Skocz do zawartości

Pieprzenie

Featured Replies

  • Odpowiedzi 3,5 tys.
  • Wyświetleń 333,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    Będąc w Stuttgarcie miałem do wyboru jedno z dwóch: albo muzeum Porsche albo muzeum Mercedesa. Tzn. jak ktoś ma czas to może iść do obu, ja miałem co najwyżej 3h wolnego z dojazdem. Wybrałem więc bard

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    to jest (pipi)A NIEDOPUSZCZALNE co odwala to pyerdolone ASO tego s(pipi)iałego Opla.    Oddałem auto do serwisu. Dostałem auto zastępcze, Hyunadaia I30, nówka sztuka, 2k przebiegu, 100konna benzyna.

  • Moto show Bielsko-Biała 2023 i kolejny wrak race zaliczony. Udało się dotrzeć do finału, niefortunnie w finale wypchali mnie do lasu i musiałem odrabiać. Wyścig zakończył się przedwcześnie po dachowan

Opublikowano

No gurva w stosunku do tej bmw to piękni. Jeszcze jakby był w kombi ! :)

Opublikowano

Rozumiem że tańsza, piękniejsza Mazda3 z motorem 165 km nie ma piz gnięcia.

W ogóle jest pełno aut znacznie tańszych, ładniejszych i szybszych z tym że nie prąd.

Co nie zmienia faktu że paskudne to zwierze.

sam mam mazdę 6 sport w tdieslu 2.2 180 KM / 400 Nm i jak pisałem, do 100 km/h wysiada przy tym elektryku (subiektywne odczucie, bo pomiarów oczywiście nie robiłem). Myśle, ze nie ma wielu aut znacznie tańszych i szybszych. Ładniejszych i nie na prąd-jak najbardziej, ale znacznie tańszych i szybszych- niekoniecznie (najpredzej pewnie jakieś hot hatche klasy fiesty, clio czy polo, choc nie wiem, jak dokładnie porównanie cen wypada).

Edytowane przez tommi

Opublikowano

e-golf...  boże. Dokąd zmierza świat motoryzacji? e-motoryzacji.

Edytowane przez D.B. Cooper

Opublikowano

Nie wiem czy byś chciał top speed 140 i zasięg dużo poniżej 200 km ^_^

Ja w ogóle nie chciałbym nic na prądy, wodór czy urynę. Od tego trzeba zacząć.

 

Edyta: Nie wiem jak M6 i te BMW ale ta Mazda3 165 km ma katalogowo 7,5 do setki i jest dzika i świtmie jeździ. Ostro ją sprawdzałem w tamtym roku na jazdach testowych bo miałem ją brać ale niestety mały bagażnik zrobił swoje :(

Edytowane przez balon

Opublikowano

Nie wiem jak M6 i te BMW ale ta Mazda3 165 km ma katalogowo 7,5 do setki i jest dzika i świtmie jeździ. Ostro ją sprawdzałem w tamtym roku na jazdach testowych bo miałem ją brać ale niestety mały bagażnik zrobił swoje :(

to tez sie za szostka rozgladaj- bagaznik przepastny, do tego odpowiednia ladownosc, rowniez swietne prowadzenie i swietna praca skrzyni biegow, no i naprawde bogate wyposazenie. Ogolnie naprawde dobrze sie sprawdza w dlugich trasach- nie meczy, daje duzo radosci z prowadzenia. Acha, no i system audio Bose- dla mnie przy wyborze auta to wazny argument za nia byl.

Moja wg katalogu ma 8.7 do setki, z kolei to i3 zaledwie 7,2 (jednak subiektywne odczucie sie potwierdzilo) przy 170 KM, ale tez wazy zaledwie 1,2 t.

Opublikowano

dzisiaj ktos mi wrzucil kartke za wycieraczke, ze chcialby kupic moj samochod i zebym sie odezwal. popularna praktyka wsrod handlarzy? bo ja spotkalem sie z tym pierwszy raz

Edytowane przez Qvstra

Opublikowano

 

Nie wiem jak M6 i te BMW ale ta Mazda3 165 km ma katalogowo 7,5 do setki i jest dzika i świtmie jeździ. Ostro ją sprawdzałem w tamtym roku na jazdach testowych bo miałem ją brać ale niestety mały bagażnik zrobił swoje :(

to tez sie za szostka rozgladaj- bagaznik przepastny, do tego odpowiednia ladownosc, rowniez swietne prowadzenie i swietna praca skrzyni biegow, no i naprawde bogate wyposazenie. Ogolnie naprawde dobrze sie sprawdza w dlugich trasach- nie meczy, daje duzo radosci z prowadzenia. Acha, no i system audio Bose- dla mnie przy wyborze auta to wazny argument za nia byl.

Moja wg katalogu ma 8.7 do setki, z kolei to i3 zaledwie 7,2 (jednak subiektywne odczucie sie potwierdzilo) przy 170 KM, ale tez wazy zaledwie 1,2 t.

Niestety miałem budżet do 85 tys, a "6" z tym silnikiem i wyposażrniem co chciałem wychodziła dużo więcej no i co ważniejsze Mazda nie miała kredytu 3 x 33 a to było dla mnie mocno istotne.

 

Tak więc "6" to ewentualnie z następnej generacji bo obecne auto chcę min. 6 lat użytkować.

Edytowane przez balon

Opublikowano

dzisiaj ktos mi wrzucil kartke za wycieraczke, ze chcialby kupic moj samochod i zebym sie odezwal. popularna praktyka wsrod handlarzy? bo ja spotkalem sie z tym pierwszy raz

Mnie zaczepił koleś na stacji co obsługiwał dystrybutor. Potem sie dowiedziałem, że miał z garem i wszystkim tak mówił :)

Opublikowano

@balon: Ale nówkę koniecznie chciałeś? Ja miałem podobny budżet, nawet trochę mniejszy, ale wolałem używke (zasadniczo wole używki), wiec wziąłem poprzednia kilkuletnia w leasing.

Edytowane przez tommi

Opublikowano

Ja tylko nówki no i forma płatności. Leasing u mnie nie wchodzi w grę bo nie mam firmy. Kredytów z oprocentowaniem w któtym płacę ponad 10 tys i więcej kosztów nie uznaję, a 3 x 33 bez odsetek nie dostanę nigdzie po za salonem. Dla mnie jest to idealna forma, bo sprzedaje stare auto, wpłacam 33% i nie czyszczę sobie konta.

 

Pomijam fakt, że samochody z salonu PL na odobę fizyczną, pierwszy właściciel i mały przebieg to same się sprzedają. Co innego sprowadzane auta z n liczbą właścicieli. Już kiedyś to przerabiałem. Te oględziny mirków. Tak gardzę !

 

Minus tego taki, że aby auto z salonu się ekonomicznie opłacało to trzeba nim kilka lat pojeździć, więc trochę się nudzi. Z drugiej strony służbowe wymieniam co 3 lata, więc tam mam trochę różnorodności bo staram zmeniać się marki.

Edytowane przez balon

Opublikowano

dzisiaj ktos mi wrzucil kartke za wycieraczke, ze chcialby kupic moj samochod i zebym sie odezwal. popularna praktyka wsrod handlarzy? bo ja spotkalem sie z tym pierwszy raz

 

U mnie na osiedlu to norma, ale stoi też dużo starych aut. To handlarze autami i częściami i złomiarze aut.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Nie, pies wywąchał dzwona!

Edytowane przez balon

Opublikowano

Wrzuć potem ogłoszenie jak już zrobi i będzie wystawiony na sprzedaż.

Opublikowano

przecież będzie zdjęcie przed i po.

 

wiadomo co się z autem stało? 

Opublikowano

E tam bity, ledwo zarysowany. Drobna szkoda parkingowa, jakbyscie nie napisali to nawet bym nie zauwazyl. Pewnie dziadka, ktory nim do kosciola i na zakupy jezdzil, jakis baran przed marketem wozkiem z zakupami drasnal.

Edytowane przez tommi

Opublikowano
  • Autor

To w ogóle można doprowadzić do pełnej sprawności? Ten strzał z prawej narobił niezłych szkód, samochód wygląda bardziej na kandydata do złomowania, szczególnie biorąc pod uwagę wiek i przebieg.

Opublikowano

Lekki banan jest, podloga i dach nie ruszone. Prog do wymiany, lewy blotnik i drzwi. Kurtyny i poduszki nie ruszone. Samochod po naciaganiu bedzie w 100% sprawny.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.