Ja w mojej 9letniej karierze kierowcy wyłapałem 4 mandaty (w tym jeden na rowerze ) i za każdym razem było mi przykro, bo czułem sie jakbym ładował te pieniądze psu w dupę ostatni dostałem miesiąc temu, bo zagapilem sie i wjechałem na stacje benzynowa pod zakaz skrętu w lewo i zakaz wjazdu zaczęło sie od 500 i 10 punktów, ale gość stwierdził, ze jestem miły i skończyło sie na 100zl i chyba 6 punktach.

Ja  robię rocznie 80-90tyś. km , więc mam ich gdzie spotykać. Zresztą ja jakoś nie potrafię przestrzegać przepisów,dla mnie te ograniczenia są za niskie, nigdy się nie zmienię pod tym względem chyba.

 

Ja również płacę tylko te,o które mocno się upominają, czyli jakieś 15% z nich

No ja w 2013 7 mandatów, a np w 2014 to 3. Ja praktycznie prawie zawsze zdjęcia łapałem, więc zacząłem Yanosika używać, na fotoradary moim zdaniem nie ma dokładniejszej / aktualniejszej appki.

Duży plus że większość to z auta służbowego więc zawsze na kogoś pkt kadrowa przypisze z 500 osób zawsze ktoś się znajdzie chętny za jakaś butelkę.

Jeśli dojeżdżacie do pracy/szkoły autem, to jak długo wam to zajmuje? Albo ile czasu dojeżdżaliście kiedyś najdłużej?

Ja najdłużej przez 2 lata jeździłem 25km w jedną strone, czasowo ok 40min. pamietam, że było to męczące. Teraz jeżdże 8km ok 15min. jest całkiem spoko.

wstyd się przyznać, ale jeżdżę 2km do pracy samochodem

teraz z buta wale 9 min., a max to kiedys 800 km / 8-10h dojezdzalem (wyjazd w niedziele, powrot w piatek, do tego 40 min w jedna strone w tygodniu).

Nie polecam.

Edytowane 5 marca 201510 l przez tommi

6,5km, zajmuje mi to okolo 20min

Mam 6,5 km na uczelnie, bardzo rzadko jeżdżę autem, ale jesli już, to zajmuje to niecałe 10 minut. Autobusem 20 minut.

Ja albo 10min w jedna strone, albo 40-45min, zaleznie od tego, do ktorego miejsca jade. Do tego 2-3 razy w miesiacu wycieczka 3h w jedna strone.

 

Qvstra - bedziesz przed kupnem auta w Trojmiescie? Przewioze Cie e36, zmienisz zdanie

Edytowane 6 marca 201510 l przez Infidel

http://www.blogomotive.pl/index.php/2015/02/23/461-co-ja-mam-do-astry-f-czyli-dlaczego-kupowanie-aut-popularnych-na-wsiach-jest-czyms-czego-nie-polecam/

Rodzice mieli taką Astrę bordową w sedanie. Ojciec przesiadł się do niej z Fiata 125p. Przy pierwszym zawracaniu prawie wyrwał kierownicę.

Miałem kiedyś Escorta na dojazd do pracy. Podłoga była dziurawa i jak sie jechało w lecie po piasku to kurzyło się do środka, w związku z tym sprzątanie nie miało sensu. Nie mam zdjęć co w środku mieszkało ale zachował się filmik z licznikiem po którym można ocenić skale ogólnego zasyfienia

Dzisiaj u kuzyna mechanika, tego z którego sie balon smiał kiedys , siedziałem w mercedesie sl600.

 

OŁ MAJ FAKIN GAT

 

 

Kur.wa ten dzwiek silnika, wczesniej nie jarzyłem jak mozna sie jarac takim czyms ale teraz wiem o co chodzi i rozumiem. To nie jest to u mnie w alfie albo w wypasionym citroenie c5. Az mnie ciary przesżły, to było warczenie smoka, czysta moc 600 koni mechanicznych.

 

Coś pieknego panowie

dokładnie, w takich autach system audio jest zbędny. Najpiękniejsza symfonia idzie z silnika

Ja najdłużej przez 2 lata jeździłem 25km w jedną strone, czasowo ok 40min. pamietam, że było to męczące. Teraz jeżdże 8km ok 15min. jest całkiem spoko.

Raczej bardzo spoko i z tego co widzę inni w tym temacie podobnie. Mnie teraz wychodzi godzina plus czasem nawet dodatkowe 20, 25 minut w korku. 86 kilometrów autostradą z czego kawałek w mieście w dużym ruchu.

Qvstra, chyba Ty wrzucales ta E28. !

 

Edytowane 13 marca 201510 l przez Infidel

to nie ta sama, ta ktora ja wrzucalem jest z USA

 

Edytowane 13 marca 201510 l przez Qvstra

Kara za zyebane zglebienie klasyka.

Dobra gleba robi robote , super przeciez wyglada

Edytowane 13 marca 201510 l przez Infidel

 

 

 

nie wiem jak można tak szpecić oldtimery 

Wytlumaczcie mi co jest zlego w glebie,bo nie rozumiem.

kwestia gustu, dla mnie to najbrzydsza forma tuningu. Jakbym kupił takiego Golfa to bym starał się, by wyglądał tak:

 

 

 

 

szczytem tuningu byłoby lepsze audio.

Szejdi jaka manipulacja xD Ten obniżony co wrzuciłeś wcześniej jest po prostu brzydki ten co wrzuciłeś teraz (2zdj.) po obniżeniu by się dobrze prezentował.

Prezentowałby się tak samo paskudnie jak tamten poprzedni. Zglebienie takiego auta tylko zabiera mu urok IMO.