Zastanawia mnie tylko, dlaczego nie uwzględniono tutaj Maxa Payne'a 3 - przecież wydano na niego (podobno) 105 mln dolarów. Ale chyba nikt tego nie potwierdził.

Edytowane 19 września 201311 l przez Maciomaniak

masakra ile kosztowało shenmue - to było tyle lat temu i jeszcze ekskluzyw o_O

Coś do dupy to zestawienie, MW2 kosztował 50 mln, do tego włożyli trzy razy tyle na reklamę.

Halo 4 tez nie ma, a kosztowal ponad 100mln

Najwyraźniej nikt tego nie potwierdził, dlatego nie są uwzględnione w rankingu:

 

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_most_expensive_video_games_to_develop

Dzisiaj planuje pobić mój rekord wgraniu, nie mam nic do roboty, deszcz napierdziela idealne warunki . Mam na zegarze gry ponad 20h i zaliczonych 20 kilka misji.Wczoraj wieczorem nie grałem w ogóle i normalnie jej głodny.

Edytowane 19 września 201311 l przez chris85

Gość grający Trevora powinien dostać Oskara, Grammy, Telekamere i Złotego Lwa, każda dosłownie każda cutscenka, przejazd autem w trakcie misji jest przepełniona tak za(pipi)istymi tekstami, psychozą i beką że składam pokłony dla tego kto wymyślił tę postać

 

 

Cutscenka po misji w porcie jak Trevor planuje napad na doki mnie położyła, w sumie ta przed misją też

 

Aktor odczytuje skrypt, oskar dla scenarzystów i reżyserów. Jak dobrze, że nie robią (?) filmu na podstawie GTA, wszystko by spłycili i spierdzielili.

Wczoraj jak zasiadłem do tv w tv gry to straciłem rachubę czasu. Reklamy w GTA to majstersztyk beki. 

Tak, latanie rządzi. Lecisz sobie na wodą, w tle góry i lasy, wszystko skąpane w słońcu... coś pięknego! Problem mam tylko by utrzymać samolot przy przelotach nad niskimi mostami. Ale to wszystko kwestia ćwiczeń. Chciałem kupić helikopter, ale ceny straszne. Generalnie tereny Trevora i jego misje to świetna zabawa. Rozwalają mnie teksty w czasie jazdy, np. gdy wiozłem pijaną parę do sekty w górach (randomowe zadanie). Główna fabuła leci w tej części szybko i sprawnie. Tak jak zapowiadał Rockstar i pewnie znudzeni misjami w IV i RDR się cieszą, ale moim zdaniem przydałoby się więcej prostych zadań dla Franklina. Polubiłem go bardzo, a tych niggowych tekstów mógłbym słuchać stale.

To samo sobie myślałem. Ja tam bardzo lubię schemat od zera do bohatera, kiedy robisz jakieś proste misje na rowerku i tylko słuchasz tych odjechanych dialogów. Ale ja to ja, dla mnie nudne i bure GTA IV to poprzednie GOTG .

@kermit dla nich też, ale dla mnie aktor też wykonał mistrzowską robotę, czuć tą psychozę w głosie

 

Reklama Righteous Slaughter 7 w radiu

Dal tych co nie słyszeli jeszcze a nie chcą czekać

 

http://www.youtube.com/watch?v=v846FSyyJ5U

 

Edytowane 19 września 201311 l przez Bartg

Pograłem dzisiaj znowu i myślałem, że się przemogę.. ale ni (pipi)a.. odechciewa mi się w to grać przez ten s(pipi)ony model jazdy

Jeździ się kartonem jak w jakimś poldek driver... Nadal nie mogę pojąć tego, jak R* mógł owalić taką manianę... <_<

Edytowane 19 września 201311 l przez Emet

Przestań myśleć o tym jak o GTA IV i spróbuj oddzielić te dwa modele. Ja na koniec piątki autentycznie polubiłem sterowanie furami (szczególnie tymi szybkimi), choć na początku miałem lekko nietęgą minę.

Pojechalem motorkiem na szczyt gory celem zjechania na pelnej predkosci. W takich momentach ciesze sie, ze istnieje w koncu savegame w dowolnym momencie i miejscu.

Ludzie, przestańcie narzekać na model jazdy bo ja nie wiem w czym Wam on przeszkadza. Mi się śmiga tak samo dobrze jak w IV. 

wygoglujcie sobie aktora grającego Trevora, Steve Ogg, nawet wygląda jak trevor

Było tu już zdjęcia nawet przedstawiające całą trójkę aktorów http://bi.gazeta.pl/im/e1/1c/df/z14621921Q.jpg .

dokładnie na poczatku sprawia niemiłe wrażenie,potem jest juz tylko lepiej Przyjemnie sie jezdzi.To nie GT5 ani LFS  

Odnośnie stacji radiowych to puszczam według bohaterów, mike = pop, trevor = redneck a frank = west coast i klimacik jest

Edytowane 19 września 201311 l przez WESKER-DL

Właśnie lecą napisy... A ja ciągle zbieram szczękę z podłogi

 

Co ja się będę wysilał, gra generacji, 10000/10.

@wojnar

 

Zapisałeś przed ostatnią misją? Ja nie wytrzymałem i siedziałem do 4 w nocy, by wszystkie zakończenia ograć. Ogień z du,py i szczena w piwnicy!

 

Edytowane 19 września 201311 l przez raven_raven

@raven:

 

Zapisałem, ale resztę zakończeń zrobię innym razem, teraz czas na zabawę

 

Pograłem dzisiaj znowu i myślałem, że się przemogę.. ale ni (pipi)a.. odechciewa mi się w to grać przez ten s(pipi)ony model jazdy

Jeździ się kartonem jak w jakimś poldek driver... Nadal nie mogę pojąć tego, jak R* mógł owalić taką manianę... <_<

Tez mam z tym problem ale staram sie grac po gimbosuwemy czyli zbytnio nie zwracac na nic uwagi tylk gnac do przodu i rozjezdzac ludzi i rozpieprzac samochody.

a ja mam pewne przemyślenia, podczas nocnej premiery w ultimie było ponad 100 osób i niezły sajgon,, ale w oczy rzuciła mi sie jedna rzecz- wśród różnej masci ziomków i nerdów stała też matka z dzieckiem, i to młodym dzieckiem - 10 lat, max 12-13, ale raczej z 11. w kazdym grazie gnojek jakiś. no i stoi z mamusią na nocnej premirze GTA5...

dziwło mnie to bardzo a nawet mierziło...

 

a tu wczoraj sobie gram i pojawia sie misja trevora z...

 

torturami

 

 

i przez całą tą misje miałem przed oczami tego 11 latka, i żalowałem strasznie że 2 dni wcześniej tej nocy nie trzasnąłem tej mamusi po pysku i nie wygarnąłem jej że kupowanie takich gier dla małego dzieciaka to skrajna nieodpowiedzialność i debilizm. mysle że każdy kto już robił tą misje wie o co chodzi

 

mam brata w tym wieku i wole sobie nie wyobrażać co sie dzieje w psychice dziecka gdy gra w takie gry

Edytowane 19 września 201311 l przez Yano