Skocz do zawartości

Pieprzenie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupilem to E46 i w miedzyczasie wujek zalozyl w nim ledy do jazdy dziennej. Wolalbym je zdjac, bo kolejna para swiatel moim zdaniem psuje wyglad samochodu, tylko zanim przystapie do demontazu to wolalbym wiedziec czy jest to skomplikowane i mozliwe do zrobienia w garazu.

Opublikowano

Zalezy jakie to swiatla. Jesli jakies rozsadne jakosciowo to do demontazu beda lampy+kable zasilajace+przewod od plusa z swiatel mijania*. Jesli to taniosc to jeszcze bedzie przekaznik gdzies w komorze silnika, ale to znajdziesz idac po przewodach. Sprawa prosta i do zrobienia :)

 

*poprawnie zamontowane swiatla dzienne same wlaczaja sie po odpaleniu i wylaczaja podczas zapalenia swiatel mijania.

 

Do e46 mozesz sobie "wgrac" softowo swiatla dzienne ;) Potrerzebny bedzie kabel-interfejs + INPA. Wtedy swiatla drogowe wtedy swieca na 60 procent mocy w trybie daylight. W salonie placilo sie za to gruby hajs :D

Opublikowano

Te u mnie dzialaja tak jak mowisz - wlaczaja sie po odpaleniu i wlaczenie swiatel mijania powoduje wylaczenie tych dziennych. Nie sa jakies najmocniejsze i najwieksze, bo wtedy trzeba by robic wieksze otwory w zderzaku, ale mimo to samochod z tymi ledami prezentuje sie moim zdaniem gorzej. Jeszcze bede chcial zdjac jedna rzecz, tylko to juz jutro napisze o co mi chodzi, bo bede musial zrobic zdjecie, a nie chce mi sie teraz isc do garazu. 

Opublikowano

Mialem zdjecie wrzucic 13-ego, ale dopiero dzisiaj mialem czas, zeby podskoczyc do garazu. Kolejna rzecza do zdjecia jest zalozony przez wujka znaczek m-power na desce rozdzielczej ;/ Jednak boje sie, zeby przy odklejaniu nie odeszla cala listwa, bo wtedy byloby slabo.

 

Zdjecie podgladowe:

IMG_20140115_142412.jpg

 

Jak myslicie - odejdzie bez problemu, czy zrobi jakis uszczerbek na plastiku deski rozdzielczej?

Opublikowano

Zalezy czym przykleił. Jesli uzyl sylikonu,kleju do szyb to mozna to odkleic przy pomocy zylki wedkarskiej, pewniej jednak poszedl po najmniejszej linii oporu i uzyl "kropelki". Wtedy bankowo bedzie slad. Kup na szrocie nowa listwe, placilem kiedys za taka niecale 30zl.

Opublikowano (edytowane)

To spytam go na co przykleil. W ogole nie wiem dlaczego wpadl na pomysl klejenia tego (chociaz i tak dobrze, ze nie mam emki na tylniej klapie), przeciez ten samochod wyglada swietnie bez zadnych udziwnien.

 

e: Mowi, ze znaczek jest samoprzylepny (z tylu tego znaczka jest taki pasek z klejem). Probowac zdjac?

Edytowane przez Qvstra
Opublikowano

No najpewniej jest to zwykła taśma klejąca więc powinno zejść bez problemu - potem najwyżej ślady kleju doczyścisz. A jak nie to tak jak Pajda pisał, kupisz nową listwę za 3 dyszki :P

Opublikowano

Przez przerwę świąteczną dopiero teraz pękło 20k kilometrów. Trochę mnie zestresowaliście z tą wymianą oleju, w sensie, że 30k mam zrobić na jednym oleju i serwis mówi, że to dobrze. Złapałem za telefon i i dzwonię do serwisu i mówię, że auto kupione pół roku temu, że 20k przejechane i co z olejem. Serwisant w ASO mówi, że do 30k mam dobić. Zapytałem go ale jak to jest, przecież olej fabryczny jakoś kolosalnie się nie różni od takiego normalnego, jest owszem uszlachetniony ale to są drobne tam różnice w parametrach, więc czemu na nowym silniku mam jeździć 30k a potem 10k? Powiedział mi, że nie zalecają wczesnej wymiany oleju w nowym silniku, aby silnik przepracował pierwszy olej. Nic z tego nie rozumiem.

 

Na koniec pytam go, z skąd ma wiedzieć, czy tam już nie ma syfu i czy nie zniszczę sobie silnika? To się dowiedziałem, że mam czujnik oleju w aucie i koleś pytał ile mi procent auto pokazuje. Mówię, że nie wiem, dzisiaj rano zgodnie z instrukcją użytkownika auta znalazłem tę opcję i auto mi pokazuje tak:

 

71wc.jpg

 

podobno potem serwis to będzie kasować przy wymianie oleju (choć znalazłem opcję, że sam to mogę skasować). Dziwne te teorie, nic jeżdżę dalej 

Opublikowano

Zmień ten olej. Bzdurą jest gadanie, że silnik musi przepracować pierwszy olej. TAk jak napisałeś, czemu na początku 30k,a potem 10k?

Wymień sam albo daj to komuś do zrobienia, pamiętaj tylko by oznaczyć śrubkę tak jak była jak auto wyjechało z fabryki.

Opublikowano

Podobno teraz te pierwsze oleje są później, u francuzów jest tak samo w sensie np w Renault. U nas kierownik serwisu kupił teraz nowego Outlandera i tez tak ma.

 

Nie kumam tego, popytaj jak masz kogo proszę i daj znać

Opublikowano (edytowane)

Skąd te 30kkm na pierwszym oleju? Sam nie wiem, ja jednak chyba nie wytrzymałbym nerwowo i wymienił go i tak po 10kkm i to na coś porządnego, a nie Mobil/Elf/Lotos/Orlen z beczki :) Niestety pracownik ASO, którego znam osobiście opowiadał o procederze przy opcji LongLife. Ludzie wymieniali oleje co 30kkm, płacili ekstra za "super nowoczesny olej", a tak naprawdę lano im zwykły. Ja staram się wymieniać olej 2 razy w sezonie, na wiosnę 10W60, a na zimę 5W40 bez względu na przebieg. W motocyklu wymieniam olej za każdym razem jak zaczynam sezon, często z silnika wylatuje czyściutki jak z butelki :) Mój ojciec na codzień jeździ BMW i tam każda wymiana oleju przewidywana jest w odstępie co 30kkm, a mimo to wymienia co 10. 

 

 

Z docieraniem silnika to też temat karuzela, sprzeczne informacje, brak możliwości potwierdzenia tego co opowiadają w salonach i serwisach. 

Edytowane przez Pajda
Opublikowano (edytowane)

spytałem kumpla, stwierdził, że dziwna to sytuacja. nie przeczył, że może być w tym jakiś głębszy sens o którym nie wiemy - skoro więcej firm tak robi.

 

jak możesz w aso zmienić wcześniej to ja bym zmienił, ew. gdziekolwiek w zaufanym serwisie jeśli nie wiąże się to z jakimiś komplikacjami gwarancyjnymi.

 

e. ja u siebie zmieniam olej/filtry/itp raz do roku przy okazji przeglądu (by nie mieć problemów z pamiętaniem) - nie ważne czy przejadę 5 czy 15 tys. w tym czasie mimo, że książka mówi co 20 tys..

Edytowane przez hooki
Opublikowano

Poj.ebało już konkretnie te firmy ubezpieczeniowe. Wszystkie przedłużenia OC jakie płaciłem w ostatnim czasie poszły dużo w górę. Najlepszy rodzynek: A8 D2 2000r. w zeszłym roku ubezpieczone na wartość 17800, w tym 14k (cena za te roczniki w tym stanie 21-24k) i 150zł w górę. Brak zgłaszanych szkód w ciągu ostatnich 3 lat :D

Opublikowano (edytowane)

W tym tygodniu bede przerejestrowywal i ubezpieczal samochod. Ojciec jest ubezpieczony w PZU od kilkunastu lat, wiec pewnie tam pojdziemy. Ale zanim to nastapi wolalbym sobie porownac ceny w internecie - jest jakas stronka, ktora po podaniu podstawowych danych (wiek moj i samochodu, pojemnosc itp.) obliczy ile mnie to bedzie kosztowac?

 

e: btw. Pajda widzialem taka Alfe jak twoja na parkingu niedawno. Robi robote na zywo ;]

Edytowane przez Qvstra
  • Plusik 1
Opublikowano

mam wrazenie ze porownywarki oszukuja czasem. Poswiecilem czasu troche I bezpośrednio na stronach robiłem. Pzu najdrozsze i daleko od cweli sie trzymac. Koniec koncow zostalem w link4. za ac i oc zapłaciłem 900zl, bez wkładu własnego i jeszcze dali 100 do tesco. Takie liberty za to samo chialo 1200 bez bonow xd

Opublikowano

Tak jak już kiedyś pisałem, warto poświęcić na to trochę czasu i sprawdzić każdą ofertę ja stronie danego towarzystwa + przejść się do jakiejś multiagencji. W tym roku najtaniej wyszło mi właśnie w takiej agencji, w jakimś MTU czy czymś takim, 450zl.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...