Skocz do zawartości

Pieprzenie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, Mustang napisał:

Nie lepiej karton wieczorem położyć na szybie?

Nie mam dyscypliny by to kłaść, w zasadzie z ciekawości wyprobuje.

Są tez odmrażacze przecież.

Opublikowano

Nie no spoko, a ile kosztuje założenie tych drucików w przedniej  szybie mozi? Bo rozumiem  że o tym piszesz a nie o  wymianie samochodu.

 

Rozumiem że drążą kilkaset  kanalików w szybie i  wsadzają druciki,  pewnie w 2 stowach się nie zamknie.

Opublikowano

Kiedyś mieliśmy Focusa 2 z wypożyczalni z tą opcją i z tego co pamiętam widać było przy pewnym oświetleniu taką jakby cienką siatkę. Nie przeszkadzało to w niczym, ale coś tam było widać. Może też coś zmienili w technologii od tego czasu. Opcja na plus jeśli ktoś będzie regularnie używał. 

 

Ostatnio jechałem w śnieżycy i na początku było spoko, a potem śnieg zaczął przymarzać do wycieraczek, przez co po 30 minutach musiałem się zatrzymać i je oczyścić. Wtedy właśnie myślałem, że taka szyba by się akurat bardzo przydała. 

Opublikowano
35 minut temu, milan napisał:

Nie no spoko, a ile kosztuje założenie tych drucików w przedniej  szybie mozi? Bo rozumiem  że o tym piszesz a nie o  wymianie samochodu.

 

Rozumiem że drążą kilkaset  kanalików w szybie i  wsadzają druciki,  pewnie w 2 stowach się nie zamknie.

Pisałem aby podkreślić że to nie jest "bajer" tylko przydatna rzecz. Jak już nie masz no to ... nie masz i tyle. Nie wiem po co te uszczypliwości? Mustang ma rację - widać te druciki ale to nie są druty jak w tylniej szybie w 125p. 

Opublikowano

No uszczypliwosci zdecydowanie poparte tym ze dywagacje są między odmrazaczem  a folią a ty wyskakujesz  "nie lepiej podgrzewana szyba?".

 

puk puk anbyliwybyl

Opublikowano (edytowane)

Problemy z szybą rano? Żaden karton bo wieś tańczy i śpiewa. Są w marketach te pokrowce na szybę zaczepiane i zdają egzamin, zdejmujesz, zwijasz - do auta i w drogę. Karton gdzie schowasz? Można też założyć taki kupny kondom na całe auto ale problem jest z przechowywaniem i jak dowali śniegu to robi się nieporęczne. Odmrażacze fajne ale jak jest srogi mróz to zamarza szybko wszystko więc trzeba szybko machać skrobaczką. Teraz auto mam garażowane więc problemu nie mam ale na starym mieszkaniu miałem auto z 2 kluczykami. 15 minut przed wyjazdem wchodziłem do samochodu, odpalałem i ZIMNY NAWIEW na szyby. Zamykałem 2 kluczykiem i powrót za kwadrans. Silnik się zagrzał a ja odmrażacz lub zdejmowałem płachtę z szyby i do autka. Nawiew na ciepły i w drogę. :lapka:

 

Podgrzewane szyby GENIALNE. Polecam mocno!

Edytowane przez Krystyna JJanda
Opublikowano
3 godziny temu, Mustang napisał:

Z tym zamykaniem drugim kluczykiem sprytny patent, tylko teoretycznie nie wolno zostawiać auta pod blokiem z zapalonym silnikiem.

 

Teoretycznie. Jak jeździłem na 6 do pracy to o 5:20 nikt raczej pretensji nie miał o to a policja wtedy ma ważniejsze rzeczy na głowie. 

Opublikowano

Ale nie rozumiem czemu wszyscy się tak bronicie przed odmrażaczami w płynie. Kilka psiknięć na szybę i lód spływa. Na szczęście od roku nie mam tego problemu, bo parkuję w garażu podziemnym. To jest najlepsza rzecz wymyślona przez człowieka ever.

Opublikowano

No mi dziś odmrażacz w płynie się przydał, bo szyba zmarznięta na amen i trochę skrobania by było. Minus tego taki, że na początku szyby parują w środku od reakcji chemicznej.

Opublikowano (edytowane)

Chyba chodzi mu o sytuację jak w środku też oszroni. Dziś tak miałem, ostatnio trochę pary się zebrało w aucie, nagle przymroziło to zamarzło też w środku, ale nawiewy zrobiły swoje. 

 

W środku nie psikam, bo potem wali w aucie tym odmrażaczem i kokpit się klei.

Edytowane przez krupek
Opublikowano

No ale to nie zamarza w środku tylko delikatnie paruje od różnicy temperatur, tak jakbyś chuchał na szybę. 

Ale jak wujaszek woli odpalać samochód bez sensu na 15 minut codziennie rano to jego sprawa. 

Opublikowano

 Jeżeli chodzi o odmrażacz to też używam. Szyba tak samo szybko od środka paruje jak i także szybko para znika po paru minutach nawiewu. Jest zima musi być zimno jak mawia klasyk, i każde rozwiązanie jest uciązliwe na swój sposób. No dobra poza garażem ;). 

 Wracając do odmrażaczy, to za każdym razem zastanawia mnie ile miał bym w wydychanym jakby akurat niefortunnie się trafiło dmuchnąć na krótko po takim porannym odmrażaniu ;P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...