GTA V - dyskusja ogólna

[saptis 620]

Przy takiej ilosci tekstur wiadomo, ze trafia sie jakies slabsze, ale tak jest w praktycznie wszystkich grach - zawsze znajdzie sie jakas tekstura wygladajaca jak rzygi.

Przy ogromie GTA wiadomo, ze nie wszystkie tekstury beda najwyzszej jakosci, generalnie i tak gra wyglada bardzo ladnie.

[mclusky 776]

Skończyłem wczoraj wątek fabularny! Mocna giera, dawno się tak dobrze nie bawiłem. Teraz pozwiedzam SA w poszukiwaniu smaczków i zaliczaniu dodatkowych misji. 

[Gość]

Robiłem wczoraj misję poboczną z szukaniem

odpadów na dnie morza, co za klimat i relaks gdy załącza się ta muzyczka i zachodzi penetracja głębiny ;p stłumione dzwięki obijania batyskafem o skały, wraki, roślinność, no poezja(by Makłowicz). Po drodze pikały mi części łodzi podwodnej ale nie było bata żebym wysiadł. Chcę tam jeszcze wrócić z butlą tlenową, a wtedy dodatkowo bez warkotu silnika czuję, że wsiąknę na godziny. Coś jest z tą wodą bo w sobotę byłem w oceanarium i przy wybiegu(?xD) dla fok też taka nastrojowa muzyka leciała. Mamo ja chcę być oceanologiem x]

[easye 3 283]

dla mnie największym minusem całej gry jest kasa. Jestem raczej już przy koncowce i nadal praktycznie na nic mnie nie stać.

Nie wiem skolei po (pipi) mi kasa, jak przejde watek glowny.

Beznadziejnie to rozwiązali.

[saptis 620]

Nie beznadziejnie tylko nie korzystasz z mozliwosci jakie daje gra, trzeba bylo inwestowac w akcje i tyle.

 

Jak ktos spi na pieniadzach tzn. trzyma je caly czas przy sobie to tak jest, ja na przyklad przy sobie nie mam praktycznie wcale kasy bo wszystko inwestuje zeby mnozyla sie w akcjach, tym sposoben Trevorem mam juz 200% zysku z kwoty, ktora jakis tydzien temu zainwestowalem, Franek i Michael tez zarabiaja swoje.

 

Do tego dochodza misje Lestera gdzie mozna konkretnie pomnozyc swoja fortune, ale jak ktos gra na szybko to tak jest i pozniej marudzi, ze lipa z kasa. Moim zdaniem dobrze to wszystko rozwiazali, trzeba troche pokombinowac i zarobic sporo kasy i nie jest tak, ze po jakims czasie ma sie tyle forsy, ze mozna wszystko kupic.

Kupisz wszystko i co dalej ? no wlasnie nic i pozniej jest lipa bo wszystko sie odblokowalo, zdobylo i sa narzekania, ze nie dali czegos wiecej.

Edytowane 7 Października 2013 przez saptis

[easye 3 283]

podales tylko jeden przykład zarabiania - inwestowanie w akcje, jako ze tym się nie interesowałem pod koniec gry u jednego z bohaterow mam cale 3 dolce i raptem 1 posiadlosc kupiona. Przez cala gre robimy skoki na których niemalże nic nie zarabiamy, po to by podobno po końcowych napisach stać nas było na wszystko (nie wiem tylko po co).

[saptis 620]

Jak nic nie zarabiamy ? Ja z pierwszego skoku wyciagnalem dobra kase i od razu praktycznie calosc poszla na gielde zarabiac wiecej i tak lezy i sie mnozy, a ja gram dalej.

Gielda papierow wartosciowych to nie tylko jakistam dodatek - wlasnie tam sie zarabia grube miliony na te wszystkie pola golfowe i inne nieruchomosci. Nikt nie zmusza do grania na gieldzie, ale jak chce sie kupic cos wiekszego to wlasnie tam nalezy zarabiac, misje to nie wszystko.

Edytowane 7 Października 2013 przez saptis

[easye 3 283]

1 skok, to jedyny skok gdzie zarabiamy konkretne pieniądze. Nie stać Cie mimo wsyztsko po nim na 99% posiadlosci.  Nie kupisz po 1 skoku pola golfowego. Reszta skokow to takie grosze, ze mam wrazenie ze 3/4 gry pzeszedlem a na nic mnie nie stać, dlatego, ze nie inwestowałem w gielde. Na tak ogromna gre dac możliwość zarobienia tylko w 1 sposób - przez gielde jest dla mnie slabe.

Dlatego jak ktoś będzie zaczynal gre, niech najlepiej sciagnie jakiś poradnik bądź spoiler z misji w co inwestować przed jakim zleceniem.

Edytowane 7 Października 2013 przez easye

[Gość]

A zauważyłeś może, że w grze jesteś zwykłym złodziejem (złodziejami)? Jak masz zostać królem Los Santos i stawiać wieżowce, lunaparki i stadion futbolowy rabując

jubilera

? I w sumie po co ci te posiadłości przed skończeniem fabuły skoro logika wskazuje, że robiąc ją skupiamy się na wydarzeniach, a nie otoczce, którą naturalnie zostawia się na "po" żeby mieć co jeszcze w tym mieście robić i nie puścić gry na pchlim targu. A jak brakuje ci kasy na już to:

szukaj odpadow w morzu, wpada prawie bańka, łap zbiegów, szmugluj broń i przede wszystkim... graj na giełdzie (chociaż lepiej zostawić to na "po" jak chce się mieć klub golfowy, ja inwestowałem między skokami).

Pod względem zarabiania kasy poszli w realizm i na wiele rzeczy stać cię będzie dopiero gdy zrobisz coś naprawdę grubego, a wcześniej wykorzystując fakt, że masz realny wpływ na notowania gieldowe. Jesteś tylko zwykłym złodziejem który chce resztę życia pierdzieć w stołek, tu nie Vice City...

[Pupcio 17 316]

Takie tam mesjasze  

[saptis 620]

Jedyny sposob zarabiania ?
Nie bo mozna przeciez zostac taksowkarzem albo kupic firme z holownikiem i tam zarabiac. Poza tym klasyczne sposoby GTA to okradanie przechodniow, czajenie sie pod bankomatem lub napady na samochody przewozace wieksza gotowke.

 

Tylko nie pisz, ze tam zarabia sie grosze bo odesle cie do mojego wpisu z gielda.
Ja przed przejsciem gry poczytalem troche opinii innych graczy i poradniki, wiec mniej-wiecej wiem jak grac i na co zwrocic uwage podczas przechodzenia.

Edytowane 7 Października 2013 przez saptis

[easye 3 283]

Lorack masz racje.

Saptis - nie chce mi się już o giełdzie sluchac, choćbym napisał 150 razy, ze bez giełdy jesteś dziadem i żeby o niej na moment zapomnieć, napiszesz 151, ze przecież w grze możesz zrobić kase - NA GIELDZIE !  

[saptis 620]

Nie widziales mojego poprzedniego posta czy udajesz ?

Przeciez wyzej mozesz zobaczyc moja dobra rade do zarobienia kasy - mozesz zostac zlotowa (sa nawet napiwki) !

Nie tylko czytaj, ale staraj sie zrozumiec.

Edytowane 7 Października 2013 przez saptis

[Observer 9 562]

Nie bo mozna przeciez zostac taksowkarzem albo kupic firme z holownikiem i tam zarabiac.

 

 

No brawo, holowanie samochodu daje ci 500$, faktycznie możliwość realnych zarobków - odholuj jedyne 300 000 samochodów (co zajmie jakieś 25000 godzin) i kupisz sobie pole golfowe

[saptis 620]

Trollowanie czy to tak na powaznie ? Bo juz nie bardzo lapie.

A co bys chcial - kokosy od razu i po kilku kursach zarobic krocie ?
Jakie marudzenie - chce zarobic, ale nie chce grac na gieldzie bo nie - to sprzedaj gre i kup sobie simsy.

 

Tak zle i tak nie dobrze, najlepiej gdyby po kilku misjach na koncie bylo wystarczajaco kasy na wszystkie nieruchomosci w grze, a granie na gieldzie bylo dla osob, ktorym sie nudzi. Pozniej byloby marudzenie, ze gra do dupy bo za szybko dalo sie wszystko kupic i nie ma co robic z kasa......  

 

Chce kase, ale nie bede gral na gieldzie bo nie, a na taksowce zarabia sie grosze - trolling na calego.

Edytowane 7 Października 2013 przez saptis

[easye 3 283]

Sam trolujesz. Nie chce mi się grac na giełdzie, od początku tego nie robilem i majac 3/4 fabuly za sobą mogli trochę inaczej rozwiazac ta gre, przynajmniej tak, by na cokolwiek bez giełdy było Ciebie stać, a nie pewnie do ostatniej misji będę miał 150 tys w portfelu. Taka prawda, skoncz już (pipi)ic ze się da, bo się nie da, bez giełdy od początku do prawie samego końca gry stać Cie na maks 1 nieruchomość jednym bohaterem. Mnie to nie cieszy, bo wlałbym się pobawić wcześniej niż po zakończeniu. Tyle.

 

Motyw zarabiania na taksach, grabienia itp. można sobie w dupe wsadzić, bo w ogole szkoda czasu na to.

Edytowane 7 Października 2013 przez easye

[c0ŕ 4 834]

lol, jak powtarzam ostatnią misję - wykolejeni zmiana postaci działa, ale w normalnej grze nie, no i jestem uziemiony tym trevorem nie ruszę z fabułą :[

[saptis 620]

Sam trolujesz. Nie chce mi się grac na giełdzie, od początku tego nie robilem i majac 3/4 fabuly za sobą mogli trochę inaczej rozwiazac ta gre, przynajmniej tak, by na cokolwiek bez giełdy było Ciebie stać, a nie pewnie do ostatniej misji będę miał 150 tys w portfelu. Taka prawda, skoncz już (pipi)ic ze się da, bo się nie da, bez giełdy od początku do prawie samego końca gry stać Cie na maks 1 nieruchomość jednym bohaterem. Mnie to nie cieszy, bo wlałbym się pobawić wcześniej niż po zakończeniu. Tyle.

 

Motyw zarabiania na taksach, grabienia itp. można sobie w dupe wsadzić, bo w ogole szkoda czasu na to.

 

Tylko ja nigdzie nie napisalem, ze bez gieldy zarobisz na klub golfowy lub zrobisz fortune, napisalem tylko, ze da sie cos na tym zarobic. I skoncz narzekac bo marudzisz jak male dziecko, ze chcesz kasy i nie mozesz kupic wszystkiego co jest w grze dostepne. Nie podoba sie to nie graj i koniec, ale nie narzekaj, ze nie mozesz czegos zdobyc i ci sie nie chce grac na gieldzie - nie grasz = nie masz, proste.

  

 

A ja chce najlepsze itemy i loot w Diablo 3 bez przechodzenia gry, najlepiej tak w pierwszej polowie. 

Edytowane 7 Października 2013 przez saptis

[raven_raven 12 012]

No wreszcie ktoś to zrobił. "KNOCK KNOCK NIGGAS" for 10 hours .

 

http://www.youtube.com/watch?v=-lLDpncL9Xo

[easye 3 283]

Dobra Saptis, nie dogadamy się. Po 6 postach doszliśmy do wniosku, ze jedyna rzecza na jakiej można zarobić to GIELDA !

Skoncz (pipi)ic, ze nie da się kupic wszystkiego - BO NIE DA SIE KUPIC PRAKTYCZNIE NIC !

Ja przy koncowce mam lotnisko trevora, które dostajesz za free, jakas firme z samochodami Michela i oszczędzam czarnuchem by kupic taksówki. Mogli to lepiej rozwiazac jakims skokiem wcześniej. Na tym polega fun z gry by z niego korzystać, a wychodzi na to, ze jeżeli przegapiles gielde to możesz sobie kupic nowa nieruchomość po napisach. Dzieki, mi się już wtedy nie będzie chciało.

 

Gra poza tym jest mega, Skyrim i GTA to bez dwóch zdan gry generacji !

Edytowane 7 Października 2013 przez easye

[saptis 620]

Dobra uspokoj sie, masz bol dupy jakby to bylo niewiadomo co. Ja jestem w 1/3 gry i juz moge kupic kilka nieruchomsci i moglem cos kupic nawet bez grania na gieldzie, wiec nie wymyslaj mi tu glupot, ze sie nie da. Jak przepusciles kase na dzi.wki to nie marudz, a jak na co innego to zaluj bo pewnie Trevor nawet nie zamoczyl - trzeba umiec zarabiac i dysponowac funduszami. Placzesz jak dziecko bo nie dostales w grze kupy kasy zeby wszystko kupic.

[_lukas_ 1 685]

Dobra uroczyście stwierdzam, że nie mam już co robić w Los Santos. Zostały mi skoki kaskaderskie i przeloty pod mostami i to sobie odpuszczam bo to nie na moje nerwy. Powtarzanie 3 razy skoku bo wylądowałem 2 cm bliżej niż powinienem też nie bardzo mnie jara. Więc o 100% mogę zapomnieć nie mówiąc już o platynie. 

 

I co teraz rockstar? Czekać Bóg wie ile aż ogarniecie online czy może sprzedać kopię póki cena jeszcze zadowalająca?

[Gość suteq]

Co w skokach jest trudnego? Przecież tam wystarczy wylądować i masz skok zaliczony i to wystarczy do 100%. Nie wiem skąd Ty wymyśliłeś to lądowanie w centrum. 

[_lukas_ 1 685]

Robiłem jeden skok z dachu i mi nie zaliczyło. Skoczyłem trochę dalej, za płot i było ok. Poza tym jest to strasznie monotonne. Za dużo jak dla mnie tych "znajdziek", skoków, przelotów. zamiast tego wolałbym więcej misji od randomowych ludzi i dziwaków.

[Gość suteq]

A wiesz co ja bym wolał? 

Złotą kaczkę na łańcuchu. :>

A tak serio, też wolałbym więcej misji dla dziwaków, bo to imo świetne misje poboczne, no ale to tylko 8-letni sprzęt. Mam nadzieję, że na next genach dowalą takie GTA, że pobije kilkukrotnie jakość V. Chociaż i tak znajdą się marudne polaczki, zawsze i wszędzie.