Skocz do zawartości

Pieprzenie


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Jak to jest z wypożyczalniami aut? Serio można z takiej mniejszej, "niemarkowej" wypożyczyć auto za sto, sto-kilkadziesiąt złotych, czyli kilka razy taniej niż proponuje Europcar czy Avis? Oczywiście nie spodziewałbym się wtedy zupełnie nowego samochodu jak w droższych firmach, ale mimo wszystko i tak te samochody powinny być przecież dość świeże i sprawne, a koszt powiedzmy 200 zł po wszystkich dopłatach za młodych kierowców itp. na 2-4 osoby to już nie tak dużo. Korzystał ktoś?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Co do pytania powyżej - nadal aktualne, ale nie o tym chciałem.

 

W wakacje udało mi się wybrać do muzeum Mercedesa w Stuttgarcie. Wyjątkowe miejsce, w którym wypada spędzić cały dzień, bo naprawdę jest co oglądać. Ponieważ w aktualnej formie powstało zaledwie pięć lat temu, a znajduje się w najważniejszym miejscu dla chyba najsłynniejszej firmy motoryzacyjnej świata, można domyślić się, że koszty nie grały roli przy planowaniu ekspozycji, co skutkuje kolekcją idealnych samochodów, prezentowanych zgodnie z najnowszą modą, za pośrednictwem obrazu i dźwięku, a nie opisów z kartki w gablotce. Niektóre pojazdy zostały wręcz specjalnie odbudowane i zamieszczone w muzeum, np. wyścigowa laweta do przewożenia "srebrnych strzał".

Nie będę jednak więcej się rozpisywał czy zamieszczał zdjęć, powiem tylko, że warto się tam wybrać, szczególnie samochodem i przy okazji pośmigać sobie niemiecka autostradą.

Ale, co jeszcze zwróciło moją uwagę, to połączony z muzeum, wielki trzypiętrowy salon, gdzie modele umieszczone są wg "hierarchii", czyli A, C na dole, E, ML na drugim piętrze, S i modele AMG najwyżej - naprawdę sprawia, że ma się ochotę coś kiedyś tam kupić (i nie mówię tu o czapeczce).

Wreszcie rzecz, która szczególnie mnie zainteresowała to wystawione auta Young Classics. Oryginalne modele z lat głównie 80', 90', doprowadzone przez Mercedesa do perfekcyjnego stanu (naprawdę jak nowe), które normalnie można kupić. Stary - nowy W123 z 1983, z przebiegiem ok. 69k km, w stanie jak nowy, to wydatek 18 450 euro. Dużo, choć i tak znacznie mniej niż kosztowałby kogoś w 1983. Niemniej wygląda pięknie, a jakby ktoś jeździł nim na co dzień, to może miałby szanse zobaczyć jeszcze na czym polegała niegdyś jakość Mercedesa. Na fotkach salon i rzeczony W123.

 

zdjcie0211d.th.jpg zdjcie0208op.th.jpg zdjcie0209l.th.jpg

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Super opis. Sam się wiele razy zbierałem by tam pojechać, niestety zawsze stało coś na przeszkodzie. Jest jakaś opłata przy wejściu?

Co do cen samochodów, to wiadomo, płaci się sporo za to,że kupuje się go od Mercedesa a nie od osoby prywatnej. Myślę jednak,że niektóre samochody warte byłyby zawyżonej ceny, po prostu ze względu na ich świetny stan.

Z salonów Mercedesa polecam również ten na Unter den Linden w Berlinie, gdzie na zewnątrz jest kawiarnia.

Edytowane przez Infidel
Opublikowano

Wejście 8 euro, ulgowy (np. dla studentów, polska legitka przechodzi) 4. Czyli koszt minimalny, wliczone jest wypożyczenie odtwarzacza działającego jako przewodnik (w muzeum są wszędzie specjalne punkty na podczerwień, celujesz i odblokowujesz plik audio dla danego miejsca czy danego wideo - każdy słucha tego czego chce, nikt się nie przekrzykuje, nie ma hałasu z mieszających się filmików) i dostaje się na pamiątkę smycz na której był podczepiony.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Stronka dosc fajna ale mam wrazenie ze nie dawno co ruszyla. Warto popytac tam ludzi przez zakupem jakiegos szrotu. Swoja droga to straszne jest kupowania auta, co drugie auto jest wypadkowe z tego co widac. Z niemcowni tez trzeba uwazac bo duzo turasow juz nauczylo sie od polakow chyba robic interesy.

Opublikowano

Holandia to zazwyczaj absurdalne kwoty. To wynika raczej z ich sposobu traktowaniu swojego samochodu. Tam ludzie na co dzień jeżdżą około 10-letnimi Corsami itp, a przed domem stoi A7 czy X5. Poza tym strasznie dbają o te auta (w większości) i długo je trzymają więc nie dziwne, że przy sprzedaży wołają sobie sporo. Zdarzają się przypadki, ale to naprawdę rzadkie okazy. Najlepsza jest w tym momencie Belgia - dobra cena i właściwy stan.

Opublikowano

Holandia to zazwyczaj absurdalne kwoty. To wynika raczej z ich sposobu traktowaniu swojego samochodu. Tam ludzie na co dzień jeżdżą około 10-letnimi Corsami itp, a przed domem stoi A7 czy X5. Poza tym strasznie dbają o te auta (w większości) i długo je trzymają więc nie dziwne, że przy sprzedaży wołają sobie sporo. Zdarzają się przypadki, ale to naprawdę rzadkie okazy. Najlepsza jest w tym momencie Belgia - dobra cena i właściwy stan.

Znasz jakieś serwisy ogłoszeniowe w Belgii? Podbone do naszego otomoto

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Obstawiam raczej ładnie wyczyszczony wrak. Pewnie przywieziony za kilka ojro zza zachodniej granicy, złożony z 5 na szrotach, a koleś ładnie to wszystko "oprawił" i wystawia na sprzedaż czekając (do usranej śmierci) na naiwnego nabywcę. Zanim kupiłbym to auto musiałbym prześwietlić każdą śrubkę i numerek na podzespołach, by mieć pewność, że nie kupiłem kawałka złomu za sporą ilość pieniędzy.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

http://moto.pl/MotoP...___Galeria.html

 

Smutne jak znana i doceniana marka upada w takim stopniu, że nawet muzeum zostanie wyprzedane. Są marki, które od Saaba wolałem, ale zawsze uważałem, że robi bardzo dobre samochody o nieco innym stylu i w większości te samochody mi się podobały.

Przykładowo ostatni 9-5, choć w testach wypada przeciętnie na tle konkurencji, to jednak na ulicy robi wrażenie i zwraca uwagę.

A muzeum szkoda, nawet jeśli Saab nie miał już przyszłości, to chociaż warto było zachować jego dziedzictwo. W sumie zastanawiam się, czy Szwedzi nie powinni jakoś go uratować, bo jednak takie produkty jak Saaby z lat świetności są dla kraju powodem do dumy.

Opublikowano (edytowane)

http://moto.pl/MotoP...___Galeria.html

 

 

Przykładowo ostatni 9-5, choć w testach wypada przeciętnie na tle konkurencji, to jednak na ulicy robi wrażenie

no... szczególnie ślamazarne aero w klekocie. wbrew pozorom to nigdy nie były dobre auta. miały mocne silniki ale już układ przeniesienia napędu i zawieszenie nie pozwalały na szaleństwa jakie sugerowałaby moc motoru. gdyby nie tona elektroniki smiem twierdzić że niedałoby się tym wogóle jezdzic po zakrętach. mówię o topowych wersjach silnikowych a nie dupowozach dla dentystów. niezaprzeczalnym polem gdzie w swoim czasie saab przodował było bierne i czynne bezpieczeństwo pasażerów. po za tym to auto dośc przeciętne. bardziej starannie wykreowany indywidualistyczny wizerunek niż coś co naprawdę porywa. sprawę "szybkich" automatów w starszych 9-5 litościwie pominę.

Edytowane przez POSNANIAK
Opublikowano

http://moto.pl/MotoPL/1,88571,11031389,Muzeum_Saaba_uratowane.html

 

No, jednak się udało, muzeum pozostanie. Jednak straty z wyprzedania samochodów byłby wyjątkowo duże pod kątem emocjonalnym, nie mówiąc o tym, że kolekcja wszystkich Saabów w jednym miejscu przeznaczona do zwiedzania, to coś zupełnie innego niż te same samochody pojedynczo rozrzucone po świecie. Szwedzi na pewno pluliby sobie w brodę.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Auta Roku 2011 wg Top Gear:

Auto roku - Range Rover Evoque

Samochód roku wg Hammonda - BMW 1M Coupe

Samochód roku wg Maya - Fikser Karma

Samochód roku wg Stiga - Bac Mono

Samochód roku wg Clarksona - Range Rover Evoque

Antysamochód roku - Morga 3Wheeler

GT roku - McLaren MP4-12C

Mały samochód roku - VW Up!

Kombi roku - Ferrari FF

Zielone auto roku - Opel Ampera

SUV roku - Range Rover Evoque

Hot Hatch roku - Corsa OPC Nurburgring

Superauto roku - Lamborghini Aventador

Samochód rodzinny roku - Citroen DS5

Coupe roku - Porsche 911

Samochód luksusowy roku - Fisker Karma

Kompakt roku - Hyundai Veloster

Okazja roku - Kia Picanto

Cabrio roku - Ferrari 458 Spider

Debiut roku - Chevrolet Camaro



Moim zdaniem tutył auta roku dla Evoque co najmniej nie trafiony, ja wybrałbym Porsche 911 lub Ferrari FF.

Opublikowano

Z drugiej strony czytałem sporo pochlebnych testów Evoque, a miałem okazję też widzieć go raz w centrum handlowym i raz na ulicy i jego design robi wrażenie. Poniżej 200k to chyba jedna z bardziej nietuzinkowych propozycji.

Opublikowano

Brytyjski patriotyzm wygral niestety - Ten range rover jest zbyt podobny bryla i napuchniety jak Audi Q7. Natomiast Camaro debiut 2011 jak zaczeli je sprzedawac pod koniec 2009 ? Cos nie halo. Natomiast jest Aventador i McLaren co mnie cieszy. Porsche to bym w ogole zdelegalizowal do momentu az w koncu zrobia jakis nowy pojazd, ktory nie wyglada tak samo od czasow wojny. Jedyne madre porsche czyli Carrera GT zostala zabita wiec dla mnie te garbusy nie maja miejsca w zadnym rankingu.

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...