GTA V - dyskusja ogólna

[Gość ragus]

Może po prostu przejadło ci się GTA jako seria, bo z jednej strony mówisz, że po skończeniu fabuły nie ma co robić, a potem piszesz, że nie chciało ci się robić misji pobocznych

 

Piszesz, że San Andreas jest lepsze, bo mogłeś iść na siłownię, robić licencję na auto czy latać odrzutowcami. W V możesz robić licencję na latanie, ścigać się ciężarówkami po górach, a także... latać odrzutowcami. Nie uważam, żeby w San Andreas było więcej do roboty. Może po prostu nostalgia każe ci tak myśleć?

Edytowane 5 października 2013 przez ragus

[mersi 804]

wiem że są misje poboczne, ale nie jarało mnie je wykonywanie oprócz głównych misji fabularnych, no moze kilka zrobiłem ale nie wessały mnie aż tak by robić wszystkie, nie wykorzystali potencjału miejscówek jakie były na mapie czyli jakichś akcji w więzieniu(chyba one po coś jest), akcji z bazą wojskową, coś z kopalnią gdzie stoją te 3 metrowe wywrotki(można było by siać niezły rozpier,dol na autostradzie), brakuje wykorzystania fajnego toru offrołdowego który jest na pustyni, chociażby do ścigania się tam crossami czy jeepami lub chociaż też brak głupiego monster trucka  itd mnie po prostu nie oczarowała piątka a szkoda, bo liczyłem że będę w nią grać podjarany jak w poprzednie części. 

Edytowane 5 października 2013 przez mersi

[MaZZeo 14 182]

golf >>>> stękanie panny na tle okna aka "seks"

[ssxx1 208]

Też podbije słabe wykorzystanie BC w misjach. Po co robili taki wielki świat skoro 90% misji rozgrywa się w mieście? Zamiast tych gór, które odwiedziłem raz w ciągu ~35h gry wolałbym drugie miasto. W golfa nie grałem ani razu, jogi też nie ruszyłem, kina także. Tak jak mersi pisze, szkoda że po raz kolejny nie ma nic z więzieniem, w przypadku 3 bohaterów fajnie by było wyciągnąć jednego z protagonistów z paki Zawodem dla mnie też jest liczba napadów, przed premiera gry bałem się że będzie ich za dużo, a tymczasem okazuje się że jest ich za mało. Liczba budynków do których można wejść też rozczarowuje. Dla mnie największy plus to dialogi i czas gry, choć to 69 misji jest mylące (a to i tak o połowę mniej niż w SA), bo z 15 polega na przygotowaniach do napadu w stylu kup maskę, postaw auto gdzieś tam, to fabuła zajęła mi 32h. To 12h dłużej niż IV i SA (przeszedłem przed premierą V).

Choć tak naprawdę to co napisałem wyżej i nie ma większego znaczenia, ta gra jest na tyle dobra, że inna ocena niż 10/10 jest dla niej krzywdząca

[Pupcio 18 420]

Chyba zapominacie że będzie jeszcze dlc w przyszłości,w dodatku to czwórki więzienie dobrze zostało wykorzystane więc bym się nie martwił na zapas

[Gość suteq]

Ale nie będzie DUŻYCH DLC tylko jakieś małe, więc nie napalałbym się tak nadto.

[Pupcio 18 420]

Przecież nigdzie nie było mówione że nie będzie dużych dlc,o ile pamiętam szef take2 mówił że nie należy się martwić o ich jakość

[Gość suteq]

Ja trafiłem na jakiś news gdzie był fragment wywiadu, gdzie pisało, że dużych dlc nie będzie, bo zajęłoby im to za dużo czasu i woleliby zrobić kolejną część. Było też o tym, że jakby nie pomoc przy RDR gra V wyszłaby w 2012 roku, a gdyby nie problemy z LA Noire to w 2011. 

Tylko kur.wa nie mogę nigdzie znaleźć tego newsa.

[Mustang 1 741]

nie wykorzystali potencjału miejscówek jakie były na mapie

Efektem ubocznym tak interesującego, pełnego detali świata, może być właśnie wrażenie, że nie został on w pełni wykorzystany w ramach misji. Rzeczywiście, są lokacje, co do których byłem przekonany, że zawiedzie mnie tam jeszcze fabuła, a tymczasem odwiedziłem je tylko na chwilę, przy zbieractwie. Ciężko jednak uważać to za wadę, nawet jeśli po przejściu wszystkich misji miałem zdecydowanie ochotę na więcej, a świat ma potencjał na grę na pewno jeszcze 2-3 razy dłuższą.

 

Na pewno niesamowite jest, jak po kilkudziesięciu godzinach gry ma się już w głowie ogólną mapę, zarys dzielnic LS, a wystarczy zatrzymać samochód albo skręcić w boczną uliczkę, którą nie prowadził nigdy GPS, żeby odkryć coś interesującego.

 

Edit: Na 100% mi zeszły ponad 72 godziny, przy czy dużo też zwiedzałem, na początku odkrywałem mapę, itp. Zachęcam do robienia wyścigów ulicznych kiedy są dostępne, bo zostawiłem je sobie na koniec i na każdy z 3 ostatnich musiałem czekać (tzn. spać i jeździć autem po nocy żeby doszedł SMS, że pojawił się nowy).

Edytowane 6 października 2013 przez Mustang

[II KoBik II 2 635]

Jak mozna jeszcze sie jarac starymi gta gdzie wyglada to tragicznie. Trzeba wyprzec wspomnienia i sentymenty. Dla mnie stare gta sa juz niegrywalne.

[Pupcio 18 420]

U mnie różnie,w gta 3 nie mam siły i ochoty grać ale vc i sa to sama poezja nawet nie tyle co gram to jade nad ocean i włączam radio a potem już tylko klimat

[Xymek 62]

Panowie mam pytanie do Xbox'owcow, czy u Was też po skończeniu głównego wątku wzrósł pop up? Mówie czasem i o całych budynkach pojawiających sie na oczach gracza? Strasznie mnie to zaczyna wpieniać w wersji PS3 kowej na ktorą przesiadłem się ze względu na lepsze tekstury podłoża, ale chrzanie to jeżeli na 360 nie ma takich problemów z pop upem.

[Gość suteq]

Jak mozna jeszcze sie jarac starymi gta gdzie wyglada to tragicznie. Trzeba wyprzec wspomnienia i sentymenty. Dla mnie stare gta sa juz niegrywalne.

 

Ja się dobrze bawię w KAŻDE GTA. Niedawno przechodziłem 2 i bawiłem się MEGA. VC robiłem też na 100%. 4 robiłem na 100% tuż przed premierą V. 

[ornit 2 953]

Panowie mam pytanie do Xbox'owcow, czy u Was też po skończeniu głównego wątku wzrósł pop up? Mówie czasem i o całych budynkach pojawiających sie na oczach gracza? Strasznie mnie to zaczyna wpieniać w wersji PS3 kowej na ktorą przesiadłem się ze względu na lepsze tekstury podłoża, ale chrzanie to jeżeli na 360 nie ma takich problemów z pop upem.

U mnie widoczny i denerwujący pop up był tylko kiedy po raz pierwszy odpaliłem online i powitało mnie intro.

[Emet 1 089]

Nie wiem czy pytać tutaj ale..

Jak ktoś tworzył ekipę na social clubie to po jakim czasie pojawiło się wybrane logo? Ja stworzyłem ekipę i logo przed godz. 14 a do tej pory wyświetla się tylko logo R*.

[JaMaJ 46]

Dane z Social Club (Crew) aktualizują się w grach (MP3, GTAO) 3 razy dziennie o różnych porach. Także spokojnie lada moment powinno Ci się wszystko zaktualizować. Pamiętaj jednak, że nieraz pojawiają się jakieś dziwne bugi w Social Club i może tych danych w ogóle nie zapisać / nie zaktualizować(zarówno na stronie jak i w grze). Ale to bardzo rzadkie zdarzenia.

[Emet 1 089]

Zaraz lukne czy już jest. Thx za info.

 

ps. Tak w ogóle to pomyliłem tematy, bo miałem napisać w "GTA V - pytania i odpowiedzi"

[Kenny tJJger 3 784]

Mnie denerwuje pojawianie sie obiektow tuz przed moim nosem, szczegolnie tabliczki/znaki na poboczach i zapalajace sie nagle swiatla w mieszkaniach, ktore wlasnie mijam. Mgla przypomina mi san andreas na ps2. Widac koniec obecnej generacji.

[Gość suteq]

http://www.youtube.com/watch?v=UfKmi1UFk6o

 

Zgadzam się w 100% z recką. 

[Mustang 1 741]

Zasadniczo się zgadzam, chociaż grafikę oceniłbym jeszcze wyżej, a to zważywszy na to jaki poziom prezentuje przy ogromie otwartego świata, który możemy w końcu przemierzać bez loadingów. Po prostu wątpię, by dało się zrobić ładniejszy sandbox na obecnych konsolach.

 

No ale zasłużona dycha za singla jest.

[VerB_ 34]

Dokładnie, ludzie to jest 8-letni (xbox) i 7-letni(ps3)  sprzęt. Myślałem że RDR to już jest szczyt szczytów tego sprzętu, ale GTA V wyciągło to jeszcze bardziej, więc narzekanie na grafikę jest lekko nie na miejscu.

[Gość suteq]

Grafika jest nierówna przez tekstury, czasem są świetne(na budynkach), a czasem przypominają erę ps2-podłoże. Ale tak czy tak 8.5 to dobra ocena za samą grafikę. 

[saptis 620]

Przy takiej ilosci tekstur wiadomo, ze trafia sie jakies slabsze, ale tak jest w praktycznie wszystkich grach - zawsze znajdzie sie jakas tekstura wygladajaca jak rzygi.

Przy ogromie GTA wiadomo, ze nie wszystkie tekstury beda najwyzszej jakosci, generalnie i tak gra wyglada bardzo ladnie.

[mclusky 776]

Skończyłem wczoraj wątek fabularny! Mocna giera, dawno się tak dobrze nie bawiłem. Teraz pozwiedzam SA w poszukiwaniu smaczków i zaliczaniu dodatkowych misji. 

[Gość]

Robiłem wczoraj misję poboczną z szukaniem

odpadów na dnie morza, co za klimat i relaks gdy załącza się ta muzyczka i zachodzi penetracja głębiny ;p stłumione dzwięki obijania batyskafem o skały, wraki, roślinność, no poezja(by Makłowicz). Po drodze pikały mi części łodzi podwodnej ale nie było bata żebym wysiadł. Chcę tam jeszcze wrócić z butlą tlenową, a wtedy dodatkowo bez warkotu silnika czuję, że wsiąknę na godziny. Coś jest z tą wodą bo w sobotę byłem w oceanarium i przy wybiegu(?xD) dla fok też taka nastrojowa muzyka leciała. Mamo ja chcę być oceanologiem x]