Figlarz 1 272 Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 Skąd się wzięło określenie 'momentum' ? zapewne od słowa moment xd a ty figlarz jak sie zapatrujesz na te momentum własnie? dostrzegasz je? jesli tak to w jakich momentach sie to włącza i jak to widzisz wogóle Jak ja się zapatruje? Zapytaj chyba Kaza, bo on wczoraj na własnych uszach doświadczył tego jak ja się zapatruję na je.bane momentum. W każdym meczu takie coś widzę. Jedni piłkarze grają jak na sterydach, a drudzy jak na kacu. I nie mówię tutaj o niewykorzystanych setkach czy nieprawdopodobnych obronach bramkarzy, bo to się zdarza w prawdziwym futbolu. Chodzi mi o drewniane poruszanie się po boisku i przyjmowanie piłki, brak wychodzenia na pozycje, problemy z normalną reakcją na komendy, wyraźny spadek niektórych statystyk itd. Naprawdę masa tego jest i strasznie to denerwuje, nawet kiedy ja mam 'boosta'. Wtedy gra nie ma sensu, bo przeciwnik jest na straconej pozycji, co nie powinno mieć miejsca. Zawsze myślałem, że o sile Gracza świadczą umiejętności oraz (chcąc nie chcąc) ilość gwiazdek drużyny. Niestety w FIFIE11 jest inaczej i trzeba liczyć na farta, że tym razem konsola wylosuje nam boosta. Straszna lipa. Dodajmy do tego megarandomowe sędziowanie i mamy jedną wielką losowość. To tyle ode mnie na temat rzeczonego momentum, więcej nie chce mi się pisać, idę ogarniać to guwno Cytuj
lons 38 Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 (edytowane) Podales raptem 4 osoby na 60, ktore graly z nami w ligach. Moim zdaniem w tym roku FIFA ma jeszcze wiecej zwolennikow, niz w zeszlym. Popatrz na turnieje - Mistrzostwa Polski na PS3, tylko w FIFE - suma nagrod kolo 10 tys zl, Mistrzostwa Swita - FIFA, LiveLeuge na Xboxa 360, w FIFE - suma nagrod 6 tys. Ilosc for, stron internetowych z ligami FIFA takze wieksza. To wszystko przyciaga graczy. Ba tego typu turnieje, to nie scenowe spotkanie 70 graczy raz do roku. W samych eliminacjach MP stanelo bodajrze 4tys osob. EA od 3 lat w formie zwyzkowej i nawet dobry PES 2011 tego nie zmieni. Niestety PES'a nie kupie - nie mam czasu trenowac dwoch pilek na konsolach, a lubie byc w dana dobry. del Edytowane 16 grudnia 2010 przez lons Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 (pipi)ć z tymi wojenkami gdzie indziej. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 dorosle chłopy a uprawiaja taka szermierke od niepamietnych czasów w sumie...faceci nigdy nie dorastają;-) Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 Tylko pytanie brzmi gdzie w takim razie jest te 56 osób z Pes.com? Gdzie oni są? Nie ma ich jak tej całej wielkiej ligi. Pes ma 3 ligi, a w FIFA nikt tam już nie gra Ty żyjesz światem marketingu, kasy i całej tej otoczki Ea. Mówisz o jakiś kwotach po 10 tys zł etc Mnie takie klimaty nie bawią...... Ja wolę undegrandową scenę Pesa, która bije tą światową EA na łeb i szyję. Nie mów mi o turniejach FIFA bo za czasów gniotów PS2 też chodziło tam setki jak nie tysiące osób i grali jak szaleni, a o Pro wiedzieli tyle co ja o Chinach. Co z tego, że w FIFA gra jakieś 4 tyś osób w eliminacjach? Każdy wie, że to jeden wielki FIFA casual noob show.....Tak było 15 lat temu, tak było 7 lat temu i tak jest teraz..... Lons i jego kompleksy. Moze nie graja, bo ich admin wqrwil oplatami ? FIFA jest casualowa, dlatego nigdy nie umiales w nia grac, to juz wiemy od dawna... W przeciwienstwie do Ciebie w tamtych czasach chodzilem na te turnieje PES'a - o tysiaku uczestnikow mozesz tylko Ty pisac. Klimat tez czesto za(pipi)isty - Ty bys sie odnalaz w tym undergroundzie spokojnie (co turniej to 2-3 konsole za(pipi)ane przez jakis dresow z Pragi!) Cytuj
lons 38 Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 (edytowane) Tylko pytanie brzmi gdzie w takim razie jest te 56 osób z Pes.com? Gdzie oni są? Nie ma ich jak tej całej wielkiej ligi. Pes ma 3 ligi, a w FIFA nikt tam już nie gra Ty żyjesz światem marketingu, kasy i całej tej otoczki Ea. Mówisz o jakiś kwotach po 10 tys zł etc Mnie takie klimaty nie bawią...... Ja wolę undegrandową scenę Pesa, która bije tą światową EA na łeb i szyję. Nie mów mi o turniejach FIFA bo za czasów gniotów PS2 też chodziło tam setki jak nie tysiące osób i grali jak szaleni, a o Pro wiedzieli tyle co ja o Chinach. Co z tego, że w FIFA gra jakieś 4 tyś osób w eliminacjach? Każdy wie, że to jeden wielki FIFA casual noob show.....Tak było 15 lat temu, tak było 7 lat temu i tak jest teraz..... Lons i jego kompleksy. Moze nie graja, bo ich admin wqrwil oplatami ? FIFA jest casualowa, dlatego nigdy nie umiales w nia grac, to juz wiemy od dawna... W przeciwienstwie do Ciebie w tamtych czasach chodzilem na te turnieje PES'a - o tysiaku uczestnikow mozesz tylko Ty pisac. Klimat tez czesto za(pipi)isty - Ty bys sie odnalaz w tym undergroundzie spokojnie (co turniej to 2-3 konsole za(pipi)ane przez jakis dresow z Pragi!) del Edytowane 16 grudnia 2010 przez lons Cytuj
Gość Kazuma Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 Skąd się wzięło określenie 'momentum' ? zapewne od słowa moment xd a ty figlarz jak sie zapatrujesz na te momentum własnie? dostrzegasz je? jesli tak to w jakich momentach sie to włącza i jak to widzisz wogóle Jak ja się zapatruje? Zapytaj chyba Kaza, bo on wczoraj na własnych uszach doświadczył tego jak ja się zapatruję na je.bane momentum. Wczorajsze mecze to był jakiś festiwal bugów i glitchy. Co chwilę coś się pierdo.liło. A to sędzia odwalał manianę i nie gwizdał fauli albo przywileje znikały niespodziewanie i nie odnosiłem korzyści. Zje.bani obrońcy którzy nie reagowali albo mijali się z piłką, o problemach z serwerami nawet nie wspominam. Za przykład podam 2 mecze Milan vs. Spurs. Ja grałem dziadkami z Milanu. W pierwszym meczu tempo gry zwiększyło się dwukrotnie, co spowodowało że zamiast piłki nożnej mieliśmy hokej. Oprócz tego moi piłkarze dostali niesamowitego boosta, 3 Jezusów w ataku (Ibra, Dinho i Robinho) i Figlarz nie miał nic do powiedzenia. Piłka tak za(pipi)iście kleiła mi się do nogi i gdyby nie to że graliśmy na manualu to skończyło by się na 2 cyfrowym wyniku (przesadzam, ale wiadomo o co chodzi). Następnie zagraliśmy znowu tymi samymi teamami i gra o dziwo wyglądała o wiele inaczej. Figlarz przejął inicjatywę i przez chwilę nie mogłem nic zrobić. Następnie mecz się nieco wyrównał, gra może nie oszukiwała jak wcześniej, ale dalej parę błędów dało się przyuważyć. Tak czy siak skończyło się dopiero na karnych. Ja się pytam co to ma być!? Gra powinna pozwalać na uczciwą rywalizację, a nie że musimy łaskawie liczyć aż konsola wylosuje nam odpowiednie warunki (normalne tempo, sędzia który nie odwala maniany). Jasne, czasem fajnie jak jest trochę randomu tylko czemu nie można tego wyłączyć? Dobrze, że nie mam wiele czasu na granie, bo inaczej gra już by pewnie skończyła na allegro (jak rok temu fifa 10). A i przypomniał mi się jeszcze mecz w którym oddałem 1 celny strzał na bramkę, a wygrałem 2:1. Ciekawe prawda? Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 15 grudnia 2010 Opublikowano 15 grudnia 2010 (edytowane) Lons - od tak. Mozemy po prostu zakonczyc ten temat ? Tobie sie podoba PES, mi FIFA, Ty grasz w COD'a, dla mnie HALO jest bardziej skillowa gra, Tobie sie podoba GT graficznie i piszesz, zebym kupil wieksze bryle, gdy krytykuje ja wlasnie za jakosc wykonania. Gdzie nie wejdziesz, to napierdalasz o moim obiektywizmie. Nie jestem obiektywny, bo mam inne zdanie niz Ty! Nie podoba mi sie PES, to jestem fanboyem EA ? Skoncz juz wreszcie ! Do PES'a nie wrocila rzesza fanow, tak jak piszesz, bo EA wydalo po raz kolejny pilke lepsza niz w zeszlym roku, nie ma to nic wspolnego z marketingiem, licencjami i innymi bzdurami do ktorych ciagle wracasz. I skoncz raz na zawsze pisac, ze gra jest casualowa, albo potrenuj w nia 3 dni, zapisz sie do jakiegos turnieju i wygraj... Kazuma - tez mam takie mecze czasami. Wtedy staram sie kombinowac z taktyka, ale nie zawsze pomaga. Najgorsze jednak jest tempo meczu, nie wiem czy to wina serwerow, przez dluzszy czas jest idealnie, a czasami jakbym gral na mega szybkim tempie. Zauwazyliscie tez ze UT jest o wiele bardziej arkadowy ? Bardziej przypomina WC, niz rozgrywke w FIFE 11. Edytowane 15 grudnia 2010 przez easye Cytuj
lons 38 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 (edytowane) Lons - od tak. Mozemy po prostu zakonczyc ten temat ? Tobie sie podoba PES, mi FIFA, Ty grasz w COD'a, dla mnie HALO jest bardziej skillowa gra, Tobie sie podoba GT graficznie i piszesz, zebym kupil wieksze bryle, gdy krytykuje ja wlasnie za jakosc wykonania. Gdzie nie wejdziesz, to napierdalasz o moim obiektywizmie. Nie jestem obiektywny, bo mam inne zdanie niz Ty! Nie podoba mi sie PES, to jestem fanboyem EA ? Skoncz juz wreszcie ! Do PES'a nie wrocila rzesza fanow, tak jak piszesz, bo EA wydalo po raz kolejny pilke lepsza niz w zeszlym roku, nie ma to nic wspolnego z marketingiem, licencjami i innymi bzdurami do ktorych ciagle wracasz. I skoncz raz na zawsze pisac, ze gra jest casualowa, albo potrenuj w nia 3 dni, zapisz sie do jakiegos turnieju i wygraj... Kazuma - tez mam takie mecze czasami. Wtedy staram sie kombinowac z taktyka, ale nie zawsze pomaga. Najgorsze jednak jest tempo meczu, nie wiem czy to wina serwerow, przez dluzszy czas jest idealnie, a czasami jakbym gral na mega szybkim tempie. Zauwazyliscie tez ze UT jest o wiele bardziej arkadowy ? Bardziej przypomina WC, niz rozgrywke w FIFE 11. del Edytowane 16 grudnia 2010 przez lons Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 (edytowane) Zawsze patrzyłeś na to w co grają twoi znajomi i w dużej mierze jest to czynnik twojego wyboru danej gry. W takich warunkach na swojej konsoli od Gatesa i z taką ilością Fifa fans na twojej friends liście nie ma nawet szans byś kiedykolwiek grał w Pro Evolution Soccer nawet jeżeli by ta gra osiągnęła najwyższy możliwy poziom. Playstation Rulezzzzz! hahaha, dzieki Bogu, ze nie wybieram juz gry tylko dlatego, "ze Rutter mowi, ze jest lepsza". Zawsze patrzylem na co graja moi znajomi ? I dlatego "wolalem strzelac do kolorowych krasnali w kosmosie", gdy Ty lamentowales bym kupil COD, bo wszyscy w niego graja ? Stary - STFU ! Gram w FIFE bo jest dla mnie lepsza pod niemal kazdym wzgledem jezeli chodzi o symulacje pilki noznej. Dotrze to kiedykolwiek do Ciebie, ze nie kazdy, kto ma inne zdanie niz Ty nie jest fanboyem, badz brak mu obiektywizmu ? PS Rulezzzz ! Patrz - a ja od 2 miesiecy jej nie odpalalem, ale pewnie jestem fanboyem MS, nie ?, w koncu wole w multiplatformy grac na konsoli, na ktorej z reguly lepiej wygladaja... No ale jestem nie obiektywny, w koncu do niedawna pisales, ze FIFA na PS3 wyglada lepiej, choc nawet nie skaluje do 1080p Ostatni moj post do Ciebie, wracaj do znajomych, ciesz sie z PES'a i daj cieszyc sie innym z ich ulubionych gier. Bo od 2 lat zachowujesz sie tak, jabys na sile chial wszytskim wmowic, ze PES jest lepszy, trudniejszy, dla PRO graczy i w ogole jest naj. Cala reszta zas to albo fanboye EA, albo kupil ich marketing, albo patrza jedynie w co graja ich znajomi, jakbys nie potrafil dopuscic do siebie 1 mysli - ze nam sie FIFA podoba ! Edytowane 16 grudnia 2010 przez easye Cytuj
Gość Orson Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 Lons ma racje...kolorowe krasnale były do dupy Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 (edytowane) jeszcze, zeby w multi sie nimi dalo grac... Edytowane 16 grudnia 2010 przez easye Cytuj
lons 38 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 (edytowane) Zawsze patrzyłeś na to w co grają twoi znajomi i w dużej mierze jest to czynnik twojego wyboru danej gry. W takich warunkach na swojej konsoli od Gatesa i z taką ilością Fifa fans na twojej friends liście nie ma nawet szans byś kiedykolwiek grał w Pro Evolution Soccer nawet jeżeli by ta gra osiągnęła najwyższy możliwy poziom. Playstation Rulezzzzz! hahaha, dzieki Bogu, ze nie wybieram juz gry tylko dlatego, "ze Rutter mowi, ze jest lepsza". Zawsze patrzylem na co graja moi znajomi ? I dlatego "wolalem strzelac do kolorowych krasnali w kosmosie", gdy Ty lamentowales bym kupil COD, bo wszyscy w niego graja ? Stary - STFU ! Gram w FIFE bo jest dla mnie lepsza pod niemal kazdym wzgledem jezeli chodzi o symulacje pilki noznej. Dotrze to kiedykolwiek do Ciebie, ze nie kazdy, kto ma inne zdanie niz Ty nie jest fanboyem, badz brak mu obiektywizmu ? PS Rulezzzz ! Patrz - a ja od 2 miesiecy jej nie odpalalem, ale pewnie jestem fanboyem MS, nie ?, w koncu wole w multiplatformy grac na konsoli, na ktorej z reguly lepiej wygladaja... No ale jestem nie obiektywny, w koncu do niedawna pisales, ze FIFA na PS3 wyglada lepiej, choc nawet nie skaluje do 1080p Ostatni moj post do Ciebie, wracaj do znajomych, ciesz sie z PES'a i daj cieszyc sie innym z ich ulubionych gier. Bo od 2 lat zachowujesz sie tak, jabys na sile chial wszytskim wmowic, ze PES jest lepszy, trudniejszy, dla PRO graczy i w ogole jest naj. Cala reszta zas to albo fanboye EA, albo kupil ich marketing, albo patrza jedynie w co graja ich znajomi, jakbys nie potrafil dopuscic do siebie 1 mysli - ze nam sie FIFA podoba ! del Edytowane 16 grudnia 2010 przez lons Cytuj
Gość Orson Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 mam pomysł ! obaj jestescie z wwa, spotkajcie sie i dajcie sobie po ryju xd Cytuj
lons 38 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 mam pomysł ! obaj jestescie z wwa, spotkajcie sie i dajcie sobie po ryju xd W jakim celu? Ja w grucie rzeczy nic nie mam do Easyego, a nawet go lubię Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 Bez nas kacik sportowy by umarl ! :potter: Cytuj
Gracz16 2 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 siema mam pytanie gram w fife już jakiś czas zaczepem grać w live i zauważyłem że niektórzy gracze strzelają podkręcając piłki w okienka jak to zrobić proszę o odp Cytuj
rapen 4 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 najpierw obejrzyj filmy instruktażowe a potem zadawaj pytania! po prostu przy strzale przytrzymujesz R1. Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 16 grudnia 2010 Opublikowano 16 grudnia 2010 Chyba że zmieniłeś sterowanie nazywa się to "finezyjny strzał". Cytuj
Matinx 19 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 (edytowane) a ja aktualnie mozna powiedziec ze w nic nie gram, bo 3 mecze na tydzien w fife chyba tak mozna nazwac. Drewniany babolowaty pes / a z drugiej strony fifa z jakims z dupy momentum. Nie mam juz nerwow na te gry Najfajniejsze w fifie sa minuty 40-45 i 85-90. Taka glupote to ciezko tolerowac.. (ostatnio gralem mecz BVB vs Barca [ja bvb], w 80 minucie wygrywalem 1;0. Potem gol z wolnego dla Barcy no i 5 ostatnich magicznych minut. Moi zapomnieli jak sie gra w pilke, maly xavi przeskakiwał niemieckich konusow w walce o glowki, pique przepychal kogo chcial i w 90 minucie gol po roznym [mimo ze specjalnie blokowalem tego brodatego frajera, moj obronca mimo spamowania kwadratu postanowil nie skakac do glowki, 2;1, borussia do domu ;d) Edytowane 17 grudnia 2010 przez Matinx Cytuj
Gość Orson Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 (edytowane) tzw -sweet minutes. Były w Fifie 10, były w WC , sa i tutaj. Ale to mozna jakos wytłumaczyc - koncówka meczu , przeciwnik nie ma nic do stracenia , daje wszystko na atak... ja to widze tak: pes ma wiecej wad za to wady fify są o wiele bardzie meczace , wychodzi wiec blisko remisu , na korzysc fify. Bo ja (mimo wspomnianych wad) moge sobie pyknąc 5-6 meczy pod rzad w PESa , zas w Fifie tak z 2-3. W Fifie strasznie mecza zmiany tempa i wszechobecne ADHD (czego w PESie nie ma sa za to...inne rzeczy; ale tak nie nuza) Edytowane 17 grudnia 2010 przez Orson Cytuj
Bowser4 1 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 W grach sportowych najważniejsza jest radość z samego gameplayu. W przypadku PES-a, często mi się zdarzało, że chciałem pograć dla samego funu i poklepać piłką. Często wtedy wygrywałem pierwsze 3-4 mecze, a gdy przy 5-tym przychodziło znużenie grą, zaczynałem przegrywać. Fifa wymaga większego zaangażowania bo jest bardziej realistyczna, choć paradoksalnie mam wrażenie, że ustawienia taktyczne są tu bardziej uproszczone niż w PESie. Wczoraj wydawało mi się, że już złapałem "flow". Grając sezon Polonią Warszawa zacząłem wreszcie grać efektywnie, choć prosto (zwłaszcza L1 + trójkąt zdawało egzamin), wygrywalem kolejne mecze, a tu nagle gra informuje, że zostałem zwolniony. Akurat wtedy kiedy udało mi się poznać, skompletować i poustawiać drużynę. Przekonałem się jak ważna jest znajomość cech każdego zawodnika. Gdy już wiedziałem kim mogę sobie pozwolić na drybling, a kim lepiej podać, grało się naprawdę dobrze i przyjemnie. Podstawa to jak dla mnie szybcy skrzydłowi i silni defensywni pomocnicy w środku pola. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 to prawda, personality plus naprawde widac (bo pro -passing działa tylko na manualu...czyli nie działa :potter: wiecie co mam na mysli- tu był zawsze) Cytuj
lons 38 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 Dla mnie PES i FIFA mają wady. Wybieram Pro bo jest większy fun z gry i bardziej podchodzi mi styl tej gry w patrzeniu na symulację. FIFA natomiast lepiej prezentuje się z technicznego aspektu. Tak jak pisałem 2 miesiące temu według mnie REMIS. Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 Ja za to katowalem UT jak szalony do niedawna, w ogole z niego nie wychodzilem. Obecnie mam przerwe, ale sklad i tak juz caly uzbierany Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.