Taka ciekawostka. Kiedyś oglądałem filmiki jak to jeszcze można sporo przejechać przy zerowym zasięgu, ale może lepiej nie przesadzać. Dzisiaj jadąc eko udało mi się dociągnąć do stacji z zasięgiem 15 km, ale myślałem, że samochód trochę panikuje. No i niby nieco przesadza komputer, ale weszło 48 litrów do baku 50, więc tak dużo zapasu jednak nie miałem 

Nie polecam tak ryzykować, gdy na trasie są większe wzniesienia (np wjazd i wyjazd z tunelu), bo wtedy bak jest pod kątem i pompa może nie złapać tak resztek paliwa. Regularnie się to zdarza w Gdańsku w tunelu pod Martwą Wisłą xd

Co do tego czytania znaków, VAG jak to VAG, wymaga do tego też nawigacji fabrycznej pomimo kamery w przedniej szybie, która w innych markach wystarcza do tego. Trochę jestem zły na siebie, że nie zapoznałem się dokładnie z wszystkimi opcjami i wariantami, gdybym wiedział to bym już dopłacił te 2k do nawigacji, pomimo tego, że będę używał Android Auto na codzień. Przydałaby się ta opcja na autostradzie bo nie musiałbym robić już nic poza skręcaniem. Z czytaniem znaków wystarczy sobie ustawić tylko odległość od auta poprzedzającego i to wszystko, z normalnym ACC trzebaj jeszcze pilnować prędkości. 

Na autostradzie wyłączam często ACC zanim zareaguje on na wolniejsze auto na lewym pasie, bo czasem niepotrzebnie używa hamulca.

W sytuacji ja 130, ktoś 110 na lewym, ACC wciska hamulec, zostawia duży odstęp i zaczyna przyspieszać dopiero gdy samochód z przodu w pełni wróci na prawy pas. Ja zwykle zamiast tego wyłączam ACC przyciskiem, leciutko wciskam gaz i go puszczam żeby samochód zgasił silnik i zaczął żeglować, żeglując podjeżdżam nieco bliżej niż ACC, a przyspieszać zaczynam kiedy samochód z przodu jest w trakcie zmieniania pasa. Wychodzi trochę płynniej, nie zużywam hamulców i wykorzystuję żeglowanie.

Używa ktoś z was map Waze? Wydają się być całkiem spoko i pokazują ograniczenia prędkości na danym odcinku co jeszcze nie jest dostępne w Europie w Google Maps. 

Ja wręcz nie jeżdżę bez Waze, od lat. 
 

Masz mapy i nawigację wspólną z Google, ograniczenia prędkości, kontrole policji i fotoradary, przeszkody na drodze... Idealna minimapa rodem z gierek do jazdy w realu. We Francji od dawna mega popularna aplikacja, w Polsce chyba obecnie już też.

14 minutes ago, Mustang said:

Ja wręcz nie jeżdżę bez Waze, od lat. 
 

Masz mapy i nawigację wspólną z Google, ograniczenia prędkości, kontrole policji i fotoradary, przeszkody na drodze... Idealna minimapa rodem z gierek do jazdy w realu. We Francji od dawna mega popularna aplikacja, w Polsce chyba obecnie już też.

Wiem, że oni są zależni od Google ale nie byłem pewien, że korzystają z map Google. Spoko, będę testowł. Szkoda tylko, że nie da się pobrać map offline.

54 minutes ago, Mustang said:

Ja wręcz nie jeżdżę bez Waze, od lat. 
 

Masz mapy i nawigację wspólną z Google, ograniczenia prędkości, kontrole policji i fotoradary, przeszkody na drodze... Idealna minimapa rodem z gierek do jazdy w realu. We Francji od dawna mega popularna aplikacja, w Polsce chyba obecnie już też.

Serio takie dobre?

A działa z Android auto?

Działa z AA i CarPlay 

Wczoraj pojeździłem trochę z Waze i faktycznie jest bardzo spoko. Aplikacja daje lepsze podpowiedzi, mówi na którym pasie się ustawić i gdzie dokładnie skręcić - podaje nazwy ulic lub numery dróg. 

W Polsce dominuje Yanosik, jak ktoś chce jak największą ilość informacji z drogi, to nie ma innej opcji. Waze jest bardzo fajne, ale wystarczy zjechać z głównych dróg, albo wyjechać poza miasto i tak naprawdę dostajemy zero info z drogi (przynajmniej w mojej okolicy). Za to poza granicami Waze jest świetny i wtedy warto go używać.

Swoją drogą, jak Google doda do swoich map w końcu limity prędkości na drogach + możliwość ostrzegania, to Waze chyba straci sens, nawet Yanosik może wtedy czuć się u nas zagrożony.

W mapach Google od jakiegoś czasu jest już ostrzeganie. Zawsze używam w jednym miejscu gdzie psy się chowają za drzewami i transformatorem.

4 minutes ago, mitra said:

W mapach Google od jakiegoś czasu jest już ostrzeganie. Zawsze używam w jednym miejscu gdzie psy się chowają za drzewami i transformatorem.

Gdzie? Funkcja o limitach prędkości działa tylko w niewielu wybranych krajach w Google Maps, w Polsce nie działa.

6 minut temu, Czoperrr napisał:

Gdzie? Funkcja o limitach prędkości działa tylko w niewielu wybranych krajach w Google Maps, w Polsce nie działa.

Trzeba kliknąć w dymek z "+"

 

Chodzi mi o ikonkę z obowiązującą prędkością na danej drodze. W Waze jeśli ją przekroczysz to aplikacja wysyła sygnał, że jedziesz za szybko.

Tośmy się nie zrozumieli, bo myślałem o ostrzeżeniach właśnie w stylu schowanej psiarni, wypadkach i takich tam. Ale faktyko, google mogłoby dać info o prędkości.

Cudowny, wręcz ,,o boski!", Bentley Contintental GT, głównie rocznik 2022, uważam za jedno z najlepszych aut z serii usportowionej, GT, jakie kiedykolwiek powstały. Rzecz jasna, jak na razie do takiego auta jeszcze nie wsiadłem, nie jechałem nim, ani go sobie nie kupiłem... xD. Ale jego parametry techniczne, potężna zwarta budowa w której potrafiono ,,upakować" świetną linią aerodynamiczną, daje nam w rezultacie cudowny pojazd, tą niewiarygodną GT-ówę! Zwłaszcza w takiej kolorystyce, jak poniżej, jest to jedno z tych aut ze skrz. automatyczną, którym mógłbym jeździć (jestem zwolennikiem manuali) - a mam taką listę automatów, które pragnąłbym mieć i którymi (tylko nimi) mógłbym podróżować.

 tą 

 

Ostatnio gadałem z rzeczoznawcą PZU, szukał przedniego zderzaka i drzwi kierowcy do Bentleya Continental GT z chyba 2005. Oczywiście niedostępne a ostatnie ceny jakie widniały za zderzak 29k netto a za drzwi koło 10k więcej.

Niedawno czytałem, że w jakimś oddziale Warty mają na ścianie powieszony zderzak z Ferrari po szkodzie, która była dla nich rekordowa. Ich klient był sprawcą uszkodzenia limitowanego Ferrari i musieli wypłacić z jego OC ponad 300k zł odszkodowania.

Tak, to prawda, jak siedziałem w ubezpieczeniach jakiś czas temu to to był temat numer 1. Dokładnie 324k a najśmieszniejsze jest to, że sprawca kolizji, co wjechał w tę Ferrarkę zapłacił za OC 400 polskich nowy złotych 

W dniu 8.08.2023 o 21:51, mitra napisał:

Ostatnio gadałem z rzeczoznawcą PZU, szukał przedniego zderzaka i drzwi kierowcy do Bentleya Continental GT z chyba 2005. Oczywiście niedostępne a ostatnie ceny jakie widniały za zderzak 29k netto a za drzwi koło 10k więcej.

 

Jeśli to prawda... To ,,ło kujwa"...  Cóż, piękne auto, i to drogie, i to nowe... to droga pasja. Serwis, serwisem, z tym nie będzie problemu: części, usługi etc. Ale w kwestii ubezpieczenia pojazdu i ściągania szkody z ubezpieczenia, to już inna bajka. Nawet nowy Bentley Continental GT, niby fabryczny i z gwarancją na 5 - 7 lat, gdyby się nic nie popsuło, będzie generował całkiem spore koszty utrzymania: chodzi właśnie o pełny pakiet ubezpieczenia AC i OC. 

 

... Same dekielki do alufelg Bentleya chodzą po 200-400 zł za komplet, albo niekiedy (jeśli się nie mylę) w takiej cenie za sztukę. 

 

Z nowych, po 2020 roku aut GT wybrałbym: Aston Martin DBS (jeśli byłby manual, to byłoby ok!), Porsche Taycan - jedyny problem z tym autem, to... ładowanie. Jednostka elektryczna... 

Taycana bym chętnie rozważył jako daily w garażu marzeń. 

Bentley? No fajny VAG za ponad milion  Akurat dla bogatego pana piłkarza.

Mnie się podobało, że w A3 8V miałem taką samą kierownicę jak w Bentleyu, tylko biedniej wykończoną. W drugą stronę brzmi to gorzej. 

Korzystał ktoś z wypożyczalni Carnet? Jako, że nadal nie mam swojego samochodu to będę musiał na koniec sierpnia wypożyczyć gdzieś auto na weekend. Ceny wydają się spoko, ale kaucja 3000 zł trochę mnie przeraża.