Skocz do zawartości

Uncharted 3: Oszustwo Drake'a


Gość Mr. Blue

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tyle, że render mógł być nagrany na silniku gry z np. lepszymi teksturami, niż te podczas gry, tak jak we wszystkich cutscenach w poprzednich częściach. (Nie mówię, ze trailer to w 100% render, tylko że dev może tak sprytnie tłumaczyć się, że całość hulała na enginie gry).

Edytowane przez jar3czek
  • Odpowiedzi 3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
So Nathan will always be together with someone, sometimes with Sully and sometimes with other people, things which will be discussed later. It is also the kind of games where we do the main character is always accompanied by someone of the same sex or opposite sex sometimes, which makes things a little more interesting.
Opublikowano (edytowane)

To ja jestem ciekaw jak rozwiążą tą sprawę z wyciąganiem nogi Nate przez Sullyego? Co jeden gracz będzie strzelał,a drugi będzie walił w przycisk,żeby wyciągnąć tą nogę jak najszybciej? Choć w sumie niezły pomysł xD Zresztą po trailerze widać,że cała gra nie będzie do przejścia w coopie. Gdy są pokazane 4 urywki z gameplayu,tylko na jednym jest druga osoba ,która ewentualnie mogłaby dołączyć do gry.

 

Cały Uncharted do przejścia w coopie?...kompletnie mi to nie pasuje,nie pasuje mi do serii :P . Wole jak mamy częściej momenty w których Drake jest samotny :rolleyes:

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Nie sugeruj się trailerem, w RE5 też na początku pokazany był tylko sam Chris. Więc żaden to problem jeszcze dodać drugą postać.

 

Oby nie... :whistling: Drake idzie przez pustynię a tu mu Sully na spadochronie spada :teehee:

Opublikowano

W sumie w dwójce i tak większość czasu-misji spędzaliśmy z towarzystwem, w jedynce mniej. Akurat booty w Uncharted nie przeszkadzają, nie są głupie wręcz urozmaicają rozgrywkę (misja z prowadzeniem kamerzysty w Nepalu). Poza tym zawsze jest śmiechowo, wymiana zdań, dogryzanie: Marco-Polo na hotelu czy świetne teksty pomiędzy Sullym i Nathanem (imo ten duet wymiata).

Opublikowano

W sumie w dwójce i tak większość czasu-misji spędzaliśmy z towarzystwem, w jedynce mniej. Akurat booty w Uncharted nie przeszkadzają, nie są głupie wręcz urozmaicają rozgrywkę (misja z prowadzeniem kamerzysty w Nepalu). Poza tym zawsze jest śmiechowo, wymiana zdań, dogryzanie: Marco-Polo na hotelu czy świetne teksty pomiędzy Sullym i Nathanem (imo ten duet wymiata).

Dlatego trojka, ktora ma stawiac ponoc wlasnie na ten duet, zmiecie. No i ta akcja z Jeffem, ktora wspomniales, w tym deszczu... :whistling: Liniowa jak diabli, ale kapitalna. Ze swietnym finiszem.

Opublikowano

W sumie w dwójce i tak większość czasu-misji spędzaliśmy z towarzystwem, w jedynce mniej. Akurat booty w Uncharted nie przeszkadzają, nie są głupie wręcz urozmaicają rozgrywkę (misja z prowadzeniem kamerzysty w Nepalu). Poza tym zawsze jest śmiechowo, wymiana zdań, dogryzanie: Marco-Polo na hotelu czy świetne teksty pomiędzy Sullym i Nathanem (imo ten duet wymiata).

 

Tutaj się zgadzam, coś tam rzadko ustrzelą, nieśmiertelni, praktycznie całą robotę trzeba odwalić samemu, ale lepsze to rozwiązanie, niż powtarzanie fragmentu gry, przez słabego kompana, który ginie.

Opublikowano

W sumie w dwójce i tak większość czasu-misji spędzaliśmy z towarzystwem, w jedynce mniej. Akurat booty w Uncharted nie przeszkadzają, nie są głupie wręcz urozmaicają rozgrywkę (misja z prowadzeniem kamerzysty w Nepalu). Poza tym zawsze jest śmiechowo, wymiana zdań, dogryzanie: Marco-Polo na hotelu czy świetne teksty pomiędzy Sullym i Nathanem (imo ten duet wymiata).

 

Tutaj się zgadzam, coś tam rzadko ustrzelą, nieśmiertelni, praktycznie całą robotę trzeba odwalić samemu, ale lepsze to rozwiązanie, niż powtarzanie fragmentu gry, przez słabego kompana, który ginie.

Co to by byla za gra, w ktorej kompan odwalal by cala brudna robote za nas, wlacznie z powalaniem bossów. Kompan ma byc cieniasem, usmiercac jedna ofiare raz na jakis czas, w dodatku ma nie przeszkadzać podczas rozgrywki. Pamietacie sheve(czy jak ona sie tam wabiła) w RE5? :rolleyes:

Opublikowano

W sumie w dwójce i tak większość czasu-misji spędzaliśmy z towarzystwem, w jedynce mniej. Akurat booty w Uncharted nie przeszkadzają, nie są głupie wręcz urozmaicają rozgrywkę (misja z prowadzeniem kamerzysty w Nepalu). Poza tym zawsze jest śmiechowo, wymiana zdań, dogryzanie: Marco-Polo na hotelu czy świetne teksty pomiędzy Sullym i Nathanem (imo ten duet wymiata).

 

Tutaj się zgadzam, coś tam rzadko ustrzelą, nieśmiertelni, praktycznie całą robotę trzeba odwalić samemu, ale lepsze to rozwiązanie, niż powtarzanie fragmentu gry, przez słabego kompana, który ginie.

Co to by byla za gra, w ktorej kompan odwalal by cala brudna robote za nas, wlacznie z powalaniem bossów. Kompan ma byc cieniasem, usmiercac jedna ofiare raz na jakis czas, w dodatku ma nie przeszkadzać podczas rozgrywki. Pamietacie sheve(czy jak ona sie tam wabiła) w RE5? :rolleyes:

 

Sheva w kilku momentach irytowała, np nie chowa się przed ostrzałem i traci życie, ale akurat w strzelaniu była całkiem dobra, tylko amunicji nie oszczędza. :]

 

W każdym razie, lepiej niech w U3 kompan zostanie nieśmiertelny.

Opublikowano

Nie sugeruj się trailerem, w RE5 też na początku pokazany był tylko sam Chris. Więc żaden to problem jeszcze dodać drugą postać.

Co-op także będzie obecny, ale na pewno nie w kampanii - o DLC póki co cisza, jednak ND przyznaje, że chociaż kuszą ich singlowe dodatki fabularne, tworzenie DLC do multi jest po prostu bardziej opłacalne i wymaga mniej nakładów sił studia.

 

ND to nie Capcom :whistling::rolleyes:

Opublikowano

Super, wyjdzie Uncharted 3! :)

 

Nie super, bo wyjdzie pod koniec przyszłego roku, ja jadę na studia, więc nie zdążę ograć :(

 

I czy ktoś jeszcze zauważył, że Nathan wydaje się być inny niż w dwójce? Mam wrażenie, że go postarzali o kilka lat.

 

Drake to ogólnie się sporo zmienia:

 

uncharted_1_vs_uncharted_2_by_gtone339-d34pqrk.jpg

5244820772_2926be8cdf_z.jpg

Z każdym nowym wcieleniem ma coraz mniejsze oczy :potter:

 

Ale powyższe obrazki pokazują jaki postęp można osiągnąć w ciągu 3-4 lat ;P

 

Nathan staje się chińczykiem :potter:

 

A do tematu, to wiadomo, co na pewno będzie w U3:

* ta sama lista trofeów, ewentualnie jeszcze + trofea za kolejne bronie. Mam jednak nadzieję, że nie walną trofeów za co-op :/ Już w wielu grach pożegnałem się z platyną tylko dlatego, bo nie miałem z kim grać na co-opie.

* motyw nazistów - zawsze się on pojawia

* jacyś super ludzie, mutanci

 

I ciekawe, czy do zebrania będzie 100 skarbów, czy więcej.

Opublikowano

No i do tego można dodać, że to co zaplanuje sobie znaleźć, oczywiście odnajdzie, ale skarbu ze sobą nie zabierze. Bo okaże się, że ma jakąś tam moc, gdzie ludzie zamieniają się w zombiaki, srają uszami i ktoś zły chce to zabrać dla siebie, by rządzić światem, co mu się nie uda. ;]

Opublikowano

Ma mniejsze oczy bo mruży je na słońcu. Bez czapki z daszkiem jest jeszcze ciężej :smile:

 

Patrząc na poślizgi innych tytułów miałem obawy, że U3 wyjdzie również później niż zapowiadano, ale czy aby poprzednie części nie wychodziły planowo?

 

EDIT: Zwyrol, takie jest założenie każdej gry z poszukiwaczami skarbów. Nie pamiętam czy Lara ma jakieś artefakty u siebie w domu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...