aux 3 784 Opublikowano 3 czerwca 2010 Opublikowano 3 czerwca 2010 Nier jest dobry i zasługuje na swój wątek w dziale Xbox (szukałem i nie było). Gierkę kupiłem po przeczytaniu recek w N i PE i z zakupu jestem bardzo zadowolony. Bardzo! Z tym że gierka nie jest warta pełnej ceny, ale setkę warto wydać. Chyba wszyscy myśleli że Nier będzie slasherem, tymczasem jest to rasowy action-adventure który wygląda jak action jRPG Rzecz świetna dla fanów Zeldy, Fable i dobrej japońszczyzny, w czasie gry miałem nawet skojarzenia z kultowym ICO. Gierka jest długa, mam na liczniku 35h i idę na finałową walkę. Wszystkiego oczywiście nie zrobiłem, nie mam kompletu broni, rybek i innych duperel ale od tego są kolejne przejścia (new game+ chyba), a gra ma 4 zakończenia (dobry poradnik jest na xbox360achievements.org. Mamy tu dobry pomysł na fabułę (chora córka), mamy odpychający początek gry (uprzedzali o tym w reckach więc byłem przygotowany) i bardzo fajny postapokaliptyczny świat. Grafa nie zachwyca, dużo ludzi pewnie nie będzie w stanie jej przeboleć, ale osobiście uważam że nie jest źle. Lokacje są klimatyczne (miasto na pustyni rządzi), jest oczo(pipi)ne oświetlenie HDR, gra śmiga super płynnie. Wszyscy chwalą muzykę i aktorów i mają rację. Soundtrack jest bomba, a słuchanie naszego towarzysza jest bardzo przyjemne. Questów w grze jest cała masa, większość normalnych (przynieś, zabij, szukaj) ale kilka zadań się wyróżnia. Twórcy gry mieli kilka ciekawych pomysłów, czy to zabawy z kamerą (rzut izometryczny, widok 2D w budynkach) czy np. jeden z etapów gry w starej rezydencji który coś nam przypomina. Gra jest dosyć poważna, ale na humor też jest miejsce. Gra na 7 ale dałbym nawet 8/10 bo mi grafa lata i powiewa. Kupować i grać! 1 Cytuj
Gość Opublikowano 3 czerwca 2010 Opublikowano 3 czerwca 2010 Trailer tak mnie rozsmieszyl, ze az bym sprawdzil te dziwactwo. Cytuj
Bojan_Zaw 4 Opublikowano 3 czerwca 2010 Opublikowano 3 czerwca 2010 Nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić się ze wszystkim, co napisał aux Również polecam. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 17 lipca 2010 Opublikowano 17 lipca 2010 Czy ktoś jest w stanie porównać tę grę z Demon's Souls? Da się w ogóle to porównywać? W Demon's Souls na razie nie pogram dopiki nie kupię PS3, a mam chęć na coś takiego. Cytuj
szymen 2 Opublikowano 5 sierpnia 2010 Opublikowano 5 sierpnia 2010 Do Demon's Souls nie, bo nie grałem, ale powiem ci, że jeśli lubisz gry action adventure powinno ci się spodobać. Jest dużo ciekawych questów (w większości) mnóstwo rzeczy do zbierania, system walki bronią sprowadza sie do podstawowych ciosów co prawda, ale za to jest dużo ciekawych czarów (system walki jako całość jest dość elastyczny), muzyka zamiata a fabuła jest doskonała. Jeśli nie przeszkadza ci grafika (która w sumie nie jest taka zła, mi sie podobała) to możesz śmiało brać. Gra na długie godziny, aczkolwiek jest dosyć specyficzna. I pamiętaj, nie oceniaj gry po 10 minutach czy 5 godzinach, mnie akurat urzekła od samego początku, ale niektórych na wstępie odrzuca, ale potem jest coraz lepiej. 1 Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 5 sierpnia 2010 Opublikowano 5 sierpnia 2010 Jest w grze jakiś system rozwoju postaci oparty na exp ? Cytuj
szymen 2 Opublikowano 5 sierpnia 2010 Opublikowano 5 sierpnia 2010 Ano jest, tyle że polega na tym, że z kolejnymi poziomami zwiększa ci się życie, "mana" i obrażenia, wszelkie zdolności dostajesz z biegiem fabuły, ale są też "słowa", które możesz dostać po pokonanych przeciwnikach, które dodają określone bonusy w zależności do czego zostaną przedzielone (broń, czary czy unik/blok) np. zatrucie, większe obrażenia, więcej expa itp. co trochę urozmaica sam system walki. I nie, level upy nie polegają na tym, że dostaje je się po jednym przeciwniku i 50lvl nabija sie po jednej walce, bo też z takimi opiniami się spotkałem, tyle, że mówiły to osoby, które nie skończyły nawet tutoriala (skoro twierdziły takie rzeczy), co nie przeszkadzało im w twierdzeniu, że gra to totalny crap. Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 22 lutego 2011 Opublikowano 22 lutego 2011 Moim zdaniem gra jest świetna. Dla mnie to Action-jRPG. Największym plusem jest zdecydowanie ciekawa fabuła, która idzie w parze z rewelacyjną grą aktorską. OST jest mistrzowski. Każdy utwór w tej grze może konkurować z kawałkami z finałowych walk z innych jRPG. Sporo questów, broni, zbierania. Polecam. Cytuj
subtag 2 Opublikowano 24 kwietnia 2011 Opublikowano 24 kwietnia 2011 Jedyne co w tej grze jest dobre, to muzyka. Gra jest ogólnie słaba. Słaba fabuła słaby system, słaby świat, słabe wszystko - prócz muzyki (genialna). Jak dla mnie to taki gniot wypuszczony przez square. Mieli jakąś szcatkowa fabule, dali do systemu, zrobili badziwny świat... i powstała gra. Zlepek paru rzeczy. 4 zakończenia? - smiech na sali... przechodzic w kólko to samo, tylko po to, aby zobaczec pare dodatkowych wstawek W sumie nic sie nie tłumaczy w tej grze. Fabuła nie wyjaśnia, bronie nie przydatne, czary słabe. TAK- zakończyłem tą gre (ps3), odblokowałem zakonczenia - Animacje kasowania savów oglądałem ze łzami w oczach! 1 Cytuj
szymen 2 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 O ile twoje zarzuty dotyczące samego systemu, mechanizmu rozgrywki i świata jestem w stanie bez większych problemów zrozumieć, to już tych odnoszących się do fabuły zrozumieć nie mogę Fakt, świat jest dosyć specyficzny i w gruncie rzeczy mało spójny (tutaj jakieś ruiny i nowoczesne motywy, tutaj zburzone miasto a tam jakaś baśniowa świątynia, niezbyt wiadomo o co w tym chodzi i jaki był motyw przewodni przy tworzeniu lokacji), jednak wszystko do zaakceptowania i bez jakiś rażących odchyleń. System ogólnie jest dosyć prosty (ale nie prostacki). Jak wszystko w tej grze może zniechęcić, jeśli nie trafi w specyficzny gust odbiorcy. Masz 3 rodzaje broni w jakiś tam sposób różniących się od siebie, masz całkiem sympatyczny repertuar czarów (dla mnie nie jest on słaby, wręcz przeciwnie. Przynajmniej odbiega od kanonu wyznaczonego przez inne produkcje action-adventure/RPG, raczej pozytywna rzecz). Dodatkowo masz kilka motywów urozmaicających rozgrywkę (powiedz mi, że nie podobał ci się spacer po rezydencji;) ). No i dodatkowo genialne walki z bossami. Dla mnie wszystko jest podane w idealnych proporcjach i w przemyślany sposób. No i teraz fabuła. Z całym szacunkiem, ale co wg ciebie nie jest wyjaśnione? Co nie zostało ci wytłumaczone? Wszystko jest tam spójne i w doskonały sposób podane. Tu właśnie przechodzimy do tych nieszczęsnych 4 zakończeń, dla których "trzeba przechodzić wszystko w kółko". O ile 3 i 4 są już dodane jako zwieńczenie historii i smaczek dla tych, którym gra się naprawdę spodobała, to zakończenie nr 2 jest konieczne, by odpowiednio zrozumieć fabułę. Nie powiesz mi chyba, że po drugim przejściu gry miałeś taki sam stosunek do zaistniałych wydarzeń, postaci i "stron konfliktu", jak po przejściu pierwszym? Drugie przejście nie jest problemem (ba, jest wręcz przyjemnością) właśnie ze względu na fakt uzupełniania fabuły, zaś przejścia 3 i 4 to już czysta formalność. Masz już wszystko opanowane, wszystkie interesujące cię questy wykonałeś a twój level pozwala na przebijanie się przez przeciwników jak przez ciepłe masełko. Na pewno nie traci się na tym dużo czasu. Jak już było mówione, gra jest specyficzna i wszystkie zarzuty można zrzucić na karb osobistych gustów, ale od fabuły mi wara;) Bo w tej materii akurat nie ma się do czego przyczepić (no chyba, że ktoś będzie chciał mnie wyprowadzić z błędu, z chęcią posłucham, choć na to akurat bym nie liczył, zważywszy na praktycznie zerowe zainteresowanie tym tytułem) Cytuj
django 549 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 to jest chyba jedna z najsmutniejszych gier ever ;_; 1 Cytuj
Bandi 5 Opublikowano 3 maja 2011 Opublikowano 3 maja 2011 Gra coś w sobie ma - ukończyłem i nie żałuję poświęconego czasu. Fakt jest smutna, ale nie jest śmiertelnie nudna, choć się o to miano ociera jak się nie wkręci dostatecznie w grę. Soundtrack bardzo oryginalny i przyjemny dla ucha Cytuj
szymen 2 Opublikowano 3 maja 2011 Opublikowano 3 maja 2011 Oj tak, smutna ta gra jest jak cholera, ogólnie dosyć mocno działa na emocje. Ale trzeba przyznać, że dużo jest też obecnych wstawek czysto humorystycznych. Nieraz się uśmiałem podczas dialogów (które także stoją na wysokim poziomie). Sarkastyczne uwagi Grimoire Weiss'a czy też jego potyczki słowne z Kainé naprawdę potrafiły rozbawić. O muzyce nie ma co wspominać, jest absolutnie przegenialna. Soundtrack ma zapewnione dożywocie na moim dysku;) Cytuj
szymen 2 Opublikowano 7 maja 2011 Opublikowano 7 maja 2011 (edytowane) Sory za post pod postem, ale znalazłem coś ciekawego. Po pierwsze, dobra wiadomość dla wszystkich, którym gra się spodobała. (Tak, wiem, że news stary, ale dobrze, że jest) http://www.andriasang.com/e/blog/2010/12/31/developers_2010/ Szukajcie wypowiedzi Yosuke Saito (gdzieś w połowie strony), albo, dla tych, którym szukać się nie chce: Yosuke Saito Executive Producer at Square Enix. Worked on NieR Gestalt/Replicant and Cross Treasure (DS) (...) Question 3: Said that a number of things related to NieR are in progress. Also (and it's not clear if this has anything to do with NieR) Saito said there could be a big announcement next year. Regarding this, there are many things that he'd like to say but can't. Co prawda to może nic nie znaczyć, ale także może znaczyć bardzo dużo;) Na pewno jest to dobra wiadomość, daje jakieś perspektywy i nadzieje, że może jednak w tym roku twórcy (i może jakieś niedobitki z Cavii- R.I.P) zaskoczą nas jakimiś ciekawymi informacjami.. (na co oczywiście liczę) A sprawa druga. Dla tych, którym podobała się historia, jaką uraczył nas Nier, albo dla tych, którzy sądzą, że fabuła była nielogiczna, słaba i nic nie jest w niej wytłumaczone (pzdr. @subtag ) mam mały bonus, na który może nie trafiliście. https://docs.google.com/View?id=dgvmkf89_228fxgghgg3 Jest to angielskie tłumaczenie (niekompletne niestety) materiałów, jakie można znaleźć w wydanej tylko w Japonii ksiażce "Grimoire Nier" +pewnie kilka bonusów związanych z grą. Wyjaśnionych jest tutaj wiele spraw, które nie zostały przedstawione w grze. Mamy dokładny opis wydarzeń, jakie następowały po zakończenia E Drakengarda (które, jak wiadomo, było zalążkiem dla świata Niera) i wiele, wiele innych. Ogólnie skarbnica wiedzy i doskonałe uzupełnienie historii opowiedzianej w grze. Lektura obowiązkowa. Nie muszę chyba wspominać, że aż roi się tam od spoilerów? Edytowane 7 maja 2011 przez szymen Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.