na blognintendo.pl wrzucił info, zanim pojawiła się oficjalna notka prasowa dla nas (prasy)  

dramatycznie to sie prezentuje

dramatycznie to sie prezentuje

 

Ty Ficuś po prostu nie lubisz tego typu gier. Zbytnio się skupiasz na słabej animacji czy ubytkach technicznych i prezentacji.

pokażcie to fankowi i powiedzcie że to eks na ps4 błagam chcę zobaczyć jak dostaje zawału

Graficznie średniak jednak pozostał ale kto wie może gameplay da spore pokłady funu i replayability (+ odjechane multi) a kto wie może tytuł okaże się takim czarnym niszowym krukiem. W premierę może i nie łyknę ale poczekamy zobaczymy (niestety ale 9 września zbliża się nieubłaganie).

Pewnie będzie to taka gra na max 6 z bardzo fajnym gameplay'em. Szkoda tylko że tak mocno pchają się w online - bardzo dobrze się prezentuje, ale po miesiącu nie będzie można znaleźć ludzi do grania, mogli bardziej skupić się na single'u. W ogóle niech Itagaki przestanie się wygłupiać i pomyśli nad zrobieniem NG killera, bo zadatki to chłopaczyna ma i założę się że DT gameplay'owo będzie naprawdę niezłe, ale sam fakt postawienia bardziej na strzelanie aniżeli na walki melee mnie trochę nie przekonuje.

Edytowane 13 czerwca 20159 l przez XM.

Jest pierwsza recenzja

http://www.videogamer.com/wiiu/devils_third/preview-3910.html

To jeszcze nie recenzja.

 

Ale generalnie faktycznie nie wygląda to dobrze. Materiał z 2014 roku mnie nie odstraszył, bo zakładałem, że gra jest może przebudowywana i po prostu chcieli pokazać ją wcześniej ze względu na kiepską sytuację Wii U. Trudno powiedzieć co się działo przez cały okres developingu. Może architektura Wii U za bardzo gryzie się z Unreal Engine 3? Może Valhalla miała zbyt skromne możliwości? Budżet? Przeczytałem dzisiaj, że Itagaki próbował podobno ładować coraz więcej contentu do gry nie zważając na terminy, co uniemożliwiło przeprowadzenie sensownych testów.

 

Sam nie wiem co teraz zrobię, bo to, że po kiepskim początku coś się radykalnie w Devil's Third zmienia nie bardzo chce mi się wierzyć. Myślę o zakupie, ale po to, żeby Itagaki nadal próbował robić coś na konsolach, albo żeby ograć z ciekawości i za kilka lat odsprzedać swoją kopię z zyskiem, bo przy niewielkim nakładzie będzie to biały kruk.

Edytowane 15 lipca 20159 l przez Enkidou

Aż tak źle to nie wygląda... ja tam czekam i z tego co widzę po newsach to jest to kolejny tytuł który trzeba będzie samemu ograć i ocenić. Dziennikarze już teraz przekreślają Devil's Third, a co niektórzy już go ocenili ogolądając tylko ten filmik i patrząc na kilka screenów. Banda oszołomów.

Edytowane 15 lipca 20159 l przez ireniqs

DT trafi także na PC a konkretnie samo muli w formie f2p.

Edytowane 22 lipca 20159 l przez Karas

First 75 minutes of the single player on Hard difficulty:

 

Ale to jest (pipi)a suabe.

 

Nie łapię fali hejtu wobec tej gry. Trailer mnie zaintrygował i z chęcią bym to ograł.

Bo animacja, zniszczalność i feel gry są japońskie. Niczym gra z PS2. Niektórym to przeszkadza. Mi nie.

Mnie obecnie do tej gry zniechęca tylko cena, też myślę że szykuje się intrygujący tytuł.

Podoba mi się poje,bany styl tej gry. Widać, że Itagaki miał ambitne założenia, ale gdzieś zabrakło albo pieniędzy, albo know-how. Nadal się biję z myślami czy brać, czy nie brać. Za mniejszą cenę wziąłbym na pewno, ale za ok. 200 zł wciąż mam wątpliwości.

To będzie God Hand tej generacji. Tj. niedoceniony japoński gem, którym garstka zapaleńców (XM, Figaro, kilkudziesięciu japończyków) będzie się jarać w opór.

Nie przesadzajmy. Jest pewne prawdopodobieństwo, że to będzie jednak crap.

 

 

Nie podoba mi się ciągłe pokazywanie gdzie mam iść. 

Zakład? 

I just beat the game, it took me around 7 hours to beat it. Last boss fight was extremely cool, very Character Action like, I really enjoyed it. Though the game ended sort of abruptly, it's a pity. In the last fight Ivan sort of "transforms" as a character and I was hoping that there're be some more game where we can play as this new Ivan, but BAM and credits started to roll.

 

Otherwise, I REALLY liked the game. It's very basic in it's mechanics, really barebone, but thanks to that it has an awesome feel of a really old school action/shooter, you just keep running forward shooting the s*** out of everything and then occasionally you face a really nicely designed boss. There aren't that many bosses (8 if my count is correct), but at least 5 fights are really memorable and challenging and I enjoyed them. It's a really simple game, but it has a really nice feel to it, it you enjoy good action games, chances are you'll like Devil's third. 

 

As far as I can tell, there are no unlockables after beating the game BUT in each of 9 missions you can collect 6 items (crap like bottles of sake or magazines or stickers) and I didn't manage to collect all 6 in any of the mission, so maybe they unlock something, don't know for sure. 

 

Also, after a game you get a really touching message from Itagaki thanking the players, really made me feel for the guy, I sure hope he'll be able to find funding for another game, I'd like to see where he goes after Devil's Third.

 

 

To będzie God Hand tej generacji. Tj. niedoceniony japoński gem, którym garstka zapaleńców (XM, Figaro, kilkudziesięciu japończyków) będzie się jarać w opór.

Mi się gra nadal podoba, ale główny nacisk położony na strzelanie, a nie walkę wręcz/bronie trochę mi nie siedzi niestety bo fanem tego typu gier nie jestem. Na dodatek, jak to z grami na platformy Nintendo, nawet jak kiedyś kupie Wii U to nie wyrwę tej grę po taniości tylko pewnie będzie kosztować 200 zł przez swój mały nakład i target, a tyle za ten tytuł płacić coś nie jestem przekonany.

Edytowane 6 sierpnia 20159 l przez XM.

Po przejściu puścisz wtedy dalej za 200zł

Opinie graczy:

 

 

Following Splatoon, I thought it looked like fun, so I decided to buy it. Its controls are unique, but once you get used to it you can move with a lot of freedom, and it’s very fun. The online parts are especially fun, and I’m completely satisfied with it. With all the slicing and shooting going on, the online fights get hectic. You get taken out right away if you’re not always moving, It doesn’t take long to get caught when you try hiding. It’s all about always running and disposing of any enemies in sight, as quick as possible. It’s pretty radical for a Nintendo game.

 

It looks difficult at first glance, but the controls make it really easy to play. 
Switching between melee feels very natural and smooth. 
It’s simply fun as an action game. 
Everything is so flashy, it makes me feel like Rambo or Bruce Willis.

 

 

“I recommend this title for players that are bored with current FPS or third-person shooters. It does a wonderful job at combining close-ranged combat action and FPS. As far as graphics go, it’s not on the level of a PS4 or Xbox One game, but those who play a lot of games should be able to see that the fun factor is truly the essence of the game.” 

 

 

“Unlike the FPS I’ve played until now, there’s a variety of action to it, which almost makes it feel it takes the action elements from a Yakuza game, which you can experience in an online title.”

 

 

“It’s been a while since I played an FPS multiplayer game, but I’ve been addicted to it. The shootouts on the massive fields with 16 players is the best part. I haven’t had this much fun since GoldenEye 007 on the Nintendo 64.”