django 549 Opublikowano 6 grudnia 2011 Autor Opublikowano 6 grudnia 2011 Jezeli zastanawiasz sie czy warto kupic Zelde to sprzedaj konsole odrazu. Sterowanie jest swietne w 98% bym powiedzial. Wiekszosc czasu dziala dobrze i mozna zlapac wczuwe, ale jak cos pojdzie nie tak, gra nie tak odczyta moj ruch czy bedzie trzeba (znowu) wycentrowac kontroler to czlowiek moze sie w(pipi)ic... Zwlaszcza jak dzieje sie to podczas walki (walka z sentry w Lanaryu gdzie trzeba je pchnac w oko; gra beznadziejnie to odczytuje, nie mowiac o opoznieniu). Cytuj
Pious 8 Opublikowano 6 grudnia 2011 Opublikowano 6 grudnia 2011 Ja nie mam problemów poza łukiem, który wymaga centrowania, bo gra nie korzysta z pointera. Cytuj
P-chan 195 Opublikowano 6 grudnia 2011 Opublikowano 6 grudnia 2011 Ja też nie mam problemów ze sterowaniem (no może łuk trochę na początku, ale już się przyzwyczaiłem do jego specyfiki), podstawa to brak pośpiechu w wyprowadzaniu uderzeń... Cytuj
Pious 8 Opublikowano 6 grudnia 2011 Opublikowano 6 grudnia 2011 Ja też nie mam problemów ze sterowaniem (no może łuk trochę na początku, ale już się przyzwyczaiłem do jego specyfiki), podstawa to brak pośpiechu w wyprowadzaniu uderzeń... Dokładnie. Szczególnie uderzając prawą ręką z lewej strony. Za szybko machając Link zrobi cios z prawej. Trzeba najpierw przesunąć miecz na lewo i wtedy cios. Ogólnie tylko przedmioty trzeba centrować, zwłaszcza łuk. Cytuj
CoATI 1 051 Opublikowano 10 grudnia 2011 Opublikowano 10 grudnia 2011 Video recka Zeldy Wspólnie spędzone 25 lat z Zeldą to idealna okazja do uczczenia tej wiekopomnej chwili z porządnym przytupem. Nintendo zdaje się wiedzieć coś więcej na ten temat i już w tym roku, oprócz recenzowanego dzisiaj tytułu, fani serii mieli okazję przetestować na platformach przenośnych odświeżone edycje dwóch gier. Warto w tym momencie nadmienić, iż jedną z nich była Ocarina of Time 3D, czyli usprawniona wersja hitu sprzed lat, która po dziś dzień jest najwyżej ocenianym dziełem w historii naszej elektronicznej rozrywki. Teraz do tego zaszczytnego grona dołącza The Legend of Zelda: Skyward Sword, gra od początku pisana z myślą o Nintendo Wii, określana często ostatnim wielkim tytułem na wcześniej wspomnianą platformę. Mocne słowa, więc warto się przekonać ile mają wspólnego z rzeczywistością. Posłuchajcie proszę, co mam wam do powiedzenia oraz pokazania na temat najnowszej Zeldy już teraz! http://www.youtube.com/watch?v=Ywmg8-9mzT0&feature=player_embedded Tekst + gameplay: C-Boy Lektor: Arkadikuss Montaż: neoXs Cytuj
S_600 252 Opublikowano 10 grudnia 2011 Opublikowano 10 grudnia 2011 (edytowane) Czytał Tomasz Knapik ? Nie ma takiego słowa jak "dołanczam" Edytowane 10 grudnia 2011 przez S_600 Cytuj
django 549 Opublikowano 10 grudnia 2011 Autor Opublikowano 10 grudnia 2011 "Zatrudnijcie" nowego lektora Cytuj
C-Boy 52 Opublikowano 10 grudnia 2011 Opublikowano 10 grudnia 2011 (edytowane) Fakt, macie trochę racji, gdyż sam nie jestem z końcowego efektu zadowolony, a Arek przez przyśpieszenie prędkości z jaką czyta tekst, nie zawsze brzmi tak jak powinien, ale aby narzekać na kolesia z tak fajną barwą głosu, na dodatek pracujący w radiu...Damn, jesteście nie fair. To już bardziej czepiajcie się mnie, że napisałem recenzję na 5 stron, która nawet po przycięciu 2 stron, była po prostu za długa, aby wyrobić się sensownie w czasie, a jakby tekst był na 20 minut, to dopiero byłoby stękania. I tak źle i tak niedobrze. Edytowane 10 grudnia 2011 przez C-Boy Cytuj
django 549 Opublikowano 10 grudnia 2011 Autor Opublikowano 10 grudnia 2011 No stary, to ze ktos pracuje gdzies czy u kogos nic nie znaczy. Moge powiedziec, ze ma spoko barwe glosu i (chyba; nie skupialem sie wiec raczej tak) wyraznie czyta. I tyle "zawdziecza" radiu. A to, ze nie umie czytac angielskich nazw to albo jego wina (jezeli dostal kase), albo wasza (bo mu nie powiedzieliscie a robil po znajomosci). No i spoilery pokazujecie jednak, nieladnie. Tekst byl w miare ok, wiadomo, ze wideo-recenzja rzadzi sie troche innymi prawami niz ta pisana. Moglaby byc troche żywsza a i niektore elementy wywalic (kapitan oczywistosc), albo zaakcentowac mocniej (poprzez wprowadzenie cut-outu kapitana czy co tam innego mozna wymyslec, a mozna duzo). Cytuj
C-Boy 52 Opublikowano 10 grudnia 2011 Opublikowano 10 grudnia 2011 (edytowane) Aj tam, aj tam. Spoilery niektórzy nawet lubią Zresztą, ile tego naprawdę było. W zasadzie jakbym potrafił sam montować filmy, to wywaliłbym walkę z 4bossem oraz ostatnie Silent Realm , bo w zasadzie większość to była nagrywana do 3 dungeona, czyli "środka"(pi razy oko) gry i sam przedsmak tego, co nas dopiero czeka. update: Kurde, ale jakby się ta zastanowić, to notka odnośnie spoilerów by nie zaszkodziła... Edytowane 10 grudnia 2011 przez C-Boy Cytuj
django 549 Opublikowano 10 grudnia 2011 Autor Opublikowano 10 grudnia 2011 No, ale nawet te "lekkie" spoilery mozna zastapic... poczatkiem gry. Ghirahimem. Groose'em. Zeldą. Lataniem na ptaku. Nikt nie mialby problemu z tym. Nie mowiac juz, ze o tych rzeczach byla mowa w samej recenzji a nie zostaly one pokazane, ale juz nie bede taki niemily. Cytuj
Pious 8 Opublikowano 10 grudnia 2011 Opublikowano 10 grudnia 2011 (edytowane) Video recka Zeldy Wspólnie spędzone 25 lat z Zeldą to idealna okazja do uczczenia tej wiekopomnej chwili z porządnym przytupem. Nintendo zdaje się wiedzieć coś więcej na ten temat i już w tym roku, oprócz recenzowanego dzisiaj tytułu, fani serii mieli okazję przetestować na platformach przenośnych odświeżone edycje dwóch gier. Warto w tym momencie nadmienić, iż jedną z nich była Ocarina of Time 3D, czyli usprawniona wersja hitu sprzed lat, która po dziś dzień jest najwyżej ocenianym dziełem w historii naszej elektronicznej rozrywki. Teraz do tego zaszczytnego grona dołącza The Legend of Zelda: Skyward Sword, gra od początku pisana z myślą o Nintendo Wii, określana często ostatnim wielkim tytułem na wcześniej wspomnianą platformę. Mocne słowa, więc warto się przekonać ile mają wspólnego z rzeczywistością. Posłuchajcie proszę, co mam wam do powiedzenia oraz pokazania na temat najnowszej Zeldy już teraz! http://www.youtube.com/watch?v=Ywmg8-9mzT0&feature=player_embedded Tekst + gameplay: C-Boy Lektor: Arkadikuss Montaż: neoXs "De Ligend of Zelda: Skajłard Słord". Edytowane 10 grudnia 2011 przez Pious Cytuj
aux 3 784 Opublikowano 10 grudnia 2011 Opublikowano 10 grudnia 2011 Oj tam. Ja do dziś nie wiem jak się powinno wymawiać Metal Gear Solid. Większość mówi "dżir", inni "gir" a japońce coś w stylu "Metal Gier Sorito" Głos lektora (barwa) świetna i chciałbym żeby mój głos tak fajnie brzmiał w filmikach. Sama recenzja średnia bo za dużo pokazuje z dalszych etapów, można było dać początkowe fragmenty, dungeony. Ale ogólnie spoksik i plus że w ogóle można obejrzeć polską reckę Zeldy. Cytuj
siudym 45 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Ale nintendo naciaga czas gameplay'u... przesadnie. Juz trzeci raz pokonany Imprisoned, teraz mozolne zbieranie nutek w wodzie - jakbym jakiegos banjo-kazooie znowu przechodził. Oj mogli to darowac sobie, zwlaszcza, ze nutki w wodzie sa upierdliwe do zebrania Cytuj
Pious 8 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Jak załapiesz ten element to szybko idzie. Polecam robić kręcioła, bo przyciąga wszystkie od razu. Cytuj
siudym 45 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 (edytowane) Hmm racja, rybostworek mowił o tym :] Tylko jeszcze nie sprawdzilem, bo na razie pauza. Ale fakt, faktem zalany las wyglada pieknie. Co do recki PL na YT - te dwa boczne, puste przyciski D-pada to tragedia. Mozna by tam zrobic programowalne funkcje przedmiotow np. wstawiamy sobie jakies potiony, łuk... Ehh. Widozcznie nintendo stwierdzili, ze wybieranie przedmiotow w walce jest za mało chaotyczne, po co ułatwiac... Edytowane 11 grudnia 2011 przez siudym Cytuj
Pious 8 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Nie zwróciłem na to uwagi, ale rzeczywiście te 2 przyciski powinny coś robić. Mnie na początku wkurzało, że B wyciąga przedmiot i go chowa, a używa się A. Dobre 5h się do tego przyzwyczajałem i nawet teraz zdarza mi się wcisnąć B w stresie. Cytuj
OsciBosci 22 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Czy jak podlacze to urzadzenie do swojego kontrolera to bede mogl cieszyc sie nowa Zelda? http://allegro.pl/motion-do-kontrolera-wiimote-wii-nowy-sklep-i1987944881.html Cytuj
xtik 261 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Tak, tylko pytanie czy to oryginal... Cytuj
Pious 8 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Ja bym nie ryzykował. Sam kupiłem za 30zł "niby" oryginalne M+, bo nie wiedziałem, że są podróbki i dostałem wsyztsko niby oryg w japońskim opakowaniu również z ang napisami z błędami, co dało mi do myślenia. Kilka tyg później kursor po podłączeniu tego mruga jakby ciągle zanikał i pad wibruje przez to jak głupi. Nic się z tym nie da zrobić. Zainwestuj w limitkę, bo pad wyjdzie cię 70zł. BTW wrzuciłem pilota zeldowego do torby, bo chciałem bratu pokazać i się otarł o coś twardego i mam teraz cholerny ślad koło 1. (pipi)e złote lakiery zawsze się łatwo ścierały. Cytuj
siudym 45 Opublikowano 12 grudnia 2011 Opublikowano 12 grudnia 2011 (edytowane) Ja kupilem na allegro, ale w sklepie fizycznym uzywke MP+ za 39.99. Oryginalna i zreszta to widac, ze org. Dziala ok. Byly inne, nowe za 39zl, ale cos dziwna cena i balem sie podrobki. O ile sam mam podrabiany wiilot, to dziala on rewelacyjnie, ale juz MP zdecydowanie chcialem miec org. A zelda wogole 54h juz, wlasnie chwile polazilem po Sky Keep. Koncowka niedlugo. Mam nadzieje, ze jakis nerwowych scenek nie bedzie pod koniec? Bo skoro inne zeldy zawsze ukonczone, to juz i ta ukonczyc bym chcial... Wogole zdecydowanie najbardzej "kontrowersyjna" zelda - tyle samo zachwycania sie co i wku**... Nigdy tak nie mialem w tej serii. Edytowane 13 grudnia 2011 przez siudym Cytuj
S_600 252 Opublikowano 12 grudnia 2011 Opublikowano 12 grudnia 2011 Dokładnie. Jedyna zelda której nie skończyłem bo mnie poprostu pod koniec znudziła. Bossowie mimo że wytrzymali to chyba najgorsi z ostatnich zeld. Dungeony łatwe, jedno poziomowe, zero myślenia, puzzle beznadziejnie słabe, wszystko zrobione pod casuali. Jeżeli chodzi o latanie w tej grze to nie umywa się do pływania łódeczką w WW czy choćby z galopowaniem na koniu w TP. Równie dobrze latania w ogóle mogło by nie być bo dodane jest chyba na siłę. Grafika w niektórych dungeonach razi pustką jak w wiekowej już Okarynie. Nie to żebym był rozczarowany aż tak bardzo ale tyle lat developingu może świadczyć o tym, że większa część ekipy smaży już zelde na wii u albo pomysły się juz im skończyły. Cytuj
siudym 45 Opublikowano 13 grudnia 2011 Opublikowano 13 grudnia 2011 (edytowane) Wiec tak. Gra "ukonczona".... Dlaczego "ukonczona" ? Bo moja odpornosc psychiczna nie dala rady sterowaniu w finalowej walce. Final i zakonczenie obejrzalem sobie na Youtube i jest ok. Ukonczylem pierwsza faze walki, ale dalej juz nie dalem rady, mimo, ze na filmikach wygladalo to prosto. Druga faza trzeba tarcza blokowac i ruchem "pchciecia" zadawac ciosy. Niby proste, tylko odsetek udanych trafien z winy zrypanego sterowania byl znikomy. Za kazdym razem jak "pchalem" po blokadzie, Link mi zadaje ciosy od zamachowe od gory... Gdy testowo odchodze na bok od walki - wszystko ok, pcham willotem do przodu i mam atak jak trzeba - w walce zonk, moze raz na 30x sie udalo. Drugi raz nie bede probowal, juz wystarczy robienia z siebie idioty machajac jak baran 'pilotem' przed TV. Za stary jestem... Szkoda. Ostatnie godziny gry były na siłe, ze sporymi pauzami, bo inaczej sie nie dalo. Ciesze sie, ze nastepna konsola Nintendo wyglada inaczej w sterowaniu jak WII, oby nastepna Zelda z nowinek uzywala co jedynie jakiegos akcelerometra np, do sterowania czyms co lata itd czy dotykowego ekranu ale nic wiecej.. Ogolnie - wkuźwiajace walki, fajne dungeony, bo maja swoj klimat (muza, design) - ale co z tego skoro sa proste jak pupa węza. Spora wada dla mnie to ilosc przedmiotow do kupienia - w pewnym momencie mozna wykupic bezproblemowo wszystkie fajne graty, a potem po czasie dostajemy w latwy sposob ogromne sakiewki, az do ok ~9000 rupii... Po co to?? Komu sie chce to zbierac, jak juz wogole nie ma niczego sensownego do kupna.... Bo co syropik na serce za 20rupii? Ostatecznie cos nieco lepsze, uzywane 2x w grze. Beetle lata swoim juz pustym sklepem przez kurcze 30godzin dalszej gry (tylko po to, aby mozna w nim sie przespac nie bede juz mowil po co/spoiler). Zamiast dac jakis fajny grat za 5000 rupii albo drozsze, albo jakies extremalnie drogie upgrade czegos - nie ma... Kasa dla bajeru noszona. Sporym plusem sa owady (ich ilosc, bo w TP tez sa) i elementy do zbierania, z owadami dobija ich lapanie jest czasami naprawde irytujace, nawet z wieksza siatka (mozna powoli podejsc itd, ale czasami siatka dostaje wielkich "dziur"...). Zdecydowanie lepszym rozwiazaniem by bylo latwiejsze ich lapanie, ale zostawianie ich w miejscach naprawde ciezkich do zdobycia itd Kolejna sprawa powolnosc dialogow, ktore juz czytamy setny raz i nie mozna ich przewijac. Ide do sklepu i czeeekaj az sie wygada sprzedawca + powolnosc decyzji. SS to chyba pierwsza zelda, gdzie czlowiek wogole nie ma cisnienia na zbieranie czesci serc... Na starcie mamy spora ilosc, potem wpadna jakies, ktore ciezko pominac i juz mamy naprawde solidny zestaw. :confused: W zeldzie nowe serce to bylo zawsze "COS!", dawalo to frajde i spore ulatwienie gry, tutaj ma sie ich na dyle duzo, ze po co cisnac na wiecej.. Na koniec zdecydowanie przyznaje, ze z "duzych zeld" jest zdecydowanie najgorsza, OOT/WW/TP jednak daja wiecej frajdy, co do Major'y to moze ja przebija (ale bankowo nie pod wzgledem sub-questow, bo MM jest pod tym wzgledem misczem). Legend of Zelda to na tyle specyficzna seria, ktorej nie trzeba przerabiac dla MAS, ułatwiac, upraszczac itd. Glownie dlatego, ze fani i tak ja kupia, nawet hardcorowa i to glownie wysokie sprzedaze to wielbiciele wieloletni serii. Sam kupilem kiedys NGC dla WW, potem po raz kolejny dla TP, a teraz kupilem WII dla SS. Ktos wspominal, ze SS jest trudna i ludzie marudza, jest trudna w sterowaniu i w szybkich walkach, ale to co najwazniejsze czyli trudne dungeony, zagmatwane itd juz tego nie ma. SS ciezko polecic i "odlecic" - kazdy fan zeldy musi ja sam sprawdzic. Edytowane 13 grudnia 2011 przez siudym Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.