mi ktos powiedziec co sie stalo? Cos jest nie tak, na pewno qwa cos jest nie tak? Poprawili walke, poprawili skradanie, ponoc zagadki sa fajniejsze, elementy platformowe sa wciaz finezyjne, ale czemu zj.bali rdzen rozgrywki? Nie oszukujmy sie, w Uncharted zawsze bylo duzo strzelania, ktore dawalo jednym mniej, a drugim wiecej frajdy, za to teraz jest mega frustrujace.

Opublikowano (edytowane)

No ja na poczatku bylem ostro zawiedziony bo rozdzialy 1-10 nie dosc, ze niezby ciekawe to i jeszcze graficznie gorzej od drugiej czesci (nie liczac Cheatau). No ale to co sie dzieje dalej to juz inna spoooro lepsza bajka :)

No jeśli dla Ciebie poziom w

Cartagenie

(tylko spójrzcie jak wygląda to światło padające przez okna)

jest gorszy graficznie od drugiej części no to sorry ale o czym my tu rozmawiamy. Ktoś tu chyba zapomniał jak słabo wyglądało muzeum na początku dwójki. Jedna z najbrzydszych lokacji w całej serii. Jasne są słabe momenty,ale ogólnie rzecz biorąc gra jest ładniejsza od dwójki. Oświetlenie potrafi miażdżyć to samo jakość tekstur...nie mam pytań. A co do strzelania to dla mnie jeden chvj nie wiem o co wam chodzi ...przeciwnicy są na maksa wkur.wiający. (pipi)ańce z każdej strony cię mogą zajść...momentami było frustrująco. IMO żadna tu wina systemu strzelania tylko tego jak się zachowują przeciwnicy.

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Duzo robi posiadany TV bo roznie to wyglada.Ktos gra na tanim Lcd i opisuje ze ma zabki tu albo tu... Cyt -Ktoś tu chyba zapomniał jak słabo wyglądało muzeum na początku dwójki. Jedna z najbrzydszych lokacji w całej serii (cyt

MYSZa7) Kolego nie wiem na czym grales w U 2 ale muzeum wyglada swietnie :)

Opublikowano (edytowane)

Skoro Mysza nie widzi problemu ze sterowaniem to nawet nie chce mi sie komentowac tego jego wywodu o oprawie xD

 

PS. Wlasnie przechodze Crushing i jest spoooro lepiej jezeli chodzi o celowanie, nie jest tak jak we dwojce, ale jest lepiej niz na Normalu O_o Dziwna akcja, ale dzieki niej Crushing jest dla mnie sporo latwiejsze od Normal jezeli chodzi o wymiane ognia.

Edytowane przez Ins
  • Plusik 2
Opublikowano

Duzo robi posiadany TV bo roznie to wyglada.Ktos gra na tanim Lcd i opisuje ze ma zabki tu albo tu... Cyt -Ktoś tu chyba zapomniał jak słabo wyglądało muzeum na początku dwójki. Jedna z najbrzydszych lokacji w całej serii (cyt

MYSZa7) Kolego nie wiem na czym grales w U 2 ale muzeum wyglada swietnie :)

Grałem na CRT.

 

Muzeum to wygląda świetnie,ale jako mapka do multi U3.

Opublikowano (edytowane)

Mam dopiero 2 chaptery za sobą i już muszę ponarzekać. ;] Naughty Dog może sobie wpisać w CV, że Uncharted 3 ma najgorszy początek z całej serii. Dwójka zaczynała się od razu mocną akcją w wagonie, podobnie jedynka na statku, a tutaj mamy jakąś

bójkę w knajpie, gdzie walka opiera się na QTE jak w jakimś Heavy Rain. Beka jest taka, że obijamy tam z 30 typów, a po wyjściu z knajpy nagle Drake i Sully dostają bęcki od 4 kolesi xD

.

Co do tej twojej beki

 

to nie wiem czy zrozumiałeś (z tego co piszesz to nie), ale Drake i Sully byli z Charliem byli w zmowie i dlatego po wyjściu z knajpy "ulegli" czwórce kolesi, aby dorwać się do Marlow.

 

W ogóle jak dla Ciebie początek jedynki jest równie mocny jak początek dwójki (jedna z lepszych scen w grach jakie grałem) to ja nie mam pytań. Przecież już bójka w barze jest bardziej "emocjonująca" niż to co się dzieje na początku U1.

 

A ogólnie jeśli chodzi o kampanię to mi się strasznie podoba (na razie jestem bodajże w 12 rozdziale). Nareszcie można powiedzieć, że to jest Indiana Jones gier video, a nie jakiś rambo (jeden Drake przeciwko kilkutysięcznej armii). Podoba mi się, że twórcy postawili bardziej na historię, eksplorację i zagadki, a nie na strzelaniny. Co do grafiki to macie rację, że w dwóch momentach jest średnia, ale w większości po prostu... miażdży suty (zarówno jak i pod względem technicznym jak i "design'owym" - Yemen, Chateau :wub: , a jeszcze nawet nie dotarłem na pustynie). Równie podoba mi się to, że prawie cały czas jesteśmy w grupie (jak w dobrym filmie przygodowym) i nasi kompanii faktycznie są pomocni (czy to w strzelaninach czy rozwiązywaniu zagadek - wiadomo że to w jakiś sposób niestety ułatwia grę, ale dzięki temu są bardziej ludzcy, naturalni). A i co do porównań początków U2 i U3 - jasne, dwójka już na początku przypierdoliła z grubej rury, ale czy po słynnej scenie z pociągiem, akcja również nie zwolniła jak w trójce (w ogóle nie wiem jak możecie mówić, że to co się dzieje pod koniec we Francji jest "powolne"). Imo początkowe chaptery nie są nudne, tylko są świetnym wprowadzeniem do jednej z najlepszych przygód na obecnej generacji. I powiedzmy sobie szczerze (przynajmniej w moim odczuciu tak jest) w dwójce na samym początku dostaliśmy najlepszą akcję z całej gry (a w dodatku każdy ją już wcześniej widział podczas pierwszego trailera), tutaj akcja cały czas się rozpędza i jak sobie myślę, że już teraz są TAKIE akcje, to nie potrafię sobie wyobrazić co się będzie dziać pod koniec. Cały czas jesteśmy zaskakiwani. I w ogóle w trójce ND też mogło dać najlepszą akcję już na początek, a potem wyjaśnić jak do niej doszło, ale widocznie uznali (moim zdaniem słusznie), że tworzenie fabuły drugi raz w ten sam sposób będzie za bardzo odtwórcze. Ale to jest tylko moje zdanie i szanuję każde inne (no może oprócz tej beki od zwyrola).

 

P.S. A i co do strzelania - faktycznie coś jest z nim nie tak, bo jak w becie w multi przyjemnie mi się strzelało, to w kampanii na początku nawet nie potrafiłem dobrze wycelować w przeciwnika, cały magazynek szedł obok, nie mówiąc już o headshotach.

Edytowane przez MBeniek
  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

No nareszcie mądry,a nie pier.dolenie o tym,że chaptery na początku trójki są gorsze graficznie od dwójki -_-

Edytowane przez MYSZa7
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano

A co do strzelania to dla mnie jeden chvj nie wiem o co wam chodzi ...przeciwnicy są na maksa wkur.wiający. (pipi)ańce z każdej strony cię mogą zajść...momentami było frustrująco. IMO żadna tu wina systemu strzelania tylko tego jak się zachowują przeciwnicy.

Zachowanie przeciwników nie ma tu nic do rzeczy, bo jak niby wyjasnić to że nie potrafię wycelować kilka szybkich headów, ba nawet żeby szybko trafić kilku kolesi (stojących nieruchomo / za osłoną) pojedyńczymi strzałami bo celownik zamiast się płynnie przesuwać to "skacze" ? Narazie pod tym względem gra jest strasznie zjebana. A co śmieszniejsze to w becie jak i pełnym multi tego nie ma.

Opublikowano (edytowane)

Skończyłem wczoraj. 10/10 bezapelacyjnie i mam w (pipi)e malkontenckie narzekania na odtwórczość.

 

Gra nie jest lepsza od Among Thieves, ale utrzymuje jej poziom w pełni. To najlepsza, największa przygoda jaką przeżyłem na konsoli od czasu Uncharted 2 własnie.

Chaptery londyńskie podobały mi się i nie wiem jak można twierdzić, że są brzydkie. Nowe modele postaci i GENIALNA animacja widoczne są już na pierwszy rzut oka, a im dalej tym lepiej. To co ma miejsce od Jemenu po prostu zabija, wyrywa z butów i urywa dupę.

W sumie nie będę wymieniał tu wszystkich plusów, bo pisałbym kilka godzin a i tak nie zawarł w poście wszystkiego. Nie ma drugiej takiej gry/serii, nie ma po prostu. Z takimi bohaterami, z takimi wydarzeniami, z taką reżyserią.

 

Jedna rzecz mi się nie podobała - totalne olanie pewnych postaci (wiadomo których) w połowie gry i niewykorzystany potencjał Marlowe. Powinno być jej znacznie więcej.

 

Mimo wszystko to gra ideał. Nawet pomniejsze wady w żaden sposób nie umniejszają wielkości Uncharted 3.

 

Nie wiem co wy macie nie tak z tym celowaniem, ale u mnie nie ma ŻADNYCH problemów. Celuje się płynnie (na normalu i crushing) i nie mam też żadnych lagów na linii pad-postać. A sam Crushing w pierwszej połowie jest łatwiejszy niż końcówka na normalu. Parę sekcji może być jednak ciężkich, zwłaszcza że już na normalu były upierdliwe.

Edytowane przez K@t
Opublikowano

przeszedłem gierkę na wymagającym....nie ze coś narzekam ale poziom bardzo zaniżony co do dwójki jeżeli chodzi o trudność....mini bos na końcu też łatwizna....ale jako gra to super....:)choć wydaje mi sie że rzeczywiście jak tu piszecie podobna fabularnie do dwójki....a jeżeli miałbym coś dodać czego było za dużo...to nie ani strzelania ani skakania/rozwiązywania zagadek....ale uciekania:)

Opublikowano (edytowane)

Niektorzy zwracaja na takie rzeczy uwage, niektorzy nie. Ja sa ludzie, ktorzy nie widza roznicy miedzy 60 a 30 FPS'ow, to tym bardziej beda tacy ktorzy nie zauwaza laga i schrzanionego sterowania, a zapewniam ze u was tez to wystepuje :)

 

Da sie grac ? Da sie. Da sie bez problemu ubic kazdego ? Pewnie, ze tak. Tylko nie mozna plynnie celowac.

Edytowane przez Ins
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem co jest z tym poziomem trudnosci bo niektorzy pisza, ze Crushing (wymagajacy) jest o wiele latwiejszy niz w poprzednich czesciach. Ja sie z tym zupelnie nie zgodze - przy wiekszych zadymach gdzie wychodzi masa przeciwnikow wcale nie jest latwo, co chwile dostajemy headshota, energia bardzo wolno sie regeneruje i trzeba dlugo siedziec w ukryciu, a do tego przeciwnicy maja nieziemskiego cela nawet z mega daleka. Przeszedlem Uncharted 1 i 2 na Crushingu, wiec wiem jak tam bylo. :)

 

Moze w trojce przynajmniej szef nie bedzie hardcoreowy tak jak Lazarevic w U2. :)

Edytowane przez saptis

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...