Gość _Milan_ Opublikowano 4 lutego 2014 Opublikowano 4 lutego 2014 dzentelmeni nie piją przed 15 Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 4 lutego 2014 Opublikowano 4 lutego 2014 ja dodam od siebie, że tylko w przypadku Alfa Romeo zasada "znajomemu się zepsuł" ma sens, bo tu faktycznie wszystkie się psują, poza autem Grega i Pajdy. poza tym liczę faktycznie na podróż w stronę zachodzącego słońca po piątkowej zabawie w serwisie. 1 Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 4 lutego 2014 Opublikowano 4 lutego 2014 Jakbyś kupił samochód dla prawdziwego mężczyzny, 10letnie BMW7 na wypasie za cenę tego chuyowego opelka dla pedałów to na pewno nic by się nie psuło! 1 Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 4 lutego 2014 Opublikowano 4 lutego 2014 lucek jestes mistrzem szermierki Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 4 lutego 2014 Opublikowano 4 lutego 2014 no ale mi (i mojej mamie) Alfy sie nie psują Co mam Wam powiedziec? Jak ktos kupil szrota to sie sypie. Cytuj
Mustang 1 747 Opublikowano 5 lutego 2014 Autor Opublikowano 5 lutego 2014 Wypożyczaliście kiedyś może auta żeby się pobawić? Cytuj
balon 5 346 Opublikowano 5 lutego 2014 Opublikowano 5 lutego 2014 A co i za ile chcesz wypożyczyć?, bo często w tych wypożyczalniach to nie ma jakiś strasznych kozaków. No chyba, że np chcesz sobie Porsche na torze w PO wypożyczyć kilka kółek za tysiaka jakoś. Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 5 lutego 2014 Opublikowano 5 lutego 2014 byly szef wypozyczyl Evo i zajezdzil ja jak szmate. Koniec koncow musial cofnac kase za opony, tarcze i klocki hamulcowe. Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 5 lutego 2014 Opublikowano 5 lutego 2014 Wydaje mi sie, ze to byly 2 dni. Upalali ja na potege, kierownik mowil, ze juz pierwszego dnia wymieniali na swoj koszt opony. W sumie czego sie spodziewac, wypozyczajac taki samochod, nikt Evo nie bierze na wypad za miasto. Cytuj
Mustang 1 747 Opublikowano 5 lutego 2014 Autor Opublikowano 5 lutego 2014 Ja na razie nie chcę, pytałem czy się kiedyś bawiliście tak. Na YT koleś ma kanał i jeździ sobie po autobahnie wypożyczonymi nowymi modelami dla zabawy, prywatnie ma Golfa IV. http://www.youtube.com/user/Laserfrankie/video Cytuj
MichAelis 5 618 Opublikowano 6 lutego 2014 Opublikowano 6 lutego 2014 Jakbyś kupił samochód dla prawdziwego mężczyzny, 10letnie BMW7 na wypasie za cenę tego chuyowego opelka dla pedałów to na pewno nic by się nie psuło! (pipi)a na bank lepiej kupic od niemca (ktory plakal jak sprzedawał) bmw skladane z trzech. Serio nie czaje, jakbym byl Pajdowskim Łukaszem to moze bym szedl na takie ryzyko. Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 6 lutego 2014 Opublikowano 6 lutego 2014 No znam ludzi, którzy naprawdę tak myślą Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 6 lutego 2014 Opublikowano 6 lutego 2014 Spoko, ja tez raz na mine się władowałem, bo kupiłem (a w sumie brat,ale ja mu doradzałem) Audi,które szmuglowało coś przez granice w podwójnej podlodze :-) Ponad tydzien, wycinania, spawania i sprawdzania czy samochód nie stracił swojego kształtu. Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 6 lutego 2014 Opublikowano 6 lutego 2014 Pochwal sie Pajda co tam przygarnales Cytuj
MichAelis 5 618 Opublikowano 6 lutego 2014 Opublikowano 6 lutego 2014 W sumie z salonu tez mozna kupic takie co z tira spadlo i wymienili pol blachy. Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 6 lutego 2014 Opublikowano 6 lutego 2014 To bylo wiele lat temu, braciak wciagnal Audi b4 za okolo 20k, używane. Silnik żyleta, zawieszenie, blachy bez 1 rysy. Tylko miała dwie podłogi Brat troche pojeździł i mi ją oddał, bo i tak śmigał służbowym. Orginalna podłoga była podciągnieta 10cm w góre, a niżej wspawano drugą blachę. Oprócz podłogi trzeba było przerabiać fotele ( pocieli stelaze, zeby pasowały do przespawanych szyn), pedaly bo je skrocili, dywanik musial przyjsc nowy bo orginaly byl przyciety na wysokosc Od tamej pory, pierwsze co sprawdzam przy zakupie to podloga Data zdjec sie nie sugerowac bo jakas dziwna jest Wycinanie Nowa, nawet przetloczenia wyszly jak z fabryki Spawów zbytnio nie szlifowałem, żeby ich nie osłabiać. VORSPRUNG DURCH TECHNIK Z pozdrowieniami dla wszystkich, ktorzy kupuja samochody od handlarzy i nawet ich nie sprawdzaja przed zakupem. Mimo wszystko, niezwykle milo wspominam to Audi - skrzynia biegow chodzila pieknie, zmiana biegow to byla poezja. Lakier i blacharka to poziom mistrzowski. Teraz wszystko jest oparte na lakierach ekologicznych i ocynku na grubosc atomu ; / Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 natrafiłem dzisiaj na www, nie wiem czy znacie: http://www.zlomnik.pl/ 1 Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 Zakladalem wczoraj tablice rejestracyjne i przednia, wysuwana listwa odstaje na srodku (nie chce sie wpiac w zaczepy). Nie wypadnie mi tablica? Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 ramka kosztuje 5-10zł jak masz wątpliwości to wymień, ale jak zaskoczyły skrajne zatrzaski to powinna się trzymać. Cytuj
balon 5 346 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 (edytowane) Panowie macie jakieś doświadczenie z kupowaniem aut używanych z ASO danej marki, u dealera? Myślicie, że tam też mogą kręcić licznik i sprzedawć jakieś miny po kozackim dzwonie? Traktować ich jak mirków czy jak poważnych dealerów? Oni chyba jakiś min używek nie biorą w rozliczenie? Spawdzają chyba dobrze, no i chyba tylko przyjmują auta salonowe z PL w rozliczeniu na dalszy hande? Edytowane 9 lutego 2014 przez balon Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 Opisywałem tu już jak oglądałem Mazdę 6 w salonie Mazdy, niby kupiona u nich i wzięta w rozliczeniu za nówkę sztukę, a przednia szyba uszkodzona + jak spytałem się dlaczego miga lampka od poduszki powietrznej to typ zaczął kręcić, że 'wie pan, ta elektronika tak działa jak jest wilgotno' Potem jak wziąłem wizytówkę to w ogóle okazało się, że mimo iż używki były 'przysalonowe' to tak naprawdę sprzedawała je zupełnie inna firma niż ta odpowiedzialna za sam salon, co okazało się później być częstą praktyką ;] Generalnie traktowałbym ich tak samo jak mirków handlarzy. 1 Cytuj
balon 5 346 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 A no coś już pamiętm z tą Mazdą. A jak sprzedaje to ta sama firma? Kurde no pojawiła mi się fajna opcja, ale właśnie z takiego salonu. Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 (edytowane) Nie no, generalnie przesłanie ode mnie jest takie żeby zwyczajnie podchodzić do takich aut z taką samą rezerwą i brakiem zaufania jak do tych od mirków handlarzy - na pewno na takim podejściu nie stracisz IMO EDIT: Chyba, że mówisz o czymś w stylu 'używane jak nowe' - chyba w VW, Audi i BMW jest takie coś. Edytowane 9 lutego 2014 przez Lucek Cytuj
balon 5 346 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 No nie, akurat to nie z tego programu premium cars. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.